M.Ch. Opublikowano 5 Września 2015 Opublikowano 5 Września 2015 Naprawione .. "Czeski" błąd .. Na obudowie zapłonu nie było masy. Na oko siatka ekranująca wchodziła przez zaciśniętą tulejkę w aluminiową obudowę układu, ale jednak coś puściło przy przenoszeniu puszeczki na nos. Rozebrałem układ zapłonowy i zrobiłem extra masę + zmasowanie silnika i połączyłem to z minusem zasilania odbiornika. Wszystko zaczęło pracować pięknie i przewidywalnie. Niby nic, ale takie glitche trzeba eliminować ... Ciekawe doświadczenie. Dobrze, że "wziąłeś oddech" i pochyliłeś się jeszcze raz nad modelem - efekt - wszystko działa tak jak powinno! 1
idfx Opublikowano 5 Września 2015 Autor Opublikowano 5 Września 2015 To jeszcze jeden news ... Padł mi właśnie odbiornik Kilka razy zdarzyło się samoistne rozbindowanie a przy przepalaniu ostatniego zbiornika aparatura nagle zaczęła informować o krytycznym poziomie rssi (aparatura około 3 metry od modelu). Po odejściu na około 10 metrów traci zasięg. Wystraszony, że coś po stronie nadawczej sprawdziłem na dwóch innych modelach i rssi = 92 gdy na tym trefnym w tej samej odległości poniżej 50. Kolejna rzecz do wymiany i kolejne testy naziemne zanim się wzniesie. Na chwilę obecną model pakuję do piwnicy i jutro wracam do UK. Ponowne próby na koniec września.
young Opublikowano 6 Września 2015 Opublikowano 6 Września 2015 Ale check lista zaliczona sumiennie a miało być łatwo i szybko,, więc w powietrzu już nic nie powinno się wydarzyć.
jetfan Opublikowano 7 Września 2015 Opublikowano 7 Września 2015 Naprawione .. "Czeski" błąd .. Na obudowie zapłonu nie było masy. Na oko siatka ekranująca wchodziła przez zaciśniętą tulejkę w aluminiową obudowę układu, ale jednak coś puściło przy przenoszeniu puszeczki na nos. Rozebrałem układ zapłonowy i zrobiłem extra masę + zmasowanie silnika i połączyłem to z minusem zasilania odbiornika. Wszystko zaczęło pracować pięknie i przewidywalnie. Niby nic, ale takie glitche trzeba eliminować ... Jeśli masz jeszcze chwilę czasu do oblotu to sugeruję wymienić patent na serwie, który widać na zdjęciu środka Twojego modelu. Chodzi mi o zaciskowe połączenie dźwigni serwa z popychaczem. To się niestety potarfi rozkręcić nawet skręcone na locktite. Popychacz może nie wysunie się w całości z mocowania ale najpierw pojawi się luz, początkowo niewidoczny, narastający z czasem eksploatacji. Problem naprawdę istnieje i jest b. groźny, zwłaszcza w modelach z benzyną gdzie drgania są większe niż w nitro. Popularność takiego mocowania popychacza w modelach ARF jest coraz większa - zupełnie nie wiem dlaczego. Lepiej to zastąpić zwykłym snapem, będzie znacznie bezpieczniej.
idfx Opublikowano 7 Września 2015 Autor Opublikowano 7 Września 2015 Masz na myśli beczułkę na orczyku serwa gazu ?
idfx Opublikowano 7 Września 2015 Autor Opublikowano 7 Września 2015 W pierwszym momencie o tym pomyślałem, ale nie jestem pewien tego "patent na serwie" / "Chodzi mi o zaciskowe połączenie dźwigni serwa z popychaczem." ..
jetfan Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Chodzi o beczułkę na orczyku serwa gazu, przepraszam za niejasne sformułowanie. 1
idfx Opublikowano 8 Września 2015 Autor Opublikowano 8 Września 2015 Ok, dzieki za uwage. Przy najblizszej okazji poprawie.
M.Ch. Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Na takim jak na zdjęciu snapie powiesiłem jakiś czas temu 6 litrowy baniak wody i jeszcze można było nim pobujać i gwałtownie go podnosić czy opuszczać. Muszę przy okazji sprawdzić ile takie maleństwo utrzyma...
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Jak rozumiem, zamiana beczułki na zwykły snap to nie tyle wzrost wytrzymałości, tylko sztywność, prostota i niezawodność. Wystarczy nasunąć rurkę, żeby się nie rozpiął.
jetfan Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Jak rozumiem, zamiana beczułki na zwykły snap to nie tyle wzrost wytrzymałości, tylko sztywność, prostota i niezawodność. Wystarczy nasunąć rurkę, żeby się nie rozpiął. W zamianie beczułki na snapa chodzi o niezawodność.Wkręt imbusowy w beczułce wcześniej czy później (a raczej wcześniej) złapie luz na popychaczu i problem gotowy. Jeśli posiadacie takie rozwiązania w swoich modelach to - wg moich doświadczeń - lepiej będzie się ich pozbyć. Ale oczywiście każdy może zdecydować sam
micro Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 No tak, ale na tym snapie nie masz już możliwości regulacji.
idfx Opublikowano 8 Września 2015 Autor Opublikowano 8 Września 2015 Obecnie mam snap kulowy na dźwigni przy gaźniku a tu właśnie kierowałem się możliwością regulacji tak jak Roman napisał. Popychacz mam węglowy, więc nie ma opcji bym go nagwintował i zrobił regulację na gwincie snapa .. Mimo wszystko pomyślę jak to poprawić, ewentualnie zastosuję metalowy popychacz, ale niezbyt chętnie bo lubi za bardzo tańczyć od wibracji.
idfx Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Nowy sezon rozpoczęty Po wielu dniach niepowodzeń z "silnikiem" dziś po wyciągnięciu z piwnicy po zimie odpalił za pierwszym zakręceniem rozrusznika i nie ma najmniejszych problemów z jego pracą. Winnym wszelkim niepowodzeniom był odbiornik. Na koniec się całkowicie uwalił, ale jeszcze w trakcie prób zanim to nastąpiło zobaczyłem jego niepokojące zachowanie. Od czasu do czasu dygnęły serwa i mignęła dioda na killswitchu. Zapewne przyczyna leży w torze zasilania i co i rusz miałem odcinany killswitchem (a więc kanałem odbiornika) zapłon. Rozgrzebywanie sinika, czyszczenie pompy, wymiana instalacji paliwowej .... a tu taka głupota Pogoda nie jest lotna, ale w najbliższych tygodniach będzie oblot, prawdopodobnie przy kolejnym urlopie.
idfx Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Może w czwartek, ale nie obiecuję ..
jarek996 Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Moj Harman ( to juz chyba 3 , a pierwszy po "liftingu" ) tez czeka na premiere ! Lata na OS 62 V . Bardzo lubie ten model i bardzo przyjemnie sie nim lata. Osobiscie uwazem , ze poprzednia wersja byla solidniejsza i jakas taka sztywniejsza ( Ty masz chyba te nowa EP / GP ? ) . Chetnie kupilbym ten stary , bo mam kupe czesci po moich wrakach ( 2 kpl. skrzydel , obudowe silnika i mase drobnych pierdolek ).
idfx Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Nie jestem pewien, którą mam wersję Niestety nie polatał, natłok urlopowych obowiązków + wyjątkowo nielotna pogoda Dziś za to dotarła do niego starsza siostra :) gotowa do lotu z silnikiem 26 cc, muszę tylko zamówić śmigło
Rekomendowane odpowiedzi