Skocz do zawartości

Pakiety SLS XTRON


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. 
Dobra wiadomość.Są już w sprzedaży pakiety do ESA 1300 mAh 3S 1P 11,1V 40C/80C w cenie 65,46 zł.Szczególnie przydadzą się do WW I. 
150_150_productGfx_f89b0caca3f464908a4d3

 

Pozdrawiam Wojtek.

Opublikowano

Masz może jakieś wyniki testów obciążenia etc? Bo to nie są pakiety z krzaków i zakładam że dobry producent coś porobił?

 

W sensie czy te 40C to tak jak w Nanotechach - około 22C, czy ktoś sprawdził że 40?

Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Nie sprawdziłem na 40C - w kombacie (ESA,EPA) prądy nie przekraczają 20A. Ale po 1 sezonie - mogę powiedzieć, że są twarde ! Twardsze od nanotechów. Czasami wyciągałem z modelu dość ciepłe. 1 sezon to trochę mało - ale nie spuchły (nanotechy- spuchły..., niewiele, ale jednak). Zamiennie stosowałem w szybowcu - ostatnie 2 wciągi znacząco różniły się od nanotechów - na plus !

Za rok o tej porze będę mógł powiedzieć coś więcej. Na przyszły sezon - planuję dokupić właśnie te.

Pozdrowienia - Jurek

Opublikowano

Ja tylko zachęcam do zastosowania tej samej metody interpretacji dla podanych przykładowych testów  pakietów LiPo, znnych marek i stosowanych przez modelarzy. Wszystkie podane testy są robione przez tą samą firmę i na tych samych stanowiskach,a ich diagramy są szeroko publikowane w czsopismach w całej Europie. Czyżby nasz narodowy przywar "braku zaufania do wszystkiego"?. Być może to wszystko jak Kolega nzpisał "znaczy się  lipa...."

Pozdrawiam- Zbigniew

Opublikowano

To nie narodowy przywar jak piszesz, tylko stan rzeczy należy widzieć takim, jaki jest.

Większość modelarzy traktuje wyznacznik C jako możliwość pobierania odpowiednio dużego prądu z akumulatora. 

A z tych wykresów to nie wynika.

Bo w/g tych testów wszystkie aku są 10 C , i albo 10C/25C albo 10C/40C i nic więcej. Ta druga liczba po ukośniku to obciążenie chwilowe ma się rozumieć, trwające kilka sekund.

Wraz ze wzrostem prądu rozładowania zmienia się pojemność akumulatora i jego temperatura, ze wzrostem temperatury zmienia się rezystancja wewnętrzna itd...

Zresztą można to wszystko z tych wykresów odczytać.

I to ta temperatura określa, czy po próbie rozładowania określonym dużym prądem akumulator do czegoś jeszcze będzie się nadawał.

A tego z tych testów nie wiemy.

Jeśli przy pokazywanym prądzie 10 C temperatura wzrasta o 30 stopni, to przy prądzie 20 C prawdopodobnie wzrośnie o 50-55 stopni.

Czyli temp otoczenia 20 st + 50-55 st daje 70-75 st i możemy aku wyrzucić, bo nikt nam gwarancji nie uzna. 

Prawdopodobnie te testy są prowadzone właśnie w takich warunkach , aby to nie było widoczne na pierwszy rzut oka.

Dlatego napisałem , że tak oznaczone akumulatory  to lipa.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Skoro nie mamy innych testów to,te uwzględniające określone parametry ( takie same) pozwalają nam choć w tym zakresie przyjżeć się pakietom różnych firm i je porównać.

Reszta to tylko prawidłowa eksploatacja w rzeczywistych warunkach . .

Pozdrawiam-Zbigniew

Opublikowano

 

Być może ktoś robi takie testy, ale jeszcze się z nimi nie spotkałem.

 

http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1767093&page=3

 

Warto poczytać.

 

Ale Wapniaku generalnie się z tobą zgadzam. Z cytowanych przeze mnie testów, wynika że górna granica dla bezpiecznego użytkowania LiPo to 25C. Wszystko co powyżej to już raczej kosmetyczne różnice w napięciu albo śmieszne naklejki.

Co wcale nie oznacza, że nie ma dobrych ogniw. Jest ich sporo na rynku. SLS-y mają dobre opinie. Jakoś się utrzymują na rynku niemieckim. A to o czymś świadczy.

 

Wiadomo tez, że w ramach  jednego producenta zdarzają się serie bardziej udane i mniej. W Gensach taką udana serią jest 25C a w SLS-ach? XTRON, APL czy Magnum? Thunder P. miały super serię serię G2 . Do dziś używam blisko 10-cio letnich E-tec 1200 (chyba Kokam)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Należy pamiętać,że optymalna wydajnośc prądowa ogniwa występuje w temperatuże 30-40 stopni Celsjusza- stąd zalecane podgrzewanie akumulatorów  w przaypadku ekstremalnych obciążeń na zawodach

W temperaturze poniżej 18stopni Cel. LiPo zachowują sie jak wysokoomowy opornik, a przy 10 stopniach Cel mają już tylko 50% swojej pojemności . Stosując ten sam układ napędowy w temperaturach poniąej 18stopni Cel. bardzo łatwo przeciążamy ogniwo (chcemy pobrać z mniejszej pojemności zbyt duży prąd, Tym pradem bez obaw można obciążyć ogniwo w temperaturze optymalnej). W temperaturze poniżej 18 stopni przeciążamy ogniwo obciążając je dopuszczalnym prądem C, w takim samym stopniu jak w temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza.  Ogniwa nowe ( do kilku cykli) nigdy nie nalęży obciążać powyżej 55 stopni Celsjusza ( po kilku cyklach można sobie pozwolić na temperaturę 60 stopni Cel.

Stosując dobre (potwierdzone przez modelarzy) akumulatory lipo latamy z maksymalnym ciągłym prądem ,zgodnym z wartością C i bez obaw wyciągamy z nich bardzo duże ilości cykli.

Należy wybierać takie firmy ,które podają prawdziwe parametry wydajności prądowei C. Z informacji uzyskanych od kolegów modelarzy mogę potwierdzić,że akumulatory SLS pozwalają na ekstremalne obciążenia w bardzo dużej ilości cykli i do tego nie puchną. Chcąc prawidłowo eksploatować akumulatory LiPo musimy zapewnić im odpowiednie chłodzenie ( co się stanie z najlepszej konstrukcji silnikiem w naszych samochodwch bez układu chłodzenia). Ponieważ zbliża się okres zimy  należy przygotować akumulatory zgodnie z zaleceniami do dłuższego przechowywania, a wtedy wiosną bez utraty pojemności będą gotowe do eksploatacji.  

Ps. Podany przez ciebie "trzeci sposób" eksploatacji bardzo często występuje w "Kombatach" 

Opublikowano

Kilka uwag do "teoretycznych ".dywagacji.

Ogniwa LiPo nigdy nie należy rozładowywać do napięcia poniżej 3,3V pod obciążeniem, a bez obciążenia doprowadzać do spadku poniżej 3,7 V./celę. TAK NAPEWNO JEST W AKUMULATORACH SLS

Przy napięciu 3,7V ogniwo zachowuje ieszcze 15%-20% pojemności znamionowej . Poniżej tego napięcia akumulator jest pusty,i całkowicie przeciążony.(Chemia)

Jeżeli choć raz doprowadzimy do takiej sytuacji (bez względu na to czy rozładujemy pakiet prądem 30C ,czy 0,1C ),to ogniwo już nigdy nie odzyska pojemności nominalnej, a rozjazd napięć w pakiecie będzie bardzo duży  ( nawet powyżej 0,10V/celę) i już niemożliwy do zbalansowania.

Taki pakiet doprowadzony do  do tak niskiego napięcia ulega przeciążeniu i  musi spuchnąć , nawet jeżeli będzie to produkt najlepszego na świecie producenta ogniw LiPo.( znowu chemia)

Pragnę zaznaczyć ,że wcześniejsze technologie produkcji LiPo pozwalały zejść z napięciem do 3V/celę , a nawet niżej ( to dalej występuje w produktach niskiej jakości) , jednak wtedy krzywa rozładowania jest bardzo pochyła.

Aktualnie producenci tych najlepszych ogniw dostarczają nam akumulatory, których krzywa rozładowania-"napięcie w stosunku do czasu" jest prawie w całym zakresie  stała(/ Patrz pokazane wykresy, gdzie można  porównwć napięcia przy obciążeniu ciągłym , chwilowym,oraz napięcie końcowe )

Tu  czai się dla modelarzy  pewne" niebezpieczeństwo", bo pakiet zachowuje jeszcze wysokie napięcie, w miarę "wykorzystywaniania pojemnościci" do ok 10%-15%,  PO  CZYM SPADA GAŁTOWNIE, PRAWIE DO ZERA.( I znowu mamy przeciążenie pakietu ).

Stąd koniecznoś latania "na telemetrię", lub na czas dobrany eksperementalnie.Każdy dobry producent powinien podać jakie napięcie na celę jest napięciem dopuszczalnym pod obciązeniem, Niestety robią to tylko ci,którzy są pewni dobrej jakości i powtarzalnych  parametrów swoich produktów, ( (odpowiednia selekcja ze względu na opór wewnętrzny ogniwa)

Pozdrawiam- Zbigniew

Opublikowano

 

Ogniwa LiPo nigdy nie należy rozładowywać do napięcia poniżej 3,3V pod obciążeniem, a bez obciążenia doprowadzać do spadku poniżej 3,7 V./celę. TAK NAPEWNO JEST W AKUMULATORACH SLS

 

No to lipa. Wapniak ma takie co można do 1.7 V :) Znaczy miał bo akumulator poległ na polu doświadczeń.

Opublikowano

Dla jeszcze dokładniejszego spojżenia na proces obciażenia akumulatorów LiPo podaję wykresy obciążenia pakietu SLS XTRON oraz SLS APL MAGNUM. 

Pakiety zostały obciążone rzeczywistym prądem zgodnie z opisem na naklejce:

SLS XTRON 3600mAh 5S1P 18,5V 30C obciazony prądem 30C=108A,  prąd ciągły

SLS MAGNUM 3000mA 5S1P 18,5V 45C obciążony prądem 45C=135A , prąd ciągły  

 post-15423-0-47605400-1446465323.gifpost-15423-0-58925600-1446466162.gif

pozdrawiam -Zbigniew

post-15423-0-47605400-1446465323.gif

post-15423-0-58925600-1446466162.gif

Opublikowano

Średnie napięcia rozładowania bardzo takie sobie. W wyczynie gdzie potrzebujemy obrotów na śrubie te akumulatory nie znajdą zastosowania. Stwierdzenie, że akumulator poniżej 10 stopni c. dysponuje maks 50% pojemności to oczywiście bzdura. Jestem płetwonurkiem i zabieram pod wodę popularne zippy 5000 compacty. Woda na dole ma zawsze tylko 4 stopnie a czasy denne robię po 30-40 minut w tej temperaturze. Akumulatory zasilają moje ogrzewanie i światło i spadek pojemności z tytułu niskiej temperatury jest ułamkowy. Mam to potwierdzone ponad 300 zejściami pod wodę właśnie z zasobnikami wypełnionymi Lipo. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.