Bartek Piękoś Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Lechu, dzięki wielkie za tak szczegółowe odpowiedzi, jeszcze tylko zdradź jakim klejem kleiliście MDF, bo moje pytanie o wpływ temperatury dotyczyło głównie odporności kleju na nią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 1 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 MDF kleiłem klejem jaki akurat używam nie zastanawiając się nad jego odpornością termiczną . Klejone warstwy mdf-ki zacisnąłem w prasie tak, że aż soki szły Wyszedł taki monolit,że nie ma szans by jakakolwiek temperatura go rozkleiła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Prace w drewnie zakończone, koniec wdychania balsowego pyłu Teraz kolej na element który spędza mi sen z powiek - podwozie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Ależ to jest fajne Aż robicie mi chętkę, żeby w końcu przy sprzyjającej pogodzie ulotnić mojego E.III... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Ależ to jest fajne Na niektórych zdjęciach wygląda jak fokker a na innym jak typowy akrobat, wygląda "fajowo-fanflajowo" ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 21 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2016 Dawno nic nie pokazałem choć cały czas budowa posuwa się do przodu. Na tym etapie postępy nie są już tak spektakularne ale mogę dziś pokazać kadłub. Jeszcze kilka drobiazgów i będzie gotowy. Mam nadzieję ukończyć model do dwóch tygodni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SiM Opublikowano 21 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2016 Bardzo ciekawy pomysł z zamontowaniem serw w ogonie. Zastanawiam się czy miejsce gdzie mocowane jest skrzydło do kadłuba nie będzie zbytnio delikatne i podatne na uszkodzenia, pęknięcia, zwłaszcza w przedniej części. Pozdrawiam SiM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 21 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2016 Zastanawiam się czy miejsce gdzie mocowane jest skrzydło do kadłuba nie będzie zbytnio delikatne i podatne na uszkodzenia, pęknięcia, zwłaszcza w przedniej części. Nie spodziewam się problemów w tym miejscu. Skrzydło łączy się z kadłubem na dwa kołki fi 6mm ,osadzone są w podwójnej sklejce między dźwigarami skrzydła i wchodzą również w podwójną sklejkę we wrędze kadłuba. Kołki są narażone na ścinanie, są węglowe. Moim zdaniem połączenie jest mocne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 21 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2016 Pancerne połączenie, skrzydło samo nie odleci Te serwa na ogonie to spora masa daleko od SC - czy nie boisz sie problemów z wyważeniem? Każdy model z okresu wwI miał bardzo krótki przód i długi tył gdyż ówczesne silniki był bardzo ciężkie a długi kadłub zapewniał prawidłowe wyważenie Dzisiaj jest inaczej a w modelarstwie szczególnie widać jak mocne i lekkie silniki są używane przez modelarzy. W tego typu konstrukcjach modele zwykle wymagają doważania nosa. Dodatkowa masa na ogonie może powiększyć problem. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 22 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2016 Te serwa na ogonie to spora masa daleko od SC - czy nie boisz sie problemów z wyważeniem? Boję się, boję ale zaryzykowałem i wygląda na to,że się udało. Kadłub w pełni wyposażony (bez akumulatorów) balansuje w okolicy 130 mm od natarcia .Cięciwa płata ma 450 mm, mam jeszcze w zapasie ewentualne doważenie pakietem akumulatorów. Jestem dobrej myśli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 28 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Aż 14 miesięcy leżał w pudełku silnik do tego modelu czekając na swoje pierwsze uruchomienie . Dzisiaj, pomimo nie najlepszej pogody postanowiłem odpalić go choć na kilka minut. Silnik zapalił od pierwszego obrotu rozrusznika. Asekuracyjnie ustawiłem dość bogatą mieszankę i nie otwierałem przepustnicy na pełny gaz. Było to tylko próbne odpalenie. Czeka mnie jeszcze cała procedura docierania silnika ale to już niech będzie cieplej bo to trochę potrwa Tymczasem oklejam skrzydła. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 29 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Czeka mnie jeszcze cała procedura docierania silnika ale to już niech będzie cieplej bo to trochę potrwa https://www.youtube.com/watch?v=YVuKJN8b0ZU&feature=youtu.be Właśnie teraz jest najlepsza pora (temperatura) na docieranie silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 16 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Budowa modelu dobiegła końca. Dzisiejsza pogoda pozwoliła na sesję zdjęciową w plenerze.Mogę też już podać parametry modelu. Rozpiętość 155 cm, długość (z kołpakiem) 163 cm, waga (bez paliwa) 2970 gram. Nie jest źle silnik powinien spokojnie "poniewierać" tym modelem.Nie było problemu z wyważeniem modelu. Teraz poczekamy spokojnie aż nam lotnisko wyschnie, wyrównamy kretowiska i oblatamy model. Jeśli Fokker spełni nasze oczekiwania podejmiemy z Marcinem decyzję co do ewentualnego zestawu. Na pierwszym zdjęciu jest Fokker który nasunął mi pomysł budowy tego modelu. Podobny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 16 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Bardzo fajny. Z pazurem i bojowy. Skoro nie miał problemów, żeby się wyważyć, to wychodzi, że maska silnika mogłaby być jednak troszkę krótsza. To dość charakterystyczna cecha tego samolotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 16 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Bardzo fajny. Z pazurem i bojowy. Skoro nie miał problemów, żeby się wyważyć, to wychodzi, że maska silnika mogłaby być jednak troszkę krótsza. To dość charakterystyczna cecha tego samolotu. A ja napiszę odwrotnie. Skoro model dobrze się wyważa to po co szukać sobie problemów Napisałem w pierwszym poście, że jest to Funfly Fokkeropodobny, zachowaliśmy wiele charakterystycznych cech tego samolotu ale proporcje musiały być zmienione ,to chyba jasne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 16 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 model bardzo podobny i świetnie sie prezentuje.... jest tylko bardziej wyścigowy. Pilot powinien mieć rękę do góry ale taki detal możemy już pominąć Mam pytanie nieco bokiem do tematu .... czy oznaczenie "LM 68" oznacza, że to Twój 68-my model ? ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 16 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Jasne, że nie warto, skoro ma być rozpoznawalny, a nie wierny. A rozpoznawalny jest jak najbardziej. Gratulacje! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 16 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Mam pytanie nieco bokiem do tematu .... czy oznaczenie "LM 68" oznacza, że to Twój 68-my model ? ms Tak, to jest mój 68 model latający, nie brałem pod uwagę licznych papierowych i nielicznych plastikowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 5 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Chyba żaden mój model nie czekał tak długo na oblot. Kumulacją przeciwności losu mógłbym obdzielić pół forum Wreszcie dzisiaj, pomimo porywistego wiatru,wzniósł się w powietrze. Nie było niespodzianek, model lata jak po sznurku, bardzo przewidywanie. Doskonale reaguje na stery. Choć to model 3D lot był bardzo spokojny z uwagi na niedotarty silnik. Muszę nabrać do niego zaufania, to nie elektryk , może zgasnąć https://www.youtube.com/watch?v=4gzFiNKF6Ko&feature=youtu.be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Fajny pomysł na model i fajnie lata. (Taka też muzyka do filmu, a to już rzadkość) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi