Skocz do zawartości

NANO TECH vs HEAVY DUTY


matmax

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś wie jakie są różnice między technologią Nano Tech a Heavy Duty.

Dla przykładu Nano Tech 2200mAh 45-90C jest droższe od Heavy Duty 60-120C. 

Wydaje się wbrew logice jednak znając życie "w tym szaleństwie jest metoda". Tylko jaka ?

Ktoś to rozgryzł ?

 

post-15316-0-28977100-1456861493.jpg

 

 

post-15316-0-18142200-1456861494.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technologia -technologią ,ale mi wszystkie Nanotechy popuchły a nie były jakoś nadzwyczajnie katowane .Miały być takie superowe,niektóre zwykłe Turnigy ,te niebieskie trzymają formę - wszystkie te akumulatory były stosowane w tym samym modelu Fun-Cubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie mam 4szt. N-T, z czego 2 lekko i 1 bardziej spuchnięty, ale to staruszek i sporo przeszedł. Nie wchodząc w szczegóły, wcześniej zdarzały mi się błędy eksploatacyjne, dopiero w zeszłym sezonie eksploatowałem te pakiety mądrze. Potwierdzałoby to, że kupiony na początku tamtego sezonu 4S 4000mAh 35C jest twardziutki.

Mój najmniejszy/najsłabszy pakiet może dać 115A ciągłego rozładowania, inne ok. 140A, a nie zdarzyło mi się przekroczyć 50A (49A w próbach statycznych napędu, w locie - mniej). Po locie są lekko ciepłe.

teraz sprawdziłem je pod koniec przerwy zimowej - ładnie trzymają napięcie.

 

Kolega na lotnisku ma niebieskie Turnigy i sobie chwali, ale wiem jak bardzo on o nie dba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja postanowiłem standaryzować wszystkie swoje pakiety i zastąpić jednym typem. Tak abym po wymianie pakietu w szybowcu nie musiał korygować wyważenia. 

Ułatwi mi to życie i będzie kolejnym krokiem w moim dążeniu do modelarskiej dojrzałości. 

Ja również przerobiłem wiele pakietów, Turnigy, Ray, Gens, Zipp. Jedyne które nie spuchły to Ray. Nie wiem dlaczego.

Teraz jak kupię większą ilość nowych pakietów postanowiłem latać do 11,4V nie mniej. Ładować będę łagodnie 1A. Wcześniejsze często latały do zatrzymania silnika.

Często na lotnisku ładowałem 3A bez balansera bo szkoda było czasu. Wiedziałem że w tym sezonie wszystkie wymienię więc byłem bezlitosny ;) 

 

Heavy Duty kuszą wydajnością 60-120C i te pozłacane konektory balansera (jak pakiet pójdzie na złom to teściowej zrobię kolczyki) ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

SLSy całkiem dobrze wypadają w testach. Polecam.

Napisz które SLS-y testowałeś i w jakich warunkach? Interesuje mnie to ,ponieważ właśnie dotarły 5800 35c 3x4s. Jak się ogarnę to napiszę co i jak.

 

Co do RAY - mam pakiet 1600 25C (G2) 3s - katuję go od 2010 roku w Slashu 1:16 czasem bez pojęcia. Kilka lat temu śruba od pokrywy odbiornika zrobiła w nim dziurę - którą natychmiast zakleiłem  CA i Kaptonem. Pakiet jest twardy i cały czas oddaje swoje. W tzw międzyczasie przeżył 2 zmiany Zippy 1800 40C które wcale nie są takie złe, upalił dyfer i półosie. Podejrzewam ,że były to ogniwa Thunderpower (a może to tylko zbieżność nazwy: G2). Prąd dochodził do 50A. Nie wiem co w tym roku bo zostawiłem go rozładowanego na zimę :(

 

Nanotech - just a fancy name.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.