janegab Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Czy ktoś zna pana Gabrysiaka z Konina? Pytam bo oszukał mojego kolegę. Modelarz modelarza wiec troche boli... Przysłał mu kupę złomu za gruba kasę. Teraz unika kontaktu. Moze przez forum uda sie do niego dotrzeć. Starszy facet a robi z siebie idiotę. Za pare dni bede w Koninie, mysle żeby go odwiedzić. Oczekuje cie kolego w Koninie z tą" oszukancza przesylką ". na Chopina 15 A ..jak juz krytykujesz tendencyjnie to napisz co kolega twoj dodatkowo otrzymał oprócz tego "złomu"..warszawiacy to zawsze cwaniaki chcieliby idealny model za 0,25 ceny + to co znalazlem i z dobrego serca kupujacemu wysłalem tzn...dodatkowy motyl , dodatkowa kabinka nie od falkona ale doskonaly dawca materialu..worek uszkodzonych serw..dobre tryby...potencjometry...uszkodzone regulatory-podzespoły dla umiejacego grzebać dobre ..kolpaki...łopaty śmigieł - kilka par wyważone ! ...nowe nierozpakowane tryby serw kilka opakowan ...kable ze zlaczkami ..NOWE...4 szt balastu...modelem latalem caly czas wymaga niestety uporzadkowania niektore serwa wymienione ...koncowka 1skrzydla od spodu lekko do naprawy - model wypicować - wypolerować i latać ALE JAK KTOŚ NIE UMIE I NIE MA POJĘCIA O MODELARSTWIE OCZEKUJE PREZENTU NOWEGO MODELU ZA "kolosalną" sumę 500 zł !!! Popatrz sobie obecnie wystawiony jest w podobnym stanie falkon na gieldzie za 900 zl ! to jest to śmieszne . krystianie z Gdyni oczekiwałeś ,że wysle ci zblizenia kadłuba , skrzydeł sprzedanego już TOXICA za 1870 zł - legendarnego od Kierownika , ktory kilka razy stal na pudle chyba nie dorosleś . Coś tam wiesz piate przez dziesiate co ci powiedzieli modelarze -plotkarze jestem b.często na Wybrzeżu i ale nigdy cię nie widziałem chyba w krzakach podgladasz latajacych - . Pisałeś ,że masz kolegę producenta TOXICA zamawiaj , wyposaż wszystko zsumuj i napisz ile to kosztowało.. Wypatruj następnej okazji i bądz zdecydowany - bo jesteś marudą i nie kupującym. Poprzedniego bordowego toxika kupil klega ze Żnina może jak polata to ci sprzeda ..ja skasowałem go za GIGANTYCZNĄ SUMĘ 900 zl..wypicuje pobawi się może sprzeda za 1200 zl śledz -analizuj..pisałeś ,że wszystko wiesz co gdzie kazdą znasz historie modelu POWODZENIA expercie 4 Cytuj
sebka34 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Sebastian ,czytałeś mojego posta czy tak...se napisałeś żeby zaistnieć w temacie ?A w iakim celu zaistnieć? Co masz na myśli .myślisz ze ma to dla mnie znaczenie. Czytałem twój post lecz cóż można wyczytać z nick-u , kupujący zna pełne dane itp. Ja po prostu chciałem pomóc. Powodzenia w pozytywnym wyjaśnieniu sprawy Cytuj
Gość Columb Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Wydaje mi się, że to nie sprawa dla modów adminów itp. ... Sprawa nie ma żadnego związku ani zobowiązania z forum. Kacper, czyżby? Ja pisałem to w tym kontekście. Niestety forum nie bierze udziału w kontroli prywatnych transakcji,nie wydajemy żadnych wyroków nie wskazujemy racji żadnej ze stron. Niemniej możemy postarać się o polubowne,bezkonfliktowe rozstrzygnięcie danej sytuacji z ewent .konsekwencjami typowo forumowymi typu ostrzeżenia ,publiczne napiętnowanie czy ban. Nie wiem jak wyglądał sposób sprzedaży przez Jana, ale z własne doświadczenia wiem, że lepiej napisać wszystko w najdrobniejszych szczegółach i jeszcze lepiej gdy towarzyszą temu zdjęcia, co by uniknąć najmniejszych nieporozumień / niedomówień. Przy kupowaniu na odległość niestety bardzo łatwo o takie sytuacje. Szkoda zdrowia tak sprzedającego jak i kupującego. Dobrze że Jan się pokazał i na swój specyficzny sposób wyłożył co nieco, można wnioskować że nie ma problemu ze zwrotem i pozytywnym zakończeniem tej sprawy. P.S. A tak przy okazji Janku, to masz jakieś "pamiątki" z Jodłowca? 2 Cytuj
TeBe Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Temat otwieram. Panowie zdaje się dogadali się. Cytuj
302_Osh Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zabawne jest to forum. Który to juz raz? Takie płacze, że model nie taki jak miał być, niepoparte żadnymi dowodami powinny zostać z miejsca wywalone przez adminów. Może ustalcie na przyszłość, jak powinien wyglądać post "ostrzegawczy" przed nieuczciwym sprzedawca. Na przykład: 1. płacze 2. cena 3. fotki Z OFERTY 4. FOTKI OTRZYMANEGO TOWARU a nie wyimaginowany opis tego, jak powinien wyglądać towar, który nam się WYDAWAŁO, ze zamówiliśmy. 5. dalsze płacze 6. ostrzeżenie od kogo kupiony I wtedy admin go zostawia do dalszej dyskusji, a nie jak tu ( i to za każdym razem) ukrzyżowanie sprzedającego, zanim się w ogóle odezwał. 1 Cytuj
janegab Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Kacper, czyżby? Ja pisałem to w tym kontekście. Nie wiem jak wyglądał sposób sprzedaży przez Jana, ale z własne doświadczenia wiem, że lepiej napisać wszystko w najdrobniejszych szczegółach i jeszcze lepiej gdy towarzyszą temu zdjęcia, co by uniknąć najmniejszych nieporozumień / niedomówień. Przy kupowaniu na odległość niestety bardzo łatwo o takie sytuacje. Szkoda zdrowia tak sprzedającego jak i kupującego. Dobrze że Jan się pokazał i na swój specyficzny sposób wyłożył co nieco, można wnioskować że nie ma problemu ze zwrotem i pozytywnym zakończeniem tej sprawy. P.S. A tak przy okazji Janku, to masz jakieś "pamiątki" z Jodłowca? Piekne masz miejscowki do latania i sympatyczni koledzy..pochodzilem ..poogladałem ale nie polatalem...umowilem się na wypad na najblizsze zawody ....w tym roku w czerwcu chcialbym Was nawiedzić ...pamiatkę OSCYPKA od zaprzyjażnionej ze straganu włascicelki zutylizowałem... Cytuj
Shock Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Pozwolę sobie dodać informację w sprawie zakupu modelu od Janka gdyż pośrednio była tu takowa informacja. Model pomogłem zakupić z grzeczności koledze ,nie był on przeznaczony dla mnie. Zakup modelu został dokonany poprzez allegro. Odbiór modelu został ustalony tel. i zaproponowany przez Janka aby spotkać się w połowie drogi i osobiście dokonać oceny oraz decyzji o zakupie na co przystaliśmy. Z pewnych przyczyn model nie został zakupiony .Wyjaśniam iż te przyczyny to typowe sytuacje życiowe które występują przy zakupie używanych rzeczy np. auta ,a to cena nie adekwatna do stanu ,a to wymagany pewien wkład nie uwzględniony w kosztach ,a to nagła sytuacja sprzedającego który się rozmyślił lub potrzebuje pieniędzy do innych celów,a to antypatia sprzedającego ,niechęć do negocjacji ceny itp itd ...ot życie. Janek bez wahania wyłożył wpłaconą gotówkę,chwilę podyskutowaliśmy i w dobrych nastrojach i z szacunkiem rozjechaliśmy się. W mojej ocenie uważam iż ta sytuacja, związana z chęcią zakupu i odbioru modelu od Janka postawiła go w bardzo dobrym świetle . Moja życiowa dewiza mówi iż wydając kilkaset stówek na model zawsze robię odbiór osobisty,wiem co kupuję ,ewent.żale mam potem do siebie. Tyle w temacie .Koniec dyskusji. I jeszcze mała uwaga... Uważam iż takie tematy to delikatne sprawy,nie ma schematów na ich rozwiązywanie na forum ,to nie sąd. .To co pokazała tu większość forumowiczy których sprawa w ogóle nie powinna dotyczyć ,odbieram jako szukanie taniej sensacji,czekanie na "rozlew krwi" , samosąd bez żadnych dowodów i podsycanie do agresji. Wykazano tu totalny brak szacunku dla moderatora który zamknął wątek czasowo co sugerować może iż poświęca on czas na polubowne zakończenie sprawy ,bez rozgłosu ,poza oficjalnymi ramami tematu co jak widać przyniosło skutek. Dodatkowo powstał wątek DoTe Be który wg mnie nie miał żadnych podstaw do powstania -osobiście go przenoszę do archiwum by nie straszył i dawał powodów do rozwoju w kierunku jakim prowadzi (wojna ,Niemcy...) Dodam iż moderator nie musi się tłumaczyć ze swoich decyzji !! ,może, ale nie musi . Od tego ma prawa ,obowiązki ,narzędzia aby się nimi posługiwać a jego ewent. postępowanie należy do oceny admina. Ponadto istnieje funkcja PW i chyba nie do końca wszyscy wiedzą po co ona jest a zapewniam, iż wiele rzeczy na tym forum zostało wyjaśnionych przez PW bez szumu ,rozgłosu ,bicia piany. 1 Cytuj
Bartek Piękoś Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Rafał, dlatego takie tematy, dopóki nie dojdzie do rozstrzygnięć (kto, co, dlaczego?), nie powinny pojawiać się na forum. A pojawiły, i tu był błąd. 1 Cytuj
Gość Columb Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Rafał, Wasz sposób przeprowadzenia transakcji można podać jako jeden z tych rozsądnych, szkoda że nie napisałeś wprost czemu nie kupiliście tylko mydlisz nam oczy . Tak czy siak reklama modelu, dobra czy zła, została zrobiona - "tyle w temacie, koniec dyskusji". A co do Twojej uwagi - żeby nie było że odbieram ją personalnie - zgodzę się, że to za każdym razem są indywidualne i delikatne sprawy i lepiej jeśli uda się samemu je załatwić, ale czy czasem nasza forumowa "pomoc" nie daje pozytywnych rezultatów? Myślę że tak. Jeśli uważacie, że takich tematów nie powinno się tworzyć, to co za problem zrobić odpowiedni wpis w regulaminie i z miejsca takie tematy usuwać? Chyba żaden. Nikogo z forum nie oskarżyłbym, jak to napisałeś: "szukanie taniej sensacji,czekanie na "rozlew krwi" , ... i podsycanie do agresji. Wykazano tu totalny brak szacunku dla moderatora". Mamy demokrację i każdy może napisać co myśli z ew. później skutkami - w tym cały jej "urodzaj", a odbieranie prawa do wypowiedzi i uzasadnienie "zamykam bo zamykam" to raczej metody z poprzedniego systemu. Pewno że nikt nie musi się tłumaczyć, wszak forum jest prywatne jakby nie patrzeć, choć pod dość narodowym hasłem . Wystarczyło słowo komentarza, zwłaszcza w tak drażliwym temacie i byłoby bo burzy. Pamiętasz forum Alexa? Ilu z niego odpłynęło i dlaczego? Może z tego całego zamętu wyniknie coś pozytywnego . Kończę, nie mając bynajmniej zamiaru dolewać oliwy do ognia. Ot, napisałem co myślę bez żadnej urazy czy pretensji. Możecie mnie nawet za to zbanować - wcale się nie obrażę . Szczerze pozdrawiam. 1 Cytuj
tikicaca Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Próba rozwiązania problemu bezposrednio poza forum nie przyniosla rezultatu. Zachowanie sprzedającego sprowokowało pojawienie sie tematu na forum. Sprawa rozwiązana, temat można zamknąć - skasować. Sprawa nie dotyczyla mnie bezposrednio, nie znosze tylko cwaniactwa i wciskania kitu. Dziękuje wszystkim za pomoc i przyczynienie sie do rozwiązania tego tematu! Szkoda czasu na dalsze dywagacje, lepiej budowac, latać i korzystać z pogody 1 Cytuj
Shock Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Łukasz ,dzięki za postawienie kropki nad i . Cytuj
janegab Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zabawne jest to forum. Który to juz raz? Takie płacze, że model nie taki jak miał być, niepoparte żadnymi dowodami powinny zostać z miejsca wywalone przez adminów. Może ustalcie na przyszłość, jak powinien wyglądać post "ostrzegawczy" przed nieuczciwym sprzedawca. Na przykład: 1. płacze 2. cena 3. fotki Z OFERTY 4. FOTKI OTRZYMANEGO TOWARU a nie wyimaginowany opis tego, jak powinien wyglądać towar, który nam się WYDAWAŁO, ze zamówiliśmy. 5. dalsze płacze 6. ostrzeżenie od kogo kupiony I wtedy admin go zostawia do dalszej dyskusji, a nie jak tu ( i to za każdym razem) ukrzyżowanie sprzedającego, zanim się w ogóle odezwał. Przyrzekalem sobie ,że juz nie napisze na ten temat bo to co mialem napisalem i koledzy którzy myślą normalnie rownież.. ale rzeczywiscie jest to chore i śmieszne, kolega jak wyżej to wszystko skwitował. Otrzymalem korespondencje od kupujacego ,że stan modelu nie odpowiadal opisowi i co w nim było zniczone .z jego opisu wynika ,że wszystko..jak ten model się miał trzymać "kupy" a co dopiero latac...ja Łukaszowi wysłalem zaproszenie z adresem by mu pokazać jak model lata - przy dobrych warunkach pakowalem 0,4 kg balastu . Dlaczego kupujacy nie zamowil sobie falkona nowego.? ano cwaniactwo a nuż sie trafi cos za 0,25 ceny albo nie dal ogłoszenia kupie falkona z wyposażeniem nieuzywanego za realna cenę - ano cwaniactwo..po warszawsku.. Nasz kolega forumowy sprzedaje Antaresa z MAWI za 2500 zl i jest falkon czerwony z Kęt , ktorego widzialem SUPER za 900 zl -polecam. Kase 530 zl dziś zwrocilem odbierajac model / jeszcze go nie rozpakowałem musze zrobić pedantyczną inwenturę czy jest wszystko w/g opisu kolegów z Warszawy /...spokój najcenniejszy... inny sie nim bedzie cieszył . Nigdy wiecej takich expertów .. wybrzydzaczy..ze stolicy..nie długo może otrzymamy wrak naszego rozbitka ze Smoleńska bedą mieli koledzy pole do popisu... dziś żegna się z forum Columb..wcześniej ... A74...Kamyczek...coś sie nasuwa.. :o" wiecej grzechów nie pamietam " i tu nie napisze ... 1 Cytuj
idfx Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Cokolwiek nie było czy było już napisane, z pewnymi stwierdzeniami powinieneś się jednak powstrzymać .. "cwaniactwo..po warszawsku.." .. temat zmierzał powoli do wyjaśnienia i uspokojenia i nie rozumiem po co znowu podsycasz. W pewien sposób rozumiem teraz i podtrzymuję decyzję TeBe o chwilowym zamknięciu tematu. Nie zdziwiłbym się gdyby to było właśnie przez takie prostackie docinki ... 3 Cytuj
kwijatkowski Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Powodzenia w inwentaryzacji - raczej bezcelowej. Masa paczki kiedy przyszła z Konina 4440g w momencie nadania 4470g. Tak użyłem trochę taśmy żeby zamknąć pudło. No chyba że wagi w Warszawie też są cwaniackie 1 Cytuj
rafał .k Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Panowie !mnie się ktoś czepiał za niepotrzebne wywody( pewnie słusznie) a widzę że wy dalej swoje!nie odpuszczacie !Moja miedza!nie moja! 2 Cytuj
Marcin851 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Dodatkowo powstał wątek DoTe Be który wg mnie nie miał żadnych podstaw do powstania -osobiście go przenoszę do archiwum by nie straszył i dawał powodów do rozwoju w kierunku jakim prowadzi (wojna ,Niemcy...) Dodam iż moderator nie musi się tłumaczyć ze swoich decyzji !! ,może, ale nie musi . Od tego ma prawa ,obowiązki ,narzędzia aby się nimi posługiwać a jego ewent. postępowanie należy do oceny admina. Ponadto istnieje funkcja PW i chyba nie do końca wszyscy wiedzą po co ona jest a zapewniam, iż wiele rzeczy na tym forum zostało wyjaśnionych przez PW bez szumu ,rozgłosu ,bicia piany. Tu chyba bijesz do mnie... Dla mnie podstawą powstania tego wątku było dowiedzieć się nie tylko osobiście ale też by inni użytkownicy których interesował ten zamknięty temat mogła wiedzieć jakim powodem było zamknięcie tematu, sorry "czasowe zamknięcie tematu" TeBe odpowiedział, ja grzecznie podziękowałem i dodałem że nie dowiemy się po czyjej stronie leży wina! Nic tu nie było nie tak, a tu wyskakuje mi niejaki pan idfx (były moderator) "forum to nie sąd..." i "takie pytania to na PW " Ty następny bijesz o ten wątek... Tuż to w Hyde Park nie wolno takich tematów zakładać? Nie wolno publicznie zapytać moderatora? Kurka to wy na tym forum jak te święte "panie" w Indiach... PRZEPRASZAM WAS PANOWIE MODERATORZY ŻE PUBLICZNIE ZADAŁEM PYTANIE MODERATOROWI !!!!!!!!!!!!!! a teraz czekam na publiczny lincz z waszej strony Cytuj
Shock Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Marcin pakuj Toxa i se ulżyj na lotnisku . P.S. Już mi się chce rzygać tym tematem... Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Viper Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Generalnie nie zaglądam do tej części forum, dziś przypadkowo przeczytałem. Abstrahując od idei sporu, kto ma rację, a kto nie jedna rzecz mnie poruszyła, wręcz zbulwersowała. Czy skoro model sprzedawany jest za połowę, ćwierć czy jakiś inny ułamek ceny to usprawiedliwia nierzetelność w opisie jego stanu faktycznego i rozminięcie się opisu ze stanem faktycznym? I to że sprzedający dodaje (jak dla mnie) jakiś dodatkowy złom extra to też ma usprawiedliwiać, że model jak zrozumiałem jest w innym (gorszym) stanie niż wynikało to z ogłoszenia? I kolejna rzecz (zwykle nie reaguję na takie zakompleksione uwagi), ale co ma miejsce zamieszkania do egzekwowania podstawowego prawa każdego kupującego, by płacąc za coś otrzymywać produkt zgodny z umową. Ja jako ten "cwaniakowaty Warszawiak" sprzedając model używany po krecie i naprawach zaproponowałem kupującemu, że wyślę model, aby mógł ocenić zgodność mojego opisu z rzeczywistością i dopiero wtedy przelał pieniądze, a gdy wyszedł jakiś drobiazg już po sfinalizowaniu transakcji, którego przeoczyłem, zaproponowałem natychmiast zwrot pieniędzy i odbiór modelu, ale kupujący stwierdził że nie ma problemu. I zapewniam, że cena też stanowiła jedną którąś ceny za nowy model. I cały czas byłem dostępny, a wręcz prosiłem o informację na temat odczuć kupującego i potem wrażeń z latania. I gdybym kiedyś kupował model używany to też bym sobie życzył by ktoś postępował ze mną w podobny "cwaniakowaty warszawski" sposób. 8 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.