Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam taki model, w innym malowaniu tj oklejeniu. Mój jest niebiesko-srebrny. Generalnie: nie zachwyca jakością wykonania, zwłaszcza jakość klejenia (i sam klej) jest dramatyczna. Nie ma mowy o poprawnym wyważeniu jeśli nie dociążysz konkretnie przodu. Domek silnika jest do solidnego wzmocnienia. Jakość oklejenia folią również pozostawia miejsce na usprawnienia. Jeszcze nie wiem jak lata ponieważ mój jeszcze nie poleciał. Jeśli poleci i będzie ok to w zimie planuję go ponownie okleić i przy okazji poprawić co się da. Generalnie model (chyba) wart ceny ponieważ jest dość niska.

Opublikowano

Posiadając dwa Seagull'e spodziewam się, że do lotu wyjdzie dosyć ciężki i jakoś oklejenia folią nie będzie zachwycać. Zgodzę się ze Zbigniewem ... sporo miejsc klejenia do poprawy. Po przepaleniu benzyny na ziemi (wibracje na niskich obrotach) wszystko wychodzi i trzeba trochę popracować nad resztą.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

mam taki model i lata od trzech lat. Model jest napędzany  DLE 30 i lata dobrze.Normalną akrobację kręci dobrze więcej nie umiem.

Mój ma 6 kg.

Opublikowano

Jarek, przyjedź na Kobylnicę w niedzielę - Jędrzej lata takim modelem. Był w ubiegłą, niestety mówił, że nie da rady w następną ze względu na wyjazd. Ale za dwa tygodnie możesz zobaczyć model na żywo i w akcji.

Opublikowano

Jacku,przy czasie wpadnę zobaczyć model,lecz u mnie nastąpiła pewna zmiana co do zakupu modelu.Kupiłem właśnie w sklepie Modelmotor model extra 300S firmy Phoenix Models.

post-8470-0-88859800-1467661557_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kawał samolotu :) Niech ci dobrze służy! A ja właśnie skończyłem składać "edka" od Seagull'a - może uda się oblatać w ten weekend. Tylko mój "edek" jest inny od pokazywanego przez ciebie - taki czarno-żółty. Włożyłem mocny silnik benzynowy z wydechem rezonansowym i już nie mogę się doczekać, żeby to uruchomić i zobaczyć, jak się będzie sprawował. Pozostało do zrobienia odpowietrzenie i wlew paliwa. Ale to już naprawdę drobiazgi ;)

Opublikowano

Mogę się już pochwalić pierwszym uruchomieniem silnika :)

 

 

Dzisiejsza pogoda nie pozwalała na podjęcie jakichś "poważniejszych" kroków - na przemian ulewa i słońce, z interwałem co 15 minut, więc na pierwszy lot trzeba troszkę poczekać. Co prawda nie wytrzymałem i trochę pokołowałem po ogrodzie - model niesamowicie wyrywa do przodu i ma straszliwe przyśpieszenie :). Oj zapowiada się fajne latanie! Już nie mogę się doczekać!

Opublikowano

Na dłuższą metę takie uruchomianie silnika spowoduje uszkodzenie/wyszczerbienie śmigła ;) .

Jak już musisz, to chociaż oklej ten trzonek czymś "miętkim".

Doby napęd ! :) .

Opublikowano

Jasne! Przygotuję sobie odpowiedni "chicken stick". Próbowałem ręką, odbiło, dostałem w łapę i chociaż była w solidnej rękawicy, to zabolało. Stąd wziąłem, co było pod ręką - młotek z gumowanym trzonkiem :)

A jeśli chodzi o napęd, to MVVS naprawdę robi wrażenie. Silnik jest bardzo dobrze, solidnie, a przy tym estetycznie wykonany. Jak na razie - żadnych problemów z uruchomieniem. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Układ zapłonowy produkuje taką iskrę, że konia można by było zabić ;). Jest o te kilkaset złotych droższy niż chiński odpowiednik, ale warto je wydać. Wydaje się też, że jak do tego modelu ma aż nadmiar mocy. Ciekawe jest też to, że poziom wibracji nie jest zbyt duży.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Niestety, nic z tego. Zabrałem model na lotnisko, ale kłopoty z instalacją paliwową nie pozwoliły oderwać się od ziemi. Praca silnika nie była pewna i zdecydowałem się odłożyć pierwsze loty.

Opublikowano

No jasne,nie ma co ryzykować.Silnik musi chodzić na 100%.Może w ten weekend,prognozują ładną pogodę.Oby motor nie kaprysił......

Opublikowano

Męczyłem motor dziś na podwórku - nadal gaśnie. Regulacja wydaje się być ok - wpadło mi do głowy, że to może być kill switch. No nic, na sprawdzenie muszę poczekać do jutra. Jeśli nie, to chyba trzeba będzie poprosić o pomoc ;)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.