Skocz do zawartości

Mustang P51 EPP - kamera go zabiła :)


Rafcio321

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W końcu modę napisać w tym dziale :)

Dziś kamera zabiła mi mustanga - bo przecież ja robiłem wszystko żeby go uratować :)

 

A zaczęło się tak:

Już trochę późno ale jeszcze zdążę chwilę polatać. Więc w auto i na pola. W drodze na "lotnisko" zrodził się pomysł założenia kamery i zrobienia filmu z pięknych akrobacji. No to przymocuję kamerę na końcu skrzydła żeby śmigło nie przeszkadzało. A że na lotnisko mam blisko to do głosu nie dopchał się aniołek który zazwyczaj szepce do ucha: a może przemyśl tą decyzję, nie śpiesz się itp. W głowie miałem tylko szybko, szybko, szybko - to zawsze mówi diabełek. No i zrobiłem dwie dziurki w skrzydle, przełożyłem gumkę, zamocowałem kamerę i w górę. Już po chwili usłyszałem jak diabełek mówi o k...a i znika. I zostałem sam z miotającym się po niebie modelem. Od razu zorientowałem się co zrobiłem i próbowałem się ratować. Z każdą chwilą model oddalał się ode mnie i zarazem niebezpiecznie zbliżał do budynków. Pod koniec wyłączyłem silnik i szukałem azymutu do poszukiwań.

Według mnie przyczepiłem opór aerodynamiczny w miejscu w którym miał największe znaczenie i model zaczął się przechylać na prawo najpierw kontrowałem i próbowałem trymować ale nie udało się. Ale film JEST :)

Kobieta, która znalazła model przeniosła go kilka metrów w dobrej wierze ale kamera została na ziemi i musiałem trochę jej szukać. Jak już odchodziłem dodała że huk był głośny :)

Na szczęście uszkodzenia są "delikatne" - pęknięty kadłub.

Tutaj jest filmik: https://youtu.be/siFw5Jh-U3s

i kilka zdjęć

 

 

 

 

post-4247-0-06563400-1470693780_thumb.jpg

post-4247-0-16027100-1470693847_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale wyważenie poprzeczne modelu, jest równie ważne jak wzdłużne.

Zwykle o tym nie pamiętamy, bo drobne różnice dają się zamaskować trymowaniem lotek.

Ale dowalenie 50 gram, na skrzydło, przy dość długiej dźwigni, niestety będzie miało zabójczy wpływ dla wielu modeli.

 

Sugerowałbym jednak przenieść kamerę nad kadłub lub umieścić blisko kadłuba, jeśli kochamy skrzydło. Umieszczenie przeciwwagi na drugim skrzydłem też powinno pomóc, ale pamiętajmy o efekcie zwiększonej masy modelu.

A ten mustang nie wygląda jakby miał podobny zapas udźwigu co np. Beta 1400. ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

50g przy tak małym modelu to sporo - dodaj do tego jeszcze fakt, że skrzydło podziałało jak dźwignia jeśli zamocowałeś to na samym jego końcu, a opór też nie był zapewne bez znaczenia - jeśli kamera zamocowana była na górze skrzydła a nie pod nim, to kamera zadziałała jak hamulec aerodynamiczny na jednym skrzydle, dodatkowo sciągając je jeszcze mocniej w dół. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

W końcu modę napisać w tym dziale :)

Dziś kamera zabiła mi mustanga - bo przecież ja robiłem wszystko żeby go uratować :)

 

A zaczęło się tak:

Już trochę późno ale jeszcze zdążę chwilę polatać. Więc w auto i na pola. W drodze na "lotnisko" zrodził się pomysł założenia kamery i zrobienia filmu z pięknych akrobacji. No to przymocuję kamerę na końcu skrzydła żeby śmigło nie przeszkadzało. A że na lotnisko mam blisko to do głosu nie dopchał się aniołek który zazwyczaj szepce do ucha: a może przemyśl tą decyzję, nie śpiesz się itp. W głowie miałem tylko szybko, szybko, szybko - to zawsze mówi diabełek. No i zrobiłem dwie dziurki w skrzydle, przełożyłem gumkę, zamocowałem kamerę i w górę. Już po chwili usłyszałem jak diabełek mówi o k...a i znika. I zostałem sam z miotającym się po niebie modelem. Od razu zorientowałem się co zrobiłem i próbowałem się ratować. Z każdą chwilą model oddalał się ode mnie i zarazem niebezpiecznie zbliżał do budynków. Pod koniec wyłączyłem silnik i szukałem azymutu do poszukiwań.

Według mnie przyczepiłem opór aerodynamiczny w miejscu w którym miał największe znaczenie i model zaczął się przechylać na prawo najpierw kontrowałem i próbowałem trymować ale nie udało się. Ale film JEST :)

Kobieta, która znalazła model przeniosła go kilka metrów w dobrej wierze ale kamera została na ziemi i musiałem trochę jej szukać. Jak już odchodziłem dodała że huk był głośny :)

Na szczęście uszkodzenia są "delikatne" - pęknięty kadłub.

Tutaj jest filmik:

i kilka zdjęć

Witam ponownie.

Modelem latałem jeszcze długo a teraz kupiłem kolejny. Słabym punktem tego modelu jest ster wysokości. Sterowana jest jedna połówka a na drugą stronę cała siła przenoszona jest cienkim kawałkiem pianki, która szybko ulega uszkodzeniu. W poprzednim wkleiłem wzmacniający drut jednak po jakimś czasie również model przestał reagować na wysokość. W nowym wkleiłem w to miejsce takie wzmocnienie :)

Po oblocie napisze jak się sprawuje.964e424e768f7496f30cb9b4cb96f837.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.