Shock Opublikowano 8 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2017 Spoko,spoko Twoja piaskownica Twoje zabawki... Ja tam nie odważył bym się tak radykalnie określać coś co nie jest szmelcem !. Równie dobrze można by tak napisać o Twoim modelu ,silniku ... Nie neguje Rf-ów bo to świetne łopatki,ale cenowo trochę to nieporozumienie tym bardziej iż osiągi mają zbliżone,porównywalne do Areonautów .Czy RF-y są wykonane rewelacyjnie ? ,ja tam macałem kilka kompletów i oprócz tego że są wizualnie z węgla to szału nie robią. Nie wiem czy wiesz ale i te i te są spod ręki jednego projektanta ? Naprawiaj i lataj dalej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 A nie mówiłem ? A nie pisałem ? A zdjęć nie zamieszczałem ?? Aeronaut lubi urywać się w modelach ASW. . Był wątek o urwanej łopacie i zdjęciami z mikroskopu technicznego. Nie zmieni tego żadna ustawa . My to możemy zmienić czytając jakie są maksymalne obroty łopatek i mierząc obroty silnika. Zwyczajna siła odśrodkowa. Nie przeginać ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 9 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 Witaj Romku. Dokładnie tak jak piszesz teraz i jak napisałeś kiedyś. Co tu dużo mówić, nie posłuchałem rad kolegów i się doigrałem. Teraz jestem mądrzejszy. Szkoda tylko, że tyle mnie to kosztowało. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Opis procesu rozpadu modelu jest identyczny z tym co widziałem w moim przypadku. Mnie udało się wylądować bez strat w płatowcu-widocznie wiało u góry wzdłuż osi modelu bo kabinka osiowo poleciała bez uszkadzania skrzydła-tak se tłumaczę.. Teraz są łopatki z tkaniny węglowej - zobaczymy co i jak po pierwszych lotach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Sam jestem na etapie budowy ASW i ten temat mnie dotyczy jak każdego latacza na składanym śmigle. Trzeba sobie jasno powiedzieć i nie szukać teorii spiskowych wszystko co robione jest na wtryskarkach ma jakiś tam rozrzut wytrzymałości związane to jest w wieloma czynnikami w produkcji. Ponad 40 lat przyjaźniłem się z Bogdanem Ludkowskim wiele rozmawialiśmy na temat jego produkcji i tu wystarczy stwierdzić że jeden stopień nie dogrzanego tworzywa potrafi obniżyć wytrzymałość o wiele procent, a takich problemów jest wiele . Więc nic nam z takich dysput i popełnionych błędów to jest nie uniknione mój kolega też stracił nowego szybowca po urwanej łopacie Nasz kolega forumowy Ryszard I pisał o tym kilkanaście wątków wcześniej że tu nie warto oszczędzać i w naszym przypadku lepsze będzie śmigło gorsze pod względem aerodynamicznym jak wytrzymałościowym. z Marcinem mam kontakt i rozmawialiśmy na ten temat przed wypadkiem ale człowiek często jest zaślepiony sytuacją chwili i tak się dzieje. pozdrawiam Władek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 26 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Witam. Naszła mnie pewna myśl w trakcie naprawy mojego ASW. Mianowicie, zastanawiam się czy nie zamienić bagnetu (pręt stalowy fi-16mm) ważącego 1kg na bagnet (pręt węglowy fi-16mm) waga 100g? Po remoncie waga mojego szybowca praktycznie nie zmieniła się. Waży niecałe 6kg (dokładnie 5950g) Pytanie czy bagnet węglowy będzie wystarczająco wytrzymały? Czy zejście z wagi o około 1kg przy rozpiętości 4,2m nie pogorszy właściwości lotnych? Niektórzy twierdza, że lżej to lepiej, owszem w zależności od warunków atmosferycznych. Ja zazwyczaj latam przy wietrze ok 2 do 5 m/s. Nadmienię, iż bagnet znajduje się w środku ciężkości modelu. Zamiana stali na węgiel nie wpłynie na wyważenie. Proszę o opinię!!!! Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Wszystko zależy jakiej jakości rurki węglowe użyjesz oraz grubości ścianki. Ja mam Ventusa 2c 4,5 m rozpiętości z Fly-Mawi i przygotowałem sobie na próbę zamiennik bagnetu stalowego fi 14mm na następujące rurki węglowe firmy R&G, które są wykonane z tkaniny węglowej. W rurkę o śr. 14mm i ściance wew. 12mm wkleiłem na żywicę L285 rurkę 12mm o ściance 1mm i w tę rurkę wkleiłem następnie rurkę o śr.10/8 mm. Trzy rurki ze sobą klejone są bardzo mocne - oczywiście przed klejeniem zostały zmatowione papierem ściernym - można jeszcze wypełnić otwór prętem węglowym fi 8mm lub czymś innym. Zysk wagi ok. 600 g w stosunku do stalowego. Ale modelu jeszcze nie oblatałem (z braku czasu) nawet na pręcie stalowym od którego zacznę. Czy wytrzyma? Do spokojnego latania myślę, że spokojne da radę. Do ostrzejszego latania i akrobacji raczej będę zakładał stalowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 26 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Wszystko zależy jakiej jakości rurki węglowe użyjesz oraz grubości ścianki. Ja mam Ventusa 2c 4,5 m rozpiętości z Fly-Mawi i przygotowałem sobie na próbę zamiennik bagnetu stalowego fi 14mm na następujące rurki węglowe firmy R&G, które są wykonane z tkaniny węglowej. W rurkę o śr. 14mm i ściance wew. 12mm wkleiłem na żywicę L285 rurkę 12mm o ściance 1mm i w tę rurkę wkleiłem następnie rurkę o śr.10/8 mm. Trzy rurki ze sobą klejone są bardzo mocne - oczywiście przed klejeniem zostały zmatowione papierem ściernym - można jeszcze wypełnić otwór prętem węglowym fi 8mm lub czymś innym. Zysk wagi ok. 600 g w stosunku do stalowego. Ale modelu jeszcze nie oblatałem (z braku czasu) nawet na pręcie stalowym od którego zacznę. Czy wytrzyma? Do spokojnego latania myślę, że spokojne da radę. Do ostrzejszego latania i akrobacji raczej będę zakładał stalowy. Witaj Jacku. Widzę, że niedokładnie przeczytałeś mój post. Nie ma mowy o rurce tylko o pełnym pręcie węglowym. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Klejone rurki będą mocniejsze od pręta węglowego sprasowanego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 26 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Aha. Dzięki za cenne podpowiedzi. A co do wagi masz jakieś teorie??? Ciekawe czy jest sens schodzić z wagi???? Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Przy modelach makiet takich jak m.in. Ventus, Discus, Diana2 i inne, które mają wąskie skrzydła i przez to duże obciążenie powierzchni nośnej staramy się zejść z wagą modelu do lotu jak najniżej. Dobalastować zawsze można. Stąd jeśli istnieje możliwość to warto zamienić pręt stalowy na inny, lżejszy wykonany np. z węgla, PA6, dentalu ale raczej do spokojnego latania. Jeśli chcesz poszaleć akrobację to raczej tylko na bagnecie stalowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 26 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Jacku serdeczne dzięki za info. Przemyślę to i postaram się zastosować w swoim ASW28. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JMRC Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Zamiast węgla radzę zastosować pręt szklany. Z wagą nie musisz walczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Długie ,wąskie skrzydła nie mają nic ,ale to nic wspólnego z obciążeniem. Z wydłużeniem absolutnie tak. Waga dla twojego modelu ze stalowym bagnetem jest OK. Jak go odchudzisz to opiszesz zachowanie modelu przy powiedzmy 5 m/sek wietrze. Poczytaj nieco o biegunowych to zaskoczysz w czym rzecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mozzo Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Witam. Naszła mnie pewna myśl w trakcie naprawy mojego ASW. Mianowicie, zastanawiam się czy nie zamienić bagnetu (pręt stalowy fi-16mm) ważącego 1kg na bagnet (pręt węglowy fi-16mm) waga 100g? Po remoncie waga mojego szybowca praktycznie nie zmieniła się. Waży niecałe 6kg (dokładnie 5950g) Pytanie czy bagnet węglowy będzie wystarczająco wytrzymały? Czy zejście z wagi o około 1kg przy rozpiętości 4,2m nie pogorszy właściwości lotnych? Niektórzy twierdza, że lżej to lepiej, owszem w zależności od warunków atmosferycznych. Ja zazwyczaj latam przy wietrze ok 2 do 5 m/s. Nadmienię, iż bagnet znajduje się w środku ciężkości modelu. Zamiana stali na węgiel nie wpłynie na wyważenie. Proszę o opinię!!!! Pozdrawiam. Ja taki manewr wykonałem od razu po zakupie DG-300 od Reicharda. Z pewnymi obawami na początku ale teraz kręci akrobację że hej! Także śmiało. W przypadku cięższych warunków zawsze możesz podmienić szybko na stal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 27 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 OK. Dzięki za cenne uwagi!!!!! Fajnie, że ktoś się odzywa w tym temacie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis Opublikowano 25 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Wiadomość na priv pewno nie dotarła, więc ponawiam moje pytanie: "Możesz powiedzieć jak spisuje się ten silnik oraz jaki jest/był pobór prądu z łopatkami 15.5x10? Pomału kompletuje wyposażenie do swojej makiety o zbliżonych gabarytach jak Twój ASW 28. P.S. Szkoda, że Twój film z oblotu nie jest już dostępny. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmalolat23 Opublikowano 25 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Witaj Krzysztofie. Na samym początku uczulam na jakość śmigła(broń Boże Aeronaut). Co do prądu to przy Aeronaut 15x10 max prąd 53A Przy 15,5x10 max 57A przez ok 2s a później 47-52A. Co do silnika to petarda. Przesadzony jak do tego modelu. Przy starcie prawie pionowo do góry. Pakiety mam 2x Gans ACE 5300mAh 30C połączone w szereg. Przy pełnym naładowaniu wystartowałem 7 razy na okołom 200m. Po wylądowaniu na celach buło średnio 3,95V - czyli można było jeszcze polatać. Co do filmu to dodam go jeszcze raz ale nie dziś. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis Opublikowano 25 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Dzięki Marcin za tak obszerne info, dużo mi pomogło. Mój model na chwilę obecną w wersji szybowcowej, uzbrojony ale jeszcze bez balastu do wyważenia, waży 5.4 kg. W wersji moto z tym silnikiem będzie pewno ok 6.5 kg. Zastanawiałem się nad mniejszym egzemplarzem niby o ciągu 4.9 kg ale jakoś ostrożnie podchodzę do danych na stronie choć jego waga już fajna. Mam obawy, czy by się sprawdził. Dobrze wiedzieć, że można dać mniejsze aku, 7 wind to za świat jak na jeden lot. A co do łopatek to pójdę w RFy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_433 Opublikowano 25 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 czytałem posty kolegów o odchudzaniu z wagi szybowców poprzez zmiany bagnetu na lżejszy i tu się nasuwa pytanie ? czy brzy takich szybowcach ASW ,DG, Discus ,Wentus i innych tego typu szybowcach zejście z wagi zmniejsza prędkości przelotowe i to może się wiązać z szybszym wejściem w korkociąg -więc czy warto odchudzać tego typu szybowce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi