Skocz do zawartości

Szwedzi - zakaz lotów z kamerami


Olecki75

Rekomendowane odpowiedzi

Weźcie się ludzie ogarnijcie i nie wyciągajcie śmiesznych teorii z fuzekli. W Szwecji jest  prawo regulujące wykorzystanie kamer monitoringu, m.in. żeby z nich korzystać trzeba mieć licencję. W tym przypadku wszystkie drony z kamerami zostały zrównane do takich kamer i tym samym odpowiadają tym samym przepisom. Nikt nie zabroni latać dronem nad własną posesją, ale już nie można monitorować niczego znajdującego się poza jej granicą chyba że wykupi się licencję. Może Szwedzi wprowadzają te regulacje żeby nie drażnić imigrantów tak jak niektórzy Włosi chcieli zrezygnować ze Świąt Bożego Narodzenia, ubierania choinek, wystawiania szopek i śpiewania kolęd.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwedzi nieraz Was zaskoczą...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kursy-snajperskie-dla-imigrantow-w-Szwecji-Falszywa-informacja-sprzed-lat-krazy-w-internecie-i-do-dzis-wplywa-na-zycie-w-malej-szwedzkiej-gminie-Sollefte,wid,18111471,wiadomosc.html?ticaid=117faa

Dalibyście takiemu uchodźcy chociaż wiatrówkę?

Rozumiem szlachetne intencje, ale kto wie co potem takiemu 'kursantowi" do głowy strzeli, bo choć nie ma co generalizować - ludzie są różni, to arabska mentalność, bardzo podatna na radykalno-religijny populizm (choć i my nie lepsi) różni się od europejskiej/łacińskiej baaaardzo... (kto ich choć trochę poznał to wie o czym mówię..)

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rodzina-zamachowcy-on-nie-chcial-nikogo-zabic/z29w63

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/brat-zamachowca-jest-reprezentantem-belgii-rodziny-sie-nie-wybiera,630227.html

http://www.newsweek.pl/swiat/nigeria--rodzina-niedoszlego-zamachowca-wydala-oswiadczenie,50842,1,1.html

 

Nieco skandynawskiej esencji...

https://terazbedziebylo.wordpress.com/2016/02/26/szwecji-jaka-znali-polacy-juz-nie-bedzie/

(może nie ze wszystkim się zgadzam, ale gro to fakty.. )


Mirku ,jesteś pierwszy ,który przeczytał to ze zrozumieniem- dzisiaj to rzadki przypadek  :D  :D  :D Wyraźnie w przepisach Szweckich jest podane" wyposażone w kamerki INTERNETOWE'

A jaka to różnica jeśli to potem wrzucisz w net ? (poza literą prawa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roman ,między Szwedami ,a nami- jest taka różnica,że tam jak jest napisane 40/h to Szwed nie przekroczy tego nawet o 2 km, a co dopiero puszczenie w internecie sąsiada bez jego zgody.

"A jaka to różnica jeśli to potem wrzucisz w net ? (poza literą prawa)" -widzisz - jak byś znał dobrze szwedów i Szwecję, to raczej nie Polska- nawet jeżeli chodzi o wiatrówki, gdzie mają mniej wypadków niż u nas. Jeżeli jest tak źle, to czemu żują najdłużej w Europie?widać łacińska Europa im nie po drodze. ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roman ,między Szwedami ,a nami- jest taka różnica,że tam jak jest napisane 40/h to Szwed nie przekroczy tego nawet o 2 km,

 

Akurat ich trochę znam (Duńczyków i Norwegów również), jak zachowują się poza swoją jurysdykcją gdzie nie grozi im restrykcyjne prawo to chyba nie muszę szczecinianinowi opowiadać (a zwłaszcza na promach), Zresztą zapewne wiesz z jakiego powodu u nich prohibicja.. (i ile przedtem wynosiła średnia wieku). ;)

A prędkości nie przekraczają, bo nie mają powodu- nic ich nie goni (choć na trasie Malmö - Oslo przez ładnych parę lat niejedno widziałem...).

Kiedyś w Gotteborgu w jednym centrum podeszła do nas ucieszona starsza pani, bo usłyszała że rozmawiamy po polsku (a było to przed Bożym Narodzeniem). W trakcie pogaduszek wyszło, że pomimo, że mieszka w Szwecji już ponad 40 lat, to praktycznie nie zna sąsiadów obok swojej posesji. I pomimo że nie ma w Polsce nikogo, to na każde święta przyjeżdża do kraju, bo nawet w hotelu gdzie nikogo nie zna atmosfera jest serdeczniejsza niż, jak to określiła, - "u zimnych jak ryba Szwedów"..

Może też częściowo odpowie Ci to na pytanie "czemu żyją najdłużej w Europie".. :P

Faktem jest, że tacy już są, i naszą miarą nie ma ich co mierzyć - ot, taki kraj...

(choć mam pewne wątpliwości czy byś się czuł tam dobrze... znasz zapewne powiedzenie o złotej klatce ?)

 

(P.S. Służyłem na Narutowicza w JW2710)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Narutowicza to  Uniwerek, a z tyłu osiedle mieszkaniowe.  :D Całą Skandynawię znam bardzo dobrze od Malme po Lulea  (koło polarne), do Danii do dzisiaj jeżdżę na zaproszenie kolegów pod Aarhus,  choć znam ją od cieśnin po morze Północne. Bywałem w takich dziurach ,gdzie diabeł mówi dobranoc :D Ja skomentuję to troszeczkę inaczej: żołnierza widzieli pianego- całe wojsko pije :) Ale odbiegamy od tematu-sory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce, zamiast zaostrzać przepisy odnośnie dronów/modeli itd, powinni zrobić jak u nich.  Jak z kamerą, to nie ma tak łatwo i zakaz latania i koniec. Kilkadziesiąt, kilkaset kar oraz spraw w sądzie i byśmy szybko się oduczyli przeginać z dronikami, a modelarze mieliby spokój. :-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce mimo wszystko jest (względnie) zdroworozsądkowo. Zachód się coraz szybciej stacza. "Uchodźcy" mogą wszystko i nie muszą nawet mieć dokumentów a lojalni obywatele mają coraz bardziej przykręconą śrubę i jeszcze muszą to finansować. Można powiedzieć że filmowanie z powietrza to element religii (islamskiej rzecz jasna) albo tożsamości genderyjskiej, a to są delikatne kwestie i nikt się nie przyczepi.

 

A z ziemi wolno robić zdjęcia i filmować? Na tej samej zasadzie też chyba nie za bardzo?

 

Gospodarczo też coraz gorzej, Saab umarł, Volvo chińskie, Ericsson w stratach, a na rozwój przemysłu dronowego zapewne ta regulacja wpłynie kiepsko...

 

https://www.thelocal.se/20161026/why-businesses-are-worried-about-swedens-drone-ban

 

U nas był elektryk a szwedzki premier z zawodu jest... spawaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety drogi Maćku, i mnie się zdaje, że świat kretynieje coraz bardziej...

Mam nawet taką ukutą na własny użytek teorię: kiedyś średnio co 50 lat wybuchała jakaś wojna albo pomór, wybijając przy okazji co najmniej 50% kretynów, a kiedy już zagrożenie minęło to pozostali nie mieli czasu na głupoty - trzeba było odbudowywać straty...

Czyżby obecny czas względnego spokoju był już za długi..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tzw. komunie był obowiązek rejestrowania statków powietrznych RC. Model miał nadany numer i adres właściciela. Właściciel wiedział, że jak narobi głupot to go szybko znajdą. Można było latać na wyznaczonych miejscach na lotniskach cywilnych i aeroklubowych po uzyskaniu gody tzw. Wieży. Był jakiś sens i porządek. A teraz bałagan i często bez sensowne restrykcje. DGI w moim Phantom zablokował lotnisko w Radawcu bo w Chinach wiedzą lepiej gdzie modelarze mogą latać.

A nie prościej było by zrobić na drony "karty rowerowe" czyli egzamin z konkretnych przepisów i umiejętności praktycznych. Jeżeli latamy poniżej 100 m co do filmowania zupełnie wystarcza wiele wymogów się upraszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tzw. komunie był obowiązek rejestrowania statków powietrznych RC.

Pod warunkiem, że było się szczęśliwym posiadaczem RC, jakiegoś Пилот-2, 4 czy РУМ-2, bo zachodni Kraft czy Varioprop to dla szarego amatora latania było marzenie ściętej głowy..  :P

 

A propos'..

http://www.singlechannel.co.uk/

http://www.rchalloffame.org/Manufacturer/SpaceControl/history/index.html

 

stand-in-pic-trunc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.