skippi66 Opublikowano 10 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Marian, wszystko bardzo mi się podoba a najbardziej znakomite umiejętności budowniczego. Ze słownictwem to był taki żarcik, nic więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 10 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Michale nie wszyscy słuchamy tej samej muzyki. Rozumnie dobry żart.Piszę jak najbardziej zrozumiale opisowo.Do naszego pisania sporo młodzieńczego słownictwa(dobrze rozumnie) OK! Żeglarskie nazewnictwo wyjaśniam ma tam sporo (linek) jak w SG-38.Głupio nazwać wszystko naciągami.Wybaczam ten żart. Stojąc na zajęciach przed młodymi modelarzami nie tylko latającymi wyjaśniam bardzo często opisowo. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Co do nazewnictwa to "segler" po niemiecku to żagiel ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Żagiel to segel, po niemiecku, a segler to szybowiec, ptak jeżyk i żeglarz. A autor wątku mogłby jednak nie kaleczyć naszego języka w piśmie, bo fatalnie się to czyta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 A autor wątku mogłby jednak nie kaleczyć naszego języka w piśmie, bo fatalnie się to czyta. daj spokój, nie czepiaj się, Marian to taki "Yoda" na naszym forum. Może i ciężko się czasem czyta, ale to człowiek z WIELKĄ PASJĄ i ma to coś, no i jego praca z młodymi modelarzami, żeby zaszczepić im bakcyla tego fajnego hobby, WIELKI SZACUNEK. Brałem kilka lat temu udział z moimi dziećmi w zajęciach jakie zorganizował na hali w Warszawie, dzieciaki były mega zadowolone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Witam Oj szklanka wody......burza nie tylko słowna. Szukam zapisanego profilu mojego skrzydła po w stronach bo pamięć ulotna opracowaliśmy wspólnie. Zbliżam się do wydłużenia skrzydła profil pokazuje jak nisko biegnie cięciwa profilu. Wracam do przemyśleń jak zabudować aby spełniało swoje zadanie mocne w momencie uzbrajania kadłuba w skrzydła to nie tylko waga samemu składać,kawałek płata a na lotnisku zawsze wieje. Zadaje sobie pytanie jak i czytających poproszę o nazewnictwo linek(naciągów odciągów) skrzydeł zrozumiałych dla pomocnika przy składaniu modelu. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 12 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2018 Witam Od dwóch dni męczy mnie SKS wiek. Stanisław na to wyciągnął obolałego na lotnisko po dychałem prawie wiosennym powietrzem. Przymierzyłem dziś w końcu w jakim miejscu jest cięciwa(głębokość płata). Patrząc z boku lepiej się prezentuje. Pozaznaczałem układ wydłużenia płata. Zajęcia spowolnione klejenie bez aktywatora na CA spowolnione muszę odwiedzić sklep. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 12 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2018 Marian, co to, na Jowisza, jest ten cały układ wydłużenia płata??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 12 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2018 Witam Michale podaj nazwę twoją. Moja pochodzi definicja z Wikipedii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Końcówka skrzydła. Wydłużenie to inna rzecz. Kwadrat rozpiętości /powierzchnię . Też z Wikipedii . Co do nazewnictwa tej całej druciarni sugeruję pozostać przy określeniach prostych np. naciąg lewego skrzydła albo linka naciągu lewa/prawa. Nie musisz ty się uczyć i pomagier też nie będzie gubił się w nowomowie jak dla niego. Żeglarskie określenia nie są najlepszym pomysłem . A jak pomocnikiem będzie Arab z Sahary to co ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Witam B Roman dzięki zastosuje Twoje sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Marian- kibicuję Ci po cichu, ale mocno. Fajna robota, zdjęcia są mocną stroną tej relacji. W takich modelach, tzn, fotel na patyku i trochę skrzydeł z tyłu, najważniejszym elementem wystroju jest pilot- masz już jakiegoś kandydata na to piękne siodełko, albo jakiś zamysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Witam Zbjanik zadałeś ciekawe pytanie.Patrząc z przodu fotel to spora powierzchnia oporu czołowego,jak dojdę do mocowania pedałów zobaczę jak to prezentować się będzie. Nie mam narazie pomysłu na pilota.Wnuczka mieszka w Szczecinie co jakieś lalki,do przymierzenia .Pilot był by tu klawym uzupełnieniem.w buty dałbym ołów do wyważenia Zbyszku ale się rozmarzyłem. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Marian- to marzenie to moim zdaniem MUS. Jeszcze jakiś Spitfire bez "chłopka" w kabinie- trudno, niech będzie. Ale tu nie da rady bez. Ale marzenia się spełniają.... i wierzę, że pilot będzie! Jeśli już nie od razu w wersji docelowej, to chociaż płaska sylwetka, kontur odpowiednio pomalowany. A buty- optymalne miejsce na balast- jak u nurka głębinowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Od razu mówię ! Na mnie nie liczcie ,na fotel bo choć mam dobrą wagę do wyważenia to mnie łupie w ......ie i boję się przeciągów,przecugów i wszelakiej maści zawiewania i podwiewania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Witam Co za wspaniały dzień.Radosne wpisy nie potrafię opisać jak zrobiło się wesoło Roman pokrzepił.Siedzę w domu obolały łykam leki ciągnie mnie do modelarni podłubać w płatach dzwonek do drzwi zaciskam zęby z bólu doręczyciel(listonosz) paczka. Adres nadawcy Reda "TEXTIL-MAR" Nie spodziewałem się przecież przesyłki. Oooo jaka niespodzianka. To prezent od Arka(Pacek)materiał na pokrycie modelu Poszewkowy poliestrowy materiał tak marzyłem hura MAM Materiał klawo transparentny widać kwiecisty wzorek na mojej pościeli. DZIĘKI ARKU ale mam sporo motywacji do dalszej zabawy moje hobby. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 13 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2018 Witam Zbjanik Twoja propozycja pilota w SG-38 pląsa mnie po głowie.Zrobiłem wstępny rysunek. Proszę o wyrozumiałość szukam proporcji ciała,stosunek głowy do tułowia tu muszę przypomnieć.Bardziej pamiętam rysunek techniczny. Obiecuje poćwiczę Zbyszku do końca tygodnia narysuje pilota.To Zbyszku Ty mnie mobilizujesz dzięki. Znalazłem w internecie stronki jak rysować, miękki ołówek w dłoń blok do rysowania poproszę o wsparcie i tolerancje ciało jest dla mnie obco wygląda jak karykatura. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uszek Opublikowano 14 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2018 Tu masz gotowca, plan 1:5 SG 38 kadłub skala 1-5.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 14 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2018 No to jeszcze dokładka, w planach jest sylwetka z profilu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 14 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2018 Odradzał bym stosowanie lalki/zabawki jako "pilota" , mają one najczęściej niewłaściwe proporcje (zbyt duża głowa w stosunku do reszty ciała) i kiepsko będzie wyglądała za sterami, tym bardziej, że nie będzie się dało jej dobrze "usadzić". Natomiast polecam takie coś - manekin dla plastyków: http://artmal.com.pl/pl/p/MANEKIN-DREWNIANY-MEZCZYZNA-40%2C5-CM/406 największe mają około 40cm wysokości (czyli w skali 1:4 - niewysoki /młody człek o wzroście 160 cm), mają ruchome stawy, więc łatwo będzie nadać pozycję w kabinie, a głowę można podmienić na jakąś od lalki (żeby była proporcjonalna ma mieć około 5,3 cm wysokości). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi