Skocz do zawartości

http://modelemax.pl/


pilot

Rekomendowane odpowiedzi

W ciągu trzech lat zrobiłem u nich czternaście zamówień, raczej na niewielkie kwoty (50 - 400PLN). Z przyjemnością mogę się dopisać do listy zadowolonych klientów polecających ten sklep. Mają bogaty asortyment, zdecydowaną większość rzeczy, których potrzebuję udaje mi się znaleźć u nich, wszystkiego oczywiście nie mają (np. depronu niestety), ale i tak wybór jest duży. Stany magazynowe podają uczciwie - nie sprzedają "wirtualnego towaru". Jeden minus jaki przychodzi mi do głowy, to dość często zdarzało mi się omyłkowe wysłanie niewłaściwego towaru, na te czternaście zamówień cztery albo pięć razy miałem taką sytuację (być może mam pecha), zawsze dotyczyło to pierdół (niewłaściwy konektor, tubka innego kleju itp.) i w każdym przypadku bez wyjątku po interwencji telefonicznej kończyło się to szybką wysyłką właściwego towaru i przeprosinami (niewłaściwego towaru najczęściej nie kazali odsyłać jeśli koszty przesyłki przewyższały jego wartość), nigdy nie odniosłem wrażenia że ktoś zrobił to celowo, po prostu zwykłe ludzkie pomyłki, lub źle ometkowany towar. Obsługa przez telefon zawsze jest miła i rzeczowa, nigdy nie odniosłem wrażenia żebym komuś przeszkadzał. Podobnie jak dla kolegi powyżej jest to dla mnie modelarski sklep nr 1 (prawdę mówiąc to w innych robię zakupy bardzo sporadycznie, jeśli w Modelemax nie ma rzeczy, której potrzebuję).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 216
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Zamawiałem u nich kilka rzeczy w różnych odstępach czasu, od baterii po komponenty RC. Zawsze przez stronę www składałem zamówienie i bez problemów towar w ciągu dwóch do trzech dni był do odbioru na poczcie lub w skrzynce. Jak nie było towaru na stronie, to był znak, ze w danej chwili go nie mają. W ciągu kilku dni stan magazynu był odświeżany, np. potrzebne dla mnie baterie i wtedy już mogłem je zamawiać. Kontakt telefoniczny bez zarzutów.

Dla mnie sklep godny polecenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Zamówiłem w poniedziałek rano HERON Multiplexa rozpiętość 2,4m. Szybowiec jest zapakowany w pudło, które ma służyć do transportu szybowca już uzbrojonego po zdjęciu skrzydeł i statecznika poziomego.

We wtorek o 15:45 kurier dostarczył zamówienie. :blink:

Szybkość działania ModeleMAX rzeczywiście jest imponująca i tu ogromny "dodatni PLUS" dla firmy.

 

Radość jednak nie trwała długo. Pudło wyglądało tak:

2812221_P_20150707_155203.jpg

2812220_P_20150707_155139.jpg

 

Wydaj mi się, że to nie kurier jest winny, bo folia w miejscach zmiażdżenia jest naciągnięta. Wygląda to tak jakby ktoś owinął folią już pogniecione pudło.

Natychmiast zadzwoniłem do ModeleMAX ale telefon nie odpowiadał. Nie przyjąłem zamówienia. Jutro zadzwonię do firmy i poproszę o powtórną wysyłkę. O przebiegu reklamacji będę tu pisał na bieżąco.

 

Co zrobilibyście na moim miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lata się, ale...

pudło miało służyć do wielokrotnego transportu szybowca na lotnisko a w domu do jego przechowywania. Dla mnie estetyka i funkcjonalność takiego wielokrotnego opakowania transportowego jest również ważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie ukrywam, że lubię ten sklep - baaaaardzo dużo u nich kupiłem. Prawie zero problemów.

Wczoraj akurat odbierałem zamówienie i okazało się, że pomylili kołpak i odbiornik....

Jeden telefon i już tego samego dnia nowa paczka w trackingu GLS a ja swoją wysłałem na poczcie też wczoraj. A co z kosztami mojej wysyłki - dostałem wybrane, małe śmigło ciutkę droższe niż koszty, które poniosłem. Takie sytuacje miałem dwie na kilkadziesiąt zamówień z ostanich kilku lat. Wykazali się zaufaniem do stałego klienta, że wysłali nowy towar przed otrzymaniem zwrotu. DZIĘKI! :)

 

W kwestii modeli - zamówiłem u nich w sumie 2 sztuki, reszta to wysposażenie, galanteria itp.

 

Każdy model był dodatkowo opakowany w karton osłaniający. Owszem raz folia i karton były wgniecione, ale po rozpakowaniu okazało się, że oryginalny model i karton jest OK.

 

Może to co spotkało KaPitka to tylko wgniecione opakowanie ochronne. No chyba, że zna dokładne wymiary kartonu modelu. Ciekaw jestem jak się sprawa skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie było opakowanie ochronne. Folia stretch była w jednym miejscu naderwana i wyraźnie była widoczna grafika oryginalnego opakowania Multiplexa.

 

Właśnie wykonałem telefon ale pani, która odebrała powiedziała, że nie jest kompetentna, żeby załatwić tą reklamację. Szef ma zaraz zadzwonić.

 

Edit:

 

Zadzwoniła ta sama pani jeszcze raz. Powiedziała, że zwrócą mi pieniądze na konto jak tylko dostaną paczkę z powrotem od GLS. Nalegałem, żeby wysłali mi zamówiony model jeszcze raz ale pani odmówiła mówiąc że, nie jest pewna czy mają takie modele jeszcze w sklepie a ona nie widzi tego co jest na stanie i w jakim stanie :huh: .

Chyba się na mnie obrazili. Zobaczymy kiedy pieniądze będą z powrotem na koncie  :wacko: ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kilka dni temu zamówiłem kilkanaście drobiazgów,paczka doszła,ale po otwarciu okazało się że brakuje jednej z pozycji która była na paragonie 6 kompletów dzwigni sterów razem 24 sztuki.Zamiast tego dostałem uszko dzwigni lotek 6 sztuk.

Dzwonię do sklepu,myśląc że nic z tego nie będzie bo nie sprawdziłem paczki w obecności kuriera,po krótkiej rozmowie z bardzo miła Panią powiedziała że sprawdzi to jutro i od dzwoni około godziny dziewiątej.Na drugi dzień telefon ze sklepu z informacją że moje zamówienie które omyłkowo nie otrzymałem jest przygotowane do wysyłki.

W dwa dni po tej informacji brakujące zamówienie odebrałem,a uszka dzwigni lotek których nie zamawiałem i nie zapłaciłem odesłałem do sklepu.

Mogę dodać że w moim przypadku pomyłka została bardzo szybko wyjaśniona a sklep zasługuje na bardzo dobrą opinie.

 

Z wyrazami szacunku dla MODELE MAX.

          Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też robię dużo zakupów w sklepie i nigdy nie było problemów, ale ostatnia przesyłka (balsa, listewki, sklejka, odbiornik) dotarła prawie bez jednej zamówionej pozycji. Prawie, bo zamówiony odbiornik Hiteca wypadł z rozerwanej w połowie (nie otwieranej przezemnie) paczki w domu na dywan, a samo pudełku odbiornika było mocno zgniecione. Paczkę odbierał teść więc już go uprzedziłem, żeby następnym razem wszystko dobrze obejrzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.