Tomek Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Otóż to. Silnik, który np. żre 560 watów i daje z tego niecałe 1,5 kG ciągu to nędza nie silnik ( https://hobbyking.com/en_us/ntm-prop-drive-series-ef-1-pylon-racing-motor-1300kv-930w-v2.html ). Zwykły E-max GT robi z tego ponad 2 kG, a po przezwojeniu ponad 2,5 kG. a co to ma do jakości silnika? Może mieć i 1kg ciągu i 2000W i będzie genialny. Zapominasz o czymś takim jak prędkość strumienia zaśmigłowego.
AMC Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 a co to ma do jakości silnika? Może mieć i 1kg ciągu i 2000W i będzie genialny. Zapominasz o czymś takim jak prędkość strumienia zaśmigłowego. A zajrzałeś pod ten link ? Tam określono, z jakim śmigłem. Pomyślałeś, z którego rękawa wytrzepałem te dane o E-maxie ? Może to mierzyłem, nie zapominając o pomiarze "czegoś takiego"... A prędkość strumienia w danym przekroju to właśnie ciąg. Więc niezbyt genialnie byłoby wkładać w jakieś coś (bo nie w śmigło) 2000W, uzyskując 1 kG ciągu. Znasz jakieś śmigło lub wirnik śmigłowca pracujące w takich warunkach ? Chętnie poznam...
Tomek Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Napisałem tak w przesadzie. Ale proszę, wytłumacz jak to jest, że większa moc daje o połowę mniejszy ciąg statyczny, skoro się według Ciebie nie da ??? Dodam, że wykres dla tego samego silnika, z tym samym napięciem. Nadal uważam, że sam ciąg statyczny to nie wszystko, co określa silnik.
AMC Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Napisałem tak w przesadzie. Ale proszę, wytłumacz jak to jest, że większa moc daje o połowę mniejszy ciąg statyczny, skoro się według Ciebie nie da ??? Dodam, że wykres dla tego samego silnika, z tym samym napięciem. wywalto.jpg Nadal uważam, że sam ciąg statyczny to nie wszystko, co określa silnik. Gdyby rozważać tylko czystą i prawidłowo ujętą teorię, to rzeczywiście ciąg statyczny niczego o silniku by nie mówił. Ale praktyka jest inna i stanowi o rzeczywistości : dla uzyskania konkurencyjnie wyższej liczby określającej rzekomo moc silnika, marketing mydli oczy nabywcom podając moc całkowitą obwodu zewnętrznego (tzn. z pominięciem spraw dot. żródła prądu), którą to uzyskuje przez proste (czy też prostackie...) pomnożenie napięcia zasilającego DC przez prąd płynący w obwodzie, w du...żym poważaniu mając obowiązujące międzynarodowe normy i postanowienia, które zobowiązują producentów silników elektrycznych do podawania w specyfikacji danej maszyny mocy mechanicznej na wale i dopuszczalnego trybu pracy w tym stanie. Moc ta jest mniejsza od mocy zasilającego prądu o sprawność elektromechaniczną maszyny. Czyli moc, którą nasze silniki napędzają śmigło jest mniejsza od tej podawanej o wszystkie straty w silniku - od kilkunastu do nawet 50% - oraz straty w ESC, zwykle od ułamka procenta do niekiedy ponad 10%. Z kolei żaden znany mi producent nie zaniża celowo danych opisowych (poniekąd reklamowych) swoich wyrobów. Wiadomo, że dany silnik jest zdatny do sensownej w zamyśle pracy z tylko kilkoma rozmiarami/skokami śmigieł. Śmigło, z którym podawany jest ciąg danego silnika jest tak dobrane (wirtualnie - nie dajcie się nabrać !), żeby dostatecznie obciążało silnik dając przy tym ciąg nie deklasujący silnika w stosunku do licznie obecnej na rynku konkurencji. A po drodze do tego ciągu jest jeszcze sprawność ESC, silnika i samego śmigła. O ile sprawność ESC jest dość wysoka i w miarę przewidywalna, a efektywność śmigła - nawet z poprawką na wirtualne jej wyidealizowanie - też mogę domniemywać na podstawie praktycznego doświadczenia z realnych pomiarów, to pozostaje ta jedna niewiadoma - sprawność samego silnika właśnie, która jest jednym z jego najważniejszych wskażników jakościowych, a często wręcz najważniejszym. Bo co mi przyjdzie z silnika pobierającego z pakietu kilowat mocy, który będzie oddawał śmigłu tylko nieco ponad połowę tego ? Lepszy będzie taki pobierający np. tylko 800W, ale oddający z tego 600. I ciąg będzie większy i model dłużej polata, a i pakiet dłużej pożyje. W odniesieniu do omawianego typu silników nie bazowałem tylko na tym żałośnie małym ciągu, wcześniej przyjrzałem się kilku przykładowym rozmiarom silników tego producenta (czy może a raczej na pewno trademarkera) i mam jeszcze inne, wcześniejsze argumenty : brak deklarowanej sprawności i bardzo duży prąd biegu jałowego w stosunku do wielkości silnika, podany tylko przy dwóch chyba silnikach. A ten parametr jest całkowicie miarodajny, jeżeli chodzi o szczegóły konstrukcyjne silnika decydujące o jego rzeczywistej, a nie ubranej w piękne i nic nie znaczące słówka jakości. Też jest często naciągany, ale tu już swoje co nieco wiedziałem - miałem dwa typy tych silników na pomiarach i ten spory prąd zwracał uwagę. Więc ten ciąg to już tylko gwożdzik...
Pioterek Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Sprawdzeni producenci sami podają masę, rodzaj modelu, rozmiar śmigła ilość S w pakiecie w zależności od zastosowania.
AMC Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Sprawdzeni producenci sami podają masę, rodzaj modelu, rozmiar śmigła ilość S w pakiecie w zależności od zastosowania. Ano właśnie ... Razu onego ciekawość mnie trawiła i sprawdziłem tych sprawdzonych i tych innych producentów podających na tyle kompletne dane, że było się czego uchwycić (można czytać : "przyczepić" ). Tylko w dwóch przypadkach dane z ekranu były zbliżone do uzyskanych wyników (ale tylko zbliżone... czyli max. 10% różnicy), w pozostałych dość odległe... Gdzieniegdzie tam, gdzie podany był rozmiar, typ i prędkość obrotowa śmigła miałem rozżaloną minę... Czemu tak fantastycznych śmigieł nie można kupić w sklepie ?
Bartek Piękoś Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 To ja mam niezłego fuksa. Mam 6 silników, z których testowałem (mierzyłem) trzy. Dwa ze zmierzonych to C&G 4250 500kV oraz C&G 4250 540kV. Oba osiągnęły parametry lepsze, niż podawane przez producenta (nieco większy pobór prądu, ale dużo większy ciąg) Trzeci - złoty Turnigy D3536 910 kV (stary dobry napęd do Fun Cuba) - osiągnął w testach identyczne moc i pobór prądu oraz znacznie większy - od podawanego przez producenta - ciąg. Mam jeszcze takiego śmiesznego naleśnika z RCTimer chyba 5010 ok. 500kV i pięknie chodzi, doskonale wyważony i cichy. Aż go pomierzę jak znajdę chwilę. No i może będzie okazja pomierzyć w tym roku O.S. 5025 375kV. Zobaczymy, czy silnik z wyższej pólki jest przereklamowany czy nie.
psiwak Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 A zajrzałeś pod ten link ? Tam określono, z jakim śmigłem. Pomyślałeś, z którego rękawa wytrzepałem te dane o E-maxie ? Może to mierzyłem, nie zapominając o pomiarze "czegoś takiego"... A prędkość strumienia w danym przekroju to właśnie ciąg. Więc niezbyt genialnie byłoby wkładać w jakieś coś (bo nie w śmigło) 2000W, uzyskując 1 kG ciągu. Znasz jakieś śmigło lub wirnik śmigłowca pracujące w takich warunkach ? Chętnie poznam... Andrzej, Wydaje mi się że za bardzo skupiasz się na silniku jako zespole napędowym a nie rozpatrujesz tego jako zespół silnik śmigło. Może nie tak odczytuję twój tok rozumowania - popraw mnie jesli sie myle. Ale porównywanie silnika tylko w kontekście poboru mocy i ciągu statystycznego to tak jak byś porównywał "rajdówke" z silnikiem 500KM do "TIRa" o tej samej mocy. Każdy jest do czegoś innego. I dlatego zapewne Tomek nawiązał do prędkości strumienia. Jak ogólnie wiadomo ciąg i prędkość strumienia są pochodnymi średnicy i skoku, i pod te parametry trzeba też dobrać silnik. A prędkość strumienia w danym przekroju to właśnie ciąg. Z tym stwierdzeniem to bym był bardzo ostrożny bo nie jest to do końca prawdą wg mojego stanu wiedzy.
AMC Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Ale porównywanie silnika tylko w kontekście poboru mocy i ciągu statystycznego to tak jak byś porównywał "rajdówke" z silnikiem 500KM do "TIRa" o tej samej mocy. Nie tylko - patrz ostatni akapit #145. Charakterystyki zewnętrzne i robocze oraz obciążenie przytoczonych przykładowo przez Ciebie silników ZI i ZS są skrajnie różne. Tu jest inaczej - wszystkie omawiane silniki to silniki elektryczne o bardzo podobnej konstrukcji i podobnych kształtach ich charakterystyk sprawności w funkcji mocy przetwarzanej, lecz odmiennym ich położeniu na ukł. współrzędnych. [ sorki > "statycznego"] Z tym stwierdzeniem to bym był bardzo ostrożny bo nie jest to do końca prawdą wg mojego stanu wiedzy. Zgadza się - pominąłem tu rzeczywisty sposób i skutki wytwarzania siły nośnej na łopatach śmigła. Jednak w oparciu o wyniki licznych pomiarów rozmaitych handlowych śmigieł, których wszyscy używamy można to uznać za dopuszczalne uproszczenie/przybliżenie. Chyba wiem, co masz na myśli - pewien sposób spojrzenia na pracę śmigła nasuwa myśl, że tak w sumie strumień zaśmigłowy jest zjawiskiem niepożądanym, ale w praktyce nie do uniknięcia.
Tomek Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Raczej mu chodziło ,że silnik ze śmigłem dużym ale o małym skoku da małą prędkość a małe o dużym skoku-dużą. Przy tej samej mocy silnika. I jest to na tyle duża różnica ,że sam ciąg statyczny i moc to nie wszystko. Ważna jest też prędkość.
TeBe Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Napęd przyjechał. Chińczyk, ale mechanicznie budzi zaufanie. Jedynie przyczepiłbym się do zbyt ciasnego spasowania łożysk, ale to się zweryfikuje po próbnym odpaleniu.
Pioterek Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Łożyska kulkowe podczas pracy się rozgrzewają więc powinny obracać się raczej luźno.
Tomek Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Poproszę o test silnika ,jaki maksymalny ciąg statyczny można z niego wyciągnąć, zastanawiam się nad jego zakupem do mojego akrobata.
TeBe Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Jak kupię śmigło, to przetestuję. na razie dumam jak go zamocować w ryjku, chyba trzeba będzie zrobić dodatkową wręgę. Ryjek jest jeszcze niewyprodukowany, mam kilka konstrukcyjnych problemow. Nie chcę robić maski z laminatu (znacie mnie), chcę zrobić ryjek z pokrywami otwieranymi jak w prawdziwym samolocie. Poproszę o test silnika ,jaki maksymalny ciąg statyczny można z niego wyciągnąć, zastanawiam się nad jego zakupem do mojego akrobata. Na ile S planujesz latać?
dukeroger Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 możesz zrobić jakąś wersję domku z aluminium zamiast wregi, o tyle fajne że możesz od razu zrealizować skłon i wykłon za HK
Tomek Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Pakiety przetestuj , o ile możesz to 6 max 7 S. W tym wypadku interesuje mnie właśnie ciąg statyczny pod zawis w moim 1,7m SU.
Rekomendowane odpowiedzi