Prośba o udostępnienie lotniska - wiosenny Zlocik Forumowy

[Shock]

Może z tej stronki się dodzwonisz

http://www.modelarski.com/modelarstwo-kontakt.html

[stema]

My z kilkoma kolegami latamy półcichcem na nie naszej czasem koszonej łące.

Nie mogę zaprosić.

[Shock]

Trochę mnie dziwi że w okolicach Warszawy nie ma modelarskiego lotniska , żeby można było się spotkać w kilkanaście osób i polatać.

Zobaczymy co Tomek powie po rozmowie telefonicznej w sprawie Michałkowa.

[TeBe]

W okolicach Warszawy jest kilka lotnisk. Ale zlotowo centralnie koledzy sugerują w kierunku Poznania. Bo Radom chyba nie ?

[Shock]

Dla mnie obojętne ,te 300-350 km mogę machnąć na cały dzień latania .

Jak pisałem ,myślałem głównie o przekazaniu nagrody czyli o Warszawie   a tak naprawdę liczy się fakt gdzie dotrze najwięcej zainteresowanych osób.

[Andy1212]

 

Bo Radom chyba nie ?

Ooooooo, nie ładnie Panie Tomku, nie ładnie.

 

A jaka ma być formuła tego zlociku i jaki ewentualnie jest przewidywany termin?

Bo jeżeli na 1 dzień ktoś ma machnąć 500 km w jedną stronę, to zapewne większość Kolegów zrezygnuje. Jeżeli zlocik były 2-dniowy, to można byłoby zorganizować go przy niewielkim wpisowym z zapewnieniem noclegu w pobliskim hotelu, no i jakąś infrastrukturę (czytaj: prąd, WC, namioty imprezowe ze stołami i ławami - ot takie sobie zabezpieczenie przed złymi warunkami atmosferycznymi, no i jakiś obiadek w pierwszy dzień można byłby dorzucić).

 

Akurat niebawem mamy zebranie SM AR, więc możemy na nim przedyskutować temat, ale musimy znać jakieś konkrety.

[TeBe]

Koledzy sugerowali coś w centrum, stąd nie proponowałem na razie Radomia :-)

[AndyCopter]

A miało być kamerlne spotkanie....

[robertus]

Ale dlaczego kameralne?

Pierwszy oficjalny piknik PFMRC. Brzmi dumnie nie?

[AndyCopter]

Nie jestem pewien czy to dobry pomysł. Mamy dobrą zmianę, nowe prawo itp. organizatora należy podać, uczestników też, inwigilacja pełna, prawo o zgromadzeniach...

koszmar.

[robertus]

Koledzy sugerowali coś w centrum, stąd nie proponowałem na razie Radomia :-)

Środek Polski jest o tyle dobry bo jest równie daleko z każdego miejsca w Polsce. Do Radomia nawet na dwa dni nie będzie mi się chciało jechać sorry.

[Marcin K.]

Nie za bardzo wymagania do infrastruktury pikniku? W Wilczych Laskach był zalatwiony wjazd na agroturystyke co by się odświeżyć za "co łaska", toj toje stały, caring też jakoś był choć wiem że to najbardziej zawiodło ale nie z winy organizatora. A znajac życie to każdy z przybyłych i tak będzie sobie grillowal.

[Shock]

Panowie bez podniety..

Mój zamysł odnośnie spotkania się gdzieś w Polsce   (najlepiej centralnej by każdy miał względnie blisko) polegał na tym aby nikt nie musiał się w nic angażować ! jednak aby odbyło się to na "legalnym" terenie ,lotnisku modelarskim , przy aeroklubowym,prywatnym .

Ważne aby ktoś miejscowy/władny z owego lotniska wiedział o takim zlociku i był przychylny.

 

Każdy przywozi co ma zamiar zjeść ,wypić -gril zapewniony przez mnie ,obsługa we własnym zakresie,parasole,krzesełka i przede wszystkim modele ! dobry humor ,chęć do integracji,rozmowy ,poznania się.

Znając życie przyjedzie i tak kilka osób bo za pięć dwunasta większości zdechnie kot,teściowa zachoruje ,nagle przestanie działać aparatura ,3 zmiany w pracy,noga,ręka,kręgosup w gipsie itpitd .

Mam nadzieję że rozumiecie,jak wypali wtedy można próbować coś na większą skalę,2 dni,składki,cateringi .

Wtedy też potrzebny jest organizator ....(kupa niewdzięcznej roboty,problemy,zajęty czas ....)

[TeBe]

Ja bym sugerował dla chętnych przyjazd piątkowy wieczorny, integracja i grillowanie, a w sobotę latanko, grillowanie, pożegnanie i po południem rozjazd.

[Shock]

To już kwestia pogody ,miejsca ,ochoty i dogadania .Tu akurat nic nie stoi na przeszkodzie aby z piątku na sobotę trochę się poznać przy "krzynce" piwa czy innych napojach .

[TeBe]

Może z tej stronki się dodzwonisz

http://www.modelarski.com/modelarstwo-kontakt.html

Dziekuję, właśnie zadzwoniłem. Pan Radek chory i leży w łóżeczku. Będę z nim gadał w poniedziałek.

To już kwestia pogody ,miejsca ,ochoty i dogadania .Tu akurat nic nie stoi na przeszkodzie aby z piątku na sobotę trochę się poznać przy "krzynce" piwa czy innych napojach .

 

Ale krzynka musi być bezalkoholowa, jeśli chcemy wjechać do jakiegoś Aeroklubu.

[AndyCopter]

Ja bym sugerował dla chętnych przyjazd piątkowy wieczorny, integracja i grillowanie, a w sobotę latanko, grillowanie, pożegnanie i po południem rozjazd.

Jednak spotkanie kameralne

 

A co do

(...)

Ale krzynka musi być bezalkoholowa, jeśli chcemy wjechać do jakiegoś Aeroklubu.

to spotkanie TYLKO I WYŁĄCZNIE BEZALKOHOLOWE, bez alkoholu wstęp surowo wzbroniony

Oczywiście tylko zacny Miód Polski

[Andy1212]

Widzę, że na chwilę obecną formuła zlociku nie jest jeszcze wyklarowana. Ale patrząc tak z perspektywy czasu i moich doświadczeń organizacyjnych w tym zakresie, to propozycja formuły zgłoszona przez Tomka jest najbardziej przyjazna.

[sebka34]

Ja mieszkam 50km od Michałkowa mogę poodjechać pogadać co i jak