Matijus Opublikowano 6 Lutego 2017 Opublikowano 6 Lutego 2017 Oglądam właśnie film "Skarb narodów". W pewnym momencie rzucił mi się samolot Mig-21 z Polską szachownicą na lotniskowcu USS Intrepid w Nowym Jorku. Odrazu ciekawość mnie zżerała i musiałem to wyszukać Znalazłem pewien artykuł na ten temat: http://archeolask.pl/cms/index.php/component/content/article/7-ksamoloty-w-polsce/123-mig-21pfm-q4105q Ciekawe ile osób o tej ciekawostce wiedziało że on tam jest 1
Shock Opublikowano 7 Lutego 2017 Opublikowano 7 Lutego 2017 Dobre, spostrzegawczy i dociekliwy jesteś
rafał .k Opublikowano 7 Lutego 2017 Opublikowano 7 Lutego 2017 Powiem tak ! Ameryki nie odkryłeś ale miło że ktoś to jeszcze zauważył ,jest to jeden z tych samolotów które w latach dziewięćdziesiątych wyjechały z naszego kraju z Mierzęcic gdzie przez jakiś czas była baza likwidacyjna .W tamtych czasach pakowano też LImy antki i iskry
robertus Opublikowano 7 Lutego 2017 Opublikowano 7 Lutego 2017 Dużo polskich maszyn wyjechało za wielką wodę i nie tylko. Nawet do Australi.Są jako eksponaty w muzeach, jako ozdoby sklepów, część nawet lata.Np Iskry w zawodach w Reno, albo Lim 5 pilotowany przez Randiego Szkoda tylko, ze u nas nie zostawiliśmy sprzętu z myślą o latającej historii.
robas69 Opublikowano 7 Lutego 2017 Opublikowano 7 Lutego 2017 Marek, 28 PLM ze Słupska nigdy nie był użytkownikiem MiG - 27. Oczywiście żaden inny w PRL również. Natomiast MiG 23MF i MiG 23UB i owszem. Razem 36 sztuk. Kilka utracono. Niestety zginęło, o ile pamiętam też dwóch pilotów \\*//.
Henio Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 W Redzikowie było 36 Mig 23MF + 6 Mig 23 UB + 3 Mig23M od sojuszników z Bagicza które nie latały.
Shock Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 A znacie tą historię z Bagicza jak MIG sam poleciał w świat ? http://www.gk24.pl/historia/a/ucieczka-i-skandal-czyli-mig23-leci-z-podkolobrzeskiego-bagicza-na-zachod,10536819/
Viper Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Dodam jeszcze, że ten mig z Intrepida jest w tygrysim malowaniu i ma fajne towarzystwo innych historycznych maszyn z Black Birdem na czele. A skoro już jesteśmy na tropie polskich (przynajmniej w malowaniu) samolotów, to na terenie przed gmachem muzeum przylotniskowego Cavanaugh Flight Museum przy lotnisku Addison w Dallas parkuje polski Mig 15 i chyba Iskra (ale to musiałbym przejrzeć ponownie fotki, nie pamiętam na 100%).
Henio Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Marek, to były Mig 23m zostały wykorżystane jako dawcy części. Z tych 42 cztery rozbiło się.
robertus Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 A znacie tą historię z Bagicza jak MIG sam poleciał w świat ? http://www.gk24.pl/historia/a/ucieczka-i-skandal-czyli-mig23-leci-z-podkolobrzeskiego-bagicza-na-zachod,10536819/ To był radziecki MiG. Po tym incydencie pułk został karnie przeniesiony do Brzegu koło Opola.
Tomasz D. Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 A te z Bagicza to nie były aby właśnie 27? Fajniście było, kiedy startowały na Kołobrzeg... No i wtedy jeszcze "Arka" nie stała im na drodze. Noooo, było "fajniście", szczególnie jak startowali na dopalaczach w kierunku miasta. Własnych myśli nie było słychać! Arki nie było i dlatego przy którymś lądowaniu zbyt niskim, zdjęło chłopu dach ze stodoły w Sianożętach. Pas jest dzisiaj w stanie ruiny, jedyną część zdatną do eksploatacji przejęła jakaś firma od przelotów małymi samolotami. Nie ma nawet kawałka dla modelarza. Kiedyś, korzystając z jedynego gładszego fragmentu, spróbowałem latać Wilgą od Marka (NPN) ale zbyt blisko postawiony maszt telefonii komórkowej spowodował, że Wilga wykonała jakieś paralityczne ewolucje w ogóle nie słuchając nadajnika. Oczywiście kret. Gdy po nią szedłem w trawę to słyszałem z daleka, jak silnik startował i zatrzymywał się. I tak kilka razy. Drążek od gazu miałem cały czas na dół. Od tamtej pory jadę gdzieś w pola albo z jakimiś małymi modelami na boisko.
Tomasz D. Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Najfajniejszy to był silnik MIGa czy innego odrzutowca zamontowany na podwoziu jakiejś ciężarówki ustawiony dyszą skośnie w dół używany do odśnieżania ulic w Bagiczu. A jak się towarzysze przyzwyczaili, to i do zamiatania liści i śmieci.
Tomasz D. Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Kto? Ja? Nie, nie mam. Jak można było wejść na teren lotniska, to nie było komórek ani cyfraków a aparatu tradycyjnego nie miałem.
Gość Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Fakt, że to od "fosgenów" jest, ale jest... http://schwrpwroc.republika.pl/dodatki/sprzet/wus3.html a kto wie, co sojuźnik wymyślił...
Wojtek Sz Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Najfajniejszy to był silnik MIGa czy innego odrzutowca zamontowany na podwoziu jakiejś ciężarówki ustawiony dyszą skośnie w dół używany do odśnieżania ulic w Bagiczu. A jak się towarzysze przyzwyczaili, to i do zamiatania liści i śmieci. Czyli coś takiego zdjęcie ze strony http://www.sfora.pl/swiat/Tylko-Rosjanie-mogli-zbudowac-taki-pojazd-Ma-odrzutowy-silnik-g75810-202292.
ANDY.57 Opublikowano 8 Lutego 2017 Opublikowano 8 Lutego 2017 Koledzy,to coś nie jest silnikiem odrzutowym. Piszecie jak Maciarewicz. Odkurzacz to też silnik odrzutowy?
Shock Opublikowano 9 Lutego 2017 Opublikowano 9 Lutego 2017 Andrzej ,swędzą Cię palce na klawiaturze ?? przypominam Ci o apolityczności tego forum i braku wycieczek do innych forumowiczy. Drzwi powitalni otwierają się w obie strony...
Tomasz D. Opublikowano 9 Lutego 2017 Opublikowano 9 Lutego 2017 Koledzy,to coś nie jest silnikiem odrzutowym. Piszecie jak Maciarewicz. Odkurzacz to też silnik odrzutowy? Och, faktycznie! Pomyliłem go z suszarką do włosów! Ależ ze mnie cymbał! :P
Rekomendowane odpowiedzi