Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Interesuje mnie ustawienie gazu aby było liniowe przejście w każdej pozycji drążka.
Może jakieś podpowiedzi od doświadczonych kolegów?

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
19 godzin temu, Erwin napisał:

Interesuje mnie ustawienie gazu aby było liniowe przejście w każdej pozycji drążka.
Może jakieś podpowiedzi od doświadczonych kolegów?

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka
 

Chętnie podpowiem , ale nie za darmo .Szanuję ludzi dociekliwych i myślących.Pomyśl jak to zrobić ?. To jest zadanie z podstawówki.

Troszkę pomyśleć  a jeszcze lepiej  poczytać. Jest sporo literatury na ten temat , ale kto by to czytał. NIE.

Książka w łapy parzy.

18 godzin temu, Cybuch napisał:

Chętnie podpowiem , ale nie za darmo .Szanuję ludzi dociekliwych i myślących.Pomyśl jak to zrobić ?. To jest zadanie z podstawówki.

Troszkę pomyśleć  a jeszcze lepiej  poczytać. Jest sporo literatury na ten temat , ale kto by to czytał. NIE.

Książka w łapy parzy.

Szanowny Panie Cyrax może jakieś mądre wskazówki.

Opublikowano

Już nie trzeba więcej wskazówek. To mi wystarczy.

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
10 godzin temu, Erwin napisał:

Już nie trzeba więcej wskazówek. To mi wystarczy.

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka
 

Erwin, masz racje , przesadziłem nie tak miało to brzmieć - przepraszam.

Opublikowano

No słabe to było , gdybym otrzymywał taką pomoc na początku mojej zabawy w ten sport to nigdy bym nie został modelarzem.

A nigdy nie jest tak że wie się wszystko.

Do Huberta dzwonię w sprawie programowania radia , mimo że mam instrukcję po polsku.

Do Przemka dzwonię w sprawie elektroniki  programowania, np narysowania czegoś itp

Do Marcina i Krzysztofa dzwonię w sprawach technicznych

Maćkowi zawracam czasami gitarę odnośnie techniki latania

i tak dalej i tak dalej przepraszam komu dupę zawracałem a go nie wymieniłem

Ale nigdy nikt mnie nie spuścił na drzewo , np Hubert mógł powiedzieć masz instrukcję ? umiesz czytać? jeśli tak to poczytaj i sobie poustawiaj.

Marcinowi zabrałem przerażające ilości czasu.

A są to specjaliści w tym co robią czy umieją , to nie są ludzie którym się tylko wydaje że coś potrafią , a gdy trzeba to poświęcą sporo swojego prywatnego czasu aby pomóc.

A tu nie dość że Erwin nie otrzymał pomocy o którą prosił to jeszcze mu się oberwało

  • Dzięki 1
Opublikowano
17 godzin temu, Erwin napisał:

Interesuje mnie ustawienie gazu aby było liniowe przejście w każdej pozycji drążka.
Może jakieś podpowiedzi od doświadczonych kolegów?

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka
 

To może ja spróbuję opisać jeden ze sposobów.

Najpierw zacznijmy od tego iż dzwignia serwa gazu nie powinna być zbyt duża,ewentualnie snap zapięty na niej blisko osi ramienia serwa.Sami wiecie że droga którą pokonuje dzwignia gazu w silniku,nie jest duża więc nie potrzeba dużych wychyleń na serwie.Na pewno trzeba zmienić dzwignię gazu w silniku na większą ,chyba że producent już o to zadbał.Ja dokręcam do standardowej dzwigni producenta,dodatkową z płytki laminatowej,odpowiednio powiększoną.

I teraz najważniejszy klucz do sukcesu-włączamy zasilanie w modelu i ustawiamy drążek gazu w nadajniku,dokładnie w połowie zakresu,zakładamy dzwignię serwa,z przykręconym do niej popychaczem i nastepny krok to znalezienie dokładnie połowy drogi ruchu dzwigni gazu w silniku.Mozna sobie namalować kreskę na obudowie gaźnika gdzie jest połowa.Odpowiednio regulując snapami długość popychacza gazu,doprowadzamy do tego ,że po skręceniu wszystkiego ,ustawiony pół gazu w nadajniku jest dokładnie połową otwarcia przepustnicy w gaźniku.

I jeszcze najlepiej przed tą całą operacją,w nadajniku ograniczyć zakres ruchu serwa gazu bo na pewno bedzie za duży.Zazwyczaj wystarcza 50-60% zakresu ruchu serwa.Uwaga-ograniczony ruch serwa za pomocą funkci EPA nie może znacząco się różnić,np: do góry 60% a do dołu 45% bo możemy zapomnieć o liniowości.Trzeba tak dobrać długość popychacza aby różnica była max.kilka procent.

Mam nadzieję że w miarę prosto to opisałem.

Znam jeszcze jeden sposób,niestety nie zdążyłem go jeszcze przetestować, więc nie będe się mądrzył,ale jest dużo ciekawszy.Jak będziecie chcieli to opiszę jak to wygląda,bo nie chce Wiesławowi robić bałaganu w wątku.

Pozdrawiam.

  • Lubię to 1
Opublikowano
22 godziny temu, enter1978 napisał:

...

Mam mały problem z tym modelem , to jakiś sumita wyszedł.

Testy wypadły dobrze więc spoczął w piwnicy , ale przed chwilą postanowiłem go zważyć aby wiedzieć co to wyszło.

Pierwszy MX warzył 7200g na pierwszym warzeniu a nowy.......

Nowy ma cały ogon z super lekkiej balsy, i ma kabinę węglową , ale dostał też kołpak śmigła , tłumik kanister , kolanko wydechowe , ma też owiewki na kołach i zbiornik paliwa zatankowany pod korek.

Ale model warzy 8300g , przytyło mu się , można odliczyć paliwo jakieś 300g wtedy będzie równo 8 kg ale nie ma serw na lotkach więc 100g trzeba doliczyć .

I tym sposobem bez paliwa do lotu będzie warzył 8100g a zatankowany do lotu 8400g.

To przy tej wadze będzie jeszcze model 3D?

 

No ale sam się o to prosiłeś :) zaczynając walkę z hałasem i brzmieniem silnika. Porównaj masę typowej puszki dodawanej do silnika z canistrem z kolektorem. To może być różnica  ponad 300g i to jest chyba największa przyczyna wzrostu wagi modelu. Jak sam napisałeś - kołpak i owiewki na koła też ważą.

Opublikowano

Robert masz niepodważalną rację ale jednak specjaliści uznali że waga jest za wysoka mimo dodatkowych akcesoriów  i coś sknociłem podczas warzenia,  i tak faktycznie  trochę mi się źle zważyło.

Po za tym model się podobno warzy bez paliwa.

Model warzyłem też z nie za lekkimi akumulatorami.

Więc nowe akumulatory będą lżejsze , 107g sztuka zamiast 180g sztuka które zasilały model podczas pierwszego uruchomienia.

Po ponownym poprawnym warzeniu , pozbyciu się paliwa, uwzględnieniu nowych lżejszych akumulatorów...

Model ostatecznie będzie warzył 7840g i z tą masą już się nic nie da zrobić , ale jak nie patrzeć jestem poniżej 8 kg ;) nie jest to może szał ale za to jak on przyjemnie mruczy:D.

Mogę jeszcze dodać że w rzeczywistości model brzmi o wiele lepiej i ciszej niż na filmie , na wolnych obrotach ledwie go słychać i aż ciężko uwierzyć że może tak cicho chodzić.

Na filmie natomiast jakoś to głośniejsze się wszystko wydaje.

Opublikowano
4 godziny temu, enter1978 napisał:

No słabe to było , gdybym otrzymywał taką pomoc na początku mojej zabawy w ten sport to nigdy bym nie został modelarzem.

A nigdy nie jest tak że wie się wszystko.

Do Huberta dzwonię w sprawie programowania radia , mimo że mam instrukcję po polsku.

Do Przemka dzwonię w sprawie elektroniki  programowania, np narysowania czegoś itp

Do Marcina i Krzysztofa dzwonię w sprawach technicznych

Maćkowi zawracam czasami gitarę odnośnie techniki latania

i tak dalej i tak dalej przepraszam komu dupę zawracałem a go nie wymieniłem

Ale nigdy nikt mnie nie spuścił na drzewo , np Hubert mógł powiedzieć masz instrukcję ? umiesz czytać? jeśli tak to poczytaj i sobie poustawiaj.

Marcinowi zabrałem przerażające ilości czasu.

A są to specjaliści w tym co robią czy umieją , to nie są ludzie którym się tylko wydaje że coś potrafią , a gdy trzeba to poświęcą sporo swojego prywatnego czasu aby pomóc.

A tu nie dość że Erwin nie otrzymał pomocy o którą prosił to jeszcze mu się oberwało

Głupio wyszło , moim zamysłem była prowokacja dla własnych poszukiwań rozwiązań . Będzie jeszcze wiele niewiadomych i nie dostaniemy gotowej odpowiedzi.

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, piotr28 napisał:

To może ja spróbuję opisać jeden ze sposobów.

Najpierw zacznijmy od tego iż dzwignia serwa gazu nie powinna być zbyt duża,ewentualnie snap zapięty na niej blisko osi ramienia serwa.Sami wiecie że droga którą pokonuje dzwignia gazu w silniku,nie jest duża więc nie potrzeba dużych wychyleń na serwie.Na pewno trzeba zmienić dzwignię gazu w silniku na większą ,chyba że producent już o to zadbał.Ja dokręcam do standardowej dzwigni producenta,dodatkową z płytki laminatowej,odpowiednio powiększoną.

I teraz najważniejszy klucz do sukcesu-włączamy zasilanie w modelu i ustawiamy drążek gazu w nadajniku,dokładnie w połowie zakresu,zakładamy dzwignię serwa,z przykręconym do niej popychaczem i nastepny krok to znalezienie dokładnie połowy drogi ruchu dzwigni gazu w silniku.Mozna sobie namalować kreskę na obudowie gaźnika gdzie jest połowa.Odpowiednio regulując snapami długość popychacza gazu,doprowadzamy do tego ,że po skręceniu wszystkiego ,ustawiony pół gazu w nadajniku jest dokładnie połową otwarcia przepustnicy w gaźniku.

I jeszcze najlepiej przed tą całą operacją,w nadajniku ograniczyć zakres ruchu serwa gazu bo na pewno bedzie za duży.Zazwyczaj wystarcza 50-60% zakresu ruchu serwa.Uwaga-ograniczony ruch serwa za pomocą funkci EPA nie może znacząco się różnić,np: do góry 60% a do dołu 45% bo możemy zapomnieć o liniowości.Trzeba tak dobrać długość popychacza aby różnica była max.kilka procent.

Mam nadzieję że w miarę prosto to opisałem.

Znam jeszcze jeden sposób,niestety nie zdążyłem go jeszcze przetestować, więc nie będe się mądrzył,ale jest dużo ciekawszy.Jak będziecie chcieli to opiszę jak to wygląda,bo nie chce Wiesławowi robić bałaganu w wątku.

Pozdrawiam.

Świetna odpowiedz.

Opublikowano

Ja się nie wypowiadałem na temat gazu bo znam tylko część odpowiedzi na pytanie, ale stosuję dokładnie tą samą zasadę o której pisze Piotr.

Czyli najistotniejsze jest aby ograniczenia w wychylaniu dźwigni serwa miały w radiu identyczne wartości w obie strony , reszta sama się zgrywa i zawsze jest dobrze , jeśli będą różnice w wartościach pomiędzy max a min to wtedy nigdy nie jest dobrze.

Ja natomiast po skończeniu nowego modelu zabiorę się za odbudowę starego , ale że roboty nie ma wiele , zima długa to chyba obedrę go z foli i zmienię mu ubarwienie , nowy model bardzo mi się podoba wizualnie to chyba podobnie wykonam odbudowywany model.

Opublikowano

Tak się zastanawiam , dlaczego Marek (extra 67) nic się nie chwali jak mu sklejanie idzie,  obejrzał bym jakąś nową budowę.

A ja mówiłem że to tak szybko hop siup i jest kadłub ale coś mi się robota nie pali w rękach.

Kadłub mam sklejony , garb sklejony , statecznik sklejony ale poszycie ma tylko z jednej strony , zostało zrobić poszycie statecznika pionowego z drugiej strony i wytrzeć tym statecznikiem szczelinę na niego w garbie, ogólnie zbliżam się do ostatniej prostej tej całej odbudowy tego kadłuba.

Opublikowano

  Witam.Wiesiu idzie idzie mam  wklejony statecznik pionowy a poziome przygotowane do ksenowania.Jutro chce zabrac sie za dopasowanie garbu.Wysle Tobie totki na tel.Pozdrawiam. 

Opublikowano

I po kłopocie , nowy kadłub zbudowany , nie jest jeszcze oszlifowany ale jest cały skończony , zostało wkleić kieszeń na rurę dźwigarową ,wzmocnienia pod stabilizację skrzydeł i tyle ale te części mam gotowe włącznie z kieszenią więc wklejenie to drobnostka , no i trzeba skleić kabinkę i kabinka to też drobnostka nie licząc tego że nie mam przeszklenia kabinki a teraz chcę kabinkę na bogato czyli węgiel:).

Kurcze kusi mnie aby wyjąć serwa z skrzydeł ubitego modelu i polatał bym tym nowym modelem , na nowe serwa nie mam chwilowo funduszy a stare i tak są uziemione , no kurcze kusi mnie szczególnie że znając życie pogoda totalnie się zepsuje w lutym a do tego czasu nie będzie dramatu , słońce nie pali , komary nie gryzą , no mocno mnie korci polatać nowym modelem.

I na zdjęciu nowy kadłub, kurcze tak szczerze to jest trochę dłubaniny z kadłubem niby szybko ale nie do końca to tak hop siup.

spacer.png

 

 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Czolem.Ladnie ladnie masz racje ze jest troche dlubaniny ale efekt cieszy.Wiesiu a przeszklenie kabiny   przyklejasz  przed czy po oklejeniu foli ? Pozdrawiam.

Opublikowano
18 minut temu, kszczech napisał:

Przepraszam, że się wtrącę. Jak najbardziej po oklejeniu!!! 

nie znasz się a się a się a się wtrącasz ?

 

  • Haha 2
Opublikowano

Mam dwa szybkie pytania.

1. Przypadkiem mam folię oratex? orastick? w każdym razie już z klejem , i właśnie jestem w trakcie robienia napisów i mam w planie wycięcie napisów z tej folii ale czy ona nadaje się do prasowania? w początkowej fazie używania modelu skrzydła w silnym słońcu będą się pewnie marszczyć i trzeba je będzie potraktować żelazkiem , ale nie wiem czy ta folia z klejem który nie jest termoaktywny  lubi temperaturę i prasowanie?

2. Jakie drewniane śmigło jest sprawne i ciche? bo tak czytałem że fiala robi sprawne śmigła ale dość hałaśliwe i podczas uruchomiania modelu miałem wrażenie że połowa hałasu to pochodzi od śmigła, oba modele mają nowe śmigła fiala ale w zapasie nie posiadam śmigła a pasowało by coś mieć więc kupił bym coś polecanego i sprawdzonego z naciskiem aby było ciche.

Opublikowano

Ostatnio kupiłem Xoar 23x8 i max obrotów to 6500. Dlatego też wrócę do śmigła Fiala 23x8 gdzie miałem 7000 obrotów. Na głośność nie zwróciłem uwagi więc chyba było ok.

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
3 godziny temu, enter1978 napisał:

2. Jakie drewniane śmigło jest sprawne i ciche? bo tak czytałem że fiala robi sprawne śmigła ale dość hałaśliwe i podczas uruchomiania modelu miałem wrażenie że połowa hałasu to pochodzi od śmigła, oba modele mają nowe śmigła fiala ale w zapasie nie posiadam śmigła a pasowało by coś mieć więc kupił bym coś polecanego i sprawdzonego z naciskiem aby było ciche.

żadne drewno nie jest ciche

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.