Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uuu to ty na bogato :)

Ja wybrałem kabinkę plastikową.

A możesz zważyć całą kabinkę?

Ciekawe ile moja jest cięższa , u mnie poszło sporo kleju na przyklejenie kabinki do balsy.

Trochę dzis podłubałem , ale skrzydła nie skończyłem , położyłem keson z jednej strony , został mi jeszcze spód skrzydła.

Opublikowano

Eee tam, na bogato, staram się lekko :)

Niestety moja waga przekłamuje, ale ileś postów wstecz Marcin pokazywał kabinkę i maskę i to była moja. Podawał tam też wagę.

Na razie przed oszlifowaniem i przed zamocowaniem kabinki do półeczki kabinkowej i bez doklejenia jeszcze dwóch łapek z nakrętkami metalowymi (takie jak w łapkach mocujących maskę) wchodzących w kadłub i stanowiących tylny mechanizm mocujący, a z wklejonymi rurkami węglowymi z przodu według mojej przekłamującej wagi półeczka kabinkowa + kabinka węglowa (jeszcze od niej odrobinę odejdzie bo odrobinkę ją skrócę) wychodziło od stu dwudziestu kilku do stu czterdziestu kilku gramów.

Zamówiłem nieco większą wagę, więc jak dojdzie poważę wszystko jeszcze raz. Ty też poważ bo jestem ciekaw, czy i jak wielki efekt te moje działania odchudzające przyniosą.

 

A ja wklejam w kadłub drugi element mocujący rurę stabilizacyjną skrzydła - teraz żywica łapie.

 

Zważyłem na wadze kuchennej Żony i wyszło 205g i to jest chyba wartość bardziej prawdopodobna.

Opublikowano

Ja właśnie zważyłem swoją kabinkę , i cała kompletna z uchwytami i nakrętkami kłowymi waży 310g.

Ale ta moja wytłoczka plastikowa sama w sobie nie jest lekka , kiedyś ważyłem sam plastik i nie pamiętam ale ważył coś niewiele poniżej 200g, co prawda część plastiku została odcięta , ale węgiel jednak jest lekki, a plastik jest ciężki.

Ja będę zadowolony jak model wyjdzie 7kg do lotu.

Opublikowano

To jednak jest różnica. Ja chciałbym zejść poniżej wagi spaliny Krzysztofa, czyli poniżej 6700g, a o ile się uda to się okaże. Mam na oku trzy różne zakresy mocy/wagi silników elektrycznych, ale to będzie w sumie ostatni element układanki, jak już wszystko zrobię, poważę i przeliczę jakiej mocy potrzebuję, wtedy zdecyduję się na jeden z nich i wyjdzie jak lekki jest cały model.

Opublikowano

Niby nie mam za wiele czasu na budowanie modelu, ale przechodząc obok garażu to jak bym nie zaszedł na chwilę i czegoś nie wystrugał czy przykleił to by mnie pokręciło :).

I tak kilka razy dziennie po krótkiej chwili i mam prawie skrzydło :).

Jeszcze chwile mu trzeba poświecić, bo ta wystająca część nie jest pokryta balsą, plus tak jak w pierwszym, nie ma ogranicznika aby się aluminiowa rura nie przesuwała, nie ma pasków balsy na żeberkach i nie ma krawędzi natarcia.

Ale to już łatwo pójdzie.

A oto moje drugie skrzydło :)

0f65249121d4feed.jpg

 

I komplet

06f8d70f63dd0868.jpg

 

W drugim skrzydle żeberko przykadłubowe ustawiałem trochę na oko, trochę na czuja :)  ,w efekcie jest o wiele lepiej dopasowane do kadłuba niż pierwsze.

Ogólnie każdą rzecz którą robię po raz drugi, wychodzi i szybciej i dokładniej.

Zostało mi wykonać lotki.

Problem w tym że mam mało balsy, mam 4 deski i jeden większy ścinek , i mam przeczucie że to nie wystarczy na lotki.

Ale to nic , zrobie tyle na ile mi wystarczy balsy , a jak mi zbraknie balsy na lotki to zacznę strugać krawędzie natarcia , bo desek balsowych 10mm kilka mam , to i będzie z czego te krawędzie zrobić.

Opublikowano

Gratulacje. Ja na razie zastopowałem, z braku czasu, a dwa, że na szybko robię kombata, gdyż na naszym lotnisku postanowiliśmy jeszcze na jesieni, a może i zimą trochę powalczyć. Mam nadzieję, że od weekendu znowu skupię się już tylko na MX-ie.

Opublikowano

I ja jakoś ostatnio  słabo stoję z wolnym czasem, dziś nic nie zrobiłem przy modelu.

Urwany ster w extrze nie naprawiony, bo brak czasu, nawet na symulatorze nie latam bo kupiłem nowy komputer i jeszcze nie zdążyłem zainstalować.

I również planuje że od weekendu będe miał więcej wolnego czasu. :)

Opublikowano

Z tym czasem to rzeczywiście problem, zwłaszcza że październik zapowiada mi się niezwykle pracowicie.

Ale małymi kroczkami będę się starał zdążać do celu. Do przyszłego sezonu jeszcze sporo czasu by skończyć :)

Opublikowano

Ja jak zwykle z perspektywy półrocznej, albo rocznej to jestem za, a potem przyjdzie dany weekend i jestem tak wymęczony po tygodniu, że nie chce mi się nigdzie dalej jechać niż na lotnisko gdzie latam (obecnie jakieś 22km).

Nie będę więc obiecywał, może się uda, to będzie fajnie :)

Opublikowano

Ja najbliższe lotnisko mam około 45km od domu.

Około 7 km od domu mam jeszcze spore boisko , i na tym boisku to byłem raz w tym roku.

A tak ogólnie to za pas startowy służą mi okoliczne pola, wiosną i jesienią można latać do bólu nawierzchnia jest nie najgorsza , bo teraz coraz więcej rolników ma ciężki sprzęt więc pola sa wyrobione , i dość gładkie.

No i nie muszę się nawet ruszać  z pod domu aby sobie polatać.

Choć ostatnio model spalinowy mi sie zepsuł , nie ma kiedy go naprawić, trochę latam elektrykiem, ale tez nie za często.

Natomiast walczę ostro z Mx-em , bo lubię równie budować jak i latać , i latając i budując mam podobną frajdę.

A dziś juz zacząłem pierwszą lotkę, listwy balsowe wycięte i żeberka rozmierzone , ustawione i przyklejone.

Jutro wzmocnienia pod zawiasy i dźwignie, a w sobotę poszycie i jedna lotka będzie gotowa :)

Opublikowano

Mam mały problem, bo źle policzyłem balsę i mam z czego wykonać tylko jedna lotkę, którą to jutro skończę.

Wzmocnienia pod zawiasy i dźwignię wklejone, jutro tylko oszlifować te wzmocnienia i pokryć lotke balsą.

Więc i tak muszę zamówić paczkę z kilkoma deskami balsy no i dorzucę trochę jakiejs drobnicy i może płaskownik duralowy na podwozie.

Ale chciał bym kupić chociaż z dwa serwa na wysokość , nie za wiele grosza na model odłożyłem , a jak przeglądałem serwa renomowanych producentów to ceny tych serwomechanizmów trochę paraliżują .

Jest opcja aby kupić serwa do tego modelu za około 100zł za sztukę?

Marcin jakiś czas temu podesłał mi taki link, ale nie znalazłem żadnych informacji na temat tego serwa, jedynie w opisie ma dobre parametry.

https://botland.com.pl/serwa-typu-standard/9182-serwo-feetech-ft5715m-standard.html

 

Da radę kupić tanio serwa które nie roztelepią sie po kilku lotach?

Podobno zwykle metalowe przekładnie mają krótki żywot w modelach z napędem benzynowym.

Serwa z przekładniami tytanowymi sa bardzo drogie .

I wydedukowałem że jedynym sposobem na kupienie taniego i dobrego serwa , jest zakup dwóch serw jednego taniego a drugiego dobrego.

Ale może ktoś coś podsunie w linku co było by dobre i nie nadwerężyło budżetu.

Opublikowano

Z tym dobre jakościowo, a tanie to chyba się wzajemnie wyklucza. Ja do mojego, aczkolwiek to pieśń przyszłości chciałbym zastosować wysokoprądowe, by puścić pakiet awioniczny do zasilania elektroniki i z pakietu głównego silnik. Myślę o savoxach, dobre parametry, dobre opinie, ale zdecydowanie nie dobre ceny. Ale do etapu wyposażenia to jeszcze trochę mi pozostało, więc zobaczymy.

Opublikowano

Nic nie wyszło z moich dzisiejszych planów , lotka nie zrobiona.

Rano wyjeżdżając do pracy jechałem tylko tam i z powrotem.

W rzeczywistości jak pojechałem to przepadłem jak suka w zwieję , i przed chwilą dopiero wróciłem do domu.

Więc dziś zdołałem jedynie oszlifować wzmocnienia pod zawiasy i dźwignie , no i lotka jest gotowa do pokrycia balsą.

Ale od razu wstawiam zdjecie lotki w takim stanie jak jest teraz , może coś trzeba poprawić?

 

4588460239f04b07.jpg

 

0a0fd2b83deabdfa.jpg

 

Klej który powypływał , trochę postaram sie usunąć :)

Opublikowano

Lotka gotowa.

Pokryłem całą balsą , Krzysztof kazał tylko na spływie i natarciu dać paski balsy i na żeberkach pod folię.

Marcin kazał też pokryć całość pomiędzy dwoma żeberkami przy kadłubie i na skraju , ale tym sposobem niewiele by zostało lotki niepokrytej , wagowo może z 2 gramy Które gramy to nie będą wisieć na ogonie, więc pokryłem całość, jak to poważny błąd to ażuruję trochę balsy.

 

372574237d575005.jpg

 

Do skrzydła pasuje jak ulał :)

70afab29b41fa27b.jpg

(nie wiem dla czego zdjęcia na serwer ładują sie w poprzek )

 

Juz nie wiele mi zostało , jedna lotka :) .

Ostatnią lotkę zacznę jutro, zrobię całą, nie mam jedynie balsy na poszycie.

Do końca tygodnia zrobię zamówienie więc w tym tygodniu skończę budowę modelu, a nim przyjdzie brakująca balsa na poszycie lotki, ja w kadłub wkleję wzmocnienia pod rurki stabilizujące , bo jeszcze nie wklejone, mocowania maski, zostało mi też zrobienie krawędzi natarcia skrzydeł .

Musze trochę zagęszczać ruchy bo robi sie coraz chłodniej , a w tej mojej modelarni to jest naprawdę zimno, i zaczynają sie problemy z klejeniem.

Klej schnie bardzo długo , z powodu zimna lotka ze zdjęcia schła dziś więcej niz pół dnia, normalnie 2 godziny i klej z grubsza wyschnięty.

No i myśle że w następny weekend zabiorę się z modelem juz do domu, i resztę będę  sobie dłubał w wolnym czasie w cieple.

Opublikowano

No wiec ja klejenie modelu prawie skończyłem, z puzzli nie zostało mi już nic, wszystkie arkusze opróżnione.

Wczoraj i dziś wklejałem wzmocnienia, mocowania, i wszystko co zostawiałem na później.

Obecnie schną wzmocnienia i rurki węglowe mocujące kabinkę do przedniej wręgi.

Na jutro wszystko wyschnie i kadłub powędruje do ciepłego domu :) .

Zamówiłem balse na poszycie ostatniej lotki którą zacząłem juz robić.

Zamówiłem dzis paczkę ,trochę drobnicy, płaskownik na podwozie, ale zależało mi na dorzuceniu do paczki, folii na pokrycie modelu.

Niestety nie zamówiłem folii bo nie mogłem się zdecydować na kolor, chciałem zieloną dość jasną taki intensywny kolor.

Ale jak sklep tnie folie z rolki to nie ma koloru , jak sklep ma kolor to ma pocięte arkusze 500x600 i aby pokryć kadłub trzeba sztukować 3 arkusze do kupy.

Ja nie mam żadnego doświadczenia z oklejaniem więc nie chcę sobie dodatkowo utrudniać zadania łącząc arkusze.

Guzdrałem sie wybieraniem folii dwa wieczory i na nic zie nie zdecydowałem.tak że nie mam folii na pokrycie i nie wiem gdzie ją kupić aby mi pocięli na mniej więcej takie długości jakie mi będą potrzebne.

Opublikowano

Wszystko super pięknie ale jeśli dobrze zrozumiałem chcecie aby ten model był możliwie najlżejszy, aż tu nagle czytam hasło "płaskownik na podwozie"? Ja myślałem, że do akro to się daje węgiel - jest dużo lżej i solidniej...

Opublikowano

Sławek, dzieki wielkie za poradnik, przestudiuję na pewno cały nim zacznę cokolwiek oklejać :) .

Co do podwozia aluminiowego , na razie będzie aluminiowe , ale rozmawiałem z Marcinem (Viper) planuje coś zorganizować z chin po niższej cenie, więc i ja na sępa może się na jedno zaczepię do swojego modelu, podwozie to nie problem zawsze można odkręcić i założyć inne :).

Choć Krzysztofa model wazy 6700g z aluminiowym podwoziem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.