Skocz do zawartości

MULTIPLEX " Blizzard"


rapier

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Jestem nowym użytkownikiem i niezbyt doświadczonym modelarzem RC. Mam już od jakiegoś czasu Easy Glidera Pro ale w najbliższym czasie zamierzam zakupić Blizzarda. I stąd moje pytanie - czy ten silnik http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=5389 może być zamiennikiem dla Turnigy 35-30C 1100kv? Mocowanie itd...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 207
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam! Jestem nowym użytkownikiem i niezbyt doświadczonym modelarzem RC. Mam już od jakiegoś czasu Easy Glidera Pro ale w najbliższym czasie zamierzam zakupić Blizzarda. I stąd moje pytanie - czy ten silnik http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=5389 może być zamiennikiem dla Turnigy 35-30C 1100kv? Mocowanie itd...?

 

powinien być ok - ale osobiście do Blizzarda wsadziłbym coś na podobę :

http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=8_19_283&products_id=2938

 

sam mam identyczny i jest ok, silniki 35-30 są troszkę moim zdaniem przysłabawe :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Przeglądając wątek nie zauważyłem żeby ktoś latał Blizzard-em bez silnika na zboczu, więc postanowiłem coś z tym zrobić. Blizzarda używanego nabyłem kilka miesięcy temu, jak się później okazało trafił do mnie model należący niegdyś do użytkownika samolocik. Model obdarłem z nalepek i pomalowałem końcówki skrzydeł i stateczniki. Góra jak widać, spód na czerwono.

 

Początkowo latałem z silnikiem, ale nie dawało to nawet w połowie tyle satysfakcji co loty na zboczu. Wywaliłem silnik, dokręciłem nosek do którego musiałem dorzucić ołowiu, regiel zamieniłem na UBEC i modelik był gotowy. Niestety za pierwszym razem gdy wybrałem się z nim na Stradomkę wiało zdecydowanie za słabo.. więc sprawdziłem jedynie ustawienia i wyważenie modelu u podnóża zbocza. Następnym razem wiało już lepiej 5-6 m/s więc model mogłem posłać w powietrze. Zanim przeleciałem linię drzew najadłem się trochę strachu, bo jak bywalcy wiedzą są tam turbulencję, a zarówno wspinaczka na drzewa jak i wykopywanie modelu z kolczastych krzaków nie specjalnie mi pasowało. Nie bez trudu, ale udało się i model z każdym zakrętem był coraz wyżej. Co do latania to nie ma co się specjalnie rozpisywać, model lata świetnie... kręci pętle, beczki, lot na plecach też nie sprawia mu problemu. Czasem specjalnie bądź nie wpada w korkociąg, ale póki co zawsze udawało mi się go bez problemu wyprowadzać. Jednak w porównaniu do Falcona od Kwarcińskiego na pewno wymaga lepszego noszenia. Mała powierzchnia płata w stosunku do wagi sprawia, że na prawdę musi wiać, żeby dobrze polatać. Z lądowaniem przy silnym wietrze też jest pewien kłopot. Tym razem okazuje się, że model jest lekki i przy locie pod wiatr może nie dolecieć do planowanego miejsca lądowania. Dlatego teraz robię podejścia z dużo większej wysokości i jak trzeba to odrobinę nurkuję, żeby dolecieć bliżej siebie. Wszelkie próby z wychylaniem lotek do góry nie dawały zadowalających rezultatów, więc sobie darowałem, aczkolwiek cały czas na przełączniku mam możliwość włączenia płynnej regulacji wychylenia lotek góra/dół.

 

Latanie przy mocniejszym wietrze też nie stanowi problemu, można model pogonić aż zaczyna świszczeć. Dzisiaj na Stradomce wiało 6-9m/s i były to zdecydowanie najlepsze warunku do latania jakie udało mi się tam trafić. Może poza tym, że wchodziłem na górę zaraz po deszczu, więc buty kompletnie przemoczone. Łączny czas w powietrzu to ponad 2h!

 

blizzardja2800x600.png

Podsumowując zdecydowanie zachęcam do wyjęcia silników, szczególnie typu 450W+ i rozpoczęcia lotów na zboczu :)

 

Na koniec jeszcze jedna fotka ze Stradomki mająca zachęcić do latania w tym miejscu:

3620619670_a821728295.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to wpis raczej do tematu o zboczach, ale zawsze można go tam skopiować. Stradomka jest niecałe 40km od Krakowa w stronę Bochni/Tarnowa. Można tam dojechać albo przez Niepołomice, albo przez Wieliczkę. Dokładne współrzędne zbocza poniżej, należy zostawić samochód na dole i podejść na piechotę do góry. Niby można dojechać na górę i skrócić drogę, ale właściciel łąki przez którą trzeba przejść jest bardzo nieprzychylny.

 

Współrzędne:

N 49.91989

E 20.31599

 

Wiatr:

- zachód, południowy-zachód

 

Edit:

 

W uzupełnieniu do wczorajszego postu krótki filmik z dzisiejszego latania na Stradomce. Blizzard był zdecydowanie najmniejszy z latających tam modeli ( 2,5m+ ), ale radził sobie całkiem nieźle do czasu kiedy wiatr na chwilę osłabł co widać na końcu filmu. Duży może więcej, a ja musiałem Blizzarda posadzić na ziemi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Po długiej przerwie ponownie stałem się posiadaczem Blizzarda i wygląda na to, że w tym roku będzie to mój główny model do latania. Ponieważ chciałem wykorzystać sprzęt jakim dysponowałem dokonałem małej przeróbki wycinając oryginalną plastykową wręgę pod silnik i wklejając laminatową. A to wszystko ze względu na zastosowanie silnika Mega 16/15/7 z krótkim wałem.

 

d3c19935c669c2a3med.jpg

 

Rozmieszczenie wyposażenia wygląda nastepująco:

 

a30efe6623745c39med.jpg

 

dd9266f622404c27med.jpg

 

Całość do lotu waży 800g. Zastosowałem śmigło Aeronauta 10x6, na którym silnik pobiera maksymalnie 19A przy 3 celach LiPo. Dla porównania na śmigle 9x5 Graupnera pobór prądu wynosi 12,5A. Dzisiaj odbył się pierwszy lot testowy skrócony opadami deszczu i lądowaniem w świeżo zaoranym polu :ass: więc na relacje z lotu przyjdzie poczekać :)

 

edit 08.06.2010: tydzień temu w drugim locie Blizzard przy podchodzeniu do lądowania zwinął się w korek i spadł :( przyczyn nie znalazłem, ale na wszelki wypadek przesunąłem odbiornik za skrzydło. Wczoraj przy przygotowaniu modelu do lotu okazało się, że jedno z serw Hiteca 65-HB padło, tj. zablokowało się w jednej pozycjii już tak sobie zostało :roll: czyżbym miał pecha do Blizzardów... Po prawie 2 odbytych lotach mogę powiedzieć, że zespół napędowy jest w porządku, model wznosi się dynamicznie, można pokręcić akrobację ale jeżeli ktoś chce nim poszaleć to zdecydowanie mój napęd jest za słaby. Sugeruję coś w okolicach 350W i więcej.

 

edit 17.06.2010: teraz już wiem, przyczyną korka było padniete serwo. Aktualnie jestem po kilkunastu lotach i zdecydowanie odradzam silnik 200W. 350W z dużymi obrotami to minimum aby mieć z lotów przyjemność. Model pomimo, że jest szybowcem to doskonałość ma słabą więc z szybowania przyjemności raczej nie będzie. Ale jak go pogonić silnikiem to całkiem, całkiem :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam chcę w najbliższym czasie złożyć zamówienie w hk a mianowicie :

Slinik

Regulator

Serwa razy 3

Dwa Pakieciki

Ładowarka

Wtyczki

Wtyczki,,,

Razem: 418 zł (Po dzisiejszym kursie)

I teraz Pytania do Was . Reansumując :

1 . Czy jest to Dobry Zestaw do Modelu Multiplex Blizzard ??

2 . Jaki do silnika mam kupić Kołpak i łopatki ??

3 . CDN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Andych , ale cegiełki nie chcę z niego zrobić a jakbym nie mógł go wyważyć to wsadzę tam właśnie taki pakiecik jak Ty pokazałeś który mam w EaSY star'ze . Dzięki za opinie lecz sądzę że turnigy to dobra firma i ich regulator utrzyma takie obciążenie . Postanowienia końcowe :

1 . Dzisiaj zamawiam

2 . Na pewno będzie relacja na forum

3 . Trzymam kciuki że nie zawrócą mi przesyłki z Lipolem

Co z tym Kołpakiem i łopatkami ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Łopatki - jak sugeruje producent, czyli 10x5, myślę że 10x6 Aeronaut też go nie przeciąży. Kołpaki zawsze jak to możliwe - "turbo". Trochę przeciągu elektrotechnice nigdy jeszcze nie zaszkodziło. Średnica zewnętrzna dopasowana do kadłuba, wewnętrzna - dopasowana do wału silnika i jarzmo 8mm z ośką na łopatki - 3mm. Gdybyś takiego nie dostał w HK to Ray czy nawet Jeti z plastikowym noskiem są zupełnie dobre. Łopatki z HK najlepiej sprawdzają się w wentylatorze na biurku. Nie wiem z kogo zrzynali ale chyba epoki Im się pomichałkowały...

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Oznaczenie kołpaka xxxxx 6-8/2 sugeruje oś łopatki 2mm, czyli słabsze łopatki do przekładni. Jeśli to możliwe, poszukałbym kołpaka z oznaczeniem: xxx8/3. Jeśli Graupner zrobił łopatkę o grubości w jarzmie 8mm to otwór na oś jest 3mm. Łopatka o tym samym wagomiarze (10x6) z ośką 2mm będzie miała grubość w jarzmie 6mm. Jeśli się mylę to proszę o poprawienie !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanko czy rzeczywiście można ten model traktować jako HOTLINER-a

Poszukuje coś tego typu ale obawiam się ze ten materiał z którego jest zrobiony(EPP)nie wytrzyma takich przeciążeń podczas takich lotów.Wiem ze najlepszym rozwiązaniem jest laminat ale jak wiadomo cena wyższa i ciężej takie coś naprawić w razie kraksy.Może jest jakiś sposób na przygotowanie bilzzarda do tego typu lotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie coś w tym jest bo model cenowo to tanio nie wychodzi porównując do EG którego miałem i sobie chwaliłem ale to już inna forma latania.Jeszcze jedno pytanko jako hotliner to jaka elektronikę zastosować?żeby rozwijać takie prędkości a dobrze go wyważyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.