mr.suchy Opublikowano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 W opisie znalazł się błąd. Samolot z pełnym wyposażeniem waży 1181 g. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRY3 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Przemku, co do podwozia to miałem ten sam problem co Ty i dopiero zalaminowanie spowodowało , że się nie wyrywa na nie równym "lotnisku". Tylko jest jeden feler, że przy takim twardym lądowaniu jak na filmie to wyrwie Ci wtedy coś więcej z modelu:-)) Model fajnie szybuje i podchodzi do lądowania bez silnika bardzo gładko - więc spróbuj takie spokojne lądowania, a później dopiero wzmocnij mocowanie podwozia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.suchy Opublikowano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Darek dziękuje za konstruktywną krytykę zrobię jak powiedziałeś i powiem czy jest lepiej. Generalnie mało co pamiętam z lotu więc drugi lot "na spokojnie" powinien dać mi więcej odpowiedzi co do modelu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz2012 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 mr,suchy nie przejmuj się tak bardzo wagą extry Mirkowej bo moja sztuka po oklejeniu dodatkową grafiką i doważeniu waży do lotu około 1350g i spoko daje radę,. Mirka konstrukcja jak pisałem wcześniej według mnie ma zapas właściwości lotnych i naprawdę daje rade z większą wagą tylko ważne jest poprawne wyważenie modelu. Ja swoje podwozie mocuje wkrętami nylonowymi 4mm i w razie twardego lądowania śrubki do wymiany. Zamieściłem opis wyposażenia i film z oblotu extry na wcześniejszych stronach. Loty odbyły się przy sporym wietrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 Osobiście odradzam wszelkie podwozia w tak małych modelach. To jednometrowy pierdopęd i podwozie do niczego mu nie służy. Model jest mały i lekki więc start z ręki jest bezproblemowy, a lądowanie na brzuchu nie powoduje zniszczeń konstrukcji. Większą szkodą jest montowanie podwozia, bo niepotrzebnie wozi się kawał duralu z kółkami i dodaje się wagi wzmacniając konstrukcję kadłuba, by wytrzymało twarde lądowania. Nie wspomnę już o tym, że prawie każdy lata tym modelem na lotniskach trawiastych, gdzie podwozie uwielbia wprost zahaczać się o wszystko. Latam tą Extrą bez podwozia i model tylko na tym zyskuje. No chyba, że ktoś jest typowym gadżeciażem i i bez podwozia wstyd mu wyjść na lotnisko lub lata na betonie. Na tej stronie jest film z oblotu mojego modelu, oczywiście bez podwozia. http://pfmrc.eu/inde...a/page__st__160 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.suchy Opublikowano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 @Krzysiek ciężko się z Tobą nie zgodzić. Spróbuje ponownie tylko tym razem użyje podwozia mniej sztywnego i przykleję jak do tej pory. Dam znać co z tego wyszło. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 Co prawda ja tam robię podwozia we wszystkich latadłach i problemu z wyrywaniem nie ma (odpowiednio przemyślana półka podwozia?) jednak w miejscu gdzie latam z reguły jest trochę wyższej trawy i tam ląduje. Zatrzymanie niemal w miejscu i bez strat. Podwozie z płaskownika duralowego do takiego modelu to nieporozumienie. Raz przez wagę a dwa to jego sztywność. Mam wycięte laserem podwozia do katany 1020 i Funtany 1250 -dural 3mm ale w nich jest niezbędne minimum tego materiału. Do tego zwężają się im bliżej kółek. Dbam o solidność łoża podwozia i te elementy w moich modelach staram się robić wytrzymałe. Zawsze myślę że przykręcę podwozie na poliamidowe śruby ale w praktyce zawsze są stalowe ( niechęć do grzebania za poliamidowymi w 3 pudełkach) . W ostatniej katance 1020 zastosowałem druciane z drutu sprężystego. Zgięte w Z działają trochę jak belka skrętna w tylnym zawieszeniu niektórych aut. Efekt taki że mają swobodę sprężynowania przód/tył po jakieś 15mm. Wylądowałem ostatnio kołami w kretowisku , urwała się łopatka śmigła APC-podobnego a podwozie i łoże całe. Takie właśnie druciane podwozie bym widział w tym modelu- lekkie, poddające się siłom przy przywaleniu w ziemię i pochłaniające część energii tego zderzenia. Pamiętam jak robiłem Katanę 1,4 X-lite. Odrazu przerobiłem półkę podwozia. Klepnąłem nią w glebę płasko , złamałem jedną węglową goleń a kadłub nawet nie miał śladów po tej akcji. To samo było w katance 1,12m. Z tego co pamiętam Krzysiek przy lądowaniu wyrwał półkę podwozia bo zrobił tak jak w oryginalnych planach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 18 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Witam. Jeśli chodzi o podwozie to całkowicie zgadzam się z Krzyśkiem - KESTO. W tym modelu podwozie jest zupełnie nie potrzebne.Model bez podwozia lata o wiele lepiej , ma mniejszy opór i jest lżejszy. W instrukcji montażu modelu podaję rysunek jak należy wyciąć to podwozie z paska blachy - ono właśnie się zwęża na końcach, tylko że nikomu nie chce się docinać paska blachy. Półka podwoziowa składa się z dwóch elementów sklejki 3mm sklejonych razem i jest wklejona między dwie wręgi . Moim zdaniem to chyba lepiej jak podczas uderzenia wyleci podwozie niż ma sie połamać pół kadłuba. Jeden z kolegów podesłał mi zdjęcia jak w prosty sposób wzmocnić to podwozie: Myślę że zdjęcia pokazują wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 18 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Szczerze mówiąc szkoda mi śmigieł żeby latać bez podwozia. Jeżeli półka jest przemyślana dobrze to nie widzę możliwości jej wyrwania w normalnym użytkowaniu. W tym modelu widzę małą półwręgę z przodu a większą z tyłu ( fotki ze środka tego tematu) Przy dzwonie pewnie pierwsza nie wytrzymuje i dalej działa efekt domina. Druciane podwozie waży mniej , piankowe koła też niewiele. W małej katance zintegrowałem półkę podwozia z dolną częścią kadłuba więc jest dość mocna i po dzwonie nic się nie stało. Inna sprawa że model do lotu ważył około 750g z podwoziem (oczywiście mniejsza waga wynika po części z tego że jest on mniejszy niż tematowa Extra) Tak czy inaczej, do tej extry proponował bym lekkie, druciane podwozie i było by po sprawie. No ale kto co lubi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 18 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Co prawda już się swojej extry pozbyłem, ale wydaje mi się bez sensu budowanie akrobata tej rozpietości bez podwozia, to nie mysliwiec, gdzie rzeczywiście brak chowanego podwozia i sterczące kółka rażą. Co do kółek piankowych to przy modelu tej wielkości i wagi, mój do lotu 1030 g to nieporozumienie, kółeczka piankowe podobne do tych jakie mam w addictionie tu się odkształcały pod wpływem wagi i dopiero ich zastapienie jakimiś twardymi, nie pamietam czy gumopodobnymi załatwiło sprawę i umozliwiło lądowanie zarówno na nierównym asfalcie jak i trawie. Co do montowania podwozia to nie pamietam abym miał szczególne zastrzeżenia, wygladało solidnie i spełniało swoją rolę, aczkolwiek nie naraziłem go na specjalny stress, więc trudno mi wyrokować jak sprawiałoby sie przy mniej delikatnych lądowaniach, o ile miałem zastrzeżenia do mozliwości nieskrępowanego fikania tym modelem, to muszę pochwalić bardzo spokojne i przewidywalne zachowanie przy lądowaniu i zdolnośc do szybowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.suchy Opublikowano 19 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2013 Cześć, Znalazłem instrukcję dotyczącą EXTRA 300, której napisali żeby wyważać samolot do góry kołami (czyt. na plecach). Też tak zrobię. Poniżej zdjęcie poglądowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdanek89 Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Mam pytanie jak duży wykłon silnika macie w swoich extrach. Ja na początku nie zrobiłem wcale wykłonu i samolot wyraźnie kład się na skrzydło- obracał się względem podłużnej osi. Skłon z tego co czytałem w poprzednich postach jest już fabrycznie wykonany. W jaki sposób realizuje się wykłon- przez dołożenie podkładek z jednej strony przy mocowaniu silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRY3 Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Tak,zazwyczaj wystarczą podkładki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.suchy Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Potwierdzam także mam podkładki. Czy ktoś modyfikował oryginalne podwozie ? To wydaje mi się trochę za "twarde" i szukam zamiennika. Boje się że za kilka lądowań będę musiał remontować kadłub a wynika to z braku umiejętności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.suchy Opublikowano 21 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2014 Cześć, Widzę że w temacie kompletna cisza. Dzięki użytkownikowi Tomak powstał krótki filmik za co mu osobiście dziękuje. Jakoś nie jest najlepsza ale przy najbliższej okazji powstanie kolejny materiał i mam nadzieje że będzie coś widać. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.suchy Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Cześć, Na początku września rozbiłem Extra 300. Lot na plecach na wysokości 2-3 metrów i błąd pilota. Nie mam zdjęcia z tego dnia ale model wyglądał fatalnie. Przód kadłuba, ster kierunku do wyrzucenia. Generalnie boki kadłuba odbudowałem samodzielnie, na podstawie resztek drewna ale gdyby nie Pan Mirek nie byłbym w stanie dokończyć tak szybko odbudowy. Po naprawie przodu kadłuba postanowiłem poprawić garb kadłuba i kilka elementów. Efekt jest taki że cały kadłub mam "nowy", nowy dla mnie Poniżej kilka zdjęć aby zobrazować skale zniszczeń. Obecnie czekam na v2 Extra 300 od Pana Mirka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomak Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Dobra robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.