Skocz do zawartości

Budowa skrzydła styro + balsa...


kacper515

Rekomendowane odpowiedzi

Robert znalazłem w książce,,Zdalne sterowane modele szybowców "taki ciężar dla 1 dm kw. skrzydła/styro balsa od 12 g do 16 g .W książce jest to opisane dokładniej i podzielone na trzy różne typy różniące się głównie konstrukcją dźwigarów.

Spróbuj policzyć czy mieścisz się w tych granicach ale nie licz ciężaru bagnetu łączącego połówki skrzydła.

Porównywanie skrzydeł od różnych typów modeli nie za bardzo ma sens i może dać fałszywe wyniki.Np.moje ostatnie skrzydło które jest nie dzielone nie ma dźwigarów , w nim dwie polówki ważą 0,6kg a połówka ma wymiar 76x24,5 cm,oklein grubości 0,8 mm ale jak wkleją w nie półki do mocowania podwozia to jak to później porównać ze skrzydłem do szybowca

 

Cobra najpierw sklejasz deski na styk i takimi formatkami oklejasz a 1mm to raczej za mało chyba że będzie to tylko pokrycie a nie pokrycie pracujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje balsą 1,5mm. Płytki balsy można skleić na styk c.a. i masz już 20cm na 1m. Tam gdzie są lotki lub spływ można zastosować dla wzmocnienia tkaninę szklaną. Laminujesz balsę tkaniną , potem to przyklejasz na płat (tkanina jest od strony styropianu, że nic nie widać ). Warto pierw balsę też wstępnie od spodu polakierować - np.nitrolakiem by potem podczas oklejania nie wpiła dużo żywicy czy kleju.

 

Czytałem też klei się na soudal b4/d4 - to lekki wodoodporny klej do drewna, który pieniąc się wypełnia pory między styropianem. Wydaje mi się że taki lub bardzo podobny klej stosuje arthobby i dzięki temu uzyskuje tak małe masy patów.

 

Gdy ktoś ma natarcie balsiane ,proponuje od razu je zalaminować tkaniną - 2 -3 warstwy 25g/m2 . Mi laminowanie natarcia w 1m z balsy dodało tylko 4g masy, więc uważam , że warto bo sama balsa szybko pęknie przy lądowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki. A jak z krawędzią natarcia? Czy najpierw okleić profile balsą, potem odciąć nosek, przykleić balsę i oszlifować na kształt? Czy jakoś inaczej?

 

Sposobów jest pewnie kilka co do szlifowania to raczej to jest obróbka wykańczająca,wcześniej ten nadmiar materiału zbierasz hebelkiem i robisz np od góry trzy takie fazki ustawiając hebel pod różnymi kątami.Dopiero po tym szlifowanie,wzornik noska,szlifowanie i tak do skutku.

Sama listwa krawędzi natarcia też może wyglądać różnie np. przed przyklejeniem pokrycia doklejasz i obrabiasz do kształtu jedną listwę i przykrywasz to poszyciem,drugą doklejasz do poszycia i do pierwszej listwy.

ps.

Tu widać co miałem na myśl,do styro przyklejone są dwie listwy zamiast jednej bo koniecznie chciałem gdzieś wykorzystać luźne listwy które mi zostały na warsztacie.

80e37db9e867798am.jpg

 

Polecam tę książkę,opisane i pokazane na wielu rysunkach zdjęciach.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=681

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=679

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=680

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

 

Co do wytrzymałości to podam jako przykład: moje skrzydła do ki-45: 130cmx25cmx10cm (rozpiętość, cięciwa max, cięciwa min), profil 10%, wytrzymują statycznie:

oklejone balsą ale całkowicie oblaminowane 7,5kg

oklejone fornirem, nie laminowane ~0,7mm - 5kg

Oczywiście wszystkie są wzmocnione na środku i na natarciu (choć to akurat niekonieczne)

Więcej nie ładowałem, bo nie chcę naprawiać skrzydeł, ale kto wie może da się władować więcej :)

 

 

Oklejałem też skrzydła "na okrągło" fornirem (bez natarcia balsowego), ale wolę jednak okleić rdzeń posiadający już obcięte natarcie i dorobić nosek tak jak napisał mój przedmówca (ja robię pełny, z kawałka balsy). Jak masz piłę do styro to dziabnij natarcie na nieoklejonych rdzeniach, oklej balsą/fornirem (polecam to drugie - olcha arkusz 25x280 można kupić za 6zł) a następnie doklej i doszlifuj natarcie. Jak deski są za wąskie to podklejasz je taśmą pakową, którą po wyschnięciu zrywasz.

Klej to oczywiście Soudal. Rękawiczki wskazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek mam pytanie do Ciebie czym rozprowadzasz klej,rozsmarowujesz szpachelką czy wałkiem?I jeszcze dociskasz czy podciśnieniu?

Na Soudal kleiłem kiedyś balsę i jedno co pamiętam to że koniecznie trzeba zalaminować paskiem tkaniny szklanej spływ bo mi wyszedł za bardzo elastyczny.Musiałem odciąć i sztukować trójkątnym spływem.Przy klejeniu na żywicę balsa bez paska tkaniny jest jednak trochę sztywniejsza.

Samą okleinę przed nałożeniem kleju szlifuję drobnym papierem ściernym wzdłuż słoi na gładko i wtedy można położyć mniej kleju.Rdzeń przed klejeniem też szlifuję delikatnie i trzeba go czymś odkurzyć żeby klej nie wiązał się z paprochami.Jest spor różnica w tym jak klej wiąże się z suchym rdzeniem a lekko zwilżonym.Na zwilżonym lepiej się pieni.

Robiłem próbki na sucho i na wilgotno, mam fotki z testu na sucho po oderwaniu okleiny

6ca6541af6b35136m.jpg

Na mokro praktycznie cały kawałek miał na powierzchni kuli styropianu.

Na wilgotno to nie spryskiwaczem tylko przecieram wilgotną szmatką,żeberka przy nasadzie skrzydła smaruję klejem normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba policzę :D

Jedno jest pewne że jak za dużo ustawisz to sobie zmienisz grubość % profilu :D Dlatego Ciebie pytałem czym to dociskasz,styropian też ma różną twardość ,Soudal lekko pęcznieje a żywica epoksydowa nie.Balsa na pokrycie jest praktycznie płaska a z okleinami różnie to bywa.Czymś to trzeba docisnąć i dobrać odpowiedni nacisk.Swoje skrzydła dociskałem kiedyś podobnie,potem ściskałem je między dwiema płytami z pomocą takich dorobionych ścisków 2 gwintowane pręty i 2 drewniane listwy.Na skrzydło zakładałem 4 lub 5 takich ścisków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.