Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Osobiście robię też schowane w skrzydle. Nie ma możliwości uszkodzenia, gdy wystaje orczyk-większe ryzyko uszkodzenia, a poza tym wygląda to estetyczniej. Jak się zepsuje, to i tak zazwyczaj jest albo kasacja, albo mały remont.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Cześć mala aktualizacja.

Jak widać zrezygnowalem ze składanego podwozia na razie bedzie stałe , rozwiazanie zapożyczone z Dromadera, przed przyklejeniem poszycia wkleiłem wzmocnienie ze sklejki 2mm na kołki mocujące skrzydło w kadłubie. Skrzydełko można powiedzieć ze gotowe.

post-5808-0-14201300-1539546555_thumb.jpg

post-5808-0-38446300-1539546572_thumb.jpg

post-5808-0-84109300-1539546596_thumb.jpg

post-5808-0-76108900-1539546613_thumb.jpg

post-5808-0-98446400-1539546630_thumb.jpg

post-5808-0-44803500-1539546646_thumb.jpg

post-5808-0-28528900-1539546664_thumb.jpg

Opublikowano

Nie bałem sie o masę :) do testów mam silnik z Dromadera ale chyba bedzie trzeba zakupić silnik który bedzie kręcić smiglem od 11x5 ten optymalnie pracuje na rozmiarze 10 a jak wspomniałeś wcześniej ten rozmiar śmigla jest mało makietowy dlatego wole fundusze przeznaczyć w pierwszej kolejnosci na ewentualny silnik a z chowanym podwoziem trzeba bedzie poczekać ale nie mówię nie, jesli samolot bedzie juz po fazie oblotu jak i pierwszych lotach na nowy sezon sprawie sobie chowane podwozie, z przeróbką nie bedzie problemu. Do tej pory waga wychodzi ( piórkowa) :)

Opublikowano

A już pomyślałem, ze odpuszczasz. Polecam firmę www.rc4max.com, Silniki mają w dobrej cenie, na pewno znajdziesz ten który Ciebie interesuje. Czyli krótko silnik Alissona zamienisz na Packarda!

Opublikowano

Tak, z niechowanym podwoziem to połowa Mustanga. Dawid napisał, że to tylko na czas testów. Kolega Bartek w Corsairze, też na początku nie miał przecież chowanego podwozia.

Opublikowano

Także nie ma stresu Panowie co prawda już blizej niż dalej do pierwszego lotu (ostatni tydzień ladnej pogody) ;) ale jeszcze trochę zostało do zrobienia. A silnik i tak by trzeba bylo skombinować predzej czy później, bo takie przekładanie z jednego do drugiego... Samolotu To wiecie sami na lotnisku nie za bardzo by to było wygodne.

Ale nie martwcie się, nie chowane podwozie tez mi się nie podoba i docelowo bedzie wymiana na składane.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dziękuję,ale do piękności to mu jeszcze daleko :) jest co poprawiać ale na szczęście jeszcze wiele modeli przede mną do zrobienia.

Opublikowano

Witam, wczoraj odbyłem pierwszy lot mustangiem, pogoda dopisała choć trochę wiało. Na lotnisku spotkałem też innych modelarzy.

Wszystko ładnie poskladałem przygotowałem i co lecimy..... :) nie tak szybko,cco sie okazało nie mogłem wystartować samolot robił kapotaż dwie próby startu i śmigło do wymiany z tego wszystkiego zapomniałem o zaciągnięciu steru wysokości przy starcie( to już wyższy level po warbirdach z flitetest) do tego wyszło ze średnica kółek tez jest ciut za mała, a lądowisko jest z ubitego żwiru.

Po wymianie śmigła trzecie podejście.... Gaz,drążek wysokości do siebie i mustang wystartował, lekkie trymowanie i samolocik zaczął latać jak potrzeba.

Wiele nie latałem zimno było strasznie palce nie wyrabiały z zimna stwierdziłem ze lepiej wylądować, samo ladowanie wyszło poprawnie tyle tylko że z trochę większą predkoscią niż byłem do tej pory przyzwyczajony.

Także samolot po pierwszym locie cały, jestem mega zadowolony pomimo trudnego początku.

Co do kapotażu Panowie na miejscu poradzili abym przesuną golenie podwozia bardziej do przodu żeby koła samolotu wystawały poza obrys skrzydeł patrząc od tyłu co ma mi ułatwić start jak i późniejsze ladowania.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Cześć, odświeżam temacik, pogoda troszkę dopisała na weekend wybralem sie w rodzinne strony i przy okazji zabrałem p 51 na lotnisko w Rudnikach,

tam miałem okazje polatać w towarzystwie bardziej doswiadczonego modelarza który latał poważniejszymi samolocikami.

Wykonałem sobie parę lotów w miedzy czasie oddałem też stery koledze trochę regulacji podpowiedzi i samolot zaczą się słuchać w 100 procętach. Przed lotem zmieniłem kółka podwozia na większe ( gumowe) golenie przesunołem bardziej do przodu,

Po paru startach i lądowaniach stwierdzam ze klap mogło by nie być, ale od przybytku głowa nie boli :)

Filmik nagrywany telefonem także jakoś jest jaka jest.

Samolocik warty zbudowania jako 2 bądź 3 samolot, jak na tak małą rozpiętość dobrze trzyma się powietrza ale jest czuły na reakcje sterów.

Mnie pozostaje tylko latać i trenować starty i lądowania.

post-5808-0-10273400-1550410773_thumb.jpg

post-5808-0-93543400-1550410881_thumb.jpg

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.