Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej.

Dzisiaj przymierzyłem na modelu już oklejone stateczniki poziome z zamontowanymi serwami bo chciałem zmiksować kanały i zobaczyć jak to wszystko będzie działać. Zobaczyłem, że jest jakiś bajzel  ze sterami gdy stanąłem z boku kadłuba. Okazało się, że nie zgrywają się ze sobą końcówki sterów mimo, że krawędzie natarcia stateczników i sterów są w jednej płaszczyźnie. Chyba lewy ster wyszedł jakiś przekoszony. I teraz pytanie robić coś z tym (chociaż na tym etapie to nie wiem czy coś się da), czy tak zostawić i dopiero w locie wyjdzie jak się model zachowuje?? Nie wiem czy jasno się wyraziłem, więc wrzucam zdjęcia.

 

45916538805_3c0f8ab328_k.jpg

 

45916538705_1f097db914_k.jpg

Opublikowano

Łukasz wszystko jest do odratowania. Miałem podobne problemy z lotkami skrzydeł w benzyniaku, ciężko było okleić tak, żeby folia była pięknie napięta opalarką i nie zwichrować całości. To w 90% wina oklejania i folii która ściągnęła konstrukcję.

Moja metoda jest następująca:

Biorę ster i patrzę w którym kierunku się odkształcił. Rękoma stanowczo staram się nagiąć(mocniej niż docelowo) statecznik i patrzę, gdzie marszczy się folia. Przydaje się dodatkowa para rąk. Wtedy powstałe zmarszczki usuwam opalarką bądź żelazkiem(opalarka jest dobra jak nie mam łączenia kolorów folii, nie wiem jaką metodą łączyłeś kolory, ale na początek bezpieczniej będzie żelazkiem. Czynności powtarzamy w zależności od wprawy kilka razy. Całość jest spokojnie do wykonania, trochę cierpliwości i pracy a efekt będzie taki jak oczekujesz. Pamiętaj, żeby skręcać w rękach cały statecznik(łapiąc za końce), robiąc to punktowo wyjdzie Ci falbana na krawędzi spływu.

Powodzenia i daj znać czy pomogło.

Opublikowano

Sprawdź na początku co jest zwichrowane  statecznik czy ster , bo efekt końcowy będzie taki sam . Miałem tak kiedyś  i zwichrowany był statecznik , nic z tym nie robiłem .

Opublikowano

Ja mam podobnie , a najlepsze jest to że jest to model ze sklepu kupiony jako nówka sztuka.

Podczas składania okazało się że nie da sie ustawić równo sterów a odchyłka jest dość znaczna.

Również z tym nic nie robiłem a na dodatek zamontowałem mocno budżetowe serwa , niby identyczne ale chodziły jedno szybciej drugie wolniej.

Dwa lata tak latałem i to bardzo bardzo intensywnie , a że pilot ze mnie słaby nie zabieram się za trudne figury  to i w niczym mi to nie przeszkadzało , nawet o tym nie pamiętałem , jak by nie twój wpis to powiedział bym że zapomniałem na śmierć że w modelu mam zwichrowane stery wysokości ( albo stateczniki) bo do dzis nie doszedłem co jest zwichrowane.

Opublikowano

Jeżeli krzywizna jest wynikiem oklejania to postaw gdzieś przy kaloryferach i stery wrócą do stanu z przed oklejania. A jeżeli się krzywo pokleiło to moim zdaniem możesz zapomnieć o prostowaniu folią. Zostaw jak jest i lataj. Jak będzie źle to Ci Marcin wytnie stery i zrobisz jeszcze raz.

 

Hej

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Teraz dokleję do czerwonego i niebieskiego koloru paski folii po całej długości kadłuba tak aby biały pas zwężał się ku tyłowi. Ale to w następnym tygodniu bo zostały mi skrawki folii.

 

46971839661_a46d1099c9_k.jpg

 

46971839571_3936f3a704_k.jpg

  • Lubię to 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ładny.

To już jakimś oblotem zalatuje :).

 

A ja mam już folię na grafikę modelu :), trzeba ją tylko posiekać ploterem , nakleić i mam nowy stary model :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dzięki Łukasz, miło że się podoba. Wczoraj uporałem ze skrzydłami. Sorry za zdjęcia ale robione przy kiepskich warunkach oświetleniowych.

 

32396231467_bf2c887614_k.jpg

 

32396231707_595994885a_k.jpg

 

46614813434_1c4ff3ab7b_k.jpg[/url]

Opublikowano

Też mnie ta folia poraziła po oczach i miałem o tym wspomnieć ale jakoś nie napisałem.

Ostatnio przerabiałem temat oklejania skrzydeł , wyciąłem nieduże otwory w celu wymiany kieszeni w skrzydle ale nie chcąc naklejać łatek na folii prułem całe skrzydło tylko po to aby go okleić od tyłu.

Ale model Łukasza ładnie sie prezentuje , nie obraził bym sie jak by mój tak wyglądał :)


Aha mam pytanie.

Jakimi śrubami powinny byc przykręcone stateczniki?

Mam metalowe śrubki M4  i wkręcam je na klej do gwintów, ale przyznam że to trochę upierdliwe bo przykręcam stateczniki ale nie wiadomo czy klej juz złapał czy jeszcze nie , metalowe śruby bez kleju same się odkręcają i jest duża szansa na pożegnanie sie ze statecznikami w czasie lotu.

Mam chęć sie przesiąść na plastikowe śrubki , plastikowe się nie odkręcają od wibracji a tam nie ma chyba jakiś sił ścinających.

Można do mocowania stateczników zastosować plastikowe śrubki?

Opublikowano

Ja przykręcam metalowymi ale wklejam do rury nakrętki samokontrujące lub jeśli stateczniki przykręcane są w kadłubie to taką nakrętkę do kadłuba. 

Czasem wklejam też klocki bukowe nagwintowane. Dla utrwalenia gwintu stosuje się rzadki klej CA i też się nie odkręcają.

Opublikowano

Może nie zerwie folii, zobaczy się wlocie :) . A co lotu to nie wiem kiedy się odbędzie. Trzeba jeszcze zrobić elektrykę, instalację paliwową, przykleić kabinkę, dopasować osłonę silnika więc troszkę roboty jest.

Opublikowano

Nie odpadnie, nie martw się tylko dobrze zaprasuj na łączeniach nieco wyższą temperaturą (zrób próby na kawałku folii). Jak się dobrze przyjrzysz to spod folii wypłynie wtedy klej tak na szerokość o,3-0,5 mm. Nawet jak ci pobrudzi model i żelazko to usuniesz to metanolem lub acetonem (też zrób próby na twojej folii).

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.