abc-rc.pl

[AndyCopter]

Gdy się zbyt długo chwali, przychodzi moment gdy niezbędna jest krytyka.

 

Zamówienie kurierem 24h, dotarło po 72h.... pod inny adres i wręczono jakimś przypadkowym ludziom. Firma Leda, po kontakcie telefonicznym i mailowy, stwierdziła cyt.: "że skoro wysłali, to już nie Ich problem".

Po kontakcie z firmą kurierską , okazało się że cyt.: "nie jestem stroną, a skoro przesyłka oznaczona jest w systemie jako dostarczona to nie ma o czym mówić".

 

Następnego dnia, pojawił się kurier  z żadaniem abym podpisał mu odbiór przesyłki... której nie otrzymałem. Tak więc powiedziałem mu serdecznie: dowidzenia.

 

Po kontakcie ponownym z firmą kurierską, przekierowany zostałem do placówki, gdzie pracują kurierzy. Niestety dowiedziałem się tylko, że cyt.: "skoro przesyłka oznaczona przez kuriera jako dostarczona, to czego tak właściwie od Nich chcę? A jak mam zastrzeżenia do usług to mam napisać reklamację.". Napisałem. Brak odpowiedzi.

 

W tym czasie, otrzymałem wiadomość od firmy Leda aka abc-rc.pl: "przesyłka jest w drodze i dostarczy ją kurier". Zaskoczenie, ale czekam....

Po kilku godzinach, pojawiła się przesyłka, dostarczona przez osobę, która odebrała przesyłkę choć nie była adresatem - pod innym adresem(!).

 

Oto przesyłka

 

Jak by to podziwedzeć, czy raczej napisać, dotarła to co się chłop czepia ? a to że uszkodzona, i wylatują z niej przedmioty... ważne że dotarła!

 

Niestety niektóre przedmioty były uszkodzone, elektronika, więc do kosza.

Niektóre jednak całkiem dobre, choć niekoniecznie takie jakie zamawiałem:

 

Ale co tam... ważne że jest "sztuka".

 

Za to papier pokryciowy... jak by to powiedzieć, ładnie poskładany w kostkę... oczywiście do naklejania na skrzydło nie da rady, bo w miejscach ładnego zagięcia, rozerwie się podczas naciągania.

 

 

Ale co tam... ważne że jest "sztuka".

 

Do chwili obecnej, brak już kontaktu ze strony obsługi sklepu.

 

Podsumowując,

warto przemyśleć celowość zakupów w tym sklepie.

 

 

 

EDIT

2018.02.16

Najmocniej przepraszam firmę kurierską DHL, w treści postu wkradł się błąd, chodziło o firmę GLS.

[daras]

Zaś ja będę bronił tego sklepu, kupowałem mnóstwo razy i zawsze byłem zadowolony i zawsze otrzymywałem towar na drugi dzień po zakupie. Ty zaś psy wieszasz na sklepie, a zawiniła firma kurierska i oczywiście Ty. Skoro widziałeś że przesyłka jest uszkodzona to jedziesz do firmy kurierskiej spisujesz protokół i oczywiście składasz reklamacje na uszkodzoną przesyłkę i na fakt że była dostarczona pod inny adres. Ty zaś wolałeś wylać pomyje na sklep który nic nie zawinił, chyba poniosły Cię emocje.

 

"Kowal zawinił powiesili Cygana"

[sudik]

Przysłowiowy Cygan tez zawinił... Poskladanie papieru pokryciowego, inne kółko, czy chociażby wycięcie się na klienta. To już nie powiesz ze jest winą kuriera.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[robertus]

To, że kurier wrzuca sąsiadowi paczkę i podpisuje się za klienta  to wszystkim znany fakt jest.

[daras]

Jeśli kółko nie takie i papier się nie da naprostować to się reklamuje w sklepie, zaś nigdzie nie zauważyłem tej zepsutej elektroniki, po śladach na kartonie nie widać aby elektronika była uszkodzona, myślę że tutaj kupujący to już popłynął.

Ja będę bronił tego sklepu jak Lew, bo zawsze zostałem obsłużony perfekcyjnie i nawet kiedyś jak mieli promocję i dużą sprzedaż to przeprosili że nie mogli wysłać paczki zaraz. Myślę że zanim osądzicie ten sklep od czci i wiary to warto byłoby posłuchać ich stanowiska. Nie myli się tylko ten co nic nie robi. Pomyłki i błędy się zdarzają a kupujący widać w gorącej wodzie kąpany, nie dostał odpowiedzi ze sklepu przez 5 minut to zaraz fotki i sru na forum, a co a jak trzeba im pokazać kto tu rządzi, żenada.

[gucio72]

Z tego co ja zrozumiałem, to paczka nie została doręczona sąsiadowi, tylko pod zupełnie inny adres. Mało tego..... przywiozła ją osoba która odebrała paczkę, a nie kurier. Sklep ewidentnie wypiął się na klienta, a osoba ze sklepu pakująca towar pewnie nie ma żadnej styczności z modelarstwem, po za pakowaniem towaru i spakowała, jak spakowała :-(

 

Sam też ostatnio miałem problem z odebraniem paczki od kuriera. W dniu w którym otrzymałem info(czwartek), że paczka będzie dostarczona pojawiła się informacja, że została odebrana i nawet przeze mnie podpisana. Poinformowałem sklep (77 hobby) złożyli reklamację w moim imieniu, a paczka dotarła do mnie w poniedziałek.

[sudik]

Daras nie mówię że sklep jest zły bo sam jestem zadowolony z ich usług i asortymentu. Jednak są sytuacje kiedy się powinie noga i nie może mówić, że są całkiem święci.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[daras]

Mało tego..... przywiozła ją osoba która odebrała paczkę, a nie kurier. 

 

No właśnie i tu jest pies pogrzebany, nie trzeba było jej odbierać od tego co ją przywiózł, tylko złożyć reklamacje skoro na pierwszy rzut oka było widać że jest zniszczona. 

 

Nie twierdzę że są święci, napisałem wyżej że ten się nie myli co nic nie robi, ale jestem przekonany że sprawa była do załatwienia na spokojnie. Nie trzeba wylewać zaraz żali na cały internet skoro samemu się zawiniło również. 

[sudik]

Jasne, że jest do załatwienia na spokojnie jak 99% spraw, jednak ja się nie dziwię kupujacemu. Z tego co opisał lekko olewcze podejście sklepu, wysłane to z głowy, oraz wysyłka pod zły adres.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[japim]

U mnie sklep ma 10/10. Zawsze szybko i bezproblemowo. Pomyłki się zdarzają - każdemu.

 

Kiedyś sam użerałem się z kurierem, który stwierdził, że nie wjedzie w bramę, bo mu nie wygodnie i mu za to nie płacą!!! Dostawa trwała półtora tygodnia zamiast 48 godzin. Paczka 3 razy wracała na magazyn... Domniemuję, że w tym przypadku wysoki stopień poirytowania mógł doprowadzić do dodatkowych i niepotrzebnych spięć przy rozmowach przez telefon.

[robertus]

Z tego co ja zrozumiałem, to paczka nie została doręczona sąsiadowi, tylko pod zupełnie inny adres. Mało tego..... przywiozła ją osoba która odebrała paczkę, a nie kurier.

No, sąsiad przyniósł. Ja tak miałem.

Paczka została dostarczona "pod inny adres i wręczono jakimś przypadkowym ludziom" czytaj, nie mnie, bo mnie nie było w domu a kurier nie zdzwonił aby ustalić co i jak. Sąsiad był to kurier przekazał. Gdyby sąsiad nie chciał to by ni odebrał.

Z drugiej strony odebrałbyś paczkę od zupełnie nieznanej osoby? Ja nie, ale skoro znałbym gościa to bym odebrał i odniósł. I stałbym się wtedy "zupełnie przypadkowym człowiekiem".

Trochę ta kwestia jest rozdmuchana i podszyta sporymi emocjami u Andiego, ale nie dziwię się bo się zrobiła kumulacja różnych problemów.

[daras]

Przesyłka z tego co zrozumiałem była adresowana dobrze, tylko kurier dostarczył pod zły adres, to raczej nie jest wina sklepu. 

 

Swego czasu kupiłem kamerkę Foxeer Legend w powszechnie znanym sklepie. Opakowanie kamerki było otwarte, czyli w sklepie się ktoś już nią bawił. Powiem więcej bawił się i dobrze wiedział że jest uszkodzona mimo to mi ją przysłali. Jeszcze tego samego dnia napisałem do nich reklamacje, generalnie mogłem odstąpić od zakupu, no ale jak pisałem wyżej kartonik miał zerwany sticker. Odesłałem im tą kamerkę, czekałem, czekałem i czekałem, pewnego dnia już mi się odechciało czekać a upłynął już dobrze ponad miesiąc czasu, napisałem do nich grzecznie że jak mi nie zwrócą sprawnej kamerki albo pieniędzy to zrobię im darmową "reklamę" w internecie, pieniążki odesłali. Dodam że kamerka na tamten czas kosztowała sporo bo coś około 400 zł. 

Mogłem zrobić raban na forum zaraz po otrzymaniu przesyłki, gdyż była to wyłącznie wina sklepu i do tego perfidnie wcisnęli mi szajs. Nie zrobiłem jednak tego bo nie jesem narwany, każdemu zawsze daję drugą szansę. A tu się zrobiła afera o to że kupujący dał ciała a obwinia wszystkich tylko nie siebie.

[gucio72]

To może umówmy się, że nie zawinił sklep, tylko....:

1. Firma kurierska

2. Pracownik sklepu

 

:-)

 

Być może szefostwo sklepu jest teraz na feriach z rodziną (w Małopolsce teraz się zaczęły ferie) i za kontakt z klientem jest odpowiedzialny pracownik sklepu.....

 

Fakt jest taki, że też korzystałem z usług tego sklepu i byłem bardzo zadowolony. Zaczekać na koniec ferii i napisać/zadzwonić do szefa sklepu.

[maxiiii]

Czytam, czytam i nie wierzę.

 

Jak można być tak lekkomyślnym i odbierać cokolwiek od obcego człowieka. Ciesz się, że to nie wąglik.

 

Przesyłkę otrzymałeś i sklep nic nie ma już do niej. Prawo własności zostało prawidłowo przeniesione.

Reklamacje po dostarczeniu pisze adresat a nie nadawca.

Nie podałeś jeszcze kto jest w podpisie u kuriera.

Jeżeli uważasz, że towar jest uszkodzony to składasz reklamację. Jeżeli towar nie jest uszkodzony masz 14 dni na odstąpienie od umowy i kolejne 14 na dostarczenie towaru sprzedawcy.

 

Ale po co zrobic coś normalnie jak lepiej wyżalić się na forum i nic więcej.

 

Od sklepu chcesz aby składał reklamacje w twoim imieniu do spedytora, a ty jak święta krowa będziesz siedział przy komputerze wylewajac swoje żale w internecie zamiast ruszyc tyłka i zrobić to co powinieneś.

 

Winę sklepu widzę tylko w zamianie tego kółka, reszta to sprawa twoja , tego gościa i kuriera.

 

 

Jeżeli kurier podpisał się za ciebie to już jest przestępstwo (nie wykroczenie) i powinieneś zgłosić to na policję. 

Oni wiedzą co robić dalej.

 

 

Pamiętaj jeszcze o kc6.. 

 

Czy wiesz chociaż komu kurier może przekazać przesyłkę i będzie to zgodne z prawem? Wcale to nie musisz być ty.

[Leda_g]

......

Po kontakcie z firmą kurierską DHL, okazało się że cyt.: "nie jestem stroną, a skoro przesyłka oznaczona jest w systemie jako dostarczona to nie ma o czym mówić".

 

Następnego dnia, pojawił się kurier DHL z żadaniem abym podpisał mu odbiór przesyłki... której nie otrzymałem. Tak więc powiedziałem mu serdecznie: dowidzenia.

 

Po kontakcie ponownym z firmą DHL, przekierowany zostałem do placówki, gdzie pracują kurierzy. ......

..................

 

Witam wszystkich

 

Jestem ciekaw jak się Panu udało dogadywać z firmą kurierską DHL odnośnie tej paczki skoro my wysyłamy firmą GLS.

Co do samego towaru to tu jest moduł reklamacji - https://abc-rc.pl/reklamacje-zgloszenia

[dziobak]

Z tym wąglikiem ,to mnie rozbawiłeś    . Tego nie kupuje się w kiosku jak zapałki. Żeby go zapakować, nawet do listu ,to trzeba mieć jakąś podstawową wiedzę ,bo samemu można zejść z tego ciekawego świata. 

[maxiiii]

Władek a ty taki duży i nie wiesz, że wąglik ma sześć nóg i sam wchodzi do listów i paczek:)

Specjaliści do tego nie są potrzebni.

[AndyCopter]

Witam wszystkich

 

Jestem ciekaw jak się Panu udało dogadywać z firmą kurierską DHL odnośnie tej paczki skoro my wysyłamy firmą GLS.

(...)

 

Moje przeoczenie, chodzi o firmę GLS - sprostowanie zamieściłem już w pierwszym poście.

Nie zmienia to jednak faktu, jak zachowali się pracownicy sklepu w tej całej sytuacji.

Rzecz miała miejsce miesiąc temu, a poza telefonicznymi przeprosinami ze strony firmy Leda, nie wydarzyło się nic, o czym mnie zapewniano, czyli wyjaśnienie tej sprawy.

 

 

Natomiast

 

Czytam, czytam i nie wierzę.

 

Jak można być tak lekkomyślnym i odbierać cokolwiek od obcego człowieka. Ciesz się, że to nie wąglik.

(...)

 

Przesyłka została dostarczona na adres biura, gdzie została po prostu pozostawiona.

[robertus]

Przesyłka została dostarczona na adres biura, gdzie została po prostu pozostawiona.

Andrzej...zrobiłeś gównoburzę bez powodu.

[maxiiii]

No to już wszystko jasne jak słońce i proste jak drut ( lub rogalik)