jarek996 Opublikowano 7 Lipca 2020 Opublikowano 7 Lipca 2020 "Urlop poświęcam na odbudowanie modelu..." Masz tylko jeden dzien urlopu ? ?
robert.pilot Opublikowano 7 Lipca 2020 Autor Opublikowano 7 Lipca 2020 Tydzień... dopiero dzisiaj znalazłem czas.... i do końca tygodnia będę robił...
robert.pilot Opublikowano 9 Lipca 2020 Autor Opublikowano 9 Lipca 2020 Dzisiaj odpaliłem silnik w modelu, bałem się, że skrzywił się wał w silniku przy krecie, na całe szczęście wszystko jest ok. Maska już połatana, muszę jeszcze przeszlifować i pomalować. Mam zamontowany dodatkowo moduł podgrzewania świecy, który chyba mi umarł... nie mogę znaleźć nigdzie w sieci, przy zamontowanym silniku głowicą w dół mam obawy, że silnik mi zgaśnie.
jetfan Opublikowano 10 Lipca 2020 Opublikowano 10 Lipca 2020 9 godzin temu, robert.pilot napisał: Mam zamontowany dodatkowo moduł podgrzewania świecy, który chyba mi umarł... nie mogę znaleźć nigdzie w sieci, przy zamontowanym silniku głowicą w dół mam obawy, że silnik mi zgaśnie. Obawa może być uzasadniona Kolega Zycior z tego forum robił (robi?) bardzo przemyślane, programowalne podgrzewacze. Mam takie dwa, oba w użyciu, jeden z silnikiem jak Twój, drugi z dwusuwem Mvvs 12,7. W obu cylindry są u dołu i działają doskonale, odpalają w w normalnej pozycji tj bez odwracania "do góry kołami". Problem gasnącego silnika w locie ani razu nie wystąpił a oba modele mają ich na koncie kilkadziesiąt. Nie wiem czy Kol Zycior jeszcze tym się zajmuje ale warto sprawdzić. Modele takie:
Jacekecaj Opublikowano 10 Lipca 2020 Opublikowano 10 Lipca 2020 Robercie, Zbigniewie - czy stosowanie przez Was podgrzewaczy przy położeniu silnika cylindrem do dołu (w przypadku silników żarowych) jest koniecznością, podyktowaną własnymi doświadczeniami, czy jedynie dodatkowym zabezpieczeniem przed ewentualnym zgaśnięciem silnika? Jak do tej pory stosowałem położenie klasyczne, ewentualnie boczne i nie miałem żadnych problemów. Pytam, gdyż w jednym z modeli zaplanowałem właśnie takie położenie (cylindrem do dołu). Udało mi się jednocześnie obniżyć położenie zbiornika, tak aby nie był za wysoko względem iglicy. Model na ukończeniu i niedługo będę testował. Jeśli będą jakieś problemy - zamontuję cylindrem na bok.
jarek996 Opublikowano 10 Lipca 2020 Opublikowano 10 Lipca 2020 Godzinę temu, Jacekecaj napisał: Model na ukończeniu i niedługo będę testował. Jeśli będą jakieś problemy - zamontuję cylindrem na bok. Nic nie zmieniaj ! Do niedawna silniki chodzily "odwrocone" bez zadnej elektroniki . Dzisiaj masz kilkanascie modeli podgrzewaczy. Jak nie kolegi z forum ( ktory jest dosyc zaawansowany ) , to sa inne duzo prostsze podgrzewacze na rynku ( podlaczasz do pakietu odbiornika ).
robert.pilot Opublikowano 10 Lipca 2020 Autor Opublikowano 10 Lipca 2020 Moduł który miałem był właśnie od kolegi z forum. Być może po krecie umarł, praktycznie wszystko działa, aku naładowane, można go zaprogramować ale zamiast podgrzewać świecę dziwnie brzęczy...Zbiornik mam poniżej poziomu gaźnika, ogólnie nie lubię tego położenia silnika, moduł stosuję dla dodatkowej pewności, gdybym miał taką opcję zmienił bym położenie silnika w bok. Znalazłem takie coś...https://m.pl.aliexpress.com/item/32816414828.html?pid=808_0000_0131&spm=a2g0n.search-amp.list.32816414828&aff_trace_key=&aff_platform=msite&m_page_id=33411egcUrgTWDBDMsHD3d81Lo4BhJGejCVdnKjynDAVqS9KUSo76Wxv1FAcWyk4Oi_1594368595551&browser_id=cbc61defeb644e699abde605b55e4060&is_c=YWysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
jetfan Opublikowano 10 Lipca 2020 Opublikowano 10 Lipca 2020 1 godzinę temu, Jacekecaj napisał: Robercie, Zbigniewie - czy stosowanie przez Was podgrzewaczy przy położeniu silnika cylindrem do dołu (w przypadku silników żarowych) jest koniecznością, podyktowaną własnymi doświadczeniami, czy jedynie dodatkowym zabezpieczeniem przed ewentualnym zgaśnięciem silnika? Jacek, jak twierdzą różni fachowcy internetowi, jest możliwe takie wyregulowanie silnika żarowego by poprawnie pracował w każdym położeniu bez podgrzewania świecy w locie ale... mając podgrzewacz na pokładzie modelu unikasz frustracji i zaoszczędzisz mnóstwo czasu/kasy ew. utraty modelu. Pierwszy raz zastosowałem podgrzewacz świecy kilka lat temu w modelu z silnikiem OS-MAX, z cylindrem do dołu, gdzie miałem duże problemy z regulacją. Na ziemi z pełnym zbiornikiem pracował OK a w locie były problemy, spędziłem naprawdę dużo czasu na próbach regulacji i ciągle nie byłem zadowolony. Gdy w końcu silnik zgasł w locie i musiałem odbudować konkretny fragment modelu to uznałem, że tak dalej się nie da i znalazłem rozwiązanie w postaci podgrzewacza. Różnica w pracy silnika jest dramatyczna, wszystko jest OK, niskie, wysokie obroty bez nierównej pracy, w każdym położeniu przepustnicy. Pozbyłem się strachu przed zgaśnięciem silnika w locie. Przestało się to zdarzać. No i odpada walka z kablami przy rozruchu, maska silnika jest bez dziur na klips - generalnie same plusy. Później w sieci znalazłem artykuł Nicka Zirolli https://www.modelairplanenews.com/multi-engine-magic-expert-set-up-flight-techniques-for-twin-engine-aircraft/ gdzie wprost jest napisane: It would also be a good idea to use an onboard glow-driver system (one for each engine) to keep the glow plug lit. This will greatly improve engine reliability, especially when set up to come on at and below 1/4 throttle. Czyli nie tylko moje doświadczenie potwierdza użyteczność grzania świecy w locie. Podgrzewacz od Kol Zyciora jest programowalny tzn grzeje max przy rozruchu, a później do ustalonego położenia przepustnicy stopniowo zmniejsza grzanie, u mnie od ok. 40% ruchu przepustnicy grzania już nie ma. Dodatkowo, przy przesunięciu gazu na max, na 5 sekund włącza się grzanie by uniknąć zgaśnięcia silnika z powodu możliwego przelania. Naprawdę polecam. P.S. Prawdopodobnie pojawią się tu opinie krytyków, twierdzących, że wszystko zależy od regulacji silnika a to trzeba umieć 1
robert.pilot Opublikowano 10 Lipca 2020 Autor Opublikowano 10 Lipca 2020 Jacek, jak twierdzą różni fachowcy internetowi, jest możliwe takie wyregulowanie silnika żarowego by poprawnie pracował w każdym położeniu bez podgrzewania świecy w locie ale... mając podgrzewacz na pokładzie modelu unikasz frustracji i zaoszczędzisz mnóstwo czasu/kasy ew. utraty modelu. Pierwszy raz zastosowałem podgrzewacz świecy kilka lat temu w modelu z silnikiem OS-MAX, z cylindrem do dołu, gdzie miałem duże problemy z regulacją. Na ziemi z pełnym zbiornikiem pracował OK a w locie były problemy, spędziłem naprawdę dużo czasu na próbach regulacji i ciągle nie byłem zadowolony. Gdy w końcu silnik zgasł w locie i musiałem odbudować konkretny fragment modelu to uznałem, że tak dalej się nie da i znalazłem rozwiązanie w postaci podgrzewacza. Różnica w pracy silnika jest dramatyczna, wszystko jest OK, niskie, wysokie obroty bez nierównej pracy, w każdym położeniu przepustnicy. Pozbyłem się strachu przed zgaśnięciem silnika w locie. Przestało się to zdarzać. No i odpada walka z kablami przy rozruchu, maska silnika jest bez dziur na klips - generalnie same plusy. Później w sieci znalazłem artykuł Nicka Zirolli https://www.modelairplanenews.com/multi-engine-magic-expert-set-up-flight-techniques-for-twin-engine-aircraft/ gdzie wprost jest napisane: It would also be a good idea to use an onboard glow-driver system (one for each engine) to keep the glow plug lit. This will greatly improve engine reliability, especially when set up to come on at and below 1/4 throttle. Czyli nie tylko moje doświadczenie potwierdza użyteczność grzania świecy w locie. Podgrzewacz od Kol Zyciora jest programowalny tzn grzeje max przy rozruchu, a później do ustalonego położenia przepustnicy stopniowo zmniejsza grzanie, u mnie od ok. 40% ruchu przepustnicy grzania już nie ma. Dodatkowo, przy przesunięciu gazu na max, na 5 sekund włącza się grzanie by uniknąć zgaśnięcia silnika z powodu możliwego przelania. Naprawdę polecam. P.S. Prawdopodobnie pojawią się tu opinie krytyków, twierdzących, że wszystko zależy od regulacji silnika a to trzeba umieć Dlatego też stosuję dodatkowe systemy, to jest mój drugi model z tak ułożonym silnikem i widzę, że są różnice z modułem i bez. Być może moduł przestał mi działać w locie i silnik zgasł...Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu TapatalkaNaprawa maski...Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Jacekecaj Opublikowano 10 Lipca 2020 Opublikowano 10 Lipca 2020 Dzięki za odpowiedzi. Pierwsze próby (niekoniecznie w locie) przeprowadzę pewnie bez "wspomagania", natomiast przy pierwszych niepokojących objawach pracy silnika podłączę podgrzewanie. Tak się złożyło, że mam moduł RDC3007F kupiony kiedyś w HK, więc może w końcu się przyda. 10 godzin temu, jetfan napisał: No i odpada walka z kablami przy rozruchu, maska silnika jest bez dziur na klips - generalnie same plusy I tutaj Zbyszku w 100% się z Tobą zgodzę ??
jarek996 Opublikowano 11 Lipca 2020 Opublikowano 11 Lipca 2020 21 godzin temu, jetfan napisał: P.S. Prawdopodobnie pojawią się tu opinie krytyków, twierdzących, że wszystko zależy od regulacji silnika a to trzeba umieć Nie pojawia sie ! Bez dwoch zdan sprawnie dzialajacy podgrzewacz moze tylko pomoc ! Chcialem napisac tylko , ze wielu ( u nas w klubie ) lata z "odwroconym" silnikiem bez zadnej elektroniki i jakos nie widze zeby gasly i spadaly. Ja wole dmuchac na zimne i latam "zez" ustrojstwem.
robert.pilot Opublikowano 11 Lipca 2020 Autor Opublikowano 11 Lipca 2020 Dzięki wszystkim za rady dot. modułu świec.Zamówiłem moduł na Ali... no i z tym modelem jestem uziemiony co najmniej na miesiąc... tyle czasu mam na dopieszczenie maski .Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Jacekecaj Opublikowano 22 Lipca 2020 Opublikowano 22 Lipca 2020 Jestem po pierwszych próbach na ziemi bez "wspomagania" i muszę powiedzieć, że przebiegły pomyślnie. Pierwsze loty przy najbliższej okazji.
robert.pilot Opublikowano 22 Lipca 2020 Autor Opublikowano 22 Lipca 2020 I bardzo ładnie. Gratuluję i powodzenia... Pochwal się lotem.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
robert.pilot Opublikowano 26 Lipca 2020 Autor Opublikowano 26 Lipca 2020 Maska naprawiona, jak uda się oblot to ją pomaluję. Czekam na moduł z ali i start...Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Jacekecaj Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Dziś wreszcie było w miarę spokojnie i czas pozwolił aby oblatać model ?. Wykonałem 3 loty po około 5-6 min. i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na razie silnik pozostanie bez podgrzewania w locie. Jak dla mnie pracuje dobrze w różnych pozycjach w powietrzu. Jutro wstawię filmik.
Bacacyl Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Opublikowano 2 Sierpnia 2020 53 minuty temu, Jacekecaj napisał: Dziś wreszcie było w miarę spokojnie i czas pozwolił aby oblatać model ?. Wykonałem 3 loty po około 5-6 min. i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na razie silnik pozostanie bez podgrzewania w locie. Jak dla mnie pracuje dobrze w różnych pozycjach w powietrzu. Jutro wstawię filmik. ??
robert.pilot Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2020 9 godzin temu, Jacekecaj napisał: Dziś wreszcie było w miarę spokojnie i czas pozwolił aby oblatać model ?. Wykonałem 3 loty po około 5-6 min. i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na razie silnik pozostanie bez podgrzewania w locie. Jak dla mnie pracuje dobrze w różnych pozycjach w powietrzu. Jutro wstawię filmik. Ja jakoś nie mam odwagi bez wspomagacza, dzisiaj ma przyjechać do mnie.
Jacekecaj Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Zamieszczam obiecany filmik: Przepraszam jednocześnie za komentarz operatorski?, ale towarzyszyła mi jedynie córka. 1
tytan12 Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Nooo,piknie Panie ,gratulacje,komentarz super jeden córki i drugi silnika?.
Rekomendowane odpowiedzi