a2j Opublikowano 16 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2018 Witam Z uwagi iż mam jeszcze sporo podkładów pod panele (pozostałości po Spitfire też od Panów z FliteTest) chodziło mi po głowie zrobić coś w miarę szybko i łatwo. Padło na latające skrzydło - wybrałem Arrow z serii Mighty Mini. Poszerzyłem odrobinę kadłub ponieważ mam pakiet lipo którego właściwie nie używam i będzie jak znalazł. Na wyposażenie: Silnik Tarot MT2204 CW 2300KV - 230W, ESC: ABC-Power Air 30A, serwa: Emax ES-9051 4,3g, Pakiet: Lipo 3S 1300 mAh 20C, Śmigło: 6x4 - 3 łopatowe. Rozpiętość skrzydła 74 cm. Wydrukowałem i wyciąłem plany, nakleiłem je na podkłady 5mm i całość powycinałem. Sklejałem klejem na gorąco. Na piankę z gładkiej strony nakleiłem folie soft touch przy pomocy żelazka. Nie robiłem zdjęć z postępu prac załączam fotki ze stanu na dziś. Obie połówki skrzydła już połączone, na krawędź natarcia i zawiasy taśma z włóknem szklanym. do wnętrza kabiny wkleiłem sklejkę 1 mm aby całość wzmocnić. Kabinka będzie wykańczana i wkleję kilka dodatkowych wzmocnień gdy przyjdzie silnik i reszta wyposażenia w zależności jak będzie się całość wyważać. Pozdrawiam i liczę na uwagi. Adam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 17 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 Podkład, ale robótka schludna i czysta. Cóż tu radzić !, działaj i pokazuj dalsze postępy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 20 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Dotarły elementy wyposażenia (silnik, ESC i serwa) więc zabrałem się za skończenie skrzydełka. Chcąc zapewnić odpowiednie chłodzenie regulatora zaplanowałem umieszczenie go z góry w tyle kadłuba. Kompletnie nie spodobał mi się wygląd bo ESC dość duży, więc postanowiłem wtopić go w kadłub. W kadłubie dość ciasno, kable zasilające i złącza też zabierają przestrzeń więc odbiornik poszedł do wnętrza skrzydła. Bateria wypełnia 50% całości kadłuba ale jest jeszcze miejsca na przyszłe FPV. Całość prezentuje się tak. Nie jest najpiękniejsze ale mam nadzieje że będzie pięknie latać. i na koniec waga, cały model z elektroniką i aku waży: Nie jest źle, chłopaki z FT na stronie podają że bez baterii 170 g. Moja bateria waży 107 g, więc jestem w granicy. Został tylko oblot, pierwszy raz mam do czynienie z latającym skrzydłem więc chętnie usłyszę od Was jakieś zalecenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atomizer Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Waży dokładnie tyle co moja pierwsza delta ha ha ha... Te 279g na pewno jak poleci będzie latać ładnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Brak mi tu dżwigaru łączącego połówki skrzydeł ...wiem że w projekcie Flitetest też go niema ale oni stosują troszkę odmienny materiał od podkładów . Najprostrzym w tej chwili rozwiązam\niem było by wklejenie w wycięciu na smigło listewki lub płaskownika węglowego poprowadzonego przed wręgą silnika , długości nie mniejszej jak rozstaw serw . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 20 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Brak mi tu dżwigaru łączącego połówki skrzydeł ...wiem że w projekcie Flitetest też go niema ale oni stosują troszkę odmienny materiał od podkładów . Najprostrzym w tej chwili rozwiązam\niem było by wklejenie w wycięciu na smigło listewki lub płaskownika węglowego poprowadzonego przed wręgą silnika , długości nie mniejszej jak rozstaw serw . Też mnie to martwi, był plan że wkleję w kadłub dodatkowe wzmocnienie ale zabrakło miejsca. Obie połówki połączone ze sobą przy silniku takim podwójnym boxem (pod regulatorem jest też ścianka) Mam sklejkę 1mm i 2,5mm czy ten materiał nada się na taki dźwigar? Dobrze rozumiem jego rozmieszczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 O takim rozmieszczeniu pisałem ,tyle że wkleiłbym je na samej krawędzi wcięcia na tym widocznym wypełnieniu (dżwigar byłby widoczny od strony silnika) a dopiero na to wkleić wręgę napędu.. Jest to chyba w tej chwili najmniej inwazyjne rozwiązanie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 20 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 O takim rozmieszczeniu pisałem ,tyle że wkleiłbym je na samej krawędzi wcięcia na tym widocznym wypełnieniu (dżwigar byłby widoczny od strony silnika) a dopiero na to wkleić wręgę napędu.. Jest to chyba w tej chwili najmniej inwazyjne rozwiązanie . Czyli tu? na niebiesko za wręgą silnika. Nie wiem czy nie łatwiej naciąć skrzydło od spodu i wcisnąć w nacięcie listwę na kleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atomizer Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 A co? skrzydło ugina się? Nie ma sztywności? Profil wygląda na gruby a waga niewielka...lot bez szaleństw powinno wytrzymać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 20 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 A co? skrzydło ugina się? Nie ma sztywności? Profil wygląda na gruby a waga niewielka...lot bez szaleństw powinno wytrzymać 520g ciągu może z niego zrobić pocisk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atomizer Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 520g ciągu może z niego zrobić pocisk. No to przy mocnym pociągnięciu drążka do siebie może się złożyć... Moja delta jest większa ale ciąg mniejszy niż waga 279g, silnik już sporo dostał... 3 lata piłowany tak samo jak pakiet. A mimo to jak sklejałem deltę to wkleiłem dobry kawałek listwy balsowej średnio twardej o gr. 10mm i wysokości ok 20mm przez większą szerokość skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 "na niebiesko za wręgą" - tak , o tym miejscu myślałem . Listewka w nacięciu - też jakis środek zaradczy ale lepiej się sprawdzający przy np KFM gdzie kilka warstw trzyma piankę w kupie . Przy dżwigarze w nacięciu poszycia w skrzydle z pustym wnętrzem może nie przynieść oczekiwanego efektu . Raczej bym się nie decydował na te rozwiązanie . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 21 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2018 "na niebiesko za wręgą" - tak , o tym miejscu myślałem . Listewka w nacięciu - też jakis środek zaradczy ale lepiej się sprawdzający przy np KFM gdzie kilka warstw trzyma piankę w kupie . Przy dżwigarze w nacięciu poszycia w skrzydle z pustym wnętrzem może nie przynieść oczekiwanego efektu . Raczej bym się nie decydował na te rozwiązanie . Sławek dzięki za podpowiedź. Plan był taki by wsunąć dźwigar za wręgę bez jej wcinania jednak stwierdzam że będę miał problem na tym etapie bez większych ingerencji z kilku względów: - wszystko wklejone na stałe, skrzynka z wręgą silnika przed wklejeniem była oklejona taśmą z włóknem, - w dolnej części wręgi jest jedna ze śrub silnika, - będę miał problem z dojściem z klejem do wnętrza skrzydła. Musiał bym raczej całość wyciąć i zbudować kadłub od nowa - nie jest to nie do zrobienia, może zrobię delikatny oblot i później się na to zdecyduje lub... Znalazłem w pudełku z gratami rurkę węglową średnicy ~7,70 mm (nie jest idealna pochodzi z ogrodowego wiatraczka) i długości 27 cm waga 13g. Mógł bym w okolicach SC (jak na zdjęciu) wyciąć na wymiar rurki prostokątny otwór i tam ją wkleić, dodatkowo zrobić kilka wsporników(z podkładu) o wewnętrzną część skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 23 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2018 Brak dźwigara który zauważył kolega Sławek nie dawał mi spokoju ale zrobiłem go po najmniejszej linii oporu. Wyciąłem sklejkę 2,5mm x 10mm x 27cm W okolicach CG naciąłem otwór i wkleiłem dźwigar na wikol, długość wystarczająca by sięgnąć wewnętrznego wzmocnienia w okolicach serw. Podkleiłem dodatkowo wikolem w miejscu do którego miałem dostęp. Od spodu podkleiłem całość wzmocnioną taśmą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 9 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Skrzydełko zostało wreszcie zostało oblatane - byłem na urlopie. W ten weekend wróciłem z urlopu i w sobotę wieczorkiem zabrałem "strzałę" na pobliską polankę. Poszła jak przecinak na pół gazu wyrzucam ją z reki a lata nawet na 1/3. Wymagała sporo trymu na sterze wysokości bo ciągnęło ją ku ziemi, reszty nie trzeba było regulować. Ustawienia niskie DR na 50% i Expo na 35% na wysokie nawet nie przełączałem bo nie ma sensu. Załączam krótki film z oblotu żeby nie było Pozdrawiam Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 9 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Dobra rada. Nie lataj więcej w tym miejscu. Za blisko zabudowań, dużo drzew i samochody w pobliżu. Jest tylko kwestią czasu, aż model w coś uderzy i będzie to dla ciebie bardzo bolesne. Bardzo łatwo też dopuścić do wylecenia modelem za linię drzew i utratę kontaktu wzrokowego. A wtedy pewnie poczytamy w gazetach o modelach spadających na miasto. Przepisy aktualnie narzucają minimalną odległość w jakiej można latać, od terenów zabudowanych i zabudowań czy dróg. Poszukaj dużego pola lub łąki za miastem. Sugerowane rozmiary, co najmniej 500 m wolnej przestrzeni w każdą stronę. Tyle wystarczy by takim małym modelem latać komfortowo i w zasięgu wzroku. Może trzeba wyjechać za miasto parę kilometrów, ale naprawdę warto oszczędzić sobie późniejszego kłopotu. Co do padania na dziób - przesuń bardziej do tyłu środek ciężkości. Trymowanie sterem wysokości, odbiera ci zakres ruchu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 9 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Ale to latające skrzydełko jest. O ile nie ma jakiegoś samostatecznego profilu, a w tym wypadku nie ma, to zawsze trzeba trochę unieść sterolotki, bo inaczej się będzie waliło na dziób. Faktem jest - po wytrymowaniu i obczajeniu ile je trzeba unieść, dobrze jest je ustawić mechanicznie, żeby nie tracić zakresu ruchu serwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 10 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Dzięki za dobrą radę Adrian, zazwyczaj latam na lotnisku RC na które mam 25km, w tym dniu kompletnie nie miałem czasu a kusiło bo nie zdążyłem oblatać skrzydła przed urlopem. Uniesienie sterolotek o którym wspomniał Marcin jest w projekcie Flite Test, tak też zrobiłem za pomocą prostego wzornika podczas centrowania serw. Na sterach wysokość po trymowaniu doszło jakieś 5mm, zaznaczam że CG w mojej strzale jest w punkcie wg instrukcji. O ograniczaniu wychyłu steru przez trym wiem a że mam popychacze na sztywno użyłem na razie funkcji subtrym w aparaturze, choć raczej zrobię trymowanie mechaniczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 1 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2019 Skrzydełko z tematu nie miało lekkiego życia, moja nauka latania skrzydłem , wiele przeróbek sporo lotów i kilka twardszych lądowań na różnym podłożu. Ostatni lot odbył się w pięknych okolicznościach przyrody na plaży w Jarosławcu zakończony małą glebą, niby było jeszcze do uratowania ale postanowiłem przeszczepić elektronikę do nowego ciała. Nowe skrzydło będzie wykonane w identycznej technologii ale powiększone 130%, dzięki temu zabiegowi rozpiętość wzrośnie do ok 1m. Postanowiłem powiększyć skrzydło bo w starym było dość ciasno a mam skompletowany zestaw FPV w postaci nadajnika Eachine TX526, kamery Runcam micro sparrow i anteny Pagoda. Wczoraj wydrukowałem i wyciąłem plany. Podzielę się dalszymi etapami budowy. Liczę na uwagi. --- edit --- W sobotę znalazłem trochę czasu i powycinałem plany Tak się zapędziłem z robotą że nie zrobiłem żadnych zdjęć, dziś postęp prac wygląda następująco: Obie połówki skrzydła już sklejone razem, jak w poprzednim skrzydle za poradą Sławka do wnętrza wkleiłem dźwigar łączący obie połówki skrzydła. Dźwigar w postaci 40 cm aluminiowej rurki. Wewnętrzne "piankowe" dźwigary wzmocnione taśmą z włóknem szklanym tym razem połączone ze sobą w kabinie. Pewnie będę musiał je delikatnie przyciąć by dobrze umiejscowić akumulator. Myślę że wytnę otwór w który akumulator zostanie wsunięty. Teraz na pierwszy ogień pójdzie zaprojektowanie tyłu kabiny, domek w którym musi się znaleźć: - regulator - planuję umieścić go od spodu tak by licował się ze spodem skrzydła, - nadajnik FPV - umieszczony zostanie od góry delikatnie wtopiony w górną krawędź domku na otwieranych drzwiach inspekcyjnych, - odbiornik - do wnętrza domku (anteny wyprowadzę na skrzydła). Koniec domku to 3mm sklejka z silnikiem. Wygląda na to że wysokość kabiny będzie taka jak grubość profilu. Mając zrobiony tył skrzydła będę mógł skupić się na przodzie kabiny a w niej akumulator i kamera FPV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 6 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2019 Wczoraj zamontowałem silnik i regulator na skrzydle. Zgodnie z założeniami regulator przechodzi delikatnie przez spodnią krawędź a silnik znalazł swoje miejsce za podwójnym piankowym domkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi