Skocz do zawartości

RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc


Rekomendowane odpowiedzi

Już dawno chodziła mi myśl po głowie że chciał bym mieć dobrze latający model benzynowy ale niezbyt duży, padło na ultimate.

Raz że model mi się podoba, a dwa że jeszcze takiego nie miałem.

Kłopot w tym że ciężko taki model dostać, nie ma ani ofert kitów do zbudowania, ani gotowych modeli, no może prócz ultimate seagull 1400mm.

Ale ja mam model extry 260 seagull i gdy rozbiłem model zwróciłem się z prośbą do firmy o udostępnienie części planów , tak mi pomogli że olał ja seagulla i ich modele, tak się zraziłem do gotowych modeli że z gotowców to może jakiegoś piankolota sobie kiedyś zafunduję, a model konstrukcyjny to tylko własnoręcznie budowany i to taki do którego ktoś ma plany, pliki, dokumentację i chętnie w razie potrzeby to udostępni.

Uparłem sie na Ultimate i szukałem modelu, przypadkiem zgadałem się ze Sławkiem ADW, powiedział że ma gotowy prototyp pod laser ultimate 1500mm , projektowany pod silnik saito 125(chyba saito 125).

A ja mam silnik RCGF 32ccm , (prawdziwy rcgf) ciągnie coś około 8kg, jest dość lekki więc pomyślałem że jest to model pod mój silnik.

Zdecydowałem się na wycięcie modelu i dziś paczka dotarła :)

ec08bb37e42c0ac0.jpg

 

7406cd93653f06aa.jpg

 

Niestety jeszcze nic nie zrobiłem a juz leżę z budową :) nie wiem co jest co i do czego, ilość elementów przytłacza i na dodatek mam masę kształtów z którymi się jeszcze nie spotkałem.

 

Balsa

5d5187d8d015af95.jpg

 

Sklejka

e6d6526af2db9f31.jpg

 

 

Nie wydaje mi się aby model był bardzo trudny w zbudowaniu, i myślę że jest do ogarnięcia do wiosny ale.....   pod warunkiem że wie się co jest co i gdzie powinno być, ja nie wiem i ciekawe do której wiosny mi z nim zejdzie :)

Wcześniej planowałem złożenie modelu na sucho , ale teraz sam nie wiem bo jak zaczne składać i rozbierać to nie wiem czy nie narobię więcej szkód , bo niektóre elementy balsowe są delikatne.

Teraz to kit musi poleżeć nabrać mocy a ja muszę go trochę przeanalizować, a i tak bez pomocy krok po kroku będzie bardzo trudno się odnaleźć w puzzlach.

Pomoże ktoś? jest wiele osób które budowały modele od Sławka, może nie ten konkretny , ale domyślam się że ten model ma podobne rozwiązania co inne modele Sławka , przynajmniej jakaś część może być podobna.

Przyznam że trochę sie go boję :) jak nie patrzeć to ja mam symboliczne doświadczenie w budowaniu modeli konstrukcyjnych , w swojej karierze zbudowałem tylko jeden tartak, a ten ultimate jest drugi :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletną kompromitacją jest to że prócz planów modelu w formacie DXF , dostałem plik z trójwymiarowym obrazem modelu , więc mam model na ekranie a i tak się motam , ale to nic na początek spróbuję się zapoznać i oswoić z wycinanką wspierając się trójwymiarowym modelem , i może jakoś to pójdzie :).

Kłopotliwe jest to że nie znam się na programach graficznych, ułatwieniem i to poważnym było by gdybym umiał z tego trójwymiarowego obrazu usunąć część elementów które w obecnej chwili nie sa istotne , mnogość elementów może doprowadzić do oczopląsu , gdyby dało sie je przerzedzić , było by łatwiej ogarnąć konstrukcję,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, jak zabierzesz się do klejenia to na bieżąco będę Cię instruował. Nie ma strachu.

 

A co do usuwania elementów. Wybierz wskaźnik ( taka strzałka) , kliknij na ten element i naciśnij DEL. Albo zainstaluj TurboCAD Deluxe czy PRO Trial, połączymy się TeamViverem i zobaczysz online jak ogarniać program.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok.

Turbo CAD Profesional, Platinum w drodze :).

Bo w mojej przeglądarce DXF nie znalazłem strzałki która cokolwiek zaznaczy , mam tez inne ograniczenia nie mam renderowania na białym tle.

Na razie zagadką jest przód kadłuba , ciężko się do niego dobrać, niewiele widać bo wszystko jest ukryte a usunięcie nadmiaru elementów cos mi nie wychodzi, pewnie wszystko sie zmieni jak będe miał już Turbo CAD.

Chciał bym jutro zacząć walkę z kadłubem , i myślę że na razie będą potrzebne elementy ze sklejki , domek silnika itp.

Mam zamiar trochę sklejki rozszyfrować, ile ogarne tyle bedzie, elementów z balsy na razie nie będe próbował opanować , do puki nie będę miał programu i możliwości że będe mógł model prześwietlić ze szczegółami,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam dłubię , choć prawie cały dzisiejszy wolny czas poświęciłem na ogarnięcie programu.

Sławek bardzo pomagał i mniej więcej umiem odnaleźć elementy konstrukcji, a czym więcej pstrykam opcjami tym bardziej sie oswajam z nowym doświadczeniem.

Po rozszyfrowaniu wybranej części konstrukcji i wygenerowaniu potrzebnych elementów w programie, odnalezienie potrzebnych elementów z wyciętych arkuszy sklejki jest bardzo łatwe i nie sprawia najmniejszych kłopotów.

Natomiast sama obsługa programu dla mnie jest kłopotliwa ale do opanowania , przynajmniej w potrzebnym zakresie.

Na samą budowę natomiast nie za wiele poświęciłem czasu.

Kadłub składam w pierwszej kolejności na sucho, podczas rozbiórki szczegółowo wszystko sfotografuję, może ktoś jeszcze będzie budował ten model to będą zdjęcia wszystkiego jak znalazł.

Mam pytanie do Sławka, część na zdjęciu zaznaczona strzałką składa się z kilku warstw, sklejka 1mm z wypustami, sklejka 3mm z wypustami, sklejka 1mm z wypustami i na to na wierzch jeszcze dwa paski bez wypustów ze sklejki 3mm, i na wierzch jeszcze coś powinno iść, ale nie ma takiego paska w arkuszach sklejki wydaje mi sie że tam mogą iśc paski z balsy, ale nie chcę na razie rozpakowywać balsy i demolować desek bo jak tak zacznę przewracać te deski balsowe to zaraz części elementów będzie brakować :).

Czy tam gdzie zaznaczyłem idzie pasek z balsy?

 

Tyle dziś złożyłem

20cd560e4bb10e30.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się że tam powinny być włożone elementy z balsly 6mm


Od spodu trzeba zainstalować nakrętki kłowe.  Szukając kondensatorów w szafce znalazłem kompletny napęd do modelu i tak się zastanowiłem chwilę czy sprzedać czy dorobić nową resztę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek masz dar w rękach, nie znam nikogo kto by miał taki talent jak Ty. Nie kombinuj chłopie ze sprzedażą tylko zrób pożytek ze swojego talentu i zbuduj model.

A jak zrobisz jeszcze do tego relację ze zdjęciami to będzie to z pożytkiem nie tylko dla kolegi Wieśka, ale też dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak znalazłem przypadkiem akumulator i lekko uszkodzony silnik elektryczny to nawet nie przeszło mi przez myśl żeby to sprzedać, silnik naprawiłem, juz mam pod ten napęd i zasilanie wycięty model z depronu, do wiosny od niechcenia go posklejam , będzie czym sie rozerwać w wolnym czasie.

 

Co do modelu ultimate, mi się sylwetka tego modelu podoba i od dawna był na celowniku, wydaje mi się że będą ludzie którzy zechcą taki model zbudować bo zakup gotowca nie jest zbyt łatwy a tym bardziej tani.

Nawet nie wspominam że Sławek ma takiego 1600mm rozpiętości , ale z tego co pamiętam jest nieskończony.

 

Natomiast sugestia Konrada jest dobrym pomysłem, raz że łatwiej by mi było z budową, a dwa to to że do modelu nie ma maski ale jak by Sławek model budował to pewnie i kopyto na maskę by powstało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Konrad za ciepłe słowa. Powiem Ci jak ja to widzę. Kilka lat temu myślałem że CAD to magia i patrząc na zestawy wycinane laserem myślałem że jest to dla mnie nie do osiągnięcia.  Sprawy potoczyły się jednak inaczej i okazało sie że nie jest to takie trudne. Po prostu rysuję i tyle. Fakt, wymaga to około 100- 200 godzin rysowania ale jest to wykonalne. Jednak nie klasyfikował bym tego  w kategoriach talentu. 

 Jedno jest pewne, modelarstwo uczy pokory, cierpliwości, kreatywności.

Ciężko ocenić czy zajmę się modelarstwem bo klimaty gitarowe wciągnęły mnie dość mocno i szczerze mówiąc stawiam je przed modelami ale kto wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek rysowanie w CAD to rysowanie, pierwszy lepszy inżynier podoła. :)  ;)

Ale tak jak napisałem poprzednio, masz dar w rękach do budowania. Z tego co pamiętam to Twój Tata był twoim Mistrzem i to właśnie po nim odziedziczyłeś ten dar. Sławek buduj modele jakiekolwiek bo to potrafisz robić genialnie i jak napisałem nie znam nikogo kto by to robił lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz klimaty gitarowe cię zafascynowały.

Ja z powodu muzyki zostałem modelarzem :).

Na klawiszu grałem odkąd pamiętam , od najmłodszych lat , ale uczyłem się sam i w końcu doszedłem do etapu że muzyk z wykształcenia przychodził aby zagrać mu jakiś utwór a on go rozpisze w nuty bo na dany utwór nut nie ma.

Doszedłem do wniosku że już nic więcej sam nie osiągnę, ale klawisz ma taką zaletę ze można nałożyć słuchawki i sobie brzdąkać nikomu nie przeszkadzając.

Ale zawsze pociągał mnie akordeon tylko myślałem że z tym instrumentem sobie nie poradzę, w końcu kupiłem instrument i zacząłem ćwiczyć i sie uczyć , do czasu.....

Do akordeonu nie podłącze słuchawek ;), żona miała już dość i postanowiła że znajdzie mi nowe hobby.

I znalazła modelarstwo, a ja z czasem tak sie wkręciłem że już dawno instrumenty poszły w odstawkę, coś tam brzdąkam ale to raz na jakiś czas, tyle co nic.

Kręci mnie akrobacja, szkoda tylko że nauka pilotażu nie idzie mi z taką łatwością jak granie na klawiszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy zmagań z modelem :).

I pierwsze problemy.

Pierwszy problem do drobnostka , jeden element na zdjęciu zaznaczony strzałką, niezbyt pasuje, ale gdybym go przeszlifował tak jak postawiłem zielona kreskę to chyba by się zgrał , co prawda po drugiej stronie jest szpara ale chyba tak ma być.

8d831e0acfbd583c.jpg

 

Ale większy kłopot mam z dwoma elementami z zdjęcia, też zaznaczone strzałkami

 

.

 

79b04560c5588c27.jpg

 

W programie te elementy sa dość krótkie , element zaczyna się na drugiej wrędze a kończy zaraz za trzecią wręgą.

Przez to nie mogłem znaleźć tych elementów, w końcu doszedłem do tego że sa takie elementy ale bardzo długie, biegną aż do ogona.

Na dodatek ta cieńsza część jest bardzo delikatna a przez długość łatwo to uszkodzić choćby podczas samego wyjmowania z arkusza.

Biegnie to pod kadłubem i nie wydaje mi się aby to miało cos wzmacniać, raczej to służy do ustalenia pozycji wręg czy pomocy w utrzymaniu kształtu kadłuba.

Tak czy inaczej w programie te elementy wyglądają na podzielone na dwie części, a w arkuszu jest jako jeden długi element.

Najłatwiej było by skleić całość od razu, ale na to może sobie pozwolic ktoś kto juz to składał i zna konstrukcję , ja czy chcę czy nie musze złożyć model na sucho bo na pewno coś mi umknie , co zresztą już miało miejsce :).

Dla tego mim go skleję na stałe muszę sie go nauczyć na sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi cienki element ma być długi i nie podzielony. Co do pierwszego zdjęcia to być może wypust jest przesunięty. Zaraz zobaczę w programie. 

 

EDIT: Skośny element sobie daruj. Wkleisz go na końcu. Najpierw sklej boczki. Łatwo nie będzie bo elementy są delikatne i mają dużo krzywizn. Spróbuj spryskać jedną stronę listwy płynem do mycia szyb i wysusz suszarką, powinny się łatwo wygiąć.

 Linie podziału o których wspominasz to nie linie podziału realnych elementów ale linie które powstały w wyniku rysowania i w rzeczywistości ich nie ma. Takimi duperelami sie nie przejmuj bo to są pierdoły. Jak na formatce jest jeden element to taki ma być niezależnie od tego co masz w pliku.

Tak jak napisałem, boczki do podstawa. Najcieńsze listwy które wskazałeś wkleja się na prawie gotowy kadłub a potem dopiero skośną półwręgę. Dodam że kadłub pod dolnymi skrzydłami ma być pokryty balsą 3mm.

post-20633-0-11315000-1543164088_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławku jak to nie kłopot to sprawdź ten element

4bc1b8047f603303.jpg

 

Chodzi o wycięcie pomiędzy ażurowanymi otworami.

Nie da się tego włożyć, wycięcie jest na drugą wręgę i wychodzi na to że jest za płytkie , na pierwszej i trzeciej wrędze element chce usiąść ale druga wręga nie pozwala.

Dodam że wszystkie trzy wręgi maja takie same wycięcia na to ze zdjęcia, więc problemem nie jest wręga a wycięcie na nią w elemencie ze zdjęcia


Jak trzeba  to pogłębić to nie problem , max 15 sekund roboty, ale wolę się upewnić że w projekcie jest odchyłka niż ma się okazać że coś źle zrobiłem i mam taki element ze zdjęcia do dorobienia , na dodatek o zwariowanym kształcie i mozolny w wykonaniu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.