Granacik Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia Takich manufaktur budujących motocykle w stylu vintage jest całkiem sporo. Ale z racji, że więcej ludzi podniecają czopki i inna armatura to tego tak w mediach nie widać. Taki styl jest dość popularny w UK.
Gość Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia Dla kazdego wedlug jedo upodoban. Ja lubie motocykle vintage, inni maja prawo lubic motocykle nowoczesne. Faktycznie, o tych pierwszych malo w mediach sie ukazuje. Troche szkoda, ale jest, jak jest.
d9Jacek Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia 7 godzin temu, Granacik napisał: ludzi podniecają czopki .... ....co też się porobiło w tych po........ ch czasach
Granacik Opublikowano 27 Stycznia Opublikowano 27 Stycznia Ja to mam zezowate szczęście... Zostawić samochód na ulicy na dłuższy czas to Ci jakiegoś żużla podrzucą. Także tego... Znowu wydatki...
qba Opublikowano 27 Stycznia Autor Opublikowano 27 Stycznia co to za żelastwo? widzę ja zakochany w prl złomach a Ty wciągasz youngtimery po kolei
Granacik Opublikowano 27 Stycznia Opublikowano 27 Stycznia 21 minut temu, qpa napisał: co to za żelastwo? A zgadnij. Tyle podpowiem, że to hąda. 21 minut temu, qpa napisał: widzę ja zakochany w prl złomach Trzy komary i wfm liczą się? 22 minuty temu, qpa napisał: a Ty wciągasz youngtimery po kolei Coś w tym jest. Na poważnie rozglądam się za pierwszą osiemsetką czyli RC46. Jeszcze na kołach zębatych ale bez vtec. Jak uzbieram trochę zaskórniaków i trafi się odpowiedni egzemplarz w stanie zapiździalec to biore. Ale tylko czerwona lub żółta.
qba Opublikowano 27 Stycznia Autor Opublikowano 27 Stycznia Zadupek jak hornet, tylko mi te wydechy dołem nie pasują ...
Granacik Opublikowano 27 Stycznia Opublikowano 27 Stycznia 3 godziny temu, qpa napisał: Zadupek jak hornet, tylko mi te wydechy dołem nie pasują ... Ta sama epoka. I niemal w tym samym roku wejście na rynek.
Granacik Opublikowano 28 Stycznia Opublikowano 28 Stycznia Debiutował na rynku w 1997roku. W Polsce od 1998. To ostatni motocykl Hondy zbudowany od podstaw bez jakiegokolwiek oparcia w innych do tej pory konstrukcjach, Całkowicie nowa konstrukcja. Pomysł taką budowę "ktoś coś podobnego robi a my to zrobimy lepiej, taniej z lepszymi parametrami. Zatwardziali fanboje Hondy byli bardzo zdziwieni jak się pojawił. Jak usiadłem na nim w Boldorze na Jagielońskiej od razu zakochałem się. Przez kilka lat pracy w tym salonie obcowanie z nim, jazda dawała mi największą frajdę. Motor wyjęty z kraty, nówka sztuka i możliwość jazdy próbnej. Obiecałem sobie, że go kiedyś kupię. Koniecznie czerwony. Model ten niestety nie był bardzo popularny, większym wzięciem cieszył się bliźniaczy motor od Suzuki. Tą twardą pracę silnika trzeba lubić a jak się ogarnia to banan z mordy nie schodzi. Powstały jeszcze trzy odmiany w hardcorowych wersjach superbike. Ktoś już wie?
Gość Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia VTR? Po wygladzie z tylu bym nie poznal, ale druga polowa lat 90-tych kojarzy mi sie z moda na V-twins, a wiec mozliwa chec konkurencji dla Ducati.
Granacik Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia 12 minut temu, mr.jaro napisał: VTR? Bingo! Stan faktyczny. Wymaga dopieszczenia, napraw plastików gdzieniegdzie ale jest kompletny. Dodać jeszcze można, ze na tym silniku powstał największy, w tamtym czasie, seryjnie produkowany motocykl terenowy czyli Varadero 1000.
Gość Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia Ja lubie v-twiny wszelkiej masci, wlasnie ze wzgledu na prace silnika. Jesli mnie pamiec nie zawodzi, dla znanej z rzedowych czworek Hondy to byl wowczas dosyc nietypowy uklad. Ten silnik szkoda ukrywac pod plastikiem.
Granacik Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego W ostatnią niedzielę, korzystając z ładnej pogody, wyciągnąłem Gruzewicza z garażu w celu porządnego umycia. Owiewki już miałem wcześniej zdjęte ale teraz dopiero mogłem przyjrzeć się dokładniej szkodom. Niestety okazało się, że uszkodzony jest wentylator chłodnicy, pęknięte mocowane i sam wiatrak. Na chłodnicy tylko lamelki pogięte. Także ogólnie nie jest źle. To co stargowałem pokryje koszt wszystkich części. Motor sprawny, kompletny, uszkodzenia kosmetyczne bez wpływu na układ jezdny. Opony niemal nowe, wysoki model Batlax'ów. W gratisie był Scootoiler, chwilowo go zdemontowałem bo muszę przemyśleć jego lepsze umiejscowienie i też trzeba będzie przerobić i wydrukować nową podwójną dyszę (podobnie do tego co zamontowałem w Triumph'ie). Trochę zabawy będzie z wymianą prawego setu. Trzyma go oś wahacza a skubana nie puszcza. Będzie trzeba użyć większej perswazji. Pęknięcia na owiewkach będą zaspawane i od wewnątrz wzmocnione specjalną siatką i klejem poliuretanowym ATK PU16 z firmy Ataszek.pl (gorąco polecam bo mają fajne specyfiki w niezłych cenach które w modelarstwie dobrze się sprawdzą). Generalne malowanie będzie w przyszłą zimę. Wyrobiłem próbną blaszkę. W urzędzie bez kolejki sprawa załatwiona od ręki. Teraz tylko poskładać i zrobić przegląd. Później wpadnie pakiet ułatwiający życie czyli kufer centralny, uchwyt na telefon, ładowarka USB i obowiązkowo podwójna kamera. No i pewnie alarm też i przewody w oplocie. 3
Ares Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego Ładny. Ja również już z niecierpliwością czekam na sezon aby pojeździć moto. Maszynka po remoncie bdzie jak nowa! Powodzenia.
mRqS Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego U mnie co prawda sezon już się zaczął (jakoś tak szybciej ciepło się zaczyna i temperatury utrzymują się w granicach 10-14 stopni) ale mokro więc jeździć się nie za bardzo chce. Póki co maszyna obudzona, odłączona od zimowej ładowarki i też wykąpana 1 1
Gość Opublikowano 21 Lutego Opublikowano 21 Lutego 14 godzin temu, mRqS napisał: Póki co maszyna obudzona, odłączona od zimowej ładowarki i też wykąpana Myjesz przed sezonem, a nie po? Moim zdaniem lepiej myc zaraz po sezonie, bo w miare swiezy brud latwiej odmyc i maszyna nie musi stac brudna cala zime.
mRqS Opublikowano 21 Lutego Opublikowano 21 Lutego 41 minut temu, mr.jaro napisał: Myjesz przed sezonem, a nie po? Moim zdaniem lepiej myc zaraz po sezonie, bo w miare swiezy brud latwiej odmyc i maszyna nie musi stac brudna cala zime. I przed i po Po sezonie, oczywiście dokładne mycie i nowa warstwa zabezpieczająca Używam tego na plastiki i bak (kupiłem do auta ale świetnie się sprawdza na moto) https://www.detailrs.nl/products/ceramic-seal A tego na całą resztę (wypiera wodę i zabezpiecza): https://eu.muc-off.com/nl/products/motorcycle-protectant-500ml Po tym maszyna podłączona do Optimate4 aby nie martwić się o aku: https://www.motozem.pl/ladowarka-akumulatorow-optimate-4/ Po zimowaniu zebrał się kurz więc kąpiel była przydatna aby go spłukać Do mycia używam tego szamponu (świetnie działa i jest dostępny w 5l opakowaniach) https://www.mantel.com/mucoff-bike-cleaner
Gość Opublikowano 21 Lutego Opublikowano 21 Lutego A, rozumiem. Ja przykrywam maszyne po posesonowym umyciu pokrowcem wykonanym z najzwyklejszej bawelny. Bawelna jest miekka i przewiewna, wiec pod nia nie zbiera sie wilgoc i nic nie koroduje, a przed kurzem tez dobrze chroni. Takiego pokrowca raczej nigdzie nie kupisz - dobra malzonka mi uszyla. Natomiast dostepne w handlu, typowe pokrowce sa przeznaczone raczej do zabezpieczenia motocykla przed opadami atmosferycznymi, wiec nie przepuszczaja wody i to stanowi takze ich spora wade, bo po pewnym czasie wewnatrz zbiera sie zawarta w powietrzu wilgoc. Takie rzeczy sa dobre dla motocykli stojacych zima na zewnatrz, ale nie w garazu. Ten protektor juz mi kiedys polecales i kupilem. Dobry jest.
dimmus Opublikowano 24 Lutego Opublikowano 24 Lutego Chwalipost . Po kilku latach przerwy wracam na 2oo. Pierwsze kilometry poszły, jest ogień . Jest moc. Wcześniej trochę 954 ujeżdżałem, teraz kilka koni więcej, kuuupa frajdy. Szerokości dla całej braci Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka 4
Rekomendowane odpowiedzi