Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fajnie. Jak kiedyś będziesz w Polsce w Zielonej Górze to napisz tu albo na PW : miło by było spotkać się chwilkę na lotnisku i pogadać /poznać w realu. Ja do Przylepu mam 60km także latam tam raczej okazyjnie. No ale dobrze jest należeć do klubu modelarskiego. 

15 16 kwietnia mamy zawody pucharowe F5J. Zapraszam do pokibicowania może akurat będziesz w kraju? ?

Opublikowano

U nas wczoraj byl dzien "gospodarczy". Zaczelismy o 10.00 i bylo (glownie) zasypywanie dziur po krolikach (probuja kopac nory na lotnisku, ale jest za twardo), przycinanie galezi, wygrabianie suchych traw  i ogolne porzadkowanie. Przyszlo wielu czlonkow (nie ma obowiazku), pozniej byl wspolny grill i kawka z ciastkiem. Dzisiaj mialem latac (prawie nie wieje) , ale dalem sobie tak ostro na treniongu, ze ledwo chodze. Przyszly tydzien ma byc OK, wiec pewnie polatam. Oficjalne otwarcie sezonu chyba w przyszly weekend.

 

 

 

   

IMG_4863[1].JPG

IMG_4864[1].JPG

IMG_4865[1].JPG

IMG_4866[1].JPG

IMG_4869[1].JPG

IMG_4870[1].JPG

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Minely dwa tyg. od weekendu porzadkowego i jak dzisiaj pojechalem na lotnisko to sie mocno zdziwilem. Trawka zrobila sie zieloniutka, zostala przycieta, a gdy wjezdzalem, to pakowali wlasnie na przyczepe walec, ktory nam gmina Malmö sponsoruje dwa razy w roku. Lotnisko zostalo wiec ZWALOWANME, wiec trzeba bylo je spreawdzic. Wzialemn dwa male elektryki , jeden( bialy( ze smioglem "rekraacyjnym" 9x6 , a "Sznurowke" ze smiglem wlasciwym dla tej klasy, czyli 8x8. Naladowalem 2 z trzech nowo nabytych  LiPo ( SLS 3000 4S  30-60) i w powietrze! Powiewalo jak na malmo bardzo niesmialo, wiec mozna bylo sie pobawic, zakrecajac nisko nad ziemia. Wykonalem moze w sumie ze 20 lotow, potrymowalem troszke modele i byloby wszystko fdajnie , gdyby nie maly incydent, Wyladowalem "Sznurowka" dosyc daleko, i chcac zawrocic podwialo jej ogon i dotknela smiglem plyty. Silnik jest mocny , wiec jedna z lopat odpadla, wyciagajac silnik (razem z rega) z kadluba. Nic wielkiego, juz wszystko sklejone i skrecone z powrotem. Poza smiglem zadnych innych szkod. Nowe wywazone i zakrecone i bedzie latanie rowniez jutro. Ma byzc znowu prawie bezwietrznie i zamierzam, ulotnic w koncu "Krystiana" . Jak sie uda, to zdam relacje. Jak nie, to zapominamy, ze o tym pisalem ?

 

P.S: Na jednym ze zdjec nasi sasiedzi, a na innym wykorzystanie jednego hobby w drugim hobby. 

 

 

IMG_4974[1].JPG

IMG_4972[1].JPG

IMG_4971[1].JPG

IMG_4970[1].JPG

  • Lubię to 4
Opublikowano

Dzisiaj sroda, wiec spotkanie klubowe przy grilu (i oczywiscie latanie). Wzialem ze soba kilka modeli, ale latalem tylko dwoma. a w sumie to prawie tylko jednym. Odkrylem model dekady ; SIMPROP ACRO LIFT!!! Znacie pewnie to uczucie, gdy odpalacie model i WSZYSTKO jest tak, jak nalezy. Model wywazony, lata jak po sznurku, a poziom stresu podczas latania jest bliski ZERA. Model ma POTEZNEGO kopa (idzie pionowo w gore), reaguje cudownie na wszystkie drazki i jest niesamowicie "lekki" w pilotazu. 

 Ulotnilem go dzisiaj drugi raz (pierwszy raz w sobote, ale jak wiecie urwalem nylonowe sruby podwozia po pierwszym ladowaniu). Jest (byl) wywazony IDEALNIE, a lekkiego trymowania wymagaly tylko lotki (doslownie jeden maly "klik"). Jestem oczarowany tym,  jak on wymaga ode mnie malo uwagi. Przy innych modelach zawsze jest troszke skupienia, a ten to totalny luz! Mam troszke za duze smiglo (11x8), dlatego nie zyluje go na 100% (no ok, po 3 sekundki na prostej ?). Jest DUZO szybszy jak moje modele formuly F1, ale bez silnika tez pieknie lata. Na nastepne latanie zaloze mu 10x8 i zobacze jaka jest roznica.

Ponizej BOHATER DNIA ?

 

 

IMG_5004[1].JPG

  • Lubię to 3
Opublikowano
W dniu 3.05.2023 o 20:10, jarek996 napisał:

Jest DUZO szybszy jak moje modele formuly F1,

Jarku a ile mniej więcej taki przecinak może zasuwać? tak na oko rzecz jasna...

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dzisiaj nie latalem, bo mielismy ZAKAZ. Spowodowane to bylo odbywajacymi sie zawodami COMBAT o ktorych chyba gdzies wczesniej wspominalem. Podjechalem na lotnisko rowerem (oczywiscie po wczesniejszej 75 km rundce) i poobserwowalem troszke zawody.

Uffff, modele spadaja chlopakom czesciej jak mi ?.  Spotkalem rowniez ziomali z Olesnicy (jedyni Polacy na zawodach) .Pogadalismy chwilke, ale byli dosyc zajeci (i latali i sedziowali). Widac natychmiast, ze combaciarze to jedna, wielka rodzina. Przyjazna, luzna atmosfera i wyglada na to ,ze raczej znaja sie jak lyse konie. 

 

 

IMG_5241.JPG

IMG_5244.JPG

IMG_5246.JPG

IMG_5247.JPG

IMG_5249.JPG

IMG_5250.JPG

IMG_5251.JPG

IMG_5248.JPG

IMG_5243.JPG

IMG_5242.JPG

  • Lubię to 1
  • 10 miesięcy temu...
  • 1 rok później...
Opublikowano

Koledzy, bylem dzisiaj POLATAC! Pierwszy raz w tym roku😳

Zabralem Badassa i caly czas czulem, ze czegos zapomnialem. Okazalo sie, ze zapomnialem kabinki. Bez, raczej latac sie nie da, ale ja mam w zyciu szczescie (ktore tym razem okazalo czyims nieszczesciem). Jak sie rozkladalem, to jeden z kolegow akurat rozbil swoj model, wiec jak go ogladal na stole, to zapytalem, czy zostawia sobie kabinke. Powiedzial, ze NIE, wiec dzien byl uratowany.  Nozyczki (przycialem ja mocno, bo byla OGROMNA), tasma i nagle mam piekna kabinke (ktora trzeba odklejac do kazdego kolejnego lotu w celu zmiany akumulatora 😄). Nogi podczas ladowania mi sie trzesly jak nowicjuszowi, ale po 2 ladowaniach bylo juz normalnie. Mam nadziej, ze jeszcze w tym roku posmigam (ale juz ze swoja kabinka)

 

IMG_9674[1].JPG

  • Lubię to 4
Opublikowano
Godzinę temu, jarek996 napisał:

Zabralem Badassa 

Podobny do Kulbutina . Ciekawy taki model , napisz coś więcej jak lata.

Ty Jarek to jednak bardziej rowerzysta niż modelarz jesteś😁

Opublikowano
1 godzinę temu, robas69 napisał:

Jarek, ten Badass to po prostu Flip z Topmodel https://nastik.pl/produkt/tm-flip-arf/ ?

 

Wiem, ale na swoje "Reno" nie mowie "Reno", tylko "Espas"😉

 

43 minuty temu, Ares napisał:

Podobny do Kulbutina . Ciekawy taki model , napisz coś więcej jak lata.

Ty Jarek to jednak bardziej rowerzysta niż modelarz jesteś😁

 

Oczywiscie, ze tak! Najpierw (raniutko), bylem na lotnisku ROWEREM 😄

 

To zmotoryzowany KULBUTIN. Lata WYSMIENICIE !!! Nic, nigdy nie latalo mi tak fajnie, jak ten model. Mozna i poszybowac i pozap.....ac. 

Opublikowano
11 minut temu, jarek996 napisał:

Wiem, ale na swoje "Reno" nie mowie "Reno", tylko "Espas"😉

Nie spotkałem jeszcze posiadacza Renaulta Espace by właściwie wypowiadał nazwę swego auta 😂

Mój kolega ma najnowszego i jego wersja to espans . W zeszłym roku byliśmy jego espansem w Chorwacji i to było najlepsze auto jakie mógłbym sobie wyobrazić w taką trasę. Dodatkowo wersja Initiale.

Opublikowano
11 minut temu, Shock napisał:

Nie spotkałem jeszcze posiadacza Renaulta Espace by właściwie wypowiadał nazwę swego auta 😂

Mój kolega ma najnowszego i jego wersja to espans . W zeszłym roku byliśmy jego espansem w Chorwacji i to było najlepsze auto jakie mógłbym sobie wyobrazić w taką trasę. Dodatkowo wersja Initiale.

Ale prawidlowo jest wlasnie Espas! A co do podrozowania, to sie w zupelnosci zgadzam. To auto nas nie wiezie, ono nas NIESIE 😉

Opublikowano
2 godziny temu, jarek996 napisał:

To zmotoryzowany KULBUTIN. Lata WYSMIENICIE !!! Nic, nigdy nie latalo mi tak fajnie, jak ten model. Mozna i poszybowac i pozap.....ac. 

Widziałem ofertę w Nastiku.

Kulbutin jest tam dostępny może i sobie kupię takiego szalonego akrobata .

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.