jarek996 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 9 Kwietnia 2023 10 godzin temu, Ares napisał: fajne stoły. Bylem sponsorem sklejki (TZW karoseryjna) na te stoly ? 1
Ares Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Fajnie. Jak kiedyś będziesz w Polsce w Zielonej Górze to napisz tu albo na PW : miło by było spotkać się chwilkę na lotnisku i pogadać /poznać w realu. Ja do Przylepu mam 60km także latam tam raczej okazyjnie. No ale dobrze jest należeć do klubu modelarskiego. 15 16 kwietnia mamy zawody pucharowe F5J. Zapraszam do pokibicowania może akurat będziesz w kraju? ?
jarek996 Opublikowano 16 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2023 U nas wczoraj byl dzien "gospodarczy". Zaczelismy o 10.00 i bylo (glownie) zasypywanie dziur po krolikach (probuja kopac nory na lotnisku, ale jest za twardo), przycinanie galezi, wygrabianie suchych traw i ogolne porzadkowanie. Przyszlo wielu czlonkow (nie ma obowiazku), pozniej byl wspolny grill i kawka z ciastkiem. Dzisiaj mialem latac (prawie nie wieje) , ale dalem sobie tak ostro na treniongu, ze ledwo chodze. Przyszly tydzien ma byc OK, wiec pewnie polatam. Oficjalne otwarcie sezonu chyba w przyszly weekend. 3 1
jarek996 Opublikowano 28 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2023 Minely dwa tyg. od weekendu porzadkowego i jak dzisiaj pojechalem na lotnisko to sie mocno zdziwilem. Trawka zrobila sie zieloniutka, zostala przycieta, a gdy wjezdzalem, to pakowali wlasnie na przyczepe walec, ktory nam gmina Malmö sponsoruje dwa razy w roku. Lotnisko zostalo wiec ZWALOWANME, wiec trzeba bylo je spreawdzic. Wzialemn dwa male elektryki , jeden( bialy( ze smioglem "rekraacyjnym" 9x6 , a "Sznurowke" ze smiglem wlasciwym dla tej klasy, czyli 8x8. Naladowalem 2 z trzech nowo nabytych LiPo ( SLS 3000 4S 30-60) i w powietrze! Powiewalo jak na malmo bardzo niesmialo, wiec mozna bylo sie pobawic, zakrecajac nisko nad ziemia. Wykonalem moze w sumie ze 20 lotow, potrymowalem troszke modele i byloby wszystko fdajnie , gdyby nie maly incydent, Wyladowalem "Sznurowka" dosyc daleko, i chcac zawrocic podwialo jej ogon i dotknela smiglem plyty. Silnik jest mocny , wiec jedna z lopat odpadla, wyciagajac silnik (razem z rega) z kadluba. Nic wielkiego, juz wszystko sklejone i skrecone z powrotem. Poza smiglem zadnych innych szkod. Nowe wywazone i zakrecone i bedzie latanie rowniez jutro. Ma byzc znowu prawie bezwietrznie i zamierzam, ulotnic w koncu "Krystiana" . Jak sie uda, to zdam relacje. Jak nie, to zapominamy, ze o tym pisalem ? P.S: Na jednym ze zdjec nasi sasiedzi, a na innym wykorzystanie jednego hobby w drugim hobby. 4
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. jarek996 Opublikowano 29 Kwietnia 2023 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 29 Kwietnia 2023 Dzisiaj ucieklem na lotnisko juz o 9.30 z rana. Spakowalem kilka modeli, bo miala byc ( i byla) fajna pogoda. Jak dojechalem, to bylo juz 3 kolegow, ale chwile pozniej bylo juz kilkunastu. Odpalono grila, a Dunczyk "smiglowcowiec" przyniosl tace z ciastem (zona upiekla). Polatalem wszystkim , oprocz "KRYSTIANA" , bo wiatr wial niestety w twarz, co srednio mi pasowalo na pierwsze obloty. Premiere mial tez ACRO LIFT- Lata cudownie, ale niestety przy ladowaniu "poturlal" sie za daleko i wypadl poza skoszona trawe wpadajac w wyzsze partie ( tam gdzie juz NIE kosimy). Urwaly sie sruby (nylonowe) w podwoziu, a nie wzialem zapasowych. Jest szybki, przewidywalny i mysle, ze bedzie z nim wiele milej zabawy. Najwiecej latalem dzisiaj "Sznurowka", ktora jest "przywrocona" do zywych, po wczorajszym incydencie. Przyszedl tez dzisiaj kolega, ktory lata combatami. Mial ze soba trenerka (dal nim taki pokaz, ze az przysiadlem!!), Lightinga (premierowy lot) i jakiegos dwuplata z SAITO 30. Okazalo sie przy okazji, ze organizujemy miedzynarodowe zawody (2-3 czerwca) w AIRCOMBAT i powiedzial, zebym napisal to na naszym forum, gdyby przypadkiem ktos byl w poblizu Malmö ? Maja przyjechac Niemcy (sa podobno wspolorganizatorami) no i oczywiscie troche Szwedow. Na dole kilka kiepskich zdjec z dzisiejszego dnia. 6 1
jarek996 Opublikowano 3 Maja 2023 Autor Opublikowano 3 Maja 2023 Dzisiaj sroda, wiec spotkanie klubowe przy grilu (i oczywiscie latanie). Wzialem ze soba kilka modeli, ale latalem tylko dwoma. a w sumie to prawie tylko jednym. Odkrylem model dekady ; SIMPROP ACRO LIFT!!! Znacie pewnie to uczucie, gdy odpalacie model i WSZYSTKO jest tak, jak nalezy. Model wywazony, lata jak po sznurku, a poziom stresu podczas latania jest bliski ZERA. Model ma POTEZNEGO kopa (idzie pionowo w gore), reaguje cudownie na wszystkie drazki i jest niesamowicie "lekki" w pilotazu. Ulotnilem go dzisiaj drugi raz (pierwszy raz w sobote, ale jak wiecie urwalem nylonowe sruby podwozia po pierwszym ladowaniu). Jest (byl) wywazony IDEALNIE, a lekkiego trymowania wymagaly tylko lotki (doslownie jeden maly "klik"). Jestem oczarowany tym, jak on wymaga ode mnie malo uwagi. Przy innych modelach zawsze jest troszke skupienia, a ten to totalny luz! Mam troszke za duze smiglo (11x8), dlatego nie zyluje go na 100% (no ok, po 3 sekundki na prostej ?). Jest DUZO szybszy jak moje modele formuly F1, ale bez silnika tez pieknie lata. Na nastepne latanie zaloze mu 10x8 i zobacze jaka jest roznica. Ponizej BOHATER DNIA ? 3
Ares Opublikowano 10 Maja 2023 Opublikowano 10 Maja 2023 W dniu 3.05.2023 o 20:10, jarek996 napisał: Jest DUZO szybszy jak moje modele formuly F1, Jarku a ile mniej więcej taki przecinak może zasuwać? tak na oko rzecz jasna...
jarek996 Opublikowano 10 Maja 2023 Autor Opublikowano 10 Maja 2023 Mysle ze ten to okolo 200 km/h, albo tyci, tyci mniej ? Moje F1 rozwijaja niby oklo 100 mph, a widze, ze lataja duzo wolniej.
Ares Opublikowano 10 Maja 2023 Opublikowano 10 Maja 2023 No to rzeczywiście bardzo szybko. Pilotaż musi dostarczać niezłych emocji
jarek996 Opublikowano 3 Czerwca 2023 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2023 Dzisiaj nie latalem, bo mielismy ZAKAZ. Spowodowane to bylo odbywajacymi sie zawodami COMBAT o ktorych chyba gdzies wczesniej wspominalem. Podjechalem na lotnisko rowerem (oczywiscie po wczesniejszej 75 km rundce) i poobserwowalem troszke zawody. Uffff, modele spadaja chlopakom czesciej jak mi ?. Spotkalem rowniez ziomali z Olesnicy (jedyni Polacy na zawodach) .Pogadalismy chwilke, ale byli dosyc zajeci (i latali i sedziowali). Widac natychmiast, ze combaciarze to jedna, wielka rodzina. Przyjazna, luzna atmosfera i wyglada na to ,ze raczej znaja sie jak lyse konie. 1
jarek996 Opublikowano 27 Kwietnia Autor Opublikowano 27 Kwietnia Dzisiaj u nas OFICJALNE rozpoczecie sezonu + modelarski pchli targ + grill ( i ciasto, ktore na rozpoczecie piecze zawsze zona kolegi Dunczyka): 4
Rekomendowane odpowiedzi