bubu2 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Też, jak Kamil, uważam, ze konstrukcja z żeberkami byłaby lepsza, ładniejsza, mocniejsza i lżejsza (kadłub jest długi). Skoro skrzydła z żeberek, to i statecznik by bardziej pasował. Jest dużo czasu do swobody polatania, a i roboty niewiele więcej. Efekt też się liczy. W końcu to modelarstwo.. Bo przecież, można było to zrobić ze styropianu z dziurami i też by latoło tak samo. A czy to model rekreacyjny, czy zawodniczy, jedna mańka. Wygląda, że nie lubisz Kamila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Oczywiście, zgadzam się, że można zrobić jeszcze lżej te stateczniki - tak jak małe skrzydło z kesonem, bardzo starannie selekcjonować wagowo balsę etc. Czy przyjąłem doskonałe rozwiązanie? Pewnie nie, ale też nie tego szukałem: starałem się, aby nawiązywało do oryginału, ale było lżejsze i adekwatne dla tego rekreacyjnego szybowca retro, dokładnie tak jak pisze Rafał. Przy czym pamiętam, że ten projekt to renowacja i dbam o zachowanie oryginalnych elementów. Jedynie stateczniki są nowe, bo stare poza tym, że były ciężkie to miały niewłaściwe mocowanie. Korzystając z okazji przywróciłem im skos. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nelson Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 6 godzin temu, bubu2 napisał: Też, jak Kamil, uważam, ze konstrukcja z żeberkami byłaby lepsza, ładniejsza, mocniejsza i lżejsza (kadłub jest długi). Skoro skrzydła z żeberek, to i statecznik by bardziej pasował. Jest dużo czasu do swobody polatania, a i roboty niewiele więcej. Efekt też się liczy. W końcu to modelarstwo.. Bo przecież, można było to zrobić ze styropianu z dziurami i też by latoło tak samo. A czy to model rekreacyjny, czy zawodniczy, jedna mańka. Wygląda, że nie lubisz Kamila. A kto jego lubi? Chyba on sam siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Ależ Panowie... Najuprzejmiej proszę nie wprowadzać w tym wątku "argumentum ad personam". Kamilu, cenię sobie Twoje uwagi, nawet jeśli mam inne zdanie. Pozdrawiam 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2020 c.d. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Lis Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, Kamyczek_RC napisał: Jak patrzę na ten kadłub ,to chyba pokusił bym się o taki konstrukcyjny jak w zestawie . ten jest na jakimś epidianie do tego jeszcze nie przesączony jak trzeba bo widać tkaninę . Może skusisz się na zrobienie takiego jak w planach . Akurat , nie ma co się dziwić ze kadłub nie jest dobrze przesączony żywicą . To są konstrukcje robione za Komuny !!! na epidianach tak toksycznych jak dzisiejszy koronawirus ?. A wiadomo oszczędzali na wszystkim, począwszy od żywicy po tkaninach itp . Nie porównujmy dzisiejszej technologi do wykonywania laminatów z przed 1980r . Rożnica jest kolosalna, wręcz mocno zmieniona w technologi kompozytów . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech_Byrski Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Tkanina jest przesączona. Efekt wizualny jest taki, a nie inny z dwóch powodów; pierwszy to tkanina. Ktoś się nie patyczkował, i poszedł w grubość materiału Po drugie, epidian ma taki kolor (zwłaszcza utwardzacz). Po wielu latach, laminat najzwyczajniej w świecie się odbarwił. Ale takie zjawisko występuje również w "nowoczesnych " żywicach epoksydowych np. L285 czy L385. Prosty przykład, po paru sezonach mikrobalon na klejeniu czy fartuszkach, najzwyczajniej w świecie żółknie. Odnośnie tego kadłuba to bym się nie martwił. W latach, w których był robiony, to raczej ma za dużo żywicy, niż za mało.... takie czasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Jeszcze w piekarniku się "wypalało" tkaninę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Dla tego szybowca nie będę robił nowego kadłuba, ale marzy mi się budowa od podstaw Aquilli na przykład, a może Delfina Schiera po prostu. Kamil, jeśli możesz wstaw zdjęcie modelu, o którym piszesz. Mój przyjaciel ma zamknięty w sklejkowym pudle motoszybowiec z własnoręcznie zbudowanym silnikiem elektrycznym - pamiątkę po swoim koledze, który był jednym z czołowych modelarzy. Muszę się dowiedzieć coś więcej na ten temat. P.S. Drobiazgi - żeberka nasadowe stateczników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Sylwetka Diamanta w podobnym ujęciu dla porównania 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Wyażuruję ster kierunku, tak jak piszesz. c.d. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Zrobię jak wcześniej i ostatnio napisałeś: wymienię popychacze drewniane z końcówkami z drutu na bowdeny, serwa mam prawie nowe HS-485HB, ale najpierw dokończę, co zostało do zrobienia i dopiero wtedy przymierzę i dopasuję wyposażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 OK , tak będzie. Natomiast nie rozumiem funkcji konstrukcyjnej wręgi, o której piszesz na początku - jak ma zabezpieczać potencjalne miejsce pęknięcia stanowiąc rodzaj karbu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Z bowdenami jest trochę zabawy,wymień po prostu te drewniane na rurki węglowe fi.4,lżej to chodzi i mniej roboty?. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 2 godziny temu, tytan12 napisał: Z bowdenami jest trochę zabawy,wymień po prostu te drewniane na rurki węglowe fi.4,lżej to chodzi i mniej roboty?. ... albo zrobić tak jak się to kiedyś robiło, dwa kawałki balsy i szprychy rowerowe. Jednak tak jak piszesz poszedł bym na łatwiznę i dał rurki .-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Sporo czasu z ustaleniem kątów zaklinowania skrzydeł: składanie, przymierzanie, rozkładanie, nawiercanie, wklejanie, składanie, sprawdzanie, rozkładanie, korekta i jeszcze raz to samo? - a efekty pracy mało ciekawe: tu otworek, tam kołeczek, ale jeszcze trochę i będzie zrobione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art_c Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Trochę to trwało, ale jest: kąty nastawienia skrzydeł skorygowane, mocowanie statecznika pływającego wklejone. Można przyjąć, że szybowiec trzyma geometrię. Pytanie do Kolegów: skrzydła miały odłamane i uszkodzone uszy: czy dla zabezpieczenia przed tą przypadłością przy ewentualnych cyrklach, miejsca łączenia uszu i centropłatów zalaminować paskami cienkiej tkaniny szklanej, np. 30g/m2? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 zalaminować paskami cienkiej tkaniny szklanej, np. 30g/m2? Nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 41 minut temu, tytan12 napisał: zalaminować paskami cienkiej tkaniny szklanej, np. 30g/m2? Nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie. Wtedy uszkodzenia przy następnych cyrklach będą znacznie poważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 3 godziny temu, stema napisał: Wtedy uszkodzenia przy następnych cyrklach będą znacznie poważniejsze. skrzydła miały odłamane i uszkodzone uszy:Więc tak,czy , siak,pasuje to wzmocnić,a myślę że kolega nie będzie wywijał cyrkli?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi