ahaweto Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Wyrzynarka dzielnie służyła dzielnie przez osiem lat. Maszyna bardzo praktyczna i przydatna. Wczoraj podczas cięcia sklejki 3mm pękło dolne ramie, wygląda to na zmęczenie materiału. Parametry cięcia były jak zwykle. W tym otworze tuż przy pęknięciu jest przekazywany napęd na ramię. Bardziej w lewo jest oś obrotu ramienia, stalowa oś pracuje w mosiężnej (brązowej ?) panewce Szukam rady : Jak to naprawić ? Miejsce jest newralgiczne a wykonanie nowego raczej niemożliwe. Materiał ramienia to jakiś stop lekkiego metalu. Aluminium ? Patrząc na przełom to był tam jakiś "wilk" wtrącenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 A zapytać tu: https://dedra.pl/pl/page/1064/czesci-zamienne.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 To,nie tragedia,jeśli masz pod bokiem odlewnika,to Ci odleje to ramię z mosiądzu i będziesz miał spokój.Szajs metalu za bardzo nie pospawasz ,mogę to zrobić wiadomość na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Odlewane barachło z gównolitu, a kolega ktoryś tam poleca kupienie takiego samego. Ja bym to zrobił z plaskownika stalowego, przełozyłbym oske wachacza i po temacie. Koszt: pewnie ze 20 zl na zlomie za plaskownik. Nie bardzo wierze ze nawet 2x wiekszy ciezar stali bedzie tu grał jakąś role. Zwlaszcza ze stalowy płaskownik moze byc niższy, albo cienszy, tylko w miejscu mocowania osi przechylu musi byc identyczny, ale mozna to wyrownac jakimis podkladkami. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 A jesli juz bedziesz odlewal, od razu skoryguj forme tej dzwigni. Te idiotyczne wglebienia po obu stronach przegubu trzeba zlikwidowac prostujac dolna krawedz dzwigni. Chyba, ze maszyna tak glupio skonstruowana, iz owe. No,też o tym myślałem,ale to jest oszczędność materiału producenta ,jak, się robi kilkaset sztuk ,albo tysiące no to o czym rozmowa ,Mogę odlać i tak i tak. Odlewane barachło z gównolitu, a kolega ktoryś tam poleca kupienie takiego samego. Ja bym to zrobił z plaskownika stalowego, przełozyłbym oske wachacza i po temacie. Koszt: pewnie ze 20 zl na zlomie za plaskownik. Nie bardzo wierze ze nawet 2x wiekszy ciezar stali bedzie tu grał jakąś role. Zwlaszcza ze stalowy płaskownik moze byc niższy, albo cienszy, tylko w miejscu mocowania osi przechylu musi byc identyczny, ale mozna to wyrownac jakimis podkladkami. Pozdrawiam Robota dla tego,który się nudzi i ma nowe pilniki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Po co pilnik? Kątówka, wiertarka wystarczy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Po co pilnik? Kątówka, wiertarka wystarczy. Pozdrawiam Przemek,nie irytuj się. po pierwsze nie znamy wymiarów,grubości itp,itd . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Zrób zwymiarowany rysunek na wszelki wypadek (lub dobre foto z naniesionymi wymiarami), i spróbuj dać pospawać komuś kto spawa dużo alu (kiedyś w mleczarniach). Jak nie ma zbyt dużo krzemu, to może się dać TiG-iem zespawać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 2 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Jak na razie skorzystałem z rady Jerzego. Dzisiaj rano wysłałem zapytanie o część do centrali firmy Dedra w Pruszkowie. Poczekam parę dni i jeszcze spróbuję zadzwonić pod podany numer serwisu. Jeżeli nie będzie kontaktu lub "wyślą mnie na drzewo" to bardzo chętnie skorzystam z propozycji Witka. Również i ja ze zdziwieniem zobaczyłem to przewężenie za otworem przez który śrubą mocowany jest korbowód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Również i ja ze zdziwieniem zobaczyłem to przewężenie za otworem przez który śrubą mocowany jest korbowód. Może coś jest na rzeczy....? W początkach historii rozwoju firmy Renault był taki epizod, kiedy inżynierowie nie mogli sobie poradzić z pękającymi wałami korbowymi silników. Pogrubiali je, i pogrubiali, a te pękały dalej. Aż w biurze konstrukcyjnym zjawił się sam właściciel, cierpliwie wysłuchał o problemie, a potem wziął do ręki ołówek, i odręcznie znacznie... pocienił przekroje. Przestały pękać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2019 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grabcio Opublikowano 3 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2019 ... Wiele urzadzen typu "noname" z zalozenia przewidziane jest na iles tam cykli pracy a potem nadaje sie juz tylko do wymiany... To się nazywa resurs i dotyczy nie tylko urządzeń "no name" ale i różnych maszyn bardzo poważnych producentów . Co więcej, niektóre rodzaje urządzeń muszą mieć określony resurs i są na to normy, dyrektywy, wytyczne UDT itp. Według producenta tej wyrzynarki to powinna się popsuć jak najszybciej po upływie gwarancji . Ta wytrzymała dość długo (z punktu widzenia producenta). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 17 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 Firma Dedra odpowiedziała po tygodniu. Aktualnie nie ma takiego ramienia na stanie i poprosili aby się przypomnieć za dwa tygodnie. Może znajdą takie ramię wśród maszyn rozbiórkowych. Czekam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 17 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 To by znaczyło, że nie mają za bardzo kontroli nad produkcją, którą komuś zlecają. Nie mają też magazynu części zapasowych. Dobrze wiedzieć przy najbliższej decyzji o zakupie. Dziękuję za informację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 17 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 Dedra tego nie zleca nikomu. Dlatego nie ma części zapasowych. Tylko sprzedaje coś, co można spotkać na rynku pod różnymi markami (np. einhell), a było zrobione w chinach. Kupiłem kiedyś coś takiego, też było popsute, ale potrzebowałem silnik, prądu stałego na 230V. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 17 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2019 To jest "chinol" raz brandowany "dedra" innym razem #%##@$@,a jeszcze innym ciongcinciong. Oni to sprowadzają kontenerami i tylko nadruk dają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 18 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2020 Przez rok nic w tej sprawie nie zdziałałem. Jedynie w ostatnim czasie miałem okazję rozmawiać z fachowcem w dziedzinie spawania alu. Potwierdził że jest to znal i nie ma szans na spawanie, jedynie można zrobić wg. wzoru nowe ramię. Tylko że to może sporo kosztować. Zrezygnowałem. Zima za pasem więc będzie okazja na nowy sezon przygotować nowe modele a jakaś wyrzynarka będzie bardzo potrzebna. W ubiegłym tygodniu zacząłem przeglądać Alle... i ze zdziwieniem trafiłem na taką samą wyrzynarkę ? . Wyprzedaż powystawowa z Anglii trzeba tylko przerobić wtyczkę. Miary zaskoczenia dopełniło jak zobaczyłem "markę" wyrzynarki ERBAUER ! Zaraz zaraz... przecież taką linię elektronarzędzi rozprowadza Castorama ! I proszę "tadam" https://www.castorama.pl/erb-wyrzynarka-stol-240w-457mm-id-1093463.html Szybki wyjazd do Poznania i... mam ! Starą kupiłem osiem lat temu i zapłaciłem 850 pln. Nowa ma cenę jak widać. Zapewne tylko dlatego że nie ma na wyposażeniu wałka giętkiego i stolika do jego podłączenia. Widać go przy wyrzynarce Dedra. W nowej otwory pod stolik są wykonane i nagwintowane. Także gdybym gdyby była potrzeba to żaden problem. Konieczna byłaby jeszcze zamiana silnika, nowy nie ma wyprowadzenia do przyłączenia wałka giętkiego. Przystawka ta nie jest aż tak potrzebna. W poprzedniej ani razu z niej nie skorzystałem. W nowej ciszej chodzi silnik, są mniejsze drgania podczas pracy czyli mechanizm jest lepiej wyważony. Rozdzielono również funkcję oświetlenia i nadmuchu. Mam nadzieję że ten który tak mocno podszlifował ramię w Dedrze już nie pracował przy produkcji Erbauera ? Użytkowanie pokaże. Zależało mi na tej wyrzynarce. Przez te lata jak z niej korzystałem potwierdziła swoją funkcjonalność i praktyczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi