cZyNo Opublikowano 28 Listopada 2020 Autor Opublikowano 28 Listopada 2020 Przyjechałem, zobaczyłem, poleciałem, spadłem
Konrad_P Opublikowano 28 Listopada 2020 Opublikowano 28 Listopada 2020 Nie no dramatu nie było. Dziś latało 3/4 teamu Vertigo i Maxa. Dzień przyjemny, o dziwo średniej pogody. Wszyscy dziś mieli dobry lot i każdy miał okazję wygrać i nalatać pozostałych. Tak więc dzień remisowy, pewnie tylko dla tego, że Jarka nie było. Jak jest Jarek to zaczyna się ostra rywalizacja żeby go nalatać.. PS A zdjęcie jakieś okrojone. Czekamy na to pełne.
elpazo Opublikowano 28 Listopada 2020 Opublikowano 28 Listopada 2020 Konrad Jarek od czasu do czasu pozwala wam go nalatać, zaznaczam jak ma dobry ???humor
damek Opublikowano 29 Listopada 2020 Opublikowano 29 Listopada 2020 Trochę z opóźnieniem podrzucam fotki z soboty. Latanie fajne chociaż przemarzłem strasznie no i powoli nabierałem zaufania do szybowca po ostatnim lądowaniu na drzewie bez mojej kontroli. 2
cZyNo Opublikowano 29 Listopada 2020 Autor Opublikowano 29 Listopada 2020 co prawda to prawda - ja też zmarzłem ale ta moja Maxa mała przy Waszych modelach
cZyNo Opublikowano 5 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2020 Jedni siedzą i sie nudzą, inni coś budują, reszta klepie dziwne rzeczy na komputerze, to stwierdziłem że sobie polatam I tak też zrobiłem. Halny to je to!
cZyNo Opublikowano 5 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2020 Latało sie bardzo ciekawie. Wiatr był mocny ponad 10ms. Jednak gdy przechodziło lepsze powietrze, to zaczynało bardzo rzucać modelem. Jak nigdy w tym miejscu. Za pierwszym razem mocno sie zdziwiłem bo w czasie 4 kolejnych przelotów, model dwukrotnie był bliski rozbicia. Powierze z nienacka ciskało modelem 2m w dół, a że nie latałem zbyt wysoko to było zabawnie. Potem nastał czas dalszej zabawy, i spodziewając sie tego co nastąpi, próbowałem walczyć i szukać odpowiedniego (i mocno zmienionego toru lotu). No i nawet sie udawało Mimo że ręce zmarzły (bo było 4-5 stopni) to latało sie fajnie - takie miłe sam na sam ze zboczem 1.5h na koniec tygodnia. Jak już miałem sie zbierać (zresztą i tak było po czasie jaki miałem zaplanowany na latanie) to wiatr zaczął mnie wypraszać zdecydowanie obniżając swoją siłe. Na koniec latałem modelem z wagą prawie 3kg przy wietrze 4m/s a potem mniej na tej niedużej górce. Kto latał ... ten zrozumie A model...dawał rade.
cZyNo Opublikowano 7 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2020 Lubie zboczeńców co w niedziele o 9 rano już WESZLI i latają
cZyNo Opublikowano 7 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2020 Tak się rozczuliłem i rozmarzyłem. I od razu mi się cieplutko zrobiło na wspomnienie spokojnego, górskiego latania kultowy Wollaner Nock ... A właściwe wyżej niż to kultowe miejsce WhatsApp Video 2018-06-18 at 01.52.57.mp4 Niestety przed lotem termika jeszcze nie dotarła ale w końcu przyszła
cZyNo Opublikowano 8 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2020 Miała dziś być chwila dla Maxy...ale coś ewidentnie poszło nie tak I była Fryc-chwila
cZyNo Opublikowano 13 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2020 Rozmyślając o wpływie klikań na szybsze modele, poszedłem się odmóżdżyć na powolno. I się udało dyszkę można było wylatać ze 130-140m bez starania się. Za to jak się starało to nawet 8 minut udawało sie wylatać Powyżej 150m ... model znikał ? 1
Ares Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 4 godziny temu, cZyNo napisał: poszedłem się odmóżdżyć na powolno. I się udało Twardy jesteś. Ja w taką pogodę to nawet w modelarni okna nie otwieram Dla mnie zima to budowanie modeli , a w sezon latanie.Tak więc podziwiam zapał ?
cZyNo Opublikowano 14 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 14 Grudnia 2020 Okres zimowo/wiosenny to dla mnie i nie tylko okres najważniejszy w roku - bo wieje mocniej i stabilniej niż latem (słabsze termiki na zboczu to zaleta przy zabawach z modelem). Przy czym temperatura 5stopni jest taką wartością graniczną - no chyba że jest jakiś mus. Wczoraj nie wiało, były niskie chmury i temperatura odczuwalna była całkiem przyjemna, na kręcenie bączków modelem termicznym. Każdemu by się podobało Kto nie spróbuje, ten nie wie że latanie w tym okresie też bywa fajne - choć z wiadomych przyczyn raczej nie trwa cały dzień tylko godzinkę - góra dwie.
Konrad_P Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Doświadczam tego od zeszłego roku. Jak kończył się październik to do wiosny nie latałem. Zawsze myślałem że słabo się w zimie lata. Zeszły i ten rok pokazują zupełnie coś innego. W zimie naprawdę całkiem fajnie się lata i to co mnie najbardziej zaskoczyło to to, że termika jest równie silna jak latem. PS No ale teraz odpadłem całkowicie z latania do świąt. Ale po jak tylko będą warunki to latamy. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
cZyNo Opublikowano 14 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 14 Grudnia 2020 A większego zmarźlaka niż Konrad, nie znam Więc naprawdę się zdziwiłem jak zobaczyłem go latającego gdy jest chłodniej niż 10 stopni
Konrad_P Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 13 minut temu, cZyNo napisał: A większego zmarźlaka niż Konrad, nie znam To prawda. Dla mnie 30 w cieniu to jest optymalna temperatura. 14 minut temu, cZyNo napisał: Więc naprawdę się zdziwiłem jak zobaczyłem go latającego gdy jest chłodniej niż 10 stopni E no byłem tam tego przygotowany, 4 pary skarpetek, 2 swetry+ bluza polarowa, zimowa kurtka z podszewką, buty górskie no i czapka. Ręce mi o dziwo nie marzną w ogóle. Zaczynam doceniać latanie zimowe.
Ares Opublikowano 15 Grudnia 2020 Opublikowano 15 Grudnia 2020 5 godzin temu, cZyNo napisał: A większego zmarźlaka niż Konrad, nie znam To tylko dlatego ,że mnie nie znasz Dla mnie minimum 15 stopni i słoneczko koniecznie. Ale być może kiedyś się skuszę na zimowe latanie
cZyNo Opublikowano 15 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2020 Konrad przy +15 ściąga dopiero czapke. A poza tym...dwa zbocza a jeden dzień Pierwszy raz od roku model zaczął płynnie latać na klifie. Tak to jest jak się popełni błąd przy pierwszych ustawieniach modelu i się go przegapi ? Dobrze że to był "martwy" rok ?
cZyNo Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2020 Miał być na niej jeszcze model w locie bo na naszym klifiku bardzo niebezpiecznie się lata i robi zdjęcia jednocześnie - więc pewnie model jest poza kadrem. To jedno z niewielu miejsc , gdzie o kraksę jest naprawdę łatwo. A że zdjęcie (mimo że bez modelu) też mi się podobało...to jest podpięte do relacji
Rekomendowane odpowiedzi