Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wędki nie bo krokodyle zjadają. Jak spacerujesz z latającym modelem, to chodzisz. Na świeżym powietrzu, dla zdrowia - również psychicznego. Byle z dala od ludzi.

Dlatego nie pisałem puszczać model, tylko wyprowadzać ?

Opublikowano
47 minut temu, cZyNo napisał:

wędki nie bo krokodyle zjadają. Jak spacerujesz z latającym modelem, to chodzisz. Na świeżym powietrzu, dla zdrowia - również psychicznego. Byle z dala od ludzi.

Dlatego nie pisałem puszczać model, tylko wyprowadzać ?

He,he,czyli na holu,gorzej z wyciągarką?

Opublikowano

albo może tak...

W związku z nowymi ograniczeniami i prośbą, by wychodzić z domu tylko w pilnych przypadkach, zadaliśmy pytanie czy wciąż można biegać w pojedynkę, jeździć na rowerze i samemu uprawiać inne sporty na świeżym powietrzu. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz odpowiedział: MOŻNA (...) tylko pod warunkiem, że unikamy spotkań z ludźmi.

 

dla mnie latanie to sport. Zresztą na modelach mam numery licencji sportowych :)

Opublikowano

piekna pogoda, model w aucie...ciężko było po pracy nie zatrzymać sie na łączce :) W każdym rogu łączki był kto inny. W jednym tato z dzieckiem kopali piłkę, w innym ktoś bawił sie ringo w innym ktoś biegał z piesem. A ja sobie z boku spacerowałem z modelem

 

476091572_IMG_76511.thumb.JPG.037d7156c3fb76fb3da6d7bf0d5fbee5.JPG

 

tylko trzeba było uważać, bo przez chwilę nieuwagi model nagle znajdował sie na 400m. I trzeba było szybko wracać na właściwą wysokość. W jednym locie ptaszysko typu myszołów nakrzyczało na mój modelik.

a tak poza tym, to więcej sie lata, to więcej sie widzi. Zmiany, zmiany, zmiany. I nudy :) Jakieś zawody F5J by sie przydały ?

 

 

A kilkaset km dalej, ambitne chłopaki wozili się na zboczu. Wiatru nie można marnować ?

  • Dzięki 2
Opublikowano

Dziś był bardzo udany dzień. Najpierw rower :) Jak sie wie gdzie,  to we Wrocławiu można wybrać takie trasy, gdzie człowiek przez kilka kilometrów nie spotka ani spacerowicza ani innych cyklistów. Cisza, spokój i trochę ruchu.

No a po powrocie nie mogło zabraknąć latania. Polanka praktycznie pusta, sporadycznie ktoś sie na chwile pojawiał i znikał, ale wszystko to sie działo ponad 50m ode mnie - więc nawet tym sie nie interesowałem. A dziś...oj nosiło. Nawet nie powiem jak :)

Chyba w końcu coś drgnęło w tym moim termicznym lataniu. To były jedne z moich lepszych lotów w termice. 4 pakiety i ponad godzina latania i uciekania ze zbyt wysokich pułapów ?

Dość dużo zmian wsadziłem w model, względem tego co było w zeszłym roku. Jedyne czego jeszcze nie do końca czaje, to jak fajnie i płynnie ustawić działanie tego dużego steru kierunku. Bo wychylenia głownie bywają średnie, choć powinny być i malutkie. Ale czasami muszą być duuuże, żeby model w ogóle miał ochotę trochę skręcić w stronę komina. No ale mam na razie dużo czasu na te rozmyślania bo nic sie nie dzieje ?

 

1444345887_IMG_E76581.thumb.JPG.c2ada7cfd9da3d12eb23678ee8dc8f0b.JPG

Opublikowano

Tomku, nie ma całkowitego zakazu wychodzenia z domu. Jest zakaz spotykania sie z innymi na zewnątrz. Ludzie z ministerstwa zdrowia mówili że wyjście na świeże powietrze jest wskazane... byle by zachować pewne zasady. I te zasady zachowałem.

Opublikowano

Niestety nie do końca rozumiesz czemu jest ten nakaz. Czasami od "rozsądku" do paniki jest niewielki kroczek.

Ja niestety codziennie muszę chodzić do pracy i jeździć na delegacje. Więc doskonale wiem jakie reguły należy przestrzegać - i przestrzegam je ze stanowczością. Bo lubię swoje życie i cenie cudze.

 

A np. dziś...

Wychodzę do auta...nikogo nie spotykam, jadę autem...nikogo nie spotykam, bo jadę sam, jestem na łączce ... nikogo nie spotykam i z nikim nie gadam. Inne osoby pojawiają się sporadycznie w bardzo dużej odległości. Analogicznie jest z moją jazdą rowerem.

Wirusem nie zarażasz ani nie jesteś zarażony bo wyjdziesz z domu - to się dopiero stanie jak ktoś w pobliżu takiej osoby będzie. I albo ten ktoś będzie chowy, albo ty jesteś chory i zarazisz ktosia....

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

I MOŻE JESZCZE RAZ ZACYTUJE MĄDRZEJSZYCH:

 

Czy spacery w czasie epidemii są zabronione? Wyjaśniamy
Podczas epidemii nie ma zakazu wychodzenia na spacer. Co więcej, lekarze i immunolodzy nawet to zalecają. Spacery zaleca też ministerstwo zdrowia. Jest jednak bardzo ważny warunek - powinniśmy to robić w pobliżu miejsca zamieszkania czy na przykład w lesie i unikać wszelkich skupisk ludzi. Dlatego też wyjście do miejskiego parku jest bardzo złym pomysłem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.