pengo Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Cześć! Przyszedł czas aby spróbować swoich sił w budowie modelu ESA. Jest to mój pierwszy model tego typu, nie rzeźbiłem nigdy tak w piance, umiejętności malarskie też pozostawiają wiele do życzenia Jednak całe życie się uczymy. Kupiłem od Marka bardzo fajny zestaw Hawkera Typhoona. Osprzęt może nie jest idealny do takiego samolotu ale postanowiłem wykorzystać to co zalega mi w szufladach, więc jedyna inwestycja to był wspomniany wyżej zestaw. Pakiet oczywiście 3s 1300mah 2x serwo tower pro 9g (na lotki) 1x serwo tower pro na metalowych zębatkach 17g? (ster wysokości) Silnik SunnySky 2216 1250kv troche cięzki ponieważ waży prawie 70g plus piasta śmigło krzyżak itd Regiel 30A Odbiornik 4ch
japim Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Fajna maszyna - ale napęd stanowczo za mocny... Wyssie pakiet w 3 minuty, a walka trwa 5... I czy masz możliwość wymiany silnika? bo wygląda jakby był wklejony na stałe.
pengo Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Aby wymienic naped musze wyciac drewniana wrege, jest to do zrobienia, jednak na razie nie planuje zakupu innego silniczka, nie wiem czy kiedykolwiek bede mial okazje wystartowac na zawodach, polatam i zobacze jak bedzie sie sprawowal ten silniczek, caly czas nie lata sie przeciez na pelnym gazie :) z drugiej strony mocniejsze silniki sa bardziej ekonomiczne przy tych samych osiagach co mniejsze jednostki, zobaczymy w praniu jak to wyjdzie
pengo Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Model prawie gotowy, było zabawy z malowaniem oraz rysowaniem cienkopisem linii podziału blach. Waga z pakietem to 410g oraz 416g w zależności od pakietu. Sprawdziłem prądy i okazuje się że silnik z tym śmigłem węglowym 8x4 bierze max 12,7A czyli prawie tyle samo co pokazał mi eCalc. Odpaliłem go z ciągiem na maxa i pakiet dał rade 5min, trochę się nagrzał, w rzeczywistości nie będę miał non stop przepustnicy na 100%. Będę też testował inne śmigła 8x6, 9x6 ale to już w powietrzu. Mam pytanie co do oznaczeń na modelu, od Marka dostałem kartkę A4 ze wszystkimi znakami, tylko czy wycięcie tego i naklejenie to dobry pomysł? o tak precyzyjnym namalowaniu mogę zapomnieć, czy może pokombinować wycinanie z folii reklamowej samoprzylepnej np Avery ? przez ten ciężki silnik udało się wyważyć w 1/4 od krawędzi natarcie, z 1/3 byłby już problem. Pierwszy raz zbudowałem model za ciężki na nos zamówiłem jeszcze czarny plastikowy kołpak aby typhoon wyglądał dostojnie 1
Stefanpasz Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Opublikowano 16 Kwietnia 2020 Świetny model, wygląda na mocną konstrukcję Na pewno nie da się ich psiknąć? Jak widzę położone plamy kamuflażu, to raczej umiejętności nie brakuje Naklejanie jest ryzykowne. Ja zawsze staram się malować. Gratuluję modelu widać włożone serce. ? Życzę udanego oblotu
robloz Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Ja oznaczenia maluję ręcznie lub pistoletem wykorzystując dane przez Marka naklejki jako szablony. Kiedyś miałem naklejone, ale to się słabo trzymało (po obwodzie naklejki musiałem podkleić na CA). Tak wygląda mój, już trochę napoczęty po kraksach
HELIKOPTER Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Do tego malowane znaki uwydatniają strukturę materiału użytego do budowy modelu. Maluj nie przyklejaj. ? ? A i jeszcze jedno : Obu Wam gratuluję fajnie wykonanych modeli.
pengo Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Dzięki za podpowiedzi, wykonam szablony i postaram się namalować :)
sławek Opublikowano 17 Kwietnia 2020 Opublikowano 17 Kwietnia 2020 A ja polecę naklejanie znaków na mokro wikolem , potrzebujesz tylko znaki wydrukowane na zwykłym papierze na kolorowym laserze (druk jest wodoodporny) Może być kolorowe ksero zestawu znaków jaki dołączył Marek lub własna inwencja w jakimś programie graficznym . Naklejki takie są nie do zdarcia , przybierają fakturę pianki przez co nie "odstają" od modelu I mimo wszystko będą lepsze jak malowane , trudno o precyzję na tak chropowatej powierzchni jak EPP Wycinasz je . moczysz chwile w wodzie ,spód smarujesz Wikolem , przykładasz w swoje miejsce i przygniatasz je z wyczuciem czymś miękkim i (gąbka, szmatka..) by przejęły fakturę pianki . Wszystkie esiaki z mojej stopki były tak "dekorowane"
HELIKOPTER Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Opublikowano 18 Kwietnia 2020 No i się narobiło. Sławek przypomniał mi, że sam na wikol przyklejałem znaki do swojego SE 5a. Model wykonany w innej technice - drewno, folia ale znaki klejone na wikol. Znaki drukowane na papierze półmatowym. A tak to wygląd.
pengo Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Teraz wiem dlaczego dostałem ten arkusz A4 wydrukowany na laserze Nigdy nie słyszałem o takiej technice, wieczorem będę oklejać. Czy smaruje rozcieńczonym trochę wikolem, czy takim jaki jest oryginalnie? Oblot udany, model lata świetnie, na tym napędzie trochę wolny jest, zmienię skok śmigła na większy albo sprawdze na 4s. Pierwszy start i praktycznie zero trymowania, czuć że samolot jest lekki ale dzięki temu można robić ładne niskie przeloty metr nad ziemią 4 loty udane i 4 lądowania, dziękuje za podpowiedź z tymi oznaczeniami! https://www.youtube.com/watch?v=x1N1eM9ybMk
japim Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Opublikowano 18 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, pengo napisał: Oblot udany, model lata świetnie, na tym napędzie trochę wolny jest, zmienię skok śmigła na większy albo sprawdze na 4s. Jak się próbuje latać na copterowych śmigłach to tak jest... Co tam dałeś 9x4? 10x3?
pengo Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Dalem 8x4 silnik ma 1250kv, 9x6 powinno zrobic robote, dalem takie smiglo poniewaz nic innego nie mam, sa juz zamowione a latac sie chce teraz
sławek Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Wikol nakładam taki jaki jest . Średnio obficie bo potrafi sporo go wsiąknąć w piankę . Znaki zmocz i wyjmij przykładając je np do szyby -niech obciekną i w miedzy czasie wchłoną wodę do całej swojej objętości Przygniatanie do pianki dobrze jest od czasu do czasu delikatnie powtarzać , papier lubi się naciągnąć przy schnięciu i efekt faktury pianki może zmaleć Gratuluje oblotu i ładnie wykonanego modelu -jeśli się czegoś czepiać to czarnych ramek na kabinie...:) ale to już czepianie na siłę.
pengo Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Fajna sprawa z tymi znakami klejonymi na wikol, model zupelnie inaczej wyglada, znalazlem inne smigielka, jednak rozmiarami nie do konca pasowaly. Z braku wiekszej ilosci pakietow 3s 1300 wrzucilem 3s 2200, i okazalo sie ze samolot duzo lepiej lata, wiecej mocy i dodatkowa masa sprawily ze juz nie jest latajaca gazeta, wiem ze to niezgodne z regulaminem esa, ale realnie patrzac to nie wiem czy kiedykolwiek wezme udzial w takich zawodach, a przyjemnosc z latania typhoonem jest ogromna bede jeszcze staral sie upchnac tam jakis 4s, wtedy dopiero pokaze pazurki
qbapfmrc Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Bardzo fajnie wyszedł. Czym go malowałeś?
pengo Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Nie miałem czasu aby zamawiać odpowiednie farby modelarskie ponieważ do dziś nie byłby pomalowany. Poszedłem na skróty, szary podkład jest to zwykła farba w sprayu z marketu budowlanego, zielony i żółty jest to pigment do farb ściennych ze Śnieżki, a brązowy na wydechach to saszetka (taka próbka) farby do ścian nakładane pędzlem i aerografem
pengo Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Potestowalem jeszcze model na zasilaniu 4s, ze smiglem 9x4 oraz na 3s i smiglo 9x6 w obu przypadkach model lata duzo szybciej, jestem bardzo zadowolony z tego samolotu, nie wiem czy bede startowal w zawodach ale chce miec ich wiecej!
Rekomendowane odpowiedzi