Skocz do zawartości

Brak Distalu w sklepach.


dyra63
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety w obecnej rzeczywistości tak to wygląda: dzisiaj jest jutro nie ma . Firmy się tworzą ,za parę miesięcy upadają i brak wszędzie stabilizacji. Podobnie z jakością towarów.....robione "aby wypchnąć" i sprzedać a jak chcesz coś dobrego to trza fortunę zapłacić. No ale widać ludziom odpowiada taki świat.

A jeśli chodzi o Distal to można go z powodzeniem zastąpić każdym długowiążącym klejem epoksydowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ares napisał:

A jeśli chodzi o Distal to można go z powodzeniem zastąpić każdym długowiążącym klejem epoksydowym.

który przeciętnie będzie miał 20% wytrzymałości distalu za 200% jego ceny...  

 

           dotyczy długowiążącego bo rapid był  beznadziejny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, latacz napisał:

który przeciętnie będzie miał 20% wytrzymałości distalu za 200% jego ceny...  

 

Bez przesady Witek. Być może Distal był dobry : absolutnie nie zaprzeczam ale w sumie to klej dwuskładnikowy o czasie wiązania 24h można spokojnie zastąpić po prostu żywicą epoksydową choćby Epidianem lub co z powodzeniem stosuję żywicą L285. Jeśli trzeba zagęścić to dodaję mikrobalonu i mam super mocny klej.

A wytrzymałość spiony? w warunkach domowych tego nie zmierzysz. W praktyce modelarskiej i tak spoiny z reguły są kilka razy mocniejsze od klejonego materiału.

Oczywiśie to moja prywatna opinia i rozumiem ,że część modelarzy może mieć sentyment do tego kleju.

Ja kiedyś używałem go sporadycznie do klejenia mocno obciążonych elementów w modelu: dla mnie nie ma różnicy pomiędzy Distalem a zwykłą żywicą epoksydowa.

Propo klejów do balsy używam CA , do połączeń gdzie zależy mi na szybkim mocnym klejeniu Poxipolu a elementy przenoszące największe obciążenia kleje żywicą .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ares napisał:

Bez przesady Witek. Być może Distal był dobry : absolutnie nie zaprzeczam ale w sumie to klej dwuskładnikowy o czasie wiązania 24h można spokojnie zastąpić po prostu żywicą epoksydową choćby Epidianem lub co z powodzeniem stosuję żywicą L285. Jeśli trzeba zagęścić to dodaję mikrobalonu i mam super mocny klej.

A wytrzymałość spiony? w warunkach domowych tego nie zmierzysz. W praktyce modelarskiej i tak spoiny z reguły są kilka razy mocniejsze od klejonego materiału.

A ja i tak wolałem distal bo wygodny w użyciu się nie starzał, mam jeszcze 1/4 tubki i jestem przerażony czym go zastąpić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Marek_Spy napisał:

A ja i tak wolałem distal bo wygodny w użyciu się nie starzał, mam jeszcze 1/4 tubki i jestem przerażony czym go zastąpić 

Rozumiem ,czasem są takie rzeczy ,że człowiek polubi i potem jak nie ma to czuje się "jak bez ręki". Żywice raczej też mają bardzo długi termin ważności i raz jeszcze polecam L285. Można dostać w małych opakowaniach. Jesli nigdy nie korzystałeś to polecam bo wcale nie wydziela zapachu.

Fakt ,że trzeba rozrabiać wagowo i to trochę bardziej kłopotliwe niż przy Distalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomijajac proces upadania firm,  bo on w kwestii klejenia ( no chyba ,że pieniadze udziałowców sie kleja im do rąk ) nie ma znaczenia to wszystkie skladniki DISTALU mozna  nabyc na alledrogo...troszke Panowie inwencji😃..

LIBELLA nie wymysliła  nic nowego- wszystkie skladniki  krajowe

Godzinę temu, Marek_Spy napisał:

jestem przerażony

niepokoję się o Ciebie😎...to  jakis powazny stan Marku ???😝

Godzinę temu, Ares napisał:

Być może Distal był dobry

i to jest clou....były lepsze i tańsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Ares napisał:

Rozumiem ,czasem są takie rzeczy ,że człowiek polubi i potem jak nie ma to czuje się "jak bez ręki". Żywice raczej też mają bardzo długi termin ważności i raz jeszcze polecam L285. Można dostać w małych opakowaniach. Jesli nigdy nie korzystałeś to polecam bo wcale nie wydziela zapachu.

Fakt ,że trzeba rozrabiać wagowo i to trochę bardziej kłopotliwe niż przy Distalu.

Zapachów nie czuje a jak rozrabiać jak czasem wystarczy mi kropelka ? ja nie laminuje dlatego kropelka

 

28 minut temu, d9Jacek napisał:

LIBELLA nie wymysliła  nic nowego- wszystkie skladniki  krajowe

niepokoję się o Ciebie😎...to  jakis powazny stan Marku ???😝

i to jest clou....były lepsze i tańsze

Bardzo to brak Distalu i raczej nie będę go produkował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ares napisał:

A wytrzymałość spiony? w warunkach domowych tego nie zmierzysz

robiłem kiedyś silniczki bezszczotkowe maleńkie o sporej mocy -grzały się. jedyny klej na którym magnesy dało się w miarę łatwo wkleić i się nie odklejały to był distal (dotwardzany na gorąco) -próbowałem kilkanaście różnych klejów...

więc nie pomiar a zwykłe porównanie -czy silnik pracował kilka lat -czy rozsypywał się po 3 minutach...

 

    distal miał fajną właściwość -w sposób przewidywalny podgrzany  robił się rzadszy  i podgrzanie  jednocześnie przyspieszało wiązanie.  fajnie można było to wykorzystywać -np  gruba blacha nad grzejnikiem podgrzany pozwalał przesycać tkaninę -po lekkim stwardnieniu i ręcznym uformowaniu wystudzony element zachowywał kształt i pomału dalej się utwardzał. jeśli coś było źle -to po kolejnym podgrzaniu możliwe były małe poprawki.

już utwardzone elementy można było dodatkowo w 120-140* dotwardzić -wtedy zachowywał wytrzymałość nawet na ciepło.

 

można było nieco zakombinować proporcje -nawet "na oko" i osiągnąć spoinę lekko elastyczna lub bardziej sztywną ale trochę kruchą.

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, latacz napisał:

robiłem kiedyś silniczki bezszczotkowe maleńkie o sporej mocy -grzały się. jedyny klej na którym magnesy dało się w miarę łatwo wkleić i się nie odklejały to był distal (dotwardzany na gorąco) -próbowałem kilkanaście różnych klejów...

więc nie pomiar a zwykłe porównanie -czy silnik pracował kilka lat -czy rozsypywał się po 3 minutach...

 

    distal miał fajną właściwość -w sposób przewidywalny podgrzany  robił się rzadszy  i podgrzanie  jednocześnie przyspieszało wiązanie.  fajnie można było to wykorzystywać -np  gruba blacha nad grzejnikiem podgrzany pozwalał przesycać tkaninę -po lekkim stwardnieniu i ręcznym uformowaniu wystudzony element zachowywał kształt i pomału dalej się utwardzał. jeśli coś było źle -to po kolejnym podgrzaniu możliwe były małe poprawki.

już utwardzone elementy można było dodatkowo w 120-140* dotwardzić -wtedy zachowywał wytrzymałość nawet na ciepło.

 

można było nieco zakombinować proporcje -nawet "na oko" i osiągnąć spoinę lekko elastyczna lub bardziej sztywną ale trochę kruchą.

 

 

 

Tez robiłem silniki i tylko distal i to co piszesz sie zgadza nawet robiłem koła zębate i było ok. Dobry produkt pogrzebany przez chciwość i glupote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marek_Spy napisał:

Zapachów nie czuje a jak rozrabiać jak czasem wystarczy mi kropelka ? ja nie laminuje dlatego kropelka

Fakt, że bardzo mała ilość jest trudna do przygotowania jeśli chodzi o żywice.

 

2 godziny temu, latacz napisał:

robiłem kiedyś silniczki bezszczotkowe maleńkie o sporej mocy -grzały się. jedyny klej na którym magnesy dało się w miarę łatwo wkleić i się nie odklejały to był distal (dotwardzany na gorąco) -próbowałem kilkanaście różnych klejów...

więc nie pomiar a zwykłe porównanie -czy silnik pracował kilka lat -czy rozsypywał się po 3 minutach...

 

Myślałem ,że masz na myśli połączenia klejone w konstrukcji modeli: jeśli chodzi o wklejanie magnesów to co innego.

 

2 godziny temu, latacz napisał:

distal miał fajną właściwość -w sposób przewidywalny podgrzany  robił się rzadszy  i podgrzanie  jednocześnie przyspieszało wiązanie.

To akurat Witku właściwość klejów i żywic epoksydowych. Większość żywic po podgrzaniu robi się rzadka i szybciej żeluje. Nie wiem jak kleje epoksydowe: mało z nich korzystam.

 

2 godziny temu, latacz napisał:

już utwardzone elementy można było dodatkowo w 120-140* dotwardzić -wtedy zachowywał wytrzymałość nawet na ciepło.

To również właściwość żywic: Kompozyt powinno się wygrzewać i wtedy jest twardszy i odporniejszy na deformacje.

Być może w Distalu były jakieś dodatki które akurat do Twoich prac były porządane. Dla mnie jeśli mam być szczery to klej jak każdy inny.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marnod2 napisał:

Witam. 

Nie znam sie, ale co z "POXIPOLEM", jest na kazdej stacji. 

 

Poxipol to wg mojej wiedzy nie jest klej epoksydowy. 

Nawet jego konsystencja jest taka gumowata. Zresztą jest szybkoschnący a Distal miał czas wiazania 24h. Moim zdaniem Poxipol to dobry klej ale jest drogi i nie do wszyskiego w modelarstwie się nadaje. Ale dobrze mieć opakowanie wrzucone do skrzynki startowej zwłaszcza jak sie wyjeżdża gdzieś dalej na loty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ares napisał:

To akurat Witku właściwość klejów i żywic epoksydowych. Większość żywic po podgrzaniu robi się rzadka i szybciej żeluje.

oczywiście -tyle, że distal robił to w bardzo przewidywalny łatwy do praktycznego wykorzystania sposób. cechą dość charakterystyczną było też, że był jednocześnie twardy dość  elastyczny / sprężysty  trochę jak metal.

Natomiast praktycznie wszystkie inne kleje lub żywice są albo twarde i kruche (jak szkło) albo elastyczno gumowate -i elementy się łatwo deformują lub odklejaja.

 

Distal był jednym z wielu klejów -ale mocno uniwersalnym i dość specyficznym. W 90% potrzeb jest sporo innych klei -w tych 10% distalu brakuje jak cholera.  Ja szczęśliwie już po upadku fabryki dorwałem kilka opakowań -i ostatnie trzymam "do specjalnych zastosowań"

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Ares napisał:
To również właściwość żywic: Kompozyt powinno się wygrzewać i wtedy jest twardszy i odporniejszy na deformacje.
Być może w Distalu były jakieś dodatki które akurat do Twoich prac były porządane. Dla mnie jeśli mam być szczery to klej jak każdy inny.
Pozdrawiam.

Niestety nie jak każdy inny i używałem najczęściej Rapid do klejenia czy modelowania a cóż nie każdemu psu burek na imię i jakość distalu była dobra w porównaniu z obecnie dostępnymi w obi czy innymi marketami budowlanymi.

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.