Skocz do zawartości

Czy kolor anteny odbiornika 2.4GHz ma znaczenie?


kuba r.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

kupiłem antenę 2.4GHz żeby wymienić w swoim odbiorniku, ale nie zwróciłem uwagi, że osłonka ma kolor czarny. Wszystkie moje odbiorniki (FrSky, Orange, Futaba) oraz wymienniki, które miałem do tej pory zawsze były szare. Zastanawiam się, czy ten czarny kolor nie jest jakimś oznaczeniem właściwości anteny i czy mogę tą antenę bezpiecznie zamontować w odbiorniku w miejsce szarej. Mam wątpliwości pomimo naklejki z napisem 'Standard Receiver Antenna' :)

20200627_131115.thumb.jpg.6fb94c0747cd2698dd67b8b2e4cc0353.jpg

Pozdrawiam,

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kuba r. napisał:

Zastanawiam się, czy ten czarny kolor nie jest jakimś oznaczeniem właściwości anteny

Ten czarny kolor to tylko ozdoba. Możesz jak Ci się nie podoba nałożyć czerwoną termokurczkę i będziesz miał czerwony kabelek bo to co jest w tej czarnej koszulce to tylko zwykły kabelek nic nie wnoszący do sprawy.

Antena właściwa to jest ta końcówka bez tej czarnej koszulki. Jak Ci nie pasuje też kolor tej gorącej końcówki to sobie możesz termokurczką zmienić na taki jaki ci się podoba. Ja mam po całości czerwoną antenę włącznie z tą gorącą końcówką.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy podają jaki przewód został użyty do produkcji anteny :) bo już spotkałem się z różnymi ich grubościami.

Ostatnio wymieniałem w jednym module antenę i zamiennik był na grubszym przewodzie.

RG178 (niecałe 2 mm)  , RG316 (ok. 2.5mm), RG174 (ok. 3mm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli bezpiecznie można np. owinąć końcówkę taśmą, albo wsadzić w termokurczki bez straty siły sygnału? Pytam, bo kiedyś spotkałem się z opinią (chyba tutaj, na forum), żeby tego nie robić.

 

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samą przezroczystą końcówkę? Nie bardzo - tego bym akurat nie ruszał. Każdy materiał ma pewną przenikalność. Jeżeli antena była strojona bez termokurczki to dodanie termokurczki zmieni charakterystykę. Czy będziesz miał 95% czy 105% zasięgu tego Ci nie powiem, ale nie będzie to 1:1 z termokurczem i bez. Zapytaj ludzi z Actuna lub Prodrone, którzy robią anteny i stroją je: takie szczegóły mają znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, japim napisał:

Samą przezroczystą końcówkę? Nie bardzo - tego bym akurat nie ruszał.

Przemek spraktykowane przez cały zeszły sezon. Nie widzę żadnego spadku sygnału. Model odlatuje na 2km i jest sterowalny bez problemu. Chyba że skrzydłem (pełonowęglowe) przesłonię obie końcówki anteny to wówczas coś tam przez sekundę jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

E tam. Strojone są dokładnie tak jak wszystkie inne. Nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. Wkładasz anteny do środka kewlarowego kadłuba i odlatujesz na 2-2,5km i sygnał jest cały czas. Termokurczka na gorącym końcu praktycznie nie ma znaczenia. Może teoria mówi co innego ale teoria i praktyko to dwie różnie dziedziny wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jerzym napisał:

Proponuję zobaczyć charakterystyki na analizatorze widma. Anteny stroi się tak samo tylko bierze się pod uwagę wpływ koszulki.

 

W dniu 13.07.2020 o 20:53, Konrad_P napisał:

teoria mówi co innego ale teoria i praktyko to dwie różnie dziedziny wiedzy.

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2020 o 20:53, Konrad_P napisał:

Może teoria mówi co innego ale teoria i praktyko to dwie różnie dziedziny wiedzy.

 

Ech, nie mów takich rzeczy bo zęby bolą... Przede wszystkim to praktyka uczy,że nie ma nic praktyczniejszego niż teoria.

 

Ogólnie jak sobie latasz w zasięgu pola widzenia, to raczej koszulka Ci krzywdy nie zrobi. W praktyce jednak wpływ jest, po prostu z reguły jest niewielki. Niemniej - cienkie warstwy dielektryków raczej są pomijalne przy aparaturach RC.

 

Z moich, bardzo pobieżnych, testów wynika, że koszulka na antenie robi więcej, niż wrzucenie anteny w kadłub ze szkła, bądź aramidu. Intuicja mi podpowiada, że to może być kwestia bliskości materiału.

Ale jak mówiłem - w klasycznym lataniu raczej sobie krzywdy nie zrobisz przy takich sprawach. Tyle, ze to nie jest powód, żeby mówić, że wpływu nie ma.

Kiedy zaczniesz się bawić np. w latanie quadem po krzakach, to bardzo szybko zaczynają wychodzić skróty przy montażu anten (bo kilka krzaków sporo lepiej tłumi zasięg niż 500 metrów powietrza).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.