Skocz do zawartości

Wicherek 15 podejście drugie


czarobest

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje Czarek, ze zabrales sie za obliczenia.

 

Przydatnym wykresem jest tez V vs Alpha, pokazuje jaka jest predkosci "wytrymowanego" modelu.

 

Analysis.thumb.PNG.86aacf713f06a91993589afd74769e7e.PNG

 

 

 

Moim zdaniem generujesz troche duzo wykresow dla profili, pliki robia sie bardzo duze i czasami XFLR5 pada. Nie potrzeba od katow od -10 do +20, wystarczy -5 do +15.  Ponadto analiza co 10000 Re takze daje duzo wynikow, ktore moim zdaniem sa zbedne.  Mozesz np zrobic analize kompozytowa od Re 50000 do 200000 co 25000 a potem co 50000, XFLR5 laczy wyniki w jednym pliku.   

 

 

 

Edytowane przez Andrzej Klos
Typo & dyslekcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, czarobest napisał:

 

No dobra, to pewnie głupie pytanie ale jak dobrać ten współczynnik dla Cm = 0? Sądziłem że wyczytać z wykresu dlatego tak zrobiłem, tylko faktycznie to może bez sensu, bo wtedy mam już statecznik ustawiony na jakiś kąt. Po prostu tak? :)

Tak zrobiłeś, ale nie zwróciłeś uwagi na drugi wykres Cm vs Alpha, a tu miałeś Cm=0 dla ujemnego kąta natarcia.

 

Korzystając z XFLR5 nie ma potrzeby liczyć wg wzoru Schier'a.

 

I zwróć uwagę na to co napisał Andrzej - jak robisz analizy dla Re, to nie co 10k.

I tak samo analizy co 0,5 stopnia to aż nadto.

 

Wrzuć mi Twój plik z analiza na PW - popatrzę na niego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Andrzej Klos napisał:

Gratuluje Czarek, ze zabrales sie za obliczenia.

Przydatnym wykresem jest tez V vs Cm, poakzuje przy jaka jest predkosci model "wytrymowanego" modelu.

 

Dzięki choć to zasługa Jarka, warto było zapytać, bo inaczej bym o tym chyba nawet nie pomyślał :P. Ale od tej pory już będę sobie takie rzeczy liczył.
Wybacz, ale nie do końca rozumiem, pokazuję prędkość, ale jaką? Minimalną?

 

17 minut temu, jarek_aviatik napisał:

Tak zrobiłeś, ale nie zwróciłeś uwagi na drugi wykres Cm vs Alpha, a tu miałeś Cm=0 dla ujemnego kąta natarcia.

Korzystając z XFLR5 nie ma potrzeby liczyć wg wzoru Schier'a.

 

Wrzuć mi Twój plik z analiza na PW - popatrzę na niego.

 

A no dobra, czyli trzeba po prostu jeszcze zwrócić uwagę na drugi wykres, tylko wtedy ustawiam już jakiś kąt więc co z policzonym?

Zaraz podeślę.

 

30 minut temu, Andrzej Klos napisał:

Moim zdaniem generujesz troche duzo wykresow dla profili, pliki robia sie bardzo duze i czasami XFLR5 pada. Nie potrzeba od katow od -10 do +20, wystarczy -5 do +15.  Ponadto analiza co 10000 Re takze daje duzo wynikow, ktore moim zdaniem sa zbedne.  Mozesz np zrobic analize kompozytowa od Re 50000 do 200000 co 25000 a potem co 50000, XFLR5 laczy wyniki w jednym pliku.   

 

17 minut temu, jarek_aviatik napisał:

I zwróć uwagę na to co napisał Andrzej - jak robisz analizy dla Re, to nie co 10k.

I tak samo analizy co 0,5 stopnia to aż nadto.

 

Ok, taka moja natura, że skoro działa to wolę dać więcej "dla pewności" :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, czarobest napisał:

 

...
Wybacz, ale nie do końca rozumiem, pokazuję prędkość, ale jaką? Minimalną?

...

Ok, taka moja natura, że skoro działa to wolę dać więcej "dla pewności" :).

 

Predkosc lotu slizgowego wytrymowanego modelu, w tym przypadku z puszczonym drazkiem (nie mylic z "full scale" lot z puszczonym drazkiem).

 

Jak nabedziesz wiecej wprawy to wszystko pojdzie latwiej, jak zawsze ?     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

Predkosc lotu slizgowego wytrymowanego modelu, w tym przypadku z puszczonym drazkiem (nie mylic z "full scale" lot z puszczonym drazkiem).

Jak nabedziesz wiecej wprawy to wszystko pojdzie latwiej, jak zawsze ?     

Dobrze, dzięki.

No pewnie tak :).

 

11 godzin temu, jarek_aviatik napisał:

Czarek na PW wysłałem Ci plik z moim komentarzem.

Jak chcesz możemy go omówić tutaj, ale to Twoja decyzja.

Jasne, warto żeby ktoś też mógł skorzystać. Nie będę się krył, że zrobiłem błąd :P.

 

Jarek dobrze podejrzewał, że coś jest nie tak no i było, nie ustawiłem środka ciężkości zdaję się w tym miejscu, teraz Jarek ustawił to na 75 mm.

image.png.90c9394cfb60046981935531f2e5b15f.png

 

Teraz Cm = 0 jest przy Cl = 0.5 (dla statecznika na 0°) (niebieska linia)

image.thumb.png.53ff1d52440ddf96fa18d10cc960cebc.png

 

A wykres Cm od Alpha jest na dodatnich kątach (niebieska linia):

image.thumb.png.620fc074e5268c75754a49e6f1ddb58a.png

 

Teraz podstawiając dane pod wzór mam takie coś:

Kąt dekalażu = (0.5 * 0.15 + 0.08) / (0.065 * 0.77 * 0.8) = 3.87° 

 

Kąt zerowej siły nośnej + kąt zaklinowania = 3.5° + 1.5° = 5°

I kąt zaklinowania statecznika 3.87° - 5° = -1.13° czyli statecznik na 1° 

Czyli dekalaż geometryczny wychodzi = 1.5° + 1° = 2.5°

 

Dobrze? Czy znowu czegoś nie rozumiem?

Bo teraz przy zaklinowaniu statecznika na 1° wykres Cm od Alpha robi mi się na ujemnych kątach.

image.thumb.png.5c847c8291e108fdf220b50333b5d92c.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że się zgodziłeś na kontynuację tego tutaj - tak jak napisałeś na PW, może ktoś skorzysta.

Poprosiłem Cię o plik gdyż zaniepokoiło mnie, że wyszedł Ci kąt zaklinowania statecznika poziomego aż -3,5 stopnia.

 

Ale problem znaleziony.

Po prostu do analizy w XFLR nie wpisałeś położenia SC dla zapasu stateczności podłużnej 15% - była współrzędna na 0, czyli SC na krawędzi natarcia skrzydła.

To jakiś ogromny procent zapasu stateczności - XFLR to policzył.

Ale to m z daszkiem we wzorze Schier'a nie było 0,15, ale znacznie więcej i finalnie mamy dekalaż aerodynamiczny na poziomie 8,5 topnia - to niemożliwe dla Clary Y i takiej cechy objętościowej (Tail volume) 0,77

 

Czy masz dobry zapas stateczności podłużnej sprawdzasz na wykresie Cm vs Cl - liczysz stosunek przyrostu Cm do przyrostu Cl (ΔCm/ΔCl)

 

Tak to na wykresach wygląda

1024904857_Zrzutekranu2020-08-6o10_59_24.thumb.png.6e242e4973e3c1a8abaabbc48bba5427.png

 

linia przerywana, to Twoja analiza dla:

- kąta zaklinowania  skrzydła = +1,5 st.

- kąta zaklinowania  statecznika = -3,5 st.

- położenie SC x=0, czyli krawędź natarcia skrzydła.

Ale gdy w rzeczywistości ustawisz SC tak jak wyliczył kalkulator cgCALC - to model będzie zadzierał - linia czerwona

 

linia niebieska to wynik dla:

- kąta zaklinowania  skrzydła = +1,5 st.

- kąta zaklinowania  statecznika = 0 st.

- położenie SC x=75, czyli 15% zapasu stateczności podłużnej.

 

Kilka ale do XFLR5:

- liczy dobrze, jeśli zrobisz dobre założenia;

- aby wyliczał dobrą prędkość, musisz dobrze oszacować masę modelu, ewentualnie sprawdzić wyniki po zbudowaniu modelu

- dla pełnych analiz - trzeba dobrze oszacować opory szkodliwe: kadłuba, podwozia, itp.

 

 

Kilka ale do wzoru Schier'a na kąt dekalażu:

- to wzór mocno uproszczony - nie uwzględnia pionowego położenia SC;

- ludzie mają trudność w ustaleniu Cz - jak pisałem, przyjmować na poziomie 0,35, lub 0,4;

 

 

Kilka uwag do kalkulatorów wyliczających położenie SC

- w zasadzie jedna konkretna - kalkulatory liczą tylko położenie poziome SC (wzdłuż osi podłużnej modelu), a wymiary, to wymiary rzutu pionowego.

 

Wniosek 

Jak widać każde obarczone jest błędem.

Jak postępuję:

  1. wyznaczam SC przy pomocy cgCALC;
  2. weryfikuję SC i zapas Stateczności podłużnej w XFLR5 analizując wykres Cm vs Cl;
  3. wyznaczam dekalaż przy pomocy XFLR5 (czasem zajmuje mi to kilka dni, jeśli dobieram też profile)
  4. weryfikuję kąt dekalażu wzorem Schier'a (nie zawsze, jak mam jakieś podejrzenia) - UWAGA: różnica ok 1,5 stopnia jest OK, jak wspomniałem, to mocno uproszczony wzór.

 

 

 

 

 

27 minut temu, czarobest napisał:

Dobrze, dzięki.

No pewnie tak :).

 

Jasne, warto żeby ktoś też mógł skorzystać. Nie będę się krył, że zrobiłem błąd :P.

 

Jarek dobrze podejrzewał, że coś jest nie tak no i było, nie ustawiłem środka ciężkości zdaję się w tym miejscu, teraz Jarek ustawił to na 75 mm.

image.png.90c9394cfb60046981935531f2e5b15f.png

 

Teraz Cm = 0 jest przy Cl = 0.5 (dla statecznika na 0°) (niebieska linia)

 

 

A wykres Cm od Alpha jest na dodatnich kątach (niebieska linia):

 

 

Teraz podstawiając dane pod wzór mam takie coś:

Kąt dekalażu = (0.5 * 0.15 + 0.08) / (0.065 * 0.77 * 0.8) = 3.87° 

 

Kąt zerowej siły nośnej + kąt zaklinowania = 3.5° + 1.5° = 5°

I kąt zaklinowania statecznika 3.87° - 5° = -1.13° czyli statecznik na 1° 

Czyli dekalaż geometryczny wychodzi = 1.5° + 1° = 2.5°

 

Dobrze? Czy znowu czegoś nie rozumiem?

Bo teraz przy zaklinowaniu statecznika na 1° wykres Cm od Alpha robi mi się na ujemnych kątach.

image.thumb.png.5c847c8291e108fdf220b50333b5d92c.png

 

Pisaliśmy jednocześnie. ?

Wzór Schier'a jest uproszczony - Schier daje uwagę w książce.

XFLR5 liczy dokładniej - moja rada używać XFLR jeśli już potrafisz.

Reszta może wyjaśniona w moim wpisie, jeśli nie to daj znać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, jarek_aviatik napisał:

...

Wniosek 

Jak widać każde obarczone jest błędem.

Jak postępuję:

  1. wyznaczam SC przy pomocy cgCALC;
  2. weryfikuję SC i zapas Stateczności podłużnej w XFLR5 analizując wykres Cm vs Cl;
  3. wyznaczam dekalaż przy pomocy XFLR5 (czasem zajmuje mi to kilka dni, jeśli dobieram też profile)
  4. weryfikuję kąt dekalażu wzorem Schier'a (nie zawsze, jak mam jakieś podejrzenia) - UWAGA: różnica ok 1,5 stopnia jest OK, jak wspomniałem, to mocno uproszczony wzór.

...

 

Moj sposob jest taki:

1. Wyznaczam polozenie neutralne tzn cofam SC tak daleko do tylu az linia Cm vs Alph robi sie ~pozioma.

2. Zakladam 10-15% zapasu statecznosci.

3. Potem kilka ladnych godzin/dni zabawy aby ustawic i dopiescic SC i dekalaz.  Miedzy innymi staram sie dobrac tak te wartosci aby maximum doskonalosci(L/D) pokrylo sie sie z Cm=0

4. Wydaje mi sie, ze nie ma co mieszac XFLR5 i Schier. 

 

Chcialbym tez dodac, ze nawet jesli kat natarcia statecznika poziomego jest Xdeg to wcale nie znaczy, ze lata on na tym kacie.  Jest tzw downwash (sorry, nie wiem jak to jest po Polsku) i statecznik poziomy lata na mniejszym kacie niz jest zaklinowany:

 

  α = 2 CLw/(π ARw)

 

gdzie:

CLw - wsp sily nosnej skrzydla

ARw - wydluzenie skrzydla

 

Czyli, nawet jak geometryczny dekalaz jest 0deg to aerodynamiczny (prawdziwy?) jest inny i oczywiscie zmienia sie w zaleznosci od sily nosnej na skrzydle.

 

Czy nie sadzicie, ze TVC=0.77 to troche duzo?

 

Cos te katy na wykresie Cm vs Alpha sa dosyc "drastyczne" ?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, d9Jacek napisał:

Panowie litości,

temat fajny?, ale jak Czarek zacznie to wszystko rozkminiać  , to nigdy nie zacznie budowy WICHERKA 15-2.0?..,a czas ucieka

 

Dlaczego litości - nie interesuje Cię, to nie czytaj.

Czarek wyraził wolę i chęć kontynuowania tematu, więc kontynuujemy. Myślę, że został wyczerpany.

To dobrze, że chce się czegoś nauczyć, a nie pisać na Forum "pomocy, model nie lata" "kłopoty z SC" - w wielu przypadkach, to nie problem z SC.

 

3 godziny temu, mr.jaro napisał:

 

Przepraszam za zasmiecanie tematu, ale ciekawosc mnie zzera i trudno sie powstrzymac, by nie zapytac.

Jarek, a co ma wyrazac liczba 0.065 w powyzszym wzorze?

Jarek, nie wiem, jakaś stała. Gdy będę miał chwilę, to przeanalizuje przekształcenia w książce Miniaturowe lotnictwo cz. III

 

6 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

 

Moj sposob jest taki:

1. Wyznaczam polozenie neutralne tzn cofam SC tak daleko do tylu az linia Cm vs Alph robi sie ~pozioma.

2. Zakladam 10-15% zapasu statecznosci.

3. Potem kilka ladnych godzin/dni zabawy aby ustawic i dopiescic SC i dekalaz.  Miedzy innymi staram sie dobrac tak te wartosci aby maximum doskonalosci(L/D) pokrylo sie sie z Cm=0

4. Wydaje mi sie, ze nie ma co mieszac XFLR5 i Schier. 

 

Ad 1. Jestem za leniwy, robię to na odwrót, to co wyliczył kalkulator SC sprawdzam w XFLR

...

Ad 4.) Jak pisałem czasem sprawdzam to co wyszło z XFLR wzorem Schiera, aby porównać rząd wielkości. Ale zgadzam się ja też wolę XFLR.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jarek_aviatik napisał:

 

Dlaczego litości - nie interesuje Cię, to nie czytaj.

Czarek wyraził wolę i chęć kontynuowania tematu, więc kontynuujemy. Myślę, że został wyczerpany.

To dobrze, że chce się czegoś nauczyć, a nie pisać na Forum "pomocy, model nie lata" "kłopoty z SC" - w wielu przypadkach, to nie problem z SC.

 

 

Potwierdzam, jesli Cie nie interesuje to nie czytaj i nie odpowiadaj.  Sa ludzie, ktorzy sa wylacznie zaineresowani molestowaniem balsy a sa tez tacy, ktorzy chca wiedziec co za "tym stoi".  I jedni i drudzy maja swoje miejsce.  Bez analizy, i to bardzo zlozonej, Patryk Sokol nie moglby zaprojektowac Jantar Magic czy GP, zeby podac jeden przyklad.  Jest takich ludzi duzo wiecej.  Analiza Wicherek jest stosunkowo prosta ale pierwszy raz zawsze boli ?    

 

Czarek ciagnij dalej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2020 o 19:30, czarobest napisał:

Że do Wicherka takie kombinacje robić zamiast zbudować i latać? :P Mi tam się podoba nawet pomijając, że nie wszystko raczej rozumiem :P.

 

Ty nie wszystko rozumiesz a ja wszystkiego nie rozumiem ?

 

W dniu 5.08.2020 o 19:49, jarek_aviatik napisał:

Widzisz, modelarze dzielą się na;

  1. Tych co potrafią coś zaprojektować, i nie mam na myśli tych co "projektują" w jakimś CADzie;
  2. Tych co tylko potrafią zbudować wg planów model, który ktoś wcześniej zaprojektowł;
  3. Tych co kupują modele gotowe w zestawie i latają

Nie ma co zabraniać ludziom pogłębiania wiedzy.

Czy sądzisz, że Schier nie liczył Wicherka?

 

 

Jarek ja żartowałem, kogoś to kreci to niech liczy i ma z tego przyjemność, modelarstwo miedzy innymi po to jest aby doskonalić się politechnicznie.

W. Schier był ambitny i w swoich książkach MOIM zdaniem zbyt dużo tych wyliczeń zamieszczał zamiast dać w ich miejsce więcej obrazków.

No ale ja jestem matematycznym idiotą ?‍? i to mnie nie kręci,  ale nie znaczy, że kogoś ma nie kręcić. 

Schier tego wicherka to pewnie matematycznie zgwałcił. 

 

Ja się przyznam, że też coś projektuje, na bazie planów mojego Grifona 83 który uważam, że jest świetnie latającym modelem. 

(koncepcja powstała jak byłem jeszcze pod wpływem pełnego znieczulenia w szpitalu po zabiegu prostowania przegrody nosowej)

Powstaje wersja akrobatyczna ze skrzydłem o brysie  Zlina akrobata 526 afs kiedyś miałem takiego wyciętego z pianki i latał bardzo fajnie.

Miał przy kadłubie zdaje się profil NACA 2415 a na końcu skrzydła Clarka y i taki sam zamierzam zrobić w nowym modelu.

Kąt zaklinowania skrzydła 2 stopnie, wznios się zobaczy, statecznik poz. na zero, skłon i wykłon silnika 1.5 stopnia napęd oczywiście spalinowy.

IMG_20200806_213656.thumb.jpg.36e2f249c6aba37fdf6fc263e719e2cf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Grifon napisał:

 

W. Schier był ambitny i w swoich książkach MOIM zdaniem zbyt dużo tych wyliczeń zamieszczał zamiast dać w ich miejsce więcej obrazków.

...

Schier tego wicherka to pewnie matematycznie zgwałcił. 

 

Schier projektował model Wicherka baardzo dawno i to w kilku wersjach. Musiał to jakoś "wypośrodkować"

No i nie było takich silników jak teraz.

W czasach aktywności modelarskiej Schiera były w powszechnym użyciu: wszelkiej maści tablice, poradniki, wykresy, itp.

Obecnie zostało to zastapione programami komputerowymi, które mają jakieś tam biblioteki z danymi i to szybko liczą.

 

Więcej obrazków - moim zdaniem obrazków tam jest dość, inna kwestia, to rozumienie tych obrazków. Niestety bez znajomości podstaw aerodynamiki (niezbyt głebokich) ciężko to zrozumieć.

Wiem większość z tego Forum woli Gordona Whitehead'a, dużo obrazków i dużo uogólnień (kultywuje to jeden z naszych kolegów, tylko, że obrazki zastąpił filmami)

 

 

10 godzin temu, Grifon napisał:

 

Ja się przyznam, że też coś projektuje, na bazie planów mojego Grifona 83 który uważam, że jest świetnie latającym modelem. 

(koncepcja powstała jak byłem jeszcze pod wpływem pełnego znieczulenia w szpitalu po zabiegu prostowania przegrody nosowej)

Powstaje wersja akrobatyczna ze skrzydłem o brysie  Zlina akrobata 526 afs kiedyś miałem takiego wyciętego z pianki i latał bardzo fajnie.

Miał przy kadłubie zdaje się profil NACA 2415 a na końcu skrzydła Clarka y i taki sam zamierzam zrobić w nowym modelu.

Kąt zaklinowania skrzydła 2 stopnie, wznios się zobaczy, statecznik poz. na zero, skłon i wykłon silnika 1.5 stopnia napęd oczywiście spalinowy.

 

 

Ustalmy definicję projektowania modelu samolotu:

Wg mnie projektowanie, to:

  1. Ustalenie założeń - jaki to model, do czego i jakie osiągi;
  2. Projekt wstępny: ustalenie, układu modelu, dobór profili, wyznaczenie SC i zapasu stateczności, itp.
  3. Obliczenia, które mają na celu zweryfikowanie projektu wstępnego i sprawdzenie osiągnięcia założeń - to najbardziej czasochłonny etap, gdyż często wraca się, do któregoś poprzedniego etapu;
  4. Wykonanie planów, rysunków.

Proszę nie obraź się, ale to co wielu na tym Forum nazywa projektowaniem, to etap #4. Wcześniej kopiując czyjeś założenia, lub czyjś model, dokonując jakiś tam zmian.

Często nie mając pojęcia jak model będzie się zachowywał podczas lotu. (Tak robiono - sto lat temu w lotnictwie)

 

Kąty zaklinowania w Twoim modelu, to poradniki Gordona, działają w jakiś 80%, pozostaje 20% kiedy nie działają.

 

 

Piszesz:

przy kadłubie zdaje się profil NACA 2415 a na końcu skrzydła Clarka y i taki sam zamierzam zrobić w nowym modelu.

Pewnie będzie latał, i życzę Ci tego, ale będzie miał zaje... opór indukowany.  Jeśli to będzie model piankowy, i lekki, to może nie doświadczysz przeciągnięcia.

 

Znów OT u Czarka,

 

Czarek, tak jak pisał Andrzej, ciągnij tak dalej, jak masz problemy to pisz, pewnie lepiej na PW, bo tu wielu to boli.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, jarek_aviatik napisał:

...

Czarek, tak jak pisał Andrzej, ciągnij tak dalej, jak masz problemy to pisz, pewnie lepiej na PW, bo tu wielu to boli.

...

 

Jarek i Czarek,

Naprawde nie przejmowalbym sie kogo i dlaczego boli teoria, czyli prawdziwe projektowanie.  Do tego jest forum modelarskie aby wymieniac rozne doswiadczenia. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę inaczej spędziłem dzień i jak już wróciłem to nie za bardzo miałem siły, dlatego się nie odezwałem :). Dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc, myślę też że Jacek nie miał nic złego na myśli i trochę racji też ma, choć czas na modele mam nadzieję szybko mi się nie skończy :P

 

23 godziny temu, Andrzej Klos napisał:

Czy nie sadzicie, ze TVC=0.77 to troche duzo?

 Przyznam, że też trochę duże mi się to wydawało, statecznik w stosunku do skrzydła w poprzednim Wicherku też :P. Trochę zmniejszyłem i zrobiłem analizy dla nowego układu.

 

image.png.28b5127de5e0dab56e95ff9161b7f6d0.png

 

Taki sam "model" wklepałem do XFLR i posprawdzałem parę kątów zaklinowania statecznika, oraz to o czym napisał Andrzej odnośnie środka ciężkości w położeniu równowagi, z tym że zacząłem od tego podanego w eCalc ale bardziej płaski wykres był na 100mm.

 

Ogólnie wydaję mi się że wykres zielony jest najlepszy, ale tak to na razie rozumiem :). Nie do końca rozumiem co oznacza punkt Cm = 0, bo na razie z tego wykresu wydaję mi się tyle, że jeśli wartości maleją to mam stateczność podłużną, jeśli jest płasko to równowagę, jeśli rosną to model jest niestateczny podłużnie (?). A punkt Cm = 0? Kąt na jakim model będzie starał się jakby utrzymać i dlatego powinien być dodatni?

 

image.thumb.png.3309be3454af7fe3a627736638f226c3.png

 

No i wykres Cm od Cl, tylko nie za bardzo wiem co on oznacza i do czego tu dążyć poza tym że dla -1.5 i -1 stopnia jest chyba dobrze :P. Dlatego też jeśli mogę poprosić o bardzo krótkie naprowadzenie o co tutaj chodzi? Wybaczcie jeśli to już było, ale czytałem wszystkie odpowiedzi po kilka razy, jak i poradniki i jakoś to mi to chyba umyka.

 

image.thumb.png.5771d552adc778a8fb0ae02124694d55.png

 

Tylko dochodzi jeszcze kwestia wzoru, bo licząc to podstawiając wartość 0.35 (wcześniej chciałem jakby połączyć obie te metody i korzystać z analizy do wyznaczania tej wartości i dopiero liczenia :P) wychodzi tak:

(0.35 * 0.15 + 0.08) / (0.065 * 0.63 * 0.8) = 4.04°

Kąt zaklinowania statecznika = 4.04° - 5° = -1° i teraz to by było fajnie i pasowałoby do analizy, ale już nie wiem jak z tymi minusami, bo z tego co rozumiałem wcześniej to tu się to zmienia na 1° a to już do analizy nie pasuje tak ładnie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

34 minuty temu, czarobest napisał:

Wczoraj trochę inaczej spędziłem dzień i jak już wróciłem to nie za bardzo miałem siły, dlatego się nie odezwałem :). Dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc, myślę też że Jacek nie miał nic złego na myśli i trochę racji też ma, choć czas na modele mam nadzieję szybko mi się nie skończy :P

 

 Przyznam, że też trochę duże mi się to wydawało, statecznik w stosunku do skrzydła w poprzednim Wicherku też :P. Trochę zmniejszyłem i zrobiłem analizy dla nowego układu.

 

image.png.28b5127de5e0dab56e95ff9161b7f6d0.png

 

Taki sam "model" wklepałem do XFLR i posprawdzałem parę kątów zaklinowania statecznika, oraz to o czym napisał Andrzej odnośnie środka ciężkości w położeniu równowagi, z tym że zacząłem od tego podanego w eCalc ale bardziej płaski wykres był na 100mm.

 

Ogólnie wydaję mi się że wykres zielony jest najlepszy, ale tak to na razie rozumiem :). Nie do końca rozumiem co oznacza punkt Cm = 0, bo na razie z tego wykresu wydaję mi się tyle, że jeśli wartości maleją to mam stateczność podłużną, jeśli jest płasko to równowagę, jeśli rosną to model jest niestateczny podłużnie (?). A punkt Cm = 0? Kąt na jakim model będzie starał się jakby utrzymać i dlatego powinien być dodatni?

 

image.thumb.png.3309be3454af7fe3a627736638f226c3.png

 

No i wykres Cm od Cl, tylko nie za bardzo wiem co on oznacza i do czego tu dążyć poza tym że dla -1.5 i -1 stopnia jest chyba dobrze :P. Dlatego też jeśli mogę poprosić o bardzo krótkie naprowadzenie o co tutaj chodzi? Wybaczcie jeśli to już było, ale czytałem wszystkie odpowiedzi po kilka razy, jak i poradniki i jakoś to mi to chyba umyka.

 

image.thumb.png.5771d552adc778a8fb0ae02124694d55.png

 

Tylko dochodzi jeszcze kwestia wzoru, bo licząc to podstawiając wartość 0.35 (wcześniej chciałem jakby połączyć obie te metody i korzystać z analizy do wyznaczania tej wartości i dopiero liczenia :P) wychodzi tak:

(0.35 * 0.15 + 0.08) / (0.065 * 0.63 * 0.8) = 4.04°

Kąt zaklinowania statecznika = 4.04° - 5° = -1° i teraz to by było fajnie i pasowałoby do analizy, ale już nie wiem jak z tymi minusami, bo z tego co rozumiałem wcześniej to tu się to zmienia na 1° a to już do analizy nie pasuje tak ładnie :).

 

Kilka sprostowan i wyjasnien:

 

1. Aby statek powietrzny byl statycznie stabilny, linia Cm vc Alpha musi miec ujemna pochodna czyli tak jak Ci wiekszosc lini wychodzi.  Jest to podstawowe prawo stabilnosci statycznej i jest zwiazane z tzw podmuchem.  Jesli samolot napotka np podmuch od dolu i zwiekszy to kat natarcia na skrzydle to przy ujemnej pochodnej wystapi moment ujemny, ktory spowoduje powrot samolotu do poprzedniego stanu lotu.  Jesli natomiast pochodna jest dodatnia to podczas podmuchu samolot jeszcze bardziej zwiekszy kat natarcia i bedzie klapa ?.  To samo jest dla podmuchow od gory.  Dodatkowym warunkiem jest to aby osiagnac Cm=0 na dodatnich katach natarcia.

 

2. Jesli linia Cm vs Alpha jest pozioma to oznacza to punkt rownowagi neutralnej. Pewnie tez latanie byloby niezbyt przyjemne.

 

3. Punkt Cm=0 oznacza rownowage tzn rzuciles model z zablowanymi sterami i on zaczal szybowac  np dla lini zielonej na 1deg.  Aby lecial na innym kacie trzeba zareagowac sterem wysokosci.  I to w zasadzie wszystko.

 

4. Stopien naczylenie pochodnej (czyli wartosc pochodnej) jest tez miara stabilnosci statku powietrznego.  No bo jesli pochodna jest 0 (linia pozioma) to im bardziej jest pochodna ujemna tym bardziej jest samolot stabilny.  A ile, to juz zalezy i najlepiej sprawdzic to analizujac kilka modeli.

 

5. Wykres Cm vs CL to jest to samo co Cm vs Cl bo przeciez CL=Alpha * m, gdzie m jest pochodna (nachyleniem krzywej) ale tym razem profilu, naogol wynosi ~ 0.1/deg.

 

6. Wygeneruj jeszcze wykres V vs Alpha i bedziesz widzial przy jakiej predkosci model sie trymuje.

 

7. Wzory zostawiam w spokoju ?.

 

8. Na jakim kacie masz ustawione skrzydlo i jaki jest jego profil i jaki jest profil statecznika poziomego?

 

Nie jest to takie trudne, ale dobrze jest troche poczytac.  Idzie Ci jak dotad bardzo dobrze! Gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :).

wszystkie punkty jasne, dlatego tylko odpowiadam na te ;)

 

6. To już mam, ale nie wrzucałem, tak wygląda:

image.thumb.png.1485969e4249dbf732fbaea83a7f549c.png

 

8. Skrzydło zaklinowane na 1.5° (wznios na 2°), profil Clark Y, profil statecznika NACA 0006.

 

Dzięki Wam zdecydowanie jest łatwiej :P.

 

EDIT: Kurczę jestem geniuszem i przy tych najnowszych analizach zapomniałem dodać zaklinowanie skrzydła więc to na górze już nieaktualne..

 

Więc teraz wykresy mają się tak. Jak dobrze rozumiem statecznik na -1 stopień (zielony) ma większą stabilność przy większych kątach natarcia od statecznika na -0.5 stopnia (czerwony), jednak (i tutaj to jako pytanie) większy kąt przy Cm = 0, w związku z tym lot szybowcowy byłby na większym kącie tylko co by to dla mnie właściwie oznaczało? 

image.thumb.png.29c155b7dbac3b4bab8bf6025af7786b.png

 

image.thumb.png.313a72b12acad9ade8de6871e258b124.png

 

No i prędkość się zmniejszyła:

image.thumb.png.7f9b7ed4dfee6d1132fb200b02b08f81.png

 

I ostatecznie, jeśli już więcej niczego nie pomieszałem, kąt zaklinowania statecznika w związku z tymi pomiarami -0.5 stopnia będzie odpowiedni? Czy może nawet 0 stopni, gdzie teoretycznie lot szybowcowy byłby na niewielkim kącie zamiast lekko zadartym nosie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, czarobest napisał:

 

EDIT: Kurczę jestem geniuszem i przy tych najnowszych analizach zapomniałem dodać zaklinowanie skrzydła więc to na górze już nieaktualne..

 

Więc teraz wykresy mają się tak. Jak dobrze rozumiem statecznik na -1 stopień (zielony) ma większą stabilność przy większych kątach natarcia od statecznika na -0.5 stopnia (czerwony), jednak (i tutaj to jako pytanie) większy kąt przy Cm = 0, w związku z tym lot szybowcowy byłby na większym kącie tylko co by to dla mnie właściwie oznaczało? 

 

Na początku dobrze jest robić notatki na kartce papieru i sprawdzać po dwa razy.

Ja mam czasem błędy spowodowane np. tym, że jeśli mam dużo profili i je zmieniam, to czasem mam różne profile wzdłuż rozpiętości zupełnie od czapy, nie to, że to miało być np. zwichrzenie aerodynamiczne. Po prostu zapominam zmienić wszystkie.

 

Wykres Cl vs Alpha interpretuj następująco;

Model w locie ślizgowym (szybowcowym) ustawia się na takim kącie natarcia (całego modelu). Zbyt duże kąty nie są dobre - wzrasta opór.

Jest kilka szkół jak dobierać ten kąt, ale może o tym trochę poźniej, na razie opanuj i zrozum to. Jak będziesz gotów opiszę Ci jak dobierać tern kąt analizując wykres CL/CD vs Alpha lub CL^(3/2)/CD vs Alpha. Ale do tego trzeba dobrze szacować opory szkodliwe.

 

Wg mnie najbardziej odpowiedni jest ten "czerwony", stabilizuje się na kącie ok. +1,5 stopnia. Prędkość ok. 13 m/s (nie wiem czy przyjąłeś dobrze masę modelu) - czyli to ten ze statecznikiem zaklinowanym na -0,5 st. (O ile dobrze widzę na tym czarnym tle).

 

Gratulacje!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.