Skocz do zawartości

Wicherek 15 podejście drugie


czarobest
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

popieram budowę samolotów bo to pozwala nazwać osobe budującą modelarzem jednak jest jedno ale 

wicherek to jest klasyka sama w sobie i to co Czarek zrobiłeś to profanacja lotki profile te światełka i pokrycie folią ... to tak jak byś z samochodu z czasów 2 wojny światowej którym jeździł Hitler zrobił bolid f1 to nie ma nic wspólnego z wicherkiem tam jest tyle modyfikacji że on z zewnątrz może przypominać wicherka 

cóż jestem konserwatywny w tym temacie bo lubię "starocie" i moje zdanie jest takie modelarz to osoba która buduje i lata a nie kupuje wicherek to wicherek zbudowany wedle oryginalnych rysunków W. Schiera latający na silniku samozapłonowym a raczej snujący się majestatycznie po niebie  

ciekaw jestem jak zareagowali by kolekcjonerzy tacy jak Paweł Mariusz czy Jacek jak felgiebla zrobił bym z zestawem ABC zapłonem na czujniku halla i gaźnikiem rc  ?? 

bo pewien jestem że na świecie by to nie przeszło 

  • Zmieszany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, yarun napisał:

popieram budowę samolotów bo to pozwala nazwać osobe budującą modelarzem jednak jest jedno ale 

wicherek to jest klasyka sama w sobie i to co Czarek zrobiłeś to profanacja lotki profile te światełka i pokrycie folią ... to tak jak byś z samochodu z czasów 2 wojny światowej którym jeździł Hitler zrobił bolid f1 to nie ma nic wspólnego z wicherkiem tam jest tyle modyfikacji że on z zewnątrz może przypominać wicherka 

cóż jestem konserwatywny w tym temacie bo lubię "starocie" i moje zdanie jest takie modelarz to osoba która buduje i lata a nie kupuje wicherek to wicherek zbudowany wedle oryginalnych rysunków W. Schiera latający na silniku samozapłonowym a raczej snujący się majestatycznie po niebie  

ciekaw jestem jak zareagowali by kolekcjonerzy tacy jak Paweł Mariusz czy Jacek jak felgiebla zrobił bym z zestawem ABC zapłonem na czujniku halla i gaźnikiem rc  ?? 

bo pewien jestem że na świecie by to nie przeszło 

No i tu,się z Tobą nie zgodzę.To nie jest replika wicherka,ogólnie wg.planów, to są podstadowe wymiary, proporcje modelu.Właśnie Schier zachęcał do przeróbek i sam to czynił,z resztą to już trochę inne czasy?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Grifon napisał:

Jak kupowałeś duraluminium w Modele Max to nie dziwota, że wygieło, model fajnie wyszedł, aż się chce samemu zbudować, ale podwozie wizualnie zbyt długie, wąskie.

Moim zdaniem najlepiej będzie jak zrobisz geometrie płaskownika typowe dla wicherka.

 

Tak właśnie stamtąd jest płaskownik, 1.6mm który kiedyś tam kupiłem i siedzi jako podwozie w Rafiku jest wręcz za twarde więc sądziłem że 1mm nie będzie dużo miększe, niestety jest jak jest. 

Chociaż może dzięki temu model się wybronił i nic mu się nie stało :). Pomyślę nad bardziej Wicherkowym kształtem tylko to trudniejsze z uwagi, że trzeba by pewnie wyciąć go z formatki, a płaskownik to tylko wygięcie :P.

No i patrząc na film nie jestem pewien czy zawiniła ta owiewka, bo ona obróciła się gdzieś w połowie krótkiego lotu, a wcześniej była okej i mimo to model zwalał się w lewo. Stąd nie wiem już co mogło być przyczyną, bo wszystko jest prosto, a wyważenie również w centrum ?.

A, i dzięki za miłe słowo - fajnie usłyszeć :), bo coś mały odzew był ?.

 

Godzinę temu, yarun napisał:

popieram budowę samolotów bo to pozwala nazwać osobe budującą modelarzem jednak jest jedno ale 

wicherek to jest klasyka sama w sobie i to co Czarek zrobiłeś to profanacja lotki profile te światełka i pokrycie folią ... to tak jak byś z samochodu z czasów 2 wojny światowej którym jeździł Hitler zrobił bolid f1 to nie ma nic wspólnego z wicherkiem tam jest tyle modyfikacji że on z zewnątrz może przypominać wicherka 

cóż jestem konserwatywny w tym temacie bo lubię "starocie" i moje zdanie jest takie modelarz to osoba która buduje i lata a nie kupuje wicherek to wicherek zbudowany wedle oryginalnych rysunków W. Schiera latający na silniku samozapłonowym a raczej snujący się majestatycznie po niebie  

ciekaw jestem jak zareagowali by kolekcjonerzy tacy jak Paweł Mariusz czy Jacek jak felgiebla zrobił bym z zestawem ABC zapłonem na czujniku halla i gaźnikiem rc  ?? 

bo pewien jestem że na świecie by to nie przeszło 

 

Temat bycia lub nie modelarzem powiedzmy że przemilczę, bo już moje zdanie wyraziłem ostatnio gdzie indziej.

Jeśli chodzi o profanację, zgodził bym się jeśli miałbym jakiś stary egzemplarz Wicherka z dawnych lat i przerobiłbym go na to, w tym przypadku zbudowałem model jednak zupełnie od zera niczego nie niszcząc, więc uważam, że nikomu nie zaszkodziłem ani nic nie sprofanowałem. Porównując tak jak to zrobiłeś do samochodów - gdyby ktoś wziął klasyka w oryginale i nagle wyrzucił wszystko (silnik, podwozie itp) wstawił tam nowoczesne elementy i zostawił tylko wygląd zewnętrzny zgodnie z oryginałem to okej, wtedy można powiedzieć i sam bym uważał, że zrobił coś nie tak bo szkoda historii i oryginalności oraz "duszy" samochodu. Ale jeśli ktoś zbudowałby od zera pojazd (nie używając klasyka) wykorzystując najnowszą technikę i nawet wstawiając jakieś ESP i tak dalej i do tego dobudował karoserię czy wnętrze zgodne z autem na którym się wzorował to moim zdaniem świetna robota i żadna profanacja :), nawet jeśli zamiast V8 byłby tam silnik elektryczny, bo w końcu nikomu to nie szkodzi i żaden historyczny samochód nie ucierpiał.

Co innego gdybym nazywał to repliką oryginalnego Wicherka czy coś takiego, tak jak Twój silnik jest repliką wtedy z góry wiadomo, że chodzi o odwzorowanie oryginału :), ale gdybyś zrobił swoją własną wersję nie niszcząc oryginalnego silnika, a tylko wzorując się na nim i zrobiłbyś go usprawnionego to moim zdaniem też byłoby bardzo dobrze i nikt by nie narzekał :). Przynajmniej ja bym chwalił tak replikę jak i wersję ulepszoną z nutką np. historycznego wyglądu.

Nie mniej oczywiście szanuję Twoje zdanie i rozumiem, że może Ci się mój model nie podobać, chciałem tylko obronić się przed nazywaniem tego profanacją :). Przyjmę jednak chętnie krytykę i rady związane z wykonaniem, czy przeróbkami odnośnie ich jakości  i tak dalej ;).

Nie znałem pana Schiera aczkolwiek sądząc po książce w której sam zachęcał do modyfikacji uważam, że mógłby się tylko cieszyć mnogością wersji i popularnością jego modelu mimo upływu lat :).

 

 

Film jest już przetwarzany przez YouTube, może to potrwać niestety kilka godzin, ale wkrótce powinienem wrzucić filmik z obloto-kraksą :D.

 

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w Modele Max kupowałem płaskowniki, formatki niby wszystko miało być duraluminium a to było zwykłe aluminium. Dzwoniłem do gościa ze sklepu a ten sie zarzekał, że to duraluminium, że były pruby robione, że ma na to papiery a ja to w rekach zginałem nie wysilajac się zbytnio.

 

Powiedział jeszcze, że domowymi sposobami nie uda mi sie wygiać podwozia, że lepiej kupić gotowca ? 

Jako, że był grzeczny i uprzejmy powstrzymał wybuch gniewu.

 

To tak na marginesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra to dla porządku, tu wrzuciłem zdjęcia gotowego Wicherka:

 

A tutaj zamieszczam film, na początku krótkie obejście i prezentacja modelu :P, później katastrofa. Zachęcam do oglądania w najwyższej jakości. Co fajne FrSky nareszcie wydało poprawkę do GPS'a i można ustawić częstotliwość logowania na 10Hz stąd wygląda to lepiej niż przy Rafiku :).

 

 

20 minut temu, Grifon napisał:

Ja w Modele Max kupowałem płaskowniki, formatki niby wszystko miało być duraluminium a to było zwykłe aluminium. Dzwoniłem do gościa ze sklepu a ten sie zarzekał, że to duraluminium, że były pruby robione, że ma na to papiery a ja to w rekach zginałem nie wysilajac się zbytnio.

 

Powiedział jeszcze, że domowymi sposobami nie uda mi sie wygiać podwozia, że lepiej kupić gotowca ? 

Jako, że był grzeczny i uprzejmy powstrzymał wybuch gniewu.

 

To tak na marginesie.

 

Ja tam lubię ten sklep i mam dość dobre doświadczenia, ale tutaj faktycznie coś jest nie tak i fajnie jakby mieli dostępne porządniejsze duraluminium.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Grifon napisał:

kupowałem płaskowniki, formatki niby wszystko miało być duraluminium a to było zwykłe aluminium.

 

takie "zwykłe aluminium "  to może nie? było, prawdopodobnie  było to PA36 a nie PA9.. dla sprzedąjącego  wszystko jedno..

Jest taki mały trick pozwalający znacznie wzmocnić i usztywnic takie podwozie zrobione z PA 36.

Ale w tym przypadku to i # tego płaskownika  miała znaczenie  no i ten kształt?

 

Edyt-ka:

Czarek.,

więcej co , jak i dlaczego na priva

 

obejrzałem filmi...nie jest zle....samolot bardzo ładny?

2 godziny temu, yarun napisał:

........Felgiebla zrobił bym z zestawem ABC, zapłonem na czujniku halla

Kamil, rób , będzie beka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny film, Wicherek też niczego sobie ;)

Gratuluję ukończenia modelu i oblotu.

 

Swoją drogą w jakim programie montowałeś film?

Te nakładki na nim (busole) fajne ale podczas oglądania trochę mnie to rozpraszało, nie wiedziałem czy patrzeć na model czy zegary ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

Czarek.,

więcej co , jak i dlaczego na priva
obejrzałem filmi...nie jest zle....samolot bardzo ładny?

 

Jak coś to możesz pisać tu, a może inni też skorzystają czy pouczą się na błędach :). No i dziękuję :).
 

55 minut temu, mgr napisał:

Fajny film, Wicherek też niczego sobie ;)

Gratuluję ukończenia modelu i oblotu.

 

Swoją drogą w jakim programie montowałeś film?

Te nakładki na nim (busole) fajne ale podczas oglądania trochę mnie to rozpraszało, nie wiedziałem czy patrzeć na model czy zegary ;)  :D


Dzięki :), no gdyby udało się trochę więcej lotu pokazać to byłyby chwile do popatrzenia na oba, a tak to trzeba obejrzeć kilka razy chyba :D.
Robiłem to tak: logi z GPS FrSky wgrałem do programu DashWare (pisałem na forum w jego kwestii i pomagałem więc jest to do znalezienia jak coś) wraz z surowym filmem, porobiłem zegary i ustawiłem. Następnie eksport samych zegarów jako klatki w formacie PNG. Potem obróbka, korzystam akurat z Premiere Pro, tam zrobiłem osobną sekwencję w której naniosłem zegary jako sekwencja i film, zsynchronizowałem poprawiłem kolory w filmie, pokadrowałem go (nie ruszając ścieżki zegarów oczywiście) itp. Potem korzystając z tej sekwencji z zegarami wrzuciłem ją do głównej i tam już ciąłem, zwalniałem i łączyłem z resztą filmu. Jestem raczej amatorem, ale gdyby coś to mogę podpowiedzieć jeśli coś jeszcze nie jasne z tymi zegarami jak u mnie ;).

 

45 minut temu, Konrad_P napisał:

Nie no pierwszy lot całkiem OK. Trochę nerwowo ale ogólnie  nie ma do czego się przyczepić. Lądowanie w tych okolicznościach świetne.

Ogólnie wielkie gratulacje. Piękny model.

 

Również dzięki :). Nerwowo, ale chyba trzymane lotki na maksa żeby leciał w miarę prosto mocno go spowalniały i przez to zwalniał zbyt mocno i w ogóle przepadał. Jakoś ogarnąłem, ale pewnie można było lepiej :P, ważne jednak że nic mu się nie stało i do zmiany tylko to podwozie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, muszę się Wam do czegoś przyznać :(. Co prawda mógłbym tego nie pisać, ale może komuś to uratuje lot czy coś, a zresztą relacja to relacja. Mianowicie przez pewien komentarz w innym miejscu zdałem sobie sprawę z głupoty jaką zrobiłem i wyjdę teraz na "mądrego inaczej", ustawiłem różnicowość lotek, oczywiście, ale jak? A no odwrotnie ?. Co prawda nie tłumaczy to samoczynnego przechylnia się modelu, ale jego reakcje na trzymanie lotek w drugą stronę już chyba troszkę tak...
Skąd mi się to wzięło? Nie wiem niestety, ale już raczej nigdy tak nie zrobię. 
Sprawdzam na razie inne rzeczy zgodnie z sugerowanymi przez parę osób, ale skrzydełka są równe jak stół (chyba równiejszych nie zbudowałem :P). Kąty też, pozostaje mi pomierzyć kąt natarcia obu połówek, ale to muszę na spokojnie :P. Jedynie stwierdzam, że mogę zwiększyć jednak wykłon silnika, bo co prawda zrobiłem go od razu, ale chyba dam jeszcze więcej, bo tak teraz wydaję się niewiele.

 

No to można się śmiać ?.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarek ale z tego nie ma co się śmiać, sam osobiście też tak miałem. No ale to było na zasadzie sprawdzenia pewnego rozwiązania w szybowcu. Wyobraź sobie że da się latać z odwróconą różnicowością i to całkiem fajnie. Trzeba tylko o tym wiedzieć i trochę inaczej podchodzić do zakrętów.

Nie wiem jak w wicherku ale taka standardowa różnicowość to jest lotka 100% w górę (obojętnie ile by to było mm) a na przeciwstawnym skrzydle 40% w dół. Możesz poeksperymentować ale jak już się w latasz w model i sprawdzić inne ustawienia różnicowości 50% czy nawet 60%.

Reasumując nie masz się co przejmować tą pomyłką, raz że się zdarza, a dwa to sprawdziłeś sobie coś innego i masz doświadczenie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

11 godzin temu, Konrad_P napisał:

Czarek ale z tego nie ma co się śmiać, sam osobiście też tak miałem. No ale to było na zasadzie sprawdzenia pewnego rozwiązania w szybowcu. Wyobraź sobie że da się latać z odwróconą różnicowością i to całkiem fajnie. Trzeba tylko o tym wiedzieć i trochę inaczej podchodzić do zakrętów.

Nie wiem jak w wicherku ale taka standardowa różnicowość to jest lotka 100% w górę (obojętnie ile by to było mm) a na przeciwstawnym skrzydle 40% w dół. Możesz poeksperymentować ale jak już się w latasz w model i sprawdzić inne ustawienia różnicowości 50% czy nawet 60%.

Reasumując nie masz się co przejmować tą pomyłką, raz że się zdarza, a dwa to sprawdziłeś sobie coś innego i masz doświadczenie.

 

Sprawdzanie specjalnie to jednak nieco co innego :P, przyznam, że pierwszy raz stosowałem różnicowość, bo inne modele albo tego nie wymagają, albo latałem bez bo w sumie o tym nie pomyślałem jak np. w poprzednim Wicherku, który latał dobrze, ale w sumie pewnie z różnicowością byłoby lepiej. Zrobiłem mniej więcej tak jak pisał tu wcześniej Arek @Ares, czyli proporcje około 1:2 z tym, że no na odwrót :P (Arek oczywiście napisał dobrze). Ale dokładne ustawienie to pewnie wyjdzie w locie tak jak piszesz.
Niestety za bardzo nie zdążyłem tego sprawdzić, bo było raczej nerwowo i szybko :D.
 

10 godzin temu, motfil napisał:

Cezary obejrzyj dokładnie film, koło lewe jest obrócone i to może być powodem wygięcia lewej goleni .

 

Tak, owiewka się obróciła i zblokowała prawdopodobnie podwozie, początkowo myślałem, że właśnie przez nią model zakręcał, ale też z filmu widać, że nastąpiło to w trakcie lotu i nie było od początku. Pisałem o tym (faktycznie trochę bez porządku) w poście z fotkami stronę temu (linkowanym też w poście z filmem) :). O tu - Link do posta.
 

4 godziny temu, Grifon napisał:

To był pikuś z mojego Wicherka w locie wypadł silnik, do tej pory pamietam jak się wymeldował, myślałem że upadł w  owies a on w truskawkach leżał.

Wicherek wylądował, silnikowi nic nie było, no ale wstyd został ?

 

No to też ciekawa sprawa :D, ale cóż, ważne że nic nie ucierpiało, a w końcu nie myli się ten, który nic nie robi - czy jakoś tak :D.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarek odpowiem tylko co do repliki oraz zestawu abc 

więc słowo replika jest w cudzysłowie bo ten silnik nigdy nie był seryjnie produkowany więc nie jest i nigdy nie będzie repliką tylko każdy zrobiony przeze mnie silnik jest ORYGINAŁEM A. Fepgiebel wykonał z moich informacji po 2 sztuki 7,5ccm oraz 15ccm i opublikował książkę wraz z rysunkami to jest zupełnie co innego niż robi Mariusz z simem  

co do zestawu abc to zgadzam się z Toba Jacku będzie beka przez duże B czyli w moim słowniku profanacja 

 

jestem z młodego pokolenia modelarzy więc nie powinno mnie dziwić że moi rówieśnicy tak jak Czarek "udoskonalają" coś co już jest dobre (bo W. Schier do tego zachęca więc co mi tam będę rozgrzeszony) jednak jak wspomniałem jestem konserwatywny w tym temacie bo jak chciał byś wybrać się na zawody retro modeli to uwierz mi że towarzystwo by Cie za to wyśmiało podejrzewam że nawet nie dopuścili by Cie do startu choć by przez to że są w skrzydle rurki z węgla nie jest to przytyk z mojej strony tylko chcę pokazać tą sytuację od strony zawodów i modeli z epoki minionej 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Kamil @yarun dla jednych Twój silnik będzie oryginałem, a dla innych oryginał to te sztuki wykonane przez konstruktora i nic więcej :P. Generalnie chciałem tylko zaznaczyć, że póki nie niszczysz oryginalnych i zachowanych zbiorów, które faktycznie mogę mieć wartość czy to historyczną czy sentymentalną dla kogoś to nie jest to profanacja :). I stąd uważam, że gdybyś stworzył coś nowego na podstawie oryginału ze swoimi modyfikacjami to nie nie byłoby w tym nic złego, po prostu taki jest Twój pomysł i chęć, co nie zmienia faktu, że robisz świetną robotę (jak i Mariusz i inni) i Twoja droga też jest dobra, szczególnie że taki jest Twój zamysł i sprawia Ci to przyjemność, a to chyba najważniejsze :).

Oczywiście krytykę przyjmuję i rozumiem, że mój model czy to może się nie podobać czy ma błędy konstrukcyjne i takie uwagi przyjmę chętnie, po to zresztą to tutaj wrzucam :). Jest to jednak mój sposób na modelarstwo i taki zamysł na model, bo sprawia mi przyjemność eksperymentowanie z konstrukcją i dodanie do modelu czegoś od siebie i przy okazji jakaś nauka, a także po prostu model jest dla mnie i pod moje upodobania oraz w konkretnym celu. 

W żadnych zawodach z tym modelem nie zamierzałem od początku startować (zresztą za cienki na jakiekolwiek jestem :P), bo oczywiście celując w zawody retro postawiłbym sobie inny cel przy budowie, myślę jednak, że na jakimś zlocie Wicherków nie byłbym wyśmiany, bo modelarze to z mojego doświadczenia wspaniali ludzie i prędzej pomogli by czy coś doradzili jak to zresztą w tej chwili jest, a model mógłby spokojnie stać przy innych Wicherkach :). Zresztą wielu modelarzy, nawet starszych tworzy wspaniałe ale np. elektryczne Wicherki i nie ma w tym nic złego, choć to teoretycznie też nie jest zbyt zgodne z pierwowzorem :P. Piankowy Wicherek, dwupłatowy, odrzutowy :P, eklektyczny czy coś jeszcze - dla każdego jest miejsce i żaden nie jest gorszy czy lepszy moim skromnym zdaniem :D.
 


Ale wracając do mojego Wicherka, na razie zwiększyłem wykłon silnika, odwróciłem różnicowość :P oraz pomierzyłem co umiałem i wszystko jest prosto poza jednym szczegółem który by się bardzo zgadzał. Mianowice prawe skrzydło ma chyba minimalnie większy kąt zaklinowania, to powodowało by obracanie modelu na lewą stronę ze względu na większą siłę nośną po stronie prawej. Co prawda ciężko mi się to mierzy, ale jest jakaś minimalna powtarzalność i już wprowadziłem lekkie zmiany ustawiając odpowiednie kąty. 
Byłem też już niezadowolony sprawdzając oświetlenie, bo tylne zaczynało wariować i migotać, okazało się jednak, że kondensator przy podwoziu robił robotę, bo po wpięciu wtyczki od podwozia wraz z nim wszystko wróciło do normy :), także muszę przynajmniej wpiąć go na miejsce lub pozostać przy oświetleniu w nowym podwoziu i tak chyba zrobię, bo jednak fajnie to wyglądało :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Czarek, że zrobię mały "wtręt":), ale skorzystam z Twoich kłopotów z różnicowości lotek.

Często miałem problem z przypomnieniem sobie która lotka powinna mieć większe wychylenie, aż opracowałem sobie "metodę przypominającą".

 

Umieszczam ręce jak samolot w przechyle w zakręcie, dłonie to lotki i już wiem jak powinny być wychylone dla zrównoważenia momentów. 

 

Wg tego poglądowego rysunku:

 

 

Lr.jpg

Może to się komuś też przyda?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, stema napisał:

Przepraszam Czarek, że zrobię mały "wtręt":), ale skorzystam z Twoich kłopotów z różnicowości lotek.

Często miałem problem z przypomnieniem sobie która lotka powinna mieć większe wychylenie, aż opracowałem sobie "metodę przypominającą".

Umieszczam ręce jak samolot w przechyle w zakręcie, dłonie to lotki i już wiem jak powinny być wychylone dla zrównoważenia momentów. 

Może to się komuś też przyda?


Przecież nie ma za co :P, po to tu jesteśmy żeby pisać :D.
Sposób ciekawy i faktycznie możliwe, że pomoże nie tylko mi, bo ja już chyba zapamiętam po tej wpadce :P.

 

2 godziny temu, Grzesiek napisał:

Ale to jest proste ze profilu plasko-wypukłym lotka do góry musi wychylać sie więcej niż na dółTo samo tyczy się dwuwypokłych.Ładnie to jest opisane w Miniaturowym lotnictwie.No ale kto teraz książki czyta.


Może proste, ale coś mi się w głowie przestawiło i ustawiłem odwrotnie, no cóż czasem tak się zdarza niezależnie od ilości przeczytanych książek i tekstów ?.

PS: I widzę mam fajną okrągłą liczbę postów - 2¹⁰ ?, niemożliwe ile ja już tutaj naklepałem (mam nadzieję nie tylko głupot) :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.