Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI - relacja z budowy


Ładziak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 489
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

W instrukcji napęd lotek był rozwiązany na jedno serwo, ja zastosowałem 2 i kabel Y, aczkolwiek rozważam podłączenie każdej osobno, szczerze powiem że nie wiedziałem że tak trzeba, a że miałem krótkie wkręty które ledwo starczyły by je wkręcić przez grubość lotki więc zamontowałem na krawędzi spływu tam gdzie jest już cienko. Radzicie to przerobić? Lotki działają dobrze i bardzo szybko reagują, serwa zastosowałem micro TowerPro MG16R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak by pasowało. W rzucie od dołu skrzydła tak to powinno wyglądać:

do.jpg

Uzyskasz wtedy większe kąty wychyleń lotek, a mechanika przeniesienia pracy serw na lotki zyska na poprawności. Z przeróbką nie powinieneś mieć problemów, a jeśli chcesz to po powrocie do domu mogę wrzucić jeszcze jakieś fotki podglądowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie buduję i nie skladam tego modelu więc nie wiem czy mogę tu coś napisać, a jest o czym :rotfl: . Dziś stałem sie swiadomym światkiem oblotu tego modelu. Zdaję sobie sprawę iz relacja ta jako jedna z najnieliczniejszych może wstrzasnąć światem modelarskim dlatego nie wiem czy w ogóle zaczynać czy nie. Tym bardziej, że słowo pisane poparte jest słowem filmowym :rotfl: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc...

model lekko tuningowany co jedynie podniosło walory artystyczne :devil: Do lotu masa wynosiła coś po nad lub ok 3200g. DA chyba planowo podaje 3500g co w połączeniu z silnikiem 8cm czyni z niego prawdziwego killera ;D

Początkowo model nie wystartował - tak jak i mój Vicomt gdyż mimo przycinanej trawie na lotnisku dawała sie we znaki. Gdy już poleciał - pierwsze co dało sie zauważyć - już przed lotem zwróciłem na to uwagę ale przecież DA wie lepiej - SC jest zbyt tylne 10cm od natarcia jest nieporozumieniem jeszcze przy skrzydłach eliptycznych. O ile na silniku doświadczony modelarz radził sobie, o tyle przy małych obrotach model zadzierał strasznie uniemożliwiajac lądowanie. Zwykły gość w życiu nie opanuje tego. Lądowanie byle jakie ale model na ziemi. Do owiewki silnika dodaliśmy 125g ołowiu co sprawiło przesunięcie SC do przodu jakiś 1cm. Tym razem model wystartował lepiej co nie znaczy super :rotfl: W powietrzu pilotujący odczuł duża poprawę ale stwierdził, że jeszcze należy przesunac SC do przodu. Tak więc ci wszyscy, którzy sa przed próbami ustawcie SC od 8cm nie od 10 :!:

W powietrzu zachowywał sie na prawdę extra, od szybkich przelotów kończac na figurach.

Ponieważ słońce mocno świeciło to na ekranie aparatu trudno było dostrzec model w locie więc filmiki takie nie ten teges ale starty i lądowania są przed poprawą i po poprawie spróbuję je wrzucac sukcesywnie.

s6303195.jpg

s6303196.jpg

Z ważniejszych przeróbek to zmniejszenie rozstawu podwozia i dodanie klap jednak w tym przypadku znaczy po ich uruchomieniu model jeszcze bardziej zadzierał.

 

EDIT: pierwszy film ze startu;

 

http://img517.imageshack.us/img517/1058/s6303198.mp4

 

i wreszcie "udane" lądowanie, a podejsc było kilka - w dalszym ciągu przed przesunięciem SC

 

http://img823.imageshack.us/img823/2137/s6303201.mp4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.