Skocz do zawartości

pilarka k1 zssr


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w dalszym ciągu twierdzę, ze  jest  to tzw patent i w dalszym ciągu  napiszę ,ze takie  patenty zastosowane w obrabiarkach  cięzko się  mszczą... 50 zł  redukcja ?? może , nie przeczę... moim zdaniem zdrowie jest więcej warte niz  50 zeta.. no ale to  moje zdanie....

To co napisał wczesniej Artur,  forum odwiedzają młodzi ludzie i lepiej  nie wskazywać im drogi do stosowania  patentów.

A z własnego  doświadzenia modelarsko- samochodowego napisze o  patentach z jakimi się spotkałem i skutku tych patentów :

1/ silnik 1,5 cc-samozapłon -wał łozyskowany na panewce- pomysłowy Dobromir wkleił folię alu  aby wykasować luzy na panewce  wału

2/ silnik CSTKAM 2,5 D- Dobromir  dokręcał  plastikowe śmigło dociągając jednoczeście i kołak i smigło - efekt -urwana jedna łopata i wybudowany silnik z łoża , bo też był zamocowany na patencie

3/ silnik Mini Coopera- 1,3 l - wodoodporny papier ścierny wsadzony pomiędzy stopę korbowodu a panewkę- pomysł ten sam jak w pkt 1- efekt  ruinacja silnika

4/Triumph GT6 - przednie zawieszenie -zwrotnica- dolny sworzeń zwrotnicy jest  walcowy  i ma nacięty gwint  trapezowy-wdała się korozja ktora troszkę ten gwint "zjadła"- co Dobromir wymyślił ??? skasujemy luż owijając to drutem wiązałkowym  ( sic !!) słabo ? pewnie ,ze słabo

5/auto jak powyżej...jak jechać to jechać- Dobromir zamówił nowe szpilki mocujące adaptery kół szprychowych, zamówił u Dobromira Bis. Dobromir bis zrobił te szpilki ze stali gwozdziowej, bo co tam jak robić to robić....Efekt,  tylne koło wyprzedziło samochod, na szczęście była to jazda próbna i nikomu nic się nie stało. Szpilki z Fiata Acropolis rozwiązały problem.

6/ nie będę pisał o "patentach " związanych z elektrycznościa i  elektryką , bo to w dużym skrócie mozna  opisać  tak ...." wiesz, podłączyłem,  na krótko i oooo pali się, pali się- no i się instalacja sfajczyła"

więc jak słyszę o patentach i prowizorce  to mam odruch wymiotny i dostaję gęsiej skórki

 

 

edit:

post pod postem  bo zostały usunięte posty innych forumowiczów

Opublikowano
16 minut temu, d9Jacek napisał:

edit:

post pod postem  bo zostały usunięte posty innych forumowiczów

Na prośbę tychże użytkowników które -cytuję- nie chcą się wciągać w to gówno...

 

 

 

  • Dzięki 1
Opublikowano
41 minut temu, Shock napisał:

Na prośbę tychże użytkowników które -cytuję- nie chcą się wciągać w to gówno...

 

 

 

Rafał możesz rozjaśnić temat.Dziękuję

Opublikowano
24 minuty temu, Shock napisał:

Grzegorz nie mogę.

Wyjaśniłem tylko czemu zostały usunięte posty by nie było że moderatorzy robią prywatę...

 

 

 

Dla mnie Rafał to też prywata.Takie żeczy powinny być poparte dowodem.Sory

Opublikowano

Grzegorz ja ujmę to tak. Post został zgłoszony do moderacji przez forumowiczów. Moderatorzy zgodzili się z tym zgłoszeniem i post został usunięty. Tu nie ma żadnej prywaty, tylko zwykła moderatorska niewdzięczna robota. 

 

Opublikowano

Prowadzisz śledztwo Grzegorz że szukasz dowodów czy może szukasz drugiego dna ? a może chcesz kogoś osądzić ?

Skupmy się na tej nieszczęsnej, wyosiowanej na taśmie piłce ( gdzie przy takich parametrach cięcia uważam to za prosty i skuteczny pomysł) i poczekajmy na efekty i jakość cięcia o ile ktoś lub autor się pochwali. Mnie osobiście ciekawi sprawność tego freza po takiej przeróbce aczkolwiek sam osobiście szukałbym oryginalnej tarczy co nie znaczy że w ostateczności bym nie skorzystał z takiego pomysłu ;)

 

Opublikowano
11 minut temu, Shock napisał:

Mnie osobiście ciekawi sprawność tego freza po takiej przeróbce

Rafał,

przeczytaj cały temat od początku to  będziesz wiedział

Opublikowano

Moim zdaniem prowizorka jest lepsza od oryginału ale trzeba przemyśleć a nie na szybko stosować co się ma ( np. łożysko ślizgowe z foli AL) co do tarczy tnącej  centrowanej na taśmie to ok  najważniejsze to przykręcenie tej tarczy aby się nie ruszyła ( widziałem w profesjonalnych maszynach tulejki centrujące z miękkiego tworzywa ) i działało i działa od kilkunastu lat.

PS. Ja uważam że modelarz powinien testować i próbować zrobić coś z czegoś innego. (sam tak robię (różne skutki) i jestem z tego dumny że spróbowałem a nie kupiłem. Na pewno wiele osób się ze mną nie zgodzi ale przy odpowiednim BHP można wiele testować i sprawdzać pomysły. 

Pozdrawiam wszystkich co chcą zrobić z niczego COŚ.

Opublikowano
8 minut temu, d9Jacek napisał:

Rafał,

przeczytaj cały temat od początku to  będziesz wiedział

Wiem, czytałem ale jakąś fotę uciętej listewki bym obejrzał, w zasadzie jej jakość po wycięciu ;)

Info yaruna że jak po strugarce chyba zbyt optymistyczne choć mogę się zdecydowanie mylić.

 

Sam miałem taką samoróbkę do cięcia listewek i korzystałem z rożnych piłek oraz frezów i nawet jakość była świetna ale to były dawne czasy

Gdzieś plątają mi się nawet jakieś piłki, znajdę to mogę oddać.

 

Opublikowano
5 minut temu, Shock napisał:

Info yaruna że jak po strugarce chyba zbyt optymistyczne choć mogę się zdecydowanie mylić.

no i  mylisz się,  poszukaj w dziale giełda , tam Kamil pokazywał jak one ( te listewki ) wygladają

ja sam  uzywałem  takiej samej piły tak jak napisałem

 

WhatsApp Image 2020-12-31 at 15.17.30.jpeg

  • Lubię to 2
Opublikowano

No przecież napisałem że mogę się mylić :D  jednak chyba nie muszę szukać a temat właściwy by wstawić tu fotki takich uciętych listew tą tarczą strugającą . Pisać można cuda...

 

Edit. bo wstawiłeś fotkę chwilę po poście

Wyglądają znakomicie, warto więc spróbować pobawić się z przeróbką takiego freza.

Opublikowano
2 minuty temu, Shock napisał:

No przecież napisałem że mogę się mylić :D  jednak chyba nie muszę szukać a temat właściwy by wstawić tu fotki takich uciętych listew tą tarczą strugającą . Pisać można cuda...

 

Rafal,

ale Kamil  zaoferował  te swoje listewki , cięte  tą tarczą strugająća w dziale "Giełda" i tam są zdjęcia... 

Opublikowano

Czy Ty Jacek myślisz że ja czytam forum od A do Z i śledzę giełdę a jeszcze tym bardziej z listewkami  ?? Ja  listewek mam jeszcze z czasów funkcjonujących modelarni i nawet nim nieraz rozpalałem ognisko. A z racji tego że na codzień mam obróbki drewna i materiałów drewnopodobnych po dziurki w nosie to ciekawi mnie tylko i wyłącznie  to od nazwijmy "strony technicznej", w tym wypadku przeróbki narzędzia skrawającego ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
21 minut temu, Shock napisał:

Gdzieś plątają mi się nawet jakieś piłki, znajdę to mogę oddać.

Chętnie zobaczę z ciekawości. Pełen szacun za własnoręczne wykonanie.

 

Kupić łatwo a zrobić coś z niczego to jest sztuka.

Opublikowano
4 minuty temu, TomTech napisał:

Chętnie zobaczę z ciekawości. Pełen szacun za własnoręczne wykonanie

Tomek, jakie wykonanie, to kupne tarcze. Jak znajdę to mogę komuś oddać bo ja już nie potrzebuję.

Chyba że chodzi o tą mini cyrkulareczkę 

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, Shock napisał:

Czy Ty Jacek myślisz że ja czytam forum od A do Z i śledzę giełdę a jeszcze tym bardziej z listewkami  ?? Ja  listewek mam jeszcze z czasów funkcjonujących modelarni i nawet nim nieraz rozpalałem ognisko. A z racji tego że na codzień mam obróbki drewna i materiałów drewnopodobnych po dziurki w nosie to ciekawi mnie tylko i wyłącznie  to od nazwijmy "strony technicznej", w tym wypadku przeróbki narzędzia skrawającego ?

Rafał i to jest właściwe podejscie to tego tematu..."że można coś  zrobić  i że to znakomicie się sprawdza " ...

Tak ,strona techniczna jest bardzo ważna

Opublikowano
2 minuty temu, Shock napisał:

Tomek, jakie wykonanie, to kupne tarcze. Jak znajdę to mogę komuś oddać bo ja już nie potrzebuję.

Myślałem że wykonałeś pilarkę własnoręcznie. Ja będę taką robił nie bawi mnie kupno ( kupić można wszystko, Jak nie sprawdzi się to może wtedy kupie ale powinna zadziałać będzie robiona za wzór wielkiej piły tarczowej)

Opublikowano
5 minut temu, TomTech napisał:

Myślałem że wykonałeś pilarkę własnoręcznie.

Tak, wykonałem sam. Korpus po stoliku pod akwarium, wałeczek kupiony od chłopka na bazarze, silnik bodaj od jakiejś pralki.

Napęd okrągłym paskiem. Prowadnica zaadoptowana z prowadnicy od piły ręcznej . Największy mankament to słaby silnik i demontaż blatu do wymiany piłki. Niemniej jakość cięcia git, w tamtym czasie nie miałem pojęcia i takiej przeróbce freza jak pokazał to yarun- może jakość była by faktycznie jeszcze lepsza. Piła oddana na modelarnię do Kęt służyła dzielnie i długo .Po zamknięciu modelarni jej los pozostał nieznany...

  • Lubię to 2
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.