Skocz do zawartości

Moje inne hobby, smacznego ;-)


TeBe

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Słonina po 9 miesiącach. Może na jakiś Piknik zabiorę do konsumpcji. Na razie poszła dojrzewać.

 

ooo... piękna sprawa z tą słoninką :)

 

Tomku, zdradź tajemnicę i podziel się informacją na temat przyrządzania długodojrzewającej słoninki.

Dawno, dawno temu... słoninę trzymano na strychach zasypaną w soli w drewnianych skrzyniach.

Sól konserwuje, a słonina pobiera tylko tyle ile potrzebuje, więcej nie weźmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płat słoniny obsypujemy solą gruboziarnistą, zawijamy wielokrotnie i szczelnie folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 6 miesięcy.


Po 6 miesiąca odwijamy, obsypujemy ze wszystkich stron papryką (słodką lub pikantną, jak kto lubi), znów zawijamy w folię szczelnie i wkładamy do lodówki na kolejne 6 miesięcy. 


Następnie wyciągamy z lodówki, odwijamy z folii i wędzimy - w płatach lub zwiniętą i zasznurowaną/zasiatkowaną.


Ja wędziłem 2 x po 4h (dzień po dniu) w 60C.


Jeśli była zwijana, to po uwędzeniu  należy jeszcze raz zawinąć w folię albo zapakować próżniowo i parzyć w 80C przez godzinę w celu sklejenia.


Smacznego :-)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku a jak robisz polędwicę łososiową? Mam zamiar powędzić trochę na Wielkanoc i przyznam się, że podrażniłeś mnie tym zdjęciem. Jeżeli ta polędwiczka smakuje chociaż w połowie tak jak wygląda, to... No brak mi słów. Znalazłem kilka przepisów ale wyraźnie się różnią. Jedni gotują mięso przed peklowaniem a inni nie. Różne też stosują przyprawy i techniki wędzenia. Ta Twoja polędwiczka ma "optymalny" wygląd więc gdybyś mógł zdradzić jak taki efekt uzyskać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Czekamy. Moje wczorajsze wyglądają tak: 

 

attachicon.gifDSCN9071.JPG

wędzonki kapitalne, sam smaczek i natura, jednakże po sąsiedzku po prawej na zdjęciu tragedia żywieniowa w czystej postaci.

idea wędzenia by uchronić się przed chemią sprzedawaną nam w sklepach runęła jeśli popijamy takie przysmaki takim świństwem i badziewiem.

o kyrie elejson, Tomaszu, zmieńcie nawyki w domy odnośnie niektórych produktów, więcej natury którą sam propagujesz. Woda to też produkt naturalny, 

kranowa nawet o niebo lepsza od tych z amerykańskich trujących koncernów....

A Twoje boczusie i szyneczki z serkami w tle to już staropolszczyzną zalatuje aż miło na duszy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba Marku nie myślisz, że Tomek pije odrdzewiacz. Na dodatek bez procentów..... ;)

Być może się mylę, jednak foto spiżarenki mówi samo za siebie.

Nasuwa mi się jeszcze jedno, istnieje prawdopodobieństwo częstowania tym likłidem przez Tomka, gości zachodzących w jego progi wedle przysłowia....

gość w dom, bóg wie po co?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.