Skocz do zawartości

Jak zdjąć łożysko?


Grzesiek

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik to leciwa Jena 2,5ccm,zresztą prezent od D9Jacek.Za co bardzo mu publicznie dziękuję.Chcę mu dać drugie życie.Postanowiłem wymienić łożyska na nowe.Już kupiłem.Ale mam pewien problem nie mogę zdiąc tego łożyska,i noe bardzo jest jak.Silnik nie był wieki używany bo w środku armagedon.Rycyna rdza i hgw co jeszcze .Wał ze zdięcia jest już przepolerowany przez zemnie bo był cały rudy zardzewiały..

20210210_215556.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Grzesiek napisał:

Silnik to leciwa Jena 2,5ccm,zresztą prezent od D9Jacek.Za co bardzo mu publicznie dziękuję.Chcę mu dać drugie życie.Postanowiłem wymienić łożyska na nowe.Już kupiłem.Ale mam pewien problem nie mogę zdiąc tego łożyska,i noe bardzo jest jak.Silnik nie był wieki używany bo w środku armagedon.Rycyna rdza i hgw co jeszcze .Wał ze zdięcia jest już przepolerowany przez zemnie bo był cały rudy zardzewiały..

20210210_215556.jpg

Grzesiu,

łozysko i tak szmelc .....więc ciach go i zdejmiesz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nagrzanie dobrze łożyska i uderzenie wałem w deskę? Ewentualnie mały odklejacz do łożysk bo trochę miejsca tam jest. Przy okazji zapytam, wrzucając nowe łożyska do silnika które fabrycznie są kryte, należy wszystkie osłony zdjąć czy np tą od strony piasty zostawić? Z łożyska bliżej komory korbowej zdejmować oba? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba wszystkie osłony wek.I to też nie zawsze ,zależy od konstrukcji silnika.Ewentualnie zostawiasz tylko od strony piasty.Apropo walu to nie bardzo mozna go podgrzać bo można go odpusić i masz plasteline nie wał.Jedyne co mi do głowy przychodzi to poprostu bierznie przeciąć dremelem.Następnie wał szlifnąc tak aby nowe łożyzko weszło suwliwie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Cięcie Biax-em w mojej praktyce samochodowej to najnormalniejsza, normalna praktyka demontażu nie tylko łożysk. Bo przeważnie jest zużyte albo już dostaliśmy się tam i po prostu wymieniamy bo koszt łożyska nijak się ma do robocizny jak by przyszło specjalnie to robić. 

 W tym przypadku mam pytanie czy nowe łożysko będące zabudowane w aluminiowej obudowie to:

 - Łożyska z powiększonymi luzami C3, C4, C5 

 - Łożyska o lepszej konstrukcji koszyków

 - Wyższe dokładności wykonania łożysk P0 (normalna) dalej P6, P5, P4 

 Może to specjalnie w popularnym silniczku nie ma za dużego znaczenia ale warto wiedzieć, choćby co to jest powiększony luz na przykład C3 i dlaczego jest to istotne w zabudowie w aluminiowy karter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Grzesiek napisał:

Silnik to leciwa Jena 2,5ccm,zresztą prezent od D9Jacek.Za co bardzo mu publicznie dziękuję.Chcę mu dać drugie życie.Postanowiłem wymienić łożyska na nowe.Już kupiłem.Ale mam pewien problem nie mogę zdiąc tego łożyska,i noe bardzo jest jak.Silnik nie był wieki używany bo w środku armagedon.Rycyna rdza i hgw co jeszcze .Wał ze zdięcia jest już przepolerowany przez zemnie bo był cały rudy zardzewiały..

20210210_215556.jpg

Nóż, a lepiej dwa wkładasz pomiędzy łożysko i tarczę wału.

Schodzi bez problemu, ja tak robię od lat.

Nic prostszego i szybszego.

Grzać nawet nie trzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Grzesiek napisał:

Mariusz łożyska z luzem C3 i koszykami z turbaksu czy paliamidu stosuje w wyczynie.Motorki CMB czy 27cm Tigerking.W przypadku Jeny to niema sensu takie łożysko.Będzie zwykły NGK 2RS

Dzięki Paweł za rade.

 Pierwszy raz z łożyskami o luzie C3 miałem do czynienia jak dużo starsi koledzy składali silnik Jawa 50. Jak sprawdzam w necie dalej bez problemu można kupić tego typu łożyska:

101776467_ScreenShot02-11-022.thumb.JPG.57527f6bafd2ac6137ca815c9da99ef5.JPG

 Czy to jest wyczyn? Drugi raz utrwalił i przede wszystkim powiedział co to są łożyska z powiększonym luzem o oznaczeniu C3 był Waldemar Salach i Jan Rosiński. Popularny wtedy i dzisiaj Silnik Rytm modernizowany przez Waldemara Salacha polegał na dobraniu luzu łożyskowego na wale korbowym na zimno jak i na ciepło. Na ciepło i na zimno przy karterze aluminiowym i stalowym wale luz nominalny łożysk bez oznaczenia C3 wychodzi poza zakres różnicy rozszerzalności stali i aluminium. Stąd potrzeba łożysk z powiększonym luzem wzdłużnym. To rzeczywiście był już wyczyn bo moi starsi koledzy tym silnikiem zdobyli Mistrzostwo Polski 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Paweł Praus napisał:

Nóż, a lepiej dwa wkładasz pomiędzy łożysko i tarczę wału.

Schodzi bez problemu, ja tak robię od lat.

Nic prostszego i szybszego.

dokładnie tak, ostrze ma kształt klina i znakomicie sobie radzi

ale  ze starym bezuzytecznym łozyskiem  to mozna Dremelem sobie pomóc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1556412_668595773199058_431572446_o.thumb.jpg.9f5e1574d216565f9c64667ed6133a0f.jpg

 

silnik Rytm z poprawionymi także łożyskami. Z przodu pierścień stalowy gwarantujący ciasne osadzenie przedniego łożyska. A nie jak ktoś sugerował że suwliwie osadzamy łóżyska. 

1655403_668595939865708_552691448_o.thumb.jpg.db27d8df2142b24ed7780d2d6eabc9b2.jpg

spiłowana częściowo głowica bo silnik się przechładzał w locie. 

 

1655393_668693663189269_93174919_o.thumb.jpg.a74a3cdf2e2b867d26dc2eeae1f1ded6.jpg

Jurek Kosiński napisał do Skrzydlatej Polski artykuł. 

1888964_668595946532374_406309219_o.thumb.jpg.43b8eb2e514b1f7fa0931f5db3b968e9.jpg

 a tak wyglądają mistrzowskie śmigła z tego modelu. Przy czym to na dole wykonana no ze sklejki "DELTA" a to wyżej to już technologia na bazie Epidianu 5 !!! Plus samemu dodawane plastyfikatory. Różne w zależności co kto skombinował i co było modne czy na Topie !!!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, d9Jacek napisał:

dokładnie tak, ostrze ma kształt klina i znakomicie sobie radzi

ale  ze starym bezuzytecznym łozyskiem  to mozna Dremelem sobie pomóc

tego typu rozwiązania są najprostsze i czasami najskuteczniejsze. I jak jeszcze nie zostaje ślad na detalu to nic innego lepszego nie ma. Niemniej ja z racji częstych i na dodatek pilnych napraw przy samochodach mam zakupione wcześniej urządzenia pomagające w demontażach.  

IMG_0465.thumb.JPG.1b486a89bf83505f9bd12019c04a4a42.JPG

to akurat zdjęcie z netu. Ale występują trzy wielkości które ułatwiają pracę.

IMG_0473.thumb.JPG.ef52a8bb77b74ffd17ff2f450d2c85f9.JPGIMG_0474.thumb.JPG.ff4a9f21de8d5ae9f6ffd82f60db46a3.JPG

w lekkim zbliżeniu. Szczęki były dopasowane do fazy-promienia na zewnętrznej bieżni łożyska. Ale po wstępnym napięciu ściągacza nawet śladu nie widzę aby ten ściągacz pracował. Obok tuleje cylindrowe do Repliki Silnika SiM 2b świeżo po frezowaniu kanałów płuczących na tle odpadu po wycięciu aluminiowego trzymacza żeliwnego czy mosiężnego docieraka do tłoków Repliki Silnika SiM 2b.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik umyty w nafcie ,złozony i w ręce odpalony.Dostał nowe łożyska i uszczelki .(pod dekiel z tyłu).Filmu nie pokazuje co by młodym nie przyszło do glowy podobne pomysły.Potrzebuje igle i rozpylacz do powyzszego silnika.Moze jakieś foto to dorobie.Ten co mam pochodzi z jakiegoś CCCP motoru.Głowica została rownież przetoczona bo była potraktowana jaką żabka(kluczem).Szkoda ze niemam linek i nie są do dostania w kraju,bo zrobił bym jakis model na uwięzi z epoki.

20210211_220343.jpg

16130774696836756789927888042336.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do linek to miałeś odezwać do mnie temat jest dalej aktualny 

a co do gaźnika to gdzieś mam oryginalny składa się z 4 elementów  jest to do zrobienia jednak to precyzyjna robota z która dasz radę tylko igłę najlepiej poszlifować rozpylacz jest bardzo mały i ten element w którym siedzi igła również 

sprawdź czy gwinty w denku nie są zerwane tam gdzie te elementy mają być wkręcane ja mam tych jen z 10 i w 8 są zerwane gwinty 

IMG_20210213_165835[1].jpg

IMG_20210213_165804[1].jpg

IMG_20210213_165813[1].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, yarun napisał:

co do linek to miałeś odezwać do mnie temat jest dalej aktualny 

a co do gaźnika to gdzieś mam oryginalny składa się z 4 elementów  jest to do zrobienia jednak to precyzyjna robota z która dasz radę tylko igłę najlepiej poszlifować rozpylacz jest bardzo mały i ten element w którym siedzi igła również 

sprawdź czy gwinty w denku nie są zerwane tam gdzie te elementy mają być wkręcane ja mam tych jen z 10 i w 8 są zerwane gwinty 

Przecież widać że przegwałcone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Paweł Praus napisał:

Przecież widać że przegwałcone...

Paweł mysle ze to akurat nie problem.Tak mi się przynajmniej wydaje.Mysle wstawic tam tulejki redukcyjne gwintowane na loctite.Ale nie mam orginalnego rozpylacza aby gwint dokonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2021 o 13:11, f2cmariusz napisał:

 Pierwszy raz z łożyskami o luzie C3 miałem do czynienia jak dużo starsi koledzy składali silnik Jawa 50. Jak sprawdzam w necie dalej bez problemu można kupić tego typu łożyska:

101776467_ScreenShot02-11-022.thumb.JPG.57527f6bafd2ac6137ca815c9da99ef5.JPG

 Czy to jest wyczyn? Drugi raz utrwalił i przede wszystkim powiedział co to są łożyska z powiększonym luzem o oznaczeniu C3 był Waldemar Salach i Jan Rosiński. Popularny wtedy i dzisiaj Silnik Rytm modernizowany przez Waldemara Salacha polegał na dobraniu luzu łożyskowego na wale korbowym na zimno jak i na ciepło. Na ciepło i na zimno przy karterze aluminiowym i stalowym wale luz nominalny łożysk bez oznaczenia C3 wychodzi poza zakres różnicy rozszerzalności stali i aluminium. Stąd potrzeba łożysk z powiększonym luzem wzdłużnym. To rzeczywiście był już wyczyn bo moi starsi koledzy tym silnikiem zdobyli Mistrzostwo Polski 

50005190_wymaganyluz.thumb.jpg.09ac76ed5c4fcb41a59064515cf14820.jpg

 

710612248_wymaganyluz1.thumb.jpg.b895614022d79f8c44b9664f30d9cfcd.jpg

 

czy wyczyn czy najzwyklejszy silnik modelarski luz wzdłużny na wale jest niezbędny w szczególności jak występują w konstrukcji silnika materiały o różnym współczynniku rozszerzalności. 

Ile konkretnie? Najprościej odpowiem: taki ma być na zimnym silniku aby bezpośrednio po zakończonej pracy ten luz wzdłużny był dalej wyczuwalny. Wspomnę jeszcze o pasowaniach i bieżni wewnętrznych do wału jak i bieżni zewnętrznych do korpusu z aluminium. Musi być ciasno. Musi bo zapobiega to obracaniu się bieżni w obudowie czy na wale a to oznacza mniejsze grzanie się samego silnika podczas pracy czy wyczynowej zawodniczej czy czysto rekreacyjnej. Po prostu można wyjąć podkładki zwiększając kompresję czy dokręcić śrubę kompresyjną w samozapłonie jak na moim rysunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo Mariusz za pouczające dla mnie rady.Ale w przypadku popularnych silników z tamtych lat nie sądze aby fabryka dawała łożyska C3 nawet dzisiaj.Nie mniej dziękuję za lekcję.

To akurat łożyska do CMB 45 i 27 Tigerking 

16133254453433848004291113367690.jpg

16133255598807292273095326358712.jpg

16133255823631582393603274065914.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.