Skocz do zawartości

Drukowany P63 Kingcobra


Autsajder1983

Rekomendowane odpowiedzi

Przemek projektuje coraz więcej modeli do druku 3d. :)

Dostałem pliki do wydruków testowych z tylnej części kadłuba wraz z usterzeniem.

Dzisiaj w nocy doszła też "kabinka" oraz sporych rozmiarów segment kadłuba (4,5 godziny drukowania).

Przemek ustawicznie podsyła kolejne, drukarka ma co robić.

 

Pierwsze pliki wydrukowane :)
Jest już kompletne usterzenie ogonowe oraz dwie sekcje kadłuba.
Miejsce na zawiasy wklejane na CA.
Ogon zaprojektowany bardzo lekko jednak nie brakuje mu sztywności
W kadłubie miejsce na 5 prętów węglowych 1,5mm oraz 3 "rurki prowadzące" do napędu sterów (2 do wysokości).

 

 

100.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. 

Fajnie, również mam taki zamiar, najpierw pla później petg dodatkowo jeden model chce pokryc tkanina 25g plus Eze-Kote. Przy okazji sprawdzę jak ma się udarowosc takiej kanapeczki i czy w ogole warto to robić.

Ciężar nie powinien być tutaj wielka przeszkodą. 

 

Przy okazji chce wydrukować kilka elementów z pla i petg i wystawić je na balkon i po jakimś czasie zobaczyć jak to wygląda i jakie zmiany nastąpiły na danych wydrukach. 

 

A widzieliście już to :

Nowy materiał do naszych samolotow. 

https://3dlabprint.com/shop/polyair-1-0/

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie oglądałem recenzji ale jeśli jest tak jak mówisz to nieźle 3dlab chciało tu przygrać ;) No chyba że chcą wprowadzać swój filament na szerszą skale a nazwa PLA+ jest już zajęta :)

Myślę że nikt nie ma nadziei (mówię o firmach) że już wprowadzając to do obrotu tak wszyscy będziemy im wierzyć na słowo i nikt nie będzie sprawdzać za co płaci, te czasy się już skończyły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2021 o 16:21, RyżyKoń napisał:

Konrad, może tak niekonwencjonalnie, choć prototyp był tak malowany.

cobra.thumb.jpg.6177ad87be4e466706e8ca75808f3c3a.jpg

 

Lub troszkę zmodyfikowany

A1.png.2c912a18c900b321366ab112ba58bcde.png

A3.png.9d7b2fddb360360bae9f945a08fb5282.png

 

Przynajmniej będzie widoczny.

M

Ten na górze to nie prototyp tylko latający cel do nauki prowadzenia ognia. Na środku tych ciemnych kółek na grzbiecie i przed gwiazdą były mocne lampy, które sygnalizowały trafienie w cel. Samolot był odpowiednio opancerzony, a szkoleni piloci mieli ładowaną specjalną amunicję rozpadającą się przy uderzeniu o przeszkodę... Jeden taki samolot oglądałem w muzeum USAF w Dayton... Ciekawa koncepcja, ciekawe ile zarabiali ich piloci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.