Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

Nie mam doświadczenia w budowie modeli latających RC, te które dotychczas zbudowałem doszczętnie rozbiłem w pierwszej minucie lotu, więc się zraziłem i  takowych nie robię. Ale prowadzę modelarnie społeczną dla dzieci i młodzieży w Świdnicy (obecnie w remoncie). Budujemy miniaturowe modele redukcyjne wszelakich typów. Jakiś czas temu dostałem od darczyńcy uszkodzony model samolotu dwupłatowego który ma być dekoracją w modelarni. Model wymaga małego remontu ale przy okazji chciałbym go nieco "podrasować" aby był bardziej realistyczny. Jest on pokryty jakąś folią która wygląda jak płótno, co to takiego jest i gdzie to można kupić?

Pozdrawiam Marcin

Opublikowano

Cześć Marcin,

 

być może jest to ta folia: https://allegro.pl/oferta/folia-oracover-oratex-2m-x-0-6-m-antyczna-9658763688?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_KRK_PLA_Kolekcje+i+Sztuka+-+Kolekcje_+_top_&ev_adgr=Modelarstwo&gclid=EAIaIQobChMIz5P1nMv_7wIVjteyCh0HEguREAQYAyABEgLonPD_BwE

 

https://oldgliders.com/oferta/folia-oratex/

 

https://bocianmix.pl/pl/p/ORATEX-60-cm-antique-1mb-10-012/2713

 

Byłoby dobrze znać rozpiętość skrzydeł, ponieważ folie mają różną wagę/m2 choć w sumie, jeżeli to na ozdobę modelarni to waga skrzydeł nie ma znaczenia.

 

PS. Nie rób swoim podopiecznym tego co matki rodzinom. Mama zraziła się do jedzenia czegoś tam, albo nie lubi wakacji nad morzem to cała rodzina nigdy tego nie zje/nie pojedzie nad morze itp. Spróbjcie coś zbudować latającego, nawet małe szybowce do rzucania ręką z górki lub holowania na sznurku za biegnącym kolegą/koleżanką. Pieniądze nie duże a zabawy dla dzieci mnóstwo ?

 

 

Opublikowano

Dzięki za podpowiedź. Co do latania nie mówię nie,  wychowałem się na jaskółkach eFjedynakch i uwięziówkach. A modele lotnicze to moja pasja, choć obecnie wolę budować wystawowe. Natomiast robię modele RC jeżdżące i pływające.

A tak przy okazji zapytam czy tą folię Oratex "antique" można malować jakimiś lakierami w sposób trwały?

Opublikowano

A może skoro model i tak nie będzie nigdy latał pokryć go jakąś cienką tkaniną poprostu? Podszewka jest cienka i bardzo dobrze się do tego nada. Albo papierem? Nawet zwykłym pakowym, jeśli faktura poszycia nie jest aż tak ważna. Można pomalować a koszta będą niższe.

Folia też ma to do siebie że z czasem potrafi "flaczeć". Lakierowana tkanina czy papier byłby pod tym względem trwalszy.

Opublikowano
13 godzin temu, Marcin_Matejko napisał:

Jest on pokryty jakąś folią która wygląda jak płótno, co to takiego jest i gdzie to można kupić?

 

Moze jakies zdjecie ???

Opublikowano

Faktycznie, kiedyś oklejałem szyfonem uwięziówkę, dzięki za pomysł ?  Na początek kupie trochę balsy i sklejki aby model wyremontować bo miał spotkanie z glebą, może nawet więcej niż raz i był naprawiany. W zasadzie to zastanawiam się co to jest za model, to znaczy co odwzorowuje? Taki podobny do niczego, ale chyba najbardziej do Sopwith Pup, więc będę go stylizował w tym kierunku. Generalnie wygada fajnie i po naprawie będzie ozdobą modelarni i mam nadzieję że będzie przykuwał uwagę młodszych modelarzy rozbudzając modelarskie marzenia ?

IMG_20210417_121515.jpg

IMG_20210417_121606.jpg

IMG_20210417_121422.jpg

Opublikowano

Stateczniki to może i trochę tak ale skrzydła nie bardzo bo 17ka to był "półtorapłat" a tu jest dwupłat. Jakoś nie mam pomysłu co to ma być, co autor miał na myśli. Myślę że to taka luźna inspiracja samolotami z pierwszej wojny, no ale nie znam się, robię samoloty wyścigowe.  Myślę nad wymianą statecznika pionowego na taki przypominający kształtem te Sopwitha, to nie będzie trudne do zrobienia. Tym bardziej że to co jest to tak przysztukowałem do zdjęcia wykałaczką bo jest połamane i tak czy siak coś z tym trzeba zrobić. Podwozie też do wymiany, zrobię też coś z maską silnika i dodam atrapę silnika oraz śmige. Oczywiście będą też zastrzały i chyba karabin. Na razie luźne pomysły ?

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Do latania to o już się nie nadawał bo cały przód modelu tam gdzie się mocuje silnik był popękany, tak samo było z tyłu przy statecznikach. Pewnie trzeba by to było rozebrać na kawałki powymieniać elementy  i polepić na nowo. Płaty też były nieco połamane w środku ale jakoś skleiłem. Odbudowując wzorowałem się trochę na tych informacjach które miałem z internetu ale musiałem iść na różne kompromisy.  Ponieważ model był pierwotnie dosyć uproszczony więc kilka spraw musiało pozostać jak jest. Finalnie jest to taka sylwetkowa kompilacja różnych Scoutów.  Na przykład karabin miał być zamocowany z boku kadłuba ale okazało się że kadłub jest za wąski i musiałbym karabin umieścić w sporej odległości od kabiny tak aby teoretycznie strzelał obok silnika. Wyglądało to fatalnie, więc finalnie umieściłem go nad skrzydłem zainspirowany zdjęciem.  Najważniejsze że udało się uratować i będzie cieszyć oko ?

44359511261_6a5ed0d8e7.jpg

pohledb_v.jpg

raxm666874j204jsl39t.jpeg

Scout Lewis.jpg

  • Lubię to 1
  • 3 lata później...
Opublikowano

Witam  cieszę się bardzo że ten model znalazł swoje miejsce i cieszy oko.     To mój model którego zbudowałem .      To był jeden z pierwszych modeli dwupłata jaki zbudowałem.   U mnie pózniej  leżał w piwnicy a u Ciebie znalazł  chlubne miejsce.   DZIĘKUJĘ   Tosiek z Wrocławia..

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.