Skocz do zawartości

Mosquito Graupner po nowemu.


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pięknie to robisz, super projekt.

 

Przy rozpiętości 3m z lądowaniem będzie taka sytuacja, że będzie leciał i leciał,

Czy nie warto przewidzieć hamulców w skrzydłach na etapie projektu? Choćby jako opcja.

Mam MiniMoa troszkę większy i bardzo rzadko min latam bo potrzebuje dłuuuugiego lotniska do lądowania właśnie z powodu braku hamulców.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nie chcę komplikować konstrukcji. Klapy, hamulce to już duża ingerencja w strukturę. Może kiedyś...

 

Rysowanie do takiego etapu zajęło około 25 dni po mniej więcej 2-3h dziennie (średnio) , 76 plików (etapy) w których łącznie  było kilkaset edycji.

 

mosquito76.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto przemyśleć uwagę kolegi, chociaż zrób klapy, konstrukcja podobna do lotek a lądowanie prawie do nogi i krążenie w termice lepsze, wolniejsze. Nie wyobrażam sobie mając supre że nie ma klap(nie ląduje jak na zawodach dziobem w ziemię😜)

 

Zrobiłem jakiś czas temu szybowca bez klap z hamulcami i żałuje, klapy są dużo bardziej przydatne-lepsze(wg. Mnie).

Pozdrawiam i życzę powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie klap nie jest jakieś trudne ale naprawdę już mi się nie chce siedzieć kolejnych 30 godzin i przerabiać to co zrobione. Jak po oblotach stwierdzę że są potrzebne to może  zrobię nowe skrzydło chociaż nie podejrzewam żeby mi sie chciało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie , zawsze można dorobić drugi komplet skrzydeł z klapami. Skoro  już projekt gotowy to lepiej budować.

Ale jak polatasz modelem bez klap prędzej czy później będzie ci się chciało zaprojektować skrzydła z klapami:)

To tak trochę jak z lotkami: zaczynałem naukę pilotażu od modeli bez lotek i tak latałem bardzo długo szczerze nie widząc potrzeby ich stosowania......do momentu gdy zbudowałem model z lotkami;) Od tego momentu każdy mój model RC posiada lotki a latanie na samym sterze mierunku i wysokości jest wręcz teraz dla mnie trudne.

Ale.....nie po to jest ten wątek aby o klapach pisać. Model ładny ( bez względu czy ma klapy czy nie) buduj i wrzucaj foto bo temat ciekawy.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem szybowce - wszystkie bez klap. W rozpiętościach do 2.6m.  Lotki miały wszystkie. Generalnie to z bez lotek miałem jakeś tam deprony w ilości może dwóch. Potem już wszystko z lotkami.

 Budowanie- no właśnie. Wysłałem do Radka pytanie o offsety i do póki nie otrzymam odpowiedzi nie mogę zabrać się za formatki. 

Kopyto kabiny wytnę włosówką tym bardziej że kupiłem ostatnio na allegro piłki włosowe jubilerskie za 20zł- 24sztuki. Włosówka mi nie straszna.

szkoele1.jpg

szkoelet 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kit-ów nie przewiduję. Narazie to od kilku dni czekam na odpowiedź od Radka w sprawie offsetów 😕   Klap nie będzie, przynajmniej w moim  modelu. Kąt  zaklinowania to 1.5st, zwichrzeń nie ma.

 

Okazało się że nie zapomniałem jak się macha włosówką i po kilku tysiącach machnięć wyciąłem szkielet kopyta. Wypełniłem dwuskladnikową pianką poliuretanową i wyszlifowałem.  Dziś już nie chce mi się laminować.

20221014_134359.jpg

20221014_185320.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek podał offsety więc zabieram się za formatki. Pogrupowałem elementy w zależności od materiału

- pomarańczowy balsa 1.5mm

- niebieski balsa 3mm

-czerwony  sklejka topolowa 3mm lub balsowo lipowa 3mm

-czarny sklejka brzozowa 3mm (elementy wytrzymałościowe)

- brąz  sklejka brzozowa 1mm ( (elementy  wzmocnień oraz pomagające w montażu)

- zielony balsa 5mm

 

 Na rysunku przykładowa deska balsy.

 Myślę ze przygotowanie formatek zajmie jakieś 15 do 20 godzin...

 

mosquito formatki.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ułożyłem elementy z balsy 3mm na formatkach. Jednak żeby nadawały się do wycinania należy pousuwać wszystkie wspólne linie w miejscu styku elementów. Dlaczego tak? Przy cięciu płaci się za czas pracy lasera albo cena zależy  od długości cięcia. I żeby ten czas zmniejszyć do minimum grupuje się elementy w jeden, usuwa  linie wspólne i w ten sposób laser jednym cięciem wykonuje krawędzie dwóch elementów.

Po tej optymalizacji należy wykonać jeszcze mostki czyli małe przerwy w obrysach elementów żeby nie powypadały podczas wycinania i transportu. Niestety Turbo Cad 15 Deluxe nie ma opcji automatycznego robienia takich przerw albo ja nie umiem tego zrobić.  Trzeba to robić na piechotę a to jest ogromnie czasochłonne...

 

niżej formatki z balsy 1.5mm

 

Zalaminowałem kopytko, cztery warstwy tkaniny 50g. Nie mam grubszej.

form.jpg

for2.jpg

20221016_115503.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mostki robię z poziomu CAM do 2D. W firmie mamy Vcarve do robienia gcodow na ploter. Czasami potrzebna jest edycja bo program je robi w dziwnych miejscach. Nie wiem czy jest jakiś automat do robienia mostków na poziomie układania formatek.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie mostki muszą być zrobione na poziomie CAD-a.  Zrobiłem formatki do reszty. Dopiero teraz zacznie się upierdliwa robota. Najpierw optymalizacja (zoptymalizowałem to co zaznaczone na czerwono 😕 ) Potem setki mostków....

 Utwardziło się kopytko. Są jakieś tam dołki ale najpierw wyrównam je szpachlą epoksydową a potem położę jeszcze ze dwie warstwy tkaniny. Na koniec pomaluję chemoutwardzalnym lakierem samochodowym, wyszlifuję i wypoleruję. Ale to już raczej nie w nadchodzącym tygodniu, nie będę miał czasu na zabawę w modele.

mosquito formatki ofsety3 optymalizacja.JPG

mosquito formatki proba.jpg

KOPYTKO.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć, czy coś ruszyło z wycięciem? Jak tylko zobaczyłem temat Mosquito to dopadła mnie nostalgia :) Zresztą tu na forum poszukiwałem kiedyś planów Mosquito i ElektroFly., które jak się okazało posiadał nieaktywny niestety  modelarz z mojej miejscowości. Najciemniej pod latarnią mawiają :)

Działaj i buduj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.