Skocz do zawartości

wicherek 10 XPS od Gammodel


Rekomendowane odpowiedzi

Ile do lotu wyszedł, że go 'cegłą' określasz? 

 Ciężko mi siebie wyobrazić, żeby górnopłat na współczesnym wyposażeniu wyszedł tak ciężko, że miałby problemy z lataniem. 

 

Druga rzecz - czy tutaj statecznik poziomy ma profil płasko wypukły? 

 

No i ostatnie pytanie - jak giąłeś dural na ciepło to chłodziłeś go w wodzie po ogarzaniu, czy chłodził się na powietrzu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc po kolei:

ad1.  niestety waga jest rzeczywista - same doważenie przodu to około 80 - 90g, do tego moja pancerna konstrukcja mocowania skrzydeł i pakiet 3S 1800mAh - wydrążyłem wnętrze tak bardzo jak się dało żeby przesunąć pakiet ale to nie wystarczyło bo ścianę ogniową mam tak jak w oryginalnym projekcie pod silnik spalinowy. Teraz rozwiązałbym to pewnie inaczej - mocowanie silnika dał bardziej do przodu a bateryjki zaraz za silnikiem, nie robiłbym boczków drewnianych no i jeszcze pewnie kilka innych drobiazgów (jak to się zwykle robi w piankowych "konstruktach"), tak że to nie tyle wina elektroniki co moich rozwiązań konstrukcyjnych.

ad2. Statecznik jest zupełnie płaski, tylko zaokrąglony na krawędzi.

ad3. Pierwsze pogięte podwozie to zwykłe aluminium, dopiero ostatnie 2 zdjęcia to dural. Technikę wyginania duralu do celów modelarskich znalazłem gdzieś w czeluściach internetu opracowaną prawdopodobnie za czasów Schiera - podgrzewa się na przykład na płycie kuchni elektrycznej do takiej temperatury, przy której drewniany patyk ślizga się po powierzchni zostawiając taką ciemną smugę. Dokładnie nie pamiętam ale chyba miałem na czujniku około 180 stopni - ale nie jestem pewien. Tak przygotowany materiał jest plastyczny przez jakiś czas, po kilku godzinach sam twardnieje. Jak znajdę źródła to podam linka żeby się nie wymądrzać bo dokładnie nie pamiętam temperatury do jakiej należy podgrzać materiał. Jak widać na zdjęciu specjalnie robiłem test na zimno i po obróbce, żeby sprawdzić prawdziwość tej technologii.

Jeszcze jedna uwaga dotycząca wielkości modelu - niby jest to wicherek 10 ale rozpiętość skrzydeł jest większa, u mnie po kilkakrotnym wyrównywaniu jednej połówki do drugiej wyszło 60cm na stronę, do tego cięciwa 16,5cm więc powierzchnia wychodzi 20 dm2 (bez ułamka na zaokrąglenie) może dla tego był w stanie latać ?

 

young - tak masz rację, rzeczywiście gdyby nie te blaszki (tak uroczo w esy  wygięte) to pewnie pianka by dostała mocno ?

 

ps. właśnie znalazłem moje tajemnicze źródło wiedzy o gięciu duralu (jednak nie wszystko dobrze pamiętałem!!) - modelemax, w opisie sprzedawanych blach duralowych jest wyczerpująca instrukcja ?.

Po podgrzaniu do właściwej temperatury szybko pod zimną wodę i dopiero można giąć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, roger298 napisał:

no więc po kolei:

ad1.  niestety waga jest rzeczywista - same doważenie przodu to około 80 - 90g, do tego moja pancerna konstrukcja mocowania skrzydeł i pakiet 3S 1800mAh - wydrążyłem wnętrze tak bardzo jak się dało żeby przesunąć pakiet ale to nie wystarczyło bo ścianę ogniową mam tak jak w oryginalnym projekcie pod silnik spalinowy. Teraz rozwiązałbym to pewnie inaczej - mocowanie silnika dał bardziej do przodu a bateryjki zaraz za silnikiem, nie robiłbym boczków drewnianych no i jeszcze pewnie kilka innych drobiazgów (jak to się zwykle robi w piankowych "konstruktach"), tak że to nie tyle wina elektroniki co moich rozwiązań konstrukcyjnych.

Właśnie waga nie powinna tu być problemem. 

Tzn. 900g na 1m górnopłata to nie jest tragedia. Nie jest to mało, ale nie powinno krzywdzić tego modelu. 

A już na pewno nie powinno powodować, że model jest niestabilny. 

17 godzin temu, roger298 napisał:

ad2. Statecznik jest zupełnie płaski, tylko zaokrąglony na krawędzi.

Uff, choć tyle. 

Bałem się jakiegoś wynalazku płasko wypukłego

17 godzin temu, roger298 napisał:

 o gięciu duralu (jednak nie wszystko dobrze pamiętałem!!) - modelemax, w opisie sprzedawanych blach duralowych jest wyczerpująca instrukcja 

Po podgrzaniu do właściwej temperatury szybko pod zimną wodę i dopiero można giąć.

 

O to mi chodziło, czyli wszystko git :)

Znam sporo historii o gięciu duralu pod palnikiem i narzekania później, że ten dural to miękki i nędzny. 

 

Ogólnie - ten model powinien latać i nie narzekać. 

Wrzuć jego wymiary w ten arkusz:

http://www.tailwindgliders.com/files/Sailplane%20Calc%20Cruciform%20Tail%20May%202016.zip

 

Bo ewidentnie coś jest skopane u podstaw. 

Jeśli miałbym strzelać po Twoim opisie, to albo problem ze statecznością spiralną, albo zbyt tylny SC. 

Pokaż wyniki i będziemy radzić :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, jarek996 napisał:

Im ciezszy, tym chyba BARDZIEJ stabilny? Zobacz jak cegla stabilnie spada i porownaj z kartka papieru ( i to i to zrzucone z balkonu) ?

Jarek jak zwykle celnie punktuje :) :)

sprawdziłem jest jak piszesz, aczkolwiek rzucałem z dachu, gdyż balkonu nie posiadam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.12.2022 o 22:06, roger298 napisał:

plan jest na Wicherka spalinowego konstrukcyjnego (drewno) albo elektrona (pana Wojciechowskiego).

Pozwól ,że napiszę parę słów jako ,że zbudowałem i oblatałem 3 szt. Wicherka oraz 1 szt. Elektrona.

Otóż , Wicherek jako model górnopłata z nośnym profilem nie potrzebuje dużo mocy do lotu i tutaj napęd elektryczny jest idealny i nie ma sensu stosować spalinowego.

Natomiast do elektrona to już jak kto woli. Ja swoim latałem z silnikiem spalinowym Os Max 1,8cm3 i pięknie ten model latał. Nauczyłem sie na nim pilotażu samolotów RC. Polecam bo to dobry trener do nauki latania.

Foto mojego Elektrona: płaty wykonałem jako styropianowe pokryte taśmą samoprzylepną.

SAM_0198.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patryk solol - może nie potrzebnie spanikowałem z tą wagą, odnosiłem się do maksymalnej wicherka 10 z książki.

Arkusz jest fajny chociaż nie do końca go jeszcze rozszyfrowałem - dane umieściłem, wyniki jak widać tylko nie mam pewności czy wszystko dobrze wypełniłem no i "zabijcie mnie" ale nie mam pojęcia co wpisać w prędkości modelu więc zostawiłem jak było.

Uściślając modelik ogólnie lata tylko czytając książkę wyszedłem z założenia że powinien być wolniejszy a bez silnika delikatnie szybować.

Kiedyś ktoś mi opowiadał że wilga lata pięknie jak silnik pracuje, jak zgaśnie to ma charakterystykę lotu jak cegła - i mój modelik ma podobnie. Właśnie dla tego zmartwiłem się zachowaniem w powietrzu.

 

Korzystając, że musiałem grata poskładać do pomiarów mam jeszcze kilka zdjęć całości. Niestety motywy ozdobne malowałem flamastrami i obawiam się że pod wpływem wilgoci zejdą (albo co gorsza rozmażą się paskudnie).

 

ares - fajny ten elektron i ciekawy pomysł ze skrzydłami. krycie styropianu taśmą jest tanie i nie wygląda źle. To jest wersja 3 elektrona? ja też rozważam budowę tego modelu ale szukam tej większej wersji - 2 (nigdzie nie mogę planów znaleźć). Ogólnie chciałem zbudować jakiegoś trenera pod silnik 46 bo taki mam. Większy jest stabilniejszy, nie tak wrażliwy na wiatr - kiedyś latałem na Ripmax arrow 46 (jak mnie pamięć do nazwy nie zawodzi), miał około 1,8m rozpiętości - latał bajecznie tylko strasznie duży (żeby chociaż miał skrzydła dzielone), a ja obecnie nie mam gdzie trzymać dużych modeli. Mam jeden, ale na razie strach nie pozwala mi go w powietrze wysłać - to jeszcze dorzucę zdjęcie bo atrakcyjne "malowanie" ma ? (przepraszam - trochę od tematu odbiegłem ale tak się rozmarzyłem za czasami minionymi...)

horizontal_stailizer.PNG

balance_point.PNG

result_1.PNG

vertical_stabilizer.PNG

wing.PNG

wing_1.PNG

result_2.PNG

DSCN6799_a.jpg

DSCN6800_a.jpg

DSCN6804_a.jpg

IMG_20211020_205156_a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, jarek996 napisał:

Przy F-35 bylo chyba troszke mniej obliczen ?

No ale dlatego wlasnie, ma tyle bledow i tak czesto spada ?

Bo widzisz - wszystko jest spoko, póki jest spoko.

 

Tzn. Większość tego typu trenerków, z racji samego wyglądania jak samolot, ma rozsądne proporcje.

Ale kiedy nie chce to dobrze latać, to sprawa robi się interesująca, bo można z tego wnioski wyciągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok poprawiłem, statecznik pionowy wypełniłem tylko górną część wychodząc z założenia, że dół jest dla wersji gdzie statecznik pionowy podzielony jest statecznikiem poziomym (lub kadłubem)? dodałem mój środek ciężkości - 57mm od natarcia. Wznios mi wyszedł mniejszy miał być 6st wyszedł 5.

 

vertical_stabilizer.PNG

balance_point.PNG

horizontal_stabilizer.PNG

wing_1.PNG

wing_2.PNG

wing_dihedral.PNG

wyniki_1.PNG

wyniki_2.PNG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i trafiłem :)

 

Zapas stateczności spiralna jest zwyczajnie zbyt mały. A to powoduje, że model ma tendencję do pogłębiania zakrętów.

Więc jak dorzuci mu się moment skręcający od silnika, to mamy chaos.

No i przy tak małym wzniosie ster kierunku nie pozwala na sterowanie przechyleniem.

 

Rozwiązania są dwa:
1. Dorobić lotki. Bo na tyle model ma wzniosu (acz to po tej stateczniejszej stronie modeli z lotkami)

2. Podnieść wznios. A ile? Podnoś w arkuszu tak długu, aż współczynnik stateczności spiralnej podskoczy koło 4.

 

Po tym - powinno się to jakoś już prowadzić.

No i przypilnuj środka ciężkości - zachowanie które opisałeś może wskazywać, że jest on gdzieś z tyłu.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.12.2022 o 12:17, roger298 napisał:

To jest wersja 3 elektrona

Tak, to jest Elektron 3. Ma około 1,2m rozpiętości. Tego większego nie kojarzę. Natomiast trener pod 7,5cm to dobry pomysł. Bardzo uniwersalny samolot dobry na każde warunki pogodowe. 

Polecam profil Naca 2415,bardzo fajny do latania a i podstawowe figury akrobacji można kręcić z lotem plecowym włącznie. Mam górnopłata z tym profilem i bardzo dobrze lata. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

No i przy tak małym wzniosie ster kierunku nie pozwala na sterowanie przechyleniem.

Patryku , Ty masz dużą  wiedzę i doskonale rozumiesz zjawiska które rządza lotem ,ale nie rozumiem dlaczego modelarze budujący Wicherka nie korzystają po prostu z wiedzy zawartej w książce "Miniaturowe Lotnictwo"? Tam wszystko jest właśnie opisane dla osób rozpoczynających przygodę z modelarstwem.

Producent tego zestawu powiniem pamiętac ,że bez lotek to trzeba zastosować tak chociaż 6-7 stopni wzniosu . Jeśli mniej to już jak napisałeś trzeba dać lotki.

Moje Wicherki bez lotek miały 7st. a z lotkami ma 2 st. Wszystkie latały książkowo.

Najlepie trzymać się zasad zawartych w książce. Duże modyfikacje w modelach  to mogą robić tacy ludzie jak Ty?

Oczywiście wiadomo , że technika RC poszła do przodu i pod tym względem publikacja jest nieaktualna .

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Ares napisał:

Patryku , Ty masz dużą  wiedzę i doskonale rozumiesz zjawiska które rządza lotem ,ale nie rozumiem dlaczego modelarze budujący Wicherka nie korzystają po prostu z wiedzy zawartej w książce "Miniaturowe Lotnictwo"? Tam wszystko jest właśnie opisane dla osób rozpoczynających przygodę z modelarstwem.

Producent tego zestawu powiniem pamiętac ,że bez lotek to trzeba zastosować tak chociaż 6-7 stopni wzniosu . Jeśli mniej to już jak napisałeś trzeba dać lotki.

Moje Wicherki bez lotek miały 7st. a z lotkami ma 2 st. Wszystkie latały książkowo.

Najlepie trzymać się zasad zawartych w książce. Duże modyfikacje w modelach  to mogą robić tacy ludzie jak Ty?

Oczywiście wiadomo , że technika RC poszła do przodu i pod tym względem publikacja jest nieaktualna .

Pozdrawiam.

 

Jedna zasadnicza uwaga - kolega ma wznios 5st (widać to po parametrze EDA).

Więc jakby nie było - zgadzamy się, że wznios się nie zgadza :)

 

Więc albo producent skopał temat, albo kolega źle wznios ustawił, tak czy inaczej - samo się nie poprawi :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji zestawu jest proponowany wznios 5-7 stopni. Ja miałem zrobić 6 ale wyszło 5 - trochę mi prężą szprychy (dźwigary), nie chciałem ich wyginać bo mi przez rurkę w kadłubie nie będą przechodziły. Doszedłem do wniosku że zastrzały je będą trzymały. Spróbuję podnieść do 7 stopni (dam podkładki pod śrubę skrzydłową zastrzału). Pomysł z lotkami też miałem ale się przestraszyłem wagi modelu i nie chciałem dodawać więcej, ale skoro piszecie, że waga nie jest dramatycznie za duża to może jeszcze te 2 serwa wytrzyma.  W ogóle to tak sobie myślę czy nie dokleić mu pianki z przodu i nie przesunąć masy silnika i pakietu do przodu - mógłbym zrezygnować z doważenia śrubami. Czy jak dokleję czołowo piankę na żywicę to taka konstrukcja utrzyma silnik (no i wydrążony kanał na pakiet)?

Cięciwa wynosi 165mm - w tej sytuacji powinienem sc przesunąć do przodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.