Skocz do zawartości

Duża awaria aplikacji do lotów dronami w Polsce. Wyjaśniamy, co zrobić


wlodeklis

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Market napisał:

W Rzeszowie nie ma zakazu lotów. W strefie DRA-I Rzeszów Miasto, oczywiście poza CTR można latać i wystarczy tylko zrobienie checkin.

 

W samym mieście niby nie, ale jest ograniczenie wysokości do 50 metrów. W zasadzie nie da się więc ani polatać szybowcem ani podkręcić akrobację większym modelem. Poza tym już poza granicami miasta jest całkowity zakaz i to na wschodzie aż po samą granicę za Przemyśl a na północ aż kilkadziesiąt kilometrów prawie po Stalową Wolę. Lotnisko modelarskie niestety jest już poza granicami administracyjnymi miasta.

 

Poniżej link na ten temat:

https://www.pansa.pl/nowa-organizacja-lotow-w-rejonie-rzeszowa/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przeczytałem cały długi wpis Droneradar na fejsie. I takie skróty z niego:

"Aplikacja nie była aktualizowana w konsekwencji braku znalezienia sposobu jej finansowania."

"Od stycznia 2021 do sierpnia 2023, z wyjątkami, w których PAŻP w niewielkim stopniu dofinansował jej utrzymanie (nie rozwój) aplikacja Droneradar była utrzymywana ze środków własnych Droneradar."

"Droneradar od 2021 roku informował wielokrotnie, że przy wysokiej informatycznie złożoności projektu PansaUTM, którego integralnym elementem jest aplikacja mobilna Droneradar, brak regularnej aktualizacji aplikacji mobilnej doprowadzi do sytuacji, w której czas potrzebny na jej „odświeżenie” będzie się asymptotycznie zbliżał do czasu napisania jej od nowa, co może zająć wiele miesięcy."

"W sierpniu 2023 roku, PAŻP podjął próbę zakupu z wolnej ręki i przywrócenia do działania aplikacji mobilnej Droneradar, w wyniku których doszło do kilku spotkań negocjacyjnych.

Niestety, spotkania negocjacyjne nie doprowadziły do konsensusu. Przedstawiciele PAŻP wydawali się głusi na fakty i ograniczenia związane z kosztami i czasem potrzebnym na rekompilacje oprogramowania."

 

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o wiadomo co ;) Droneradar inwestował w produkt licząc na przyszłe zyski z kwot na rozwój i utrzymanie lub z kwoty sprzedaży systemu. Podkreślał przy tym, że to skomplikowane, wymagające dużych i długich prac i dlatego tyle to musi kosztować. Ale się przecenili. PAŻP pewnie nie chciał zapłacić tyle ile chciał Droneradar i zrezygnował ze współpracy - w ekspresowym tempie, innymi siłami napisali własny zamiennik webowy. To pokazuje, że to nie było rocket science i zapewne nie wymagało takich nakładów. W sierpniu PAŻP podjął próby zakupu i zapewne jak się nie udało to podjął własne prace, które sfinalizował na koniec września. Czyli nowy webowy zamiennik został stworzony od początku do końca w jakieś 1,5 miesiąca.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.