Skocz do zawartości

Wykonanie silnika.


RomanJ4
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, mimo poszukiwań pod różnymi tagami nie znalazłem dalszych części cyklu, albo jeszcze nie zostały wykonane, albo opublikowane, a może zaginęły gdzieś w czeluściach netu... image.gif.6f34d952544e5821f1aacf5472d22745.gif

https://www.youtube.com/@PaulsGarageProjects

 

W dniu 20.12.2023 o 22:04, Paweł Prauss napisał:

No i raczej maszyny nie dla każdego...

Prawda Pawle, ale mając podstawowe i ewentualny grzecznościowy dostęp do innych, + umiejętności i samozaparcie oczywiście, można się już pokusić...

W końcu w latach gdy te silniki powstawały, CNC nie było...  Szkoda, że u nas nie można jak w USA dostać odlanych surówek takich silniczków  do obróbki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RomanJ4 napisał:

mając podstawowe i ewentualny grzecznościowy dostęp do innych,

1/podstawowe + oprzyrządowanie do kazdej operacji bo praktycznie inaczej się nie  da..

 +uchwyty ( rózne) + systemy zamocowań ( rózne) + noże-mnogośc

2/ z tym grzecznościowym dostępem to bardzo róznie wychodzi

3/ samozaparcie trzeba miec a umiejętności doskonalic czyli toczyc , frezować ile się da.

Są bardzo  dobre podręczniki z czasów PRL-u ale to tylko teoria a tu równiez jest potrzebna praktyka

4/ stara zasada o ktorej nic nie ma na filmikach- "nigdy nie buduj jednego egzemplarza "

5/ CNC nie było ..ale byli fachowcy od obróbki...teraz też sa ale  "in blue sky"

6/ masz racje szkoda, ale kto to ma robić te odlewy  i dla kogo jeżeli zainteresowanie jest znikome. Zrobienie modelu odlewu  korteru w obecnej dobie  drukarek 3D- odlew żywiczny nie jest żadnym problemem. Równiez wspołczesne masy przymodelowe  zapewniają jakośc porównywalną z kolkilą

 

ps...taka uwaga dla oglądających te filmy, bo tego tez nie ma- czas obróbki może być krótszy niz czas ustawiania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, zapominacie o najfajniejszej technologi jaka jest obecnie dostępna a mianowicie druku z metalu. Wydrukowanie np. karteru z aluminium z niewielkimi naddatkami na obróbkę jest w zasięgu ręki każdego i za rozsądne pieniądze. Jakiś czas temu zrobiłem projekt pewnego elementu i zleciłem wydruk u naszych braci majfędów. Mam go już w ręku i jestem pod dużym wrażeniem. Pochwale się tym w właściwym wątku. Polecam zapoznać się z ofertą firm JLCPCB i PCBWay.

Aha, z pięciu polskich pierwszych lepszych firm które reklamują się z prototypowaniem za pomocą druku z metalu z trzema nie udało mi się nawiązać kontaktu, jedna odmówiła i jedna przyjęła projekt do wyceny ale już się nie odezwała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Granacik napisał:

Wydrukowanie np. karteru z aluminium

Błażej, problem jest taki, że karterów  do silników nie robi sie z

aluminium. a i  odlewy MUSZĄ byc starzone.

Być może ta  technologia o której piszesz sie sprawdzi, jęzeli  nie  nastąpi zalew świata elektrykami

 

20 minut temu, Granacik napisał:

i za rozsądne pieniądze. 

Co to znaczy "rozsądne pieniądzę".? 

kwotowo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, d9Jacek napisał:

Być może ta  technologia o której piszesz sie sprawdzi, jęzeli  nie  nastąpi zalew świata elektrykami

Trzeba troszkę zmienić myślenie i trochę inaczej zaprojektować niż miało by to w wypadku odlewów grawitacyjnych czy ciśnieniowych. Dopasować do dostępnej technologii wykonania. Ale np. karter takiego SIM 2b czy felgiebel'a można by druknąć na żywca bo nie są to wybitnie wysilone jednostki. Ale jak takie Radugi lane z garnka działały to i dla czego drukowany karter miał by nie wytrzymać?

 

45 minut temu, d9Jacek napisał:

Co to znaczy "rozsądne pieniądzę".? 

kwotowo ?

Przy druku w metalu liczą za faktyczną objętość materiału. Trzy elementy po ok 3,5cm3 wydrukowane ze stali kosztowały z wysyłką 25$ Sam koszt wydruku 19$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jarek996 napisał:

JLCPCB 

Julka Lubi Ci.... itd

Godzinę temu, Granacik napisał:

takie Radugi lane z garnka działały to i dla czego drukowany karter miał by nie wytrzymać?

Błażej, obawiam się,że się mylisz i to mocno

 

Godzinę temu, Granacik napisał:

Trzy elementy po ok 3,5cm3 wydrukowane ze stali

jeżeli możesz  to zaprezentuj te  elementy...karter silnika to trochę więcej  niz 3,5 cm3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Granacik napisał:

Co w niej było wybitnego i jakie kosmiczne materiały

nic nie pisałem o wybitności radugi ani o kosmicznych materiałach

AK2o a nie  garnek

3 godziny temu, Granacik napisał:

aluminium

to pierwiastek a odlewy robi sie ze  stopów zawierająch aluminium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości któryś z kolegów zrobił samodzielnie jakiś silnik spalinowy , czy tylko tak z opowieści ta wiedza ? A co do drukowania z metalu , aktualnie drukują silniki do rakiet kosmicznych czy też całe rakiety kosmiczne . To na pewno da rady wydrukować karter tylko pytanie o koszt druku a koszt wyfrezowania z kawałka np PA6 karteru .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, symon5 napisał:

niekoniecznie wyjdzie za pierwszym razem

Marku, pełna zgoda..zdecydowanie jest łatwiej zrobic model odlewniczy uwzgledniający  wszellkie nadlewy technologiczne, skurcze itd. niz sam odlew..

Od tego są fachowcy którzy wiedzą co i jak, czasami nawet  poprawią model. Jest w Warszawie taka odlewnia lejąca w "piachu"  robiąca odlewy wyglądające jak z kokili. Robiłem kartery z mela PA9, ale tak jak już pisałem robienie jednego  egzemplarza silnika  to trochę ryzykowne jest. Min 5 sztuk

sama obróbka nie jest specjalnie kłopotliwa ani czasochłonna,  czasochłonne jest ustawianie, szczególnie ustawiania osi pionowej bo musza byc zachowane kąty.

No i pewne operacje muszą być robione od jednego zamocowania- nie mozna zdejmować z uchwytu tokarskiego ...ale mozna zdemontowac razem z uchwytem. Stąd tez jeden uchwyty to zdecydowanie za mało. Ja sam  mam do swojej tokarki 6 uchwytów + planszajba

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, witold_pi napisał:

Chyba coxy były tak robione

chyba wtedy jeszcze nie znano CNC ale tak, były obrabiane z mela

3 minuty temu, witold_pi napisał:

niż babrać się z odlewaniem

nie babram sie z odlewaniem a CNC jest dla mnie niedostępne...czyli po pierwsze nie mamy armat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

to pierwiastek a odlewy robi sie ze  stopów zawierająch aluminium

W PCBWay stosują AlSi10Mg, AK20 to AlSi21CuNi. Bardziej interesujące było by porównanie podobnych próbek poddanych testom na ściskanie, rozciąganie i zginanie. AK20 może się świetnie lać ale może będzie miał gorsze parametry. PTKiM miałem dawno jeszcze wtedy nikt nie myślał o druku z metalu. I wszystko zależy od projektu. Na pewno w wypadku druku będzie potrzeba znacznie mniej czynności wykańczających. Mając w ręku różne próbki wydrukowanych przedmiotów z różnych metali, które to oglądałem na Nocy w Instytucie Lotnictwa, zauważalna jest większa jednorodność materiału. Z odlewami sami wiecie jak bywa. Trzeba trochę prób wykonać zanim uzyskasz zamierzony efekt. Fajnie o tym mówią koledzy którzy budują dwucylindrową litrową V-kę OHRV (z zaworem obrotowym). Silnik P&P do ramy klasycznego Junaka. 

Nie neguję odlewania ale druk w metalu jest zbawieniem dla jednostkowego prototypowania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Granacik napisał:

ale druk w metalu jest zbawieniem dla jednostkowego prototypowania

zgoda ..jest

 

20 minut temu, Granacik napisał:

w wypadku druku będzie potrzeba znacznie mniej czynności wykańczających

niewątpliwie tak..ale pewne technologie  długo nie będą dostępne dla hobbystów-amatorów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.