Skocz do zawartości

Wykonywanie figurek pilotów z masy utwardzalnej - samouczek.


Vesla

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ciekawe z jedną uwagą, jak popatrzysz na krzywizny kręgosłupa, tu dotyczy głównie szyjnego, to to pochylenie głowy do przodu jakie rysujesz nie jest wcale prawidłowe, przypomina to krótkowidza wpatrującego się w tablicę przyrządów. Oczywiście czasem zwłaszcza przy jakimś napięciu przyjmujemy taką postawę, ale to nie jest prawidłowe, długo kręgosłup by Ci w ten sposób nie pociągnął :)

Natomiast rysunek E.x który uważasz za nieprawidłowy pokazuje właśnie prawidłowe ustawienie kręgosłupa szyjnego (no dobra bliższe prawidłowemu :) ).

Poza tym ponownie podkreślam artykuł bardzo ciekawy.

Z jedną jeszcze uwagą, ja nie bawię się w pilotów tak jak to napisałeś ze względu na dodatkową wagę (wiem mam na tym punkcie hopla, ale to mój hopel - jest takie słowo ?? ;):) ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za konstruktywne uwagi.

 

Faktycznie, postać na pierwszym rysunku wygląda na bardziej pochyloną, postaram się narysować poprawiony rysunek. Możliwe, że to dla tego iż rysując wyobrażałem sobie postać stojącą nie siedzącą a może dla tego, że sam jestem krótkowidzem i czasem się tak pochylam. ha, ha Co do rysunku E to się nie zgodzę. Głowa jest w tyle i tak wygląda człowiek który "połknął kij" :-)

 

Co do masy to figurek to się nie mogę zgodzić. Na dowód wrzucam zdjęcia już wykonanych figurek ich wielkość jest wystarczająca dla samolotów w skali 1:10 - 1:12 masa takiej figurki to 1g (Jeden gram). Jeden gram to masa nie mająca znaczenia przy samolotach o wadzie pow. 300g. Wyjątkowo ostatnia figurka ma masę 3g z powodu zastosowania balsowego rdzenia (zamiast depronu) i metalowego stelaża fotela (na plecach).

 

post-14841-0-86623600-1541157284_thumb.jpg

post-14841-0-26309400-1541157286_thumb.jpg

post-14841-0-61600600-1541157287_thumb.jpg

 


VI Nakładanie pierwszej warstwy i detale.

 

Na samą głowę nakładam warstwę masy plastycznej i doklejam z przodu więcej masy na twarz. Warto czasami lekko zwilżyć same przy pomocy pędzla z wodą. Łatwiej się ją formuje.

post-14841-0-02257200-1541159045_thumb.jpg

post-14841-0-21212900-1541159043_thumb.jpg

 

Korpus pomijam tutaj przyjdą ubrania z papieru.

Dla ułatwienia rylcem kreślę oś środkową i linie oczu a później wybieram materiał wykonując oczodoły i łuki brwiowe.

 

Kształtowanie nosa i ust wykonuję naklejając materiał w formie łatki którą później formuję narzędziami do pożądanego kształtu. To samo dotyczy uszu jeżeli takie przewidujemy.

Wygładzanie powierzchni wykonuję miękkim pędzlem z wodą. Uważajcie żeby nie zmoczyć za bardzo bo wtedy masa staje się lepka i trzeba chwile odczekać aż podeschnie.

post-14841-0-57170700-1541159046_thumb.jpg

post-14841-0-94733300-1541159047_thumb.jpg

 

Detale takie jak włosy wykonuję po nałożeniu dodatkowej warstwy na głowę. Fakturę włosów wykonuję mocząc warstwę woda i układając włosy twardym pędzlem (dla włosów gładkich) lub „dziobiąc” wykałaczką (dla włosów kręconych).

post-14841-0-57060800-1541159058_thumb.jpg

post-14841-0-26121600-1541159059_thumb.jpg

 

Kilka słów o takich detalach jak oczy, nos, usta i uszy. Użyję do tego celu kolejnych szkiców.

Oczy wykonuje nakładając grudkę materiału w oczodole i formując powiekę górną i dolną. Tak samo wykonuję nos, usta oraz uszy.

post-14841-0-06154700-1541159058_thumb.jpg

 

Na szkicach pokazałem jak się rysuje oczy. Zaczynamy od umiejscowienia źrenic i narysowania gałki ocznej, później powieka górna (zasłaniająca część źrenicy) i zarys powieki dolnej. Uwaga, mimo tego co dzieci uparcie rysują, oko nie jest takie jak na ostatnim szkicu.

post-14841-0-51321200-1541159040_thumb.jpg

 

Usta kształtuje rysując linie środkową (wargę górną) i dorabiając wargę dolną. I tutaj mamy ostatnie na rysunku usta które nie są ustami.

Nos i uszy chyba nie wymagają wyjaśnień. Warto pamiętać, że uszy od tylu wyglądają jak filiżanki.

post-14841-0-31124700-1541159041_thumb.jpg

post-14841-0-00123700-1541159042_thumb.jpg

post-14841-0-48080500-1541159042_thumb.jpg

 

C.D.N.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem, że rysunek E jest bliższy prawidłowemu. Aczkolwiek jeśli np. siedzisz w samochodzie i opierasz się o zagłówek, to tak właśnie będzie, podobnie stojąc w postawie wyprostowanej, pod warunkiem, że nie masz złych nawyków i skrzywienia kręgosłupa i nie ma to nic wspólnego z połykaniem kija :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Wiesław, za klawy i obszerny samouczek i za to, że ci się chciało poświęć czas na przygotowanie takiej ilości rysunków i fotek. Bardzo przydatne i konkretne materiały!

 

Wiesław, ciekawi mnie, czy ta lekka glinka samoutwardzalna KERA-plast(lightweight) (f-my KOH-I-NOOR), nadawała by się do takiego modelowania figurek na piankach (też jest wodo-zmiękczalna), jakie przedstawiłeś w powyższym tutorialu? Pytam bo mam sklepik pod nosem.

 

W Later mają też taką masę plastyczną (Staedtlera), którą pokazałeś w swoim instruktażu, jednak nie jest to wersja Light, tylko: Basic (ciekawe jaka jest różnica na wadze?):

 

dsc_0816.jpg

 

PS Kurde, czy ta light jest czterokrotnie droższa, czy to u was w UK jest tak drogo?!

 

Ciekawe jaka jest różnica w ciężarze właściwym między lekkimi glinkami samoutwardzalnymi:

 

KERA-plast(lightweight), a FIMO Air Light

 

Jak ktoś dotrze do takich danych to niech się podzieli info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O.K. Ilustracja nr.1 narysowana na nowo i wymieniona, mam nadziej, że jest teraz O.K.

Dziękuję za konstruktywną krytykę i pozytywny odbiór. Motywuje to do działania. Jutro ciąg dalszy. Mamy jeszcze do przerobienia ubrania, malowanie i parę detali. A już myślę nad całymi postaciami i jak je wykombinować "na lekko".

 

Wiesław, ciekawi mnie, czy ta lekka glinka samoutwardzalna KERA-plast(lightweight) (f-my KOH-I-NOOR), nadawała by się do takiego modelowania figurek na piankach (też jest wodo-zmiękczalna), jakie przedstawiłeś w powyższym tutorialu? Pytam bo mam sklepik pod nosem.

 

W Later mają też taką masę plastyczną (Staedtlera), którą pokazałeś w swoim instruktażu, jednak nie jest to wersja Light, tylko: Basic (ciekawe jaka jest różnica na wadze?):

 

 

PS Kurde, czy ta light jest czterokrotnie droższa, czy to u was w UK jest tak drogo?!

 

Ciekawe jaka jest różnica w ciężarze właściwym między lekkimi glinkami samoutwardzalnymi:

 

KERA-plast(lightweight), a FIMO Air Light

 

Jak ktoś dotrze do takich danych to niech się podzieli info.

 

Jurku, ja to bym się nawet nie zastanawiał tylko brał tego KOH-I-NOOR'a na testy. Firma dobra, robi świetne przybory artystyczne.

 

Co do Steadtlera Basic to wydaje mi się, że opakowanie jest tej samej wielkości co moja glinka ale masa większa dwukrotnie. 500g basic i 250g light.

Co do cen w UK to fakt, że za pewnie pierdoły płaci się drożej (dlatego sprzęt RC kupuję w Chinach), inna sprawa, że mieszkając tutaj inaczej patrzysz na funta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując.

 

VII Ubrania

 

Do wykonania ubrań na figurkach najczęściej stosuję chusteczki jednorazowe, ręczniki papierowe, cienki papier. Wycinam szablony i przyklejam do modelu na klej wikol. Warto pamiętać o takich detalach jak koszula pod kurtką, czy krawat.

post-14841-0-64327400-1541232764_thumb.jpg

post-14841-0-73781100-1541232765_thumb.jpg

post-14841-0-06627500-1541232778_thumb.jpg

post-14841-0-73816900-1541232763_thumb.jpg

 

Czapki pilotki zazwyczaj wykonuję z kilku kawałków sztywniejszego papieru owijając wokół głowy.

post-14841-0-33261500-1541232777_thumb.jpg

post-14841-0-38317300-1541232779_thumb.jpg

 

W tych figurkach postanowiłem czapki i okulary ulepić z masy. Wyszły grubsze niż normalnie. Nie wiem jak to wpłynie na masę, figurki nie są jeszcze skończone.

post-14841-0-67236600-1541232780_thumb.jpg

post-14841-0-81599900-1541232781_thumb.jpg

post-14841-0-01164000-1541232783_thumb.jpg

 

Nie zapominajmy o pasach uprzęży spadochronu, takie pasy należy wykonać i przykleić po pomalowaniu całości.

post-14841-0-28832100-1541232789_thumb.jpg

post-14841-0-29715600-1541232790_thumb.jpg

 


VIII Malowanie, cienie i detale.

 

Nasz figurka jest gotowa i czas pobawić się farbami.

Do malowania figurek stosuje farby plakatowe, akryle artystyczne, gwasze, tusz, flamastry szare do cieniowania, cienkopisy czarne, białe, srebrne.

Wszystkie farby są farbami wodnymi dostępnymi w sklepach artystycznych lub zwykłymi farbami szkolnymi.

 

Pędzle – podstawa, warto mieć kilka dobry pędzli z miękkiego włosia w kilku średnicach. Nie odkryję niczego nowego pisząc, że dobry pędzel kosztuje. Ale też nie przesadzajmy. Ważne, żeby włosie się nie rozwarstwiało i pędzel trzymał kształt.

 

Farby plakatowe – znane nam ze szkoły farbki plakatowe to z pozoru farby dla dzieci. Nic bardziej mylnego, są to jednak jedne z najtrudniejszych w użyciu farb. Tak to wygląda jeżeli chcemy zachować czystość barwy i nie rozmazujące się kolory. Farby są częściowo transparentne i nakłada się je zawsze od najjaśniejszej do najciemniejszej. Należy unikać krycia już pomalowanych miejsc. Musze przyznać, że plakatówki w wersji szkolnej na wiele się nie nadają, warto zaopatrzyć się w typowo artystyczne farby plakatowe sprzedawane jako kostki pojedynczych kolorów. Nie musimy kupować całej palety wystarczy kilka podstawowych czerwony (karmin), zielony (można mieszać żółty z niebieskim), do tego żółta ochra, sienna palona (taki fajny czerwono brązowy), umbra palona (ciemny brąz). Pożądaną barwę mieszamy na palecie. Nakładamy na lekko wilgotną powierzchnie małymi ilościami. Farba spływa z pędzla i wpijana jest przez materiał, należy uważać żeby się nie rozpływała.

post-14841-0-88920500-1541235877_thumb.jpg

 

Gwasze i Akryle (artystyczne) – Farby gęste, pozwalające na uzyskanie struktury, przez to są też cięższe. Dobrze kryją bez prześwitywania. Można malować jasne na ciemnym (ale lepiej odwrotnie). Bardzo przyjemne w malowaniu farby. Należy jednak uważać gdyż łatwo uzyskać fakturę skorupy. Dobrze jest je rozcieńczacz z wodą. Pamiętajmy, że warto jest posiadać więcej białej i czarnej farby, przydaj się do rozjaśniania lub przyciemniania kolorów i zużywa się tego najwięcej.

Oczywiście przy takich figurkach to kilka podstawowych farb starczy nam na wielu pilotów.

post-14841-0-50011200-1541235875_thumb.jpg

 

Flamastry szare – flamastry artystyczne stosowane do cieniowania rysunków. Maja kilka rożnych odcieni szarości od zimnej do cieplej szarej. Przydatne przy cieniowaniu twarzy.

 

Cienkopisy permanentne lub tusz nakładany cienkim pędzlem – używam tego do zaznaczania krawędzi. Dlaczego? Jestem miłośnikiem komiksu i amatorem rysownikiem, zaznaczanie krawędzi tuszem to taki styl i mi się to podoba. Pomaga to „wyciągnąć” kształt.

post-14841-0-93900100-1541235876_thumb.jpg

post-14841-0-01349600-1541235879_thumb.jpg

 

Malując nigdy nie nakładamy czystej barwy bezpośrednio z kostki lub tubki. Zmieszajmy to na palecie i złammy kolor. Stosujmy zasadę, że nic nie jest idealne: powierzchnia ma fakturę, cienie, załamania to wszystko wpływa na ogólny wygląd kolorów.

Pamiętajmy najważniejszy jest efekt końcowy i ogólne wrażenie.

post-14841-0-69253900-1541235904_thumb.jpg

 

Po pomalowaniu można pokusić się o detale jak przewody słuchawkowe i inne.

Gotowa, wysuszoną figurkę przycinamy na wymiar i montujemy.

Uwaga końcowa, malowanie oczu i ust. Oszczędnie. Oko to źrenica i ewentualnie linia powieki górnej. Nigdy nie malujmy tak jak narysowałem na przykładzie w rozdziale VI, nigdy. To samo dotyczy ust. Taka figurka wygląda bardziej realistycznie.

post-14841-0-33703100-1541235905_thumb.jpg

post-14841-0-71684700-1541235905.jpg

 

 

IX Literatura

 

Na koniec wspomnę o kilku ciekawych książkach ułatwiających naukę rysowania. W sprzedaży znajduje się wiele różnych pozycji jakkolwiek te kilka które przytoczę są jednymi z najlepszych,

 

Moim faworytem jest:

Drawing the head and hands” - Andrew Loomis. Absolutny klasyk i mistrzostwo. Narysowana i napisana w 1956 nie zestarzała się w ogóle. Idealne kompendium z masą przykładów i rysunków poglądowych. Książka koncentruje się głównie na głowie, dłoniach i stopach.

post-14841-0-81227900-1541235937_thumb.png

 

Dobrym rozszerzeniem dla niej jest

„Figure drawing for all it's worth” – Andrew Loomis. Pozycja opisująca zasady rysowania postaci.

post-14841-0-93980700-1541235939.jpg

 

„Drawing the head & Figure” – Jack Hamm. Kompendium w pigułce. Masa rysunków, mnóstwo przykładów i minimum tekstu.

post-14841-0-35540100-1541235942_thumb.jpg

 

„Kurs rysowania postaci” – Christopher Hart. Pozycja uproszczona, dostępna w języku polskim. Pomimo wspomnianego uproszczenia jest to książka przydatna.

post-14841-0-64457600-1541235942.jpg

 

„Anatomy for Sculptors: Understanding the Human Form” – fenomenalna książka poświęcona anatomii ludzkiej w ujęciu dla rzeźbiarzy. Polecam.

post-14841-0-48733300-1541235943_thumb.png

 

Nie potrzeba posiadać wszystkich wystarczy jedna z nich. Można je dostać na Amazonie, eBayu czy w formie PDF na portalu z takim małym gryzoniem. Jednak ja tam wolę papier.

post-14841-0-29233800-1541235941_thumb.jpg

 

 

X Podsumowanie

 

Wykonanie figurki jest pracochłonne ale uzyskujemy takiego pilota jak chcemy. Masa takiej figurki też nie jest zbyt wielka i nie powinna znacząco wpłynąć na wyważenie modelu. Zwłaszcza, że niejednokrotnie wykonujemy atrapy silników, karabiny i inne nieistotne dodatki. Figurki do małych modeli typu „orzeszek” muszą być lżejsze ale warto pamiętać, że będą także mniejsze (mniejsza skala). Osobiście uważam, że warto pokusić się o wykonanie takiej figurki w celu uatrakcyjnienia naszego modelu.

Ponownie przytoczę zdjęcia ukazujące masę wykonanych figurek. Figurka o masie 3 gram ma rdzeń z balsy i stelaż fotela z metalu.

 

post-14841-0-33721600-1541235945_thumb.jpg

post-14841-0-22896100-1541235947_thumb.jpg

post-14841-0-68846200-1541235948_thumb.jpg

 

Powodzenia i czekam na Waszych pilotów!!

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się Wiesiek, czy przedstawioną przez ciebie techniką da się wykonać figurki pilotów (i może nie tylko pilotów) do bardzo małych modeli mini / mikro, np.

 

Andrzeja (rajaner) M-33 (520mm rozpiętości):

 

post-12393-0-16937400-1517400623_thumb.j

 

czy,

 

Wojtka (safari26) Sopwith Pup (320mm rozpiętości):

post-5993-0-74796900-1541000532_thumb.jp

 

... chodzi mi o to, czy gradacja takiej masy plastycznej pozwoli na wykonanie bardzo małych /  mikrodetali (oczywiście z wykorzystaniem lupy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nad tym myślę, zwłaszcza, że łatwiej uciec z masą w skali makro niż mikro. (Gradacja o której wspomniałeś) Przy takiej skali możemy coś uprościć. Podajcie wymiary może coś pokombinujemy? Szerokość kokpitu i głębokość od rantu kokpitu do siedziska albo skalę modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skromniś - robertus, he, he, a niech mnie! ;) Fajnie byłoby Wiesiek, jakbyś podjął próbę zrobienia figurki do Pup'a Wojtka, tak dla TESTU mini / mikro. Ciekawi mnie też waga końcowa.  Rozpiętość modelu Wojtka: 320mm, a oryginał 8,1 m więc skala wychodzi ok.: 1:25  i pilota można "przeliczyć". Zakładając wysokość głowy od brody do glacy (bez włosów), ok 20 cm, wychodzi, że dla Pupa wysokość (gołej) głowy pilota powinna mieć ok. 8-10 mm, łoooj malutka, bez lupy się nie obejdzie! :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skala 1:25 to faktycznie mała figurka. Największe wyzwanie to głowa ale w tej skali możemy też trochę uprościć.

 

post-14841-0-45904000-1541252602_thumb.png

 

Bazując na opracowaniu z książki Loomisa (z której pochodzi ilustracja powyżej), przyjąłem takie założenia:

 

Pilot ma 180cm wzrostu. W skali 1:25 to 72mm.

Proporcje przyjęte do projektu to wysokość postaci równa 7,5 głowy.

Sama głowa w wysokości 9,6mm. Z tego mogę spokojnie wyliczyć resztę wymiarów, np. długość nóg to połowa sylwetki, w tym przypadku 36mm.

 

W rysowaniu przyjmuje się proporcje odnoście wysokości głowy. 7,5 głowy to proporcje realistyczne, wysokość równa 8 wysokości głowy to proporcje idealne itd. Porównajcie z rysunkiem.

 

Na szybko zrobiłem szkic dwóch pilotów RFC (The Royal Flying Corps). Rysunek jest w skali 1:25, dla porównani linijka obok.

 

Wojtek (safari26), jesteś tu? Który Ci się bardziej podoba? Ten w płaszczu czy w kombinezonie?

post-14841-0-36189900-1541252605_thumb.jpg

 

Będąc dzisiaj w drogerii zakupiłem gąbkę do mycia niemowląt. Będzie to materiał wyjściowy. Jest gęsta i drobna, nie kruszy się przy cięciu.

post-14841-0-59520800-1541252603_thumb.jpg

 

Projekt zapowiada się ciekawie. Spróbuję.

post-14841-0-15545300-1541252602.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie o Pup'ie Wojtka wrzuciłem info dla autora (żeby tutaj zajrzał). Pilot będzie pewnie w pozycji siedzącej, ale nie wiem na ile Wojtek zachował proporcje w kokpicie? Jest tam fajny fotelik dla pilota z osprzętem:

 

post-5993-0-07083700-1539613839_thumb.jp

 

Najlepiej niech się sam wypowie co i jak ma być i poda jakieś wymiary. Niech też potwierdzi, czy faktycznie rozpiętość modelu jest 320mm, bo tak przyjęliśmy na wstępie.

 

PS Wysłałem do Kuby prośbę o podpięcie tematu, żeby potem nie szukać nie wiadomo gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej, tworzenie figurek według mojej metody tutaj opisałem. :) Może komuś się przyda.

http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=18&t=925

 

Mirosław, świetnie to opisałeś (no i gratuluję zdolności art),  szkoda tylko, że tytuł tematu nie pomaga zainteresowanym w jego znalezieniu. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.