Skocz do zawartości

Odkręcający się tłumik


Bubus1940
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z notorycznie odkręcając UM się tłumikiem w silniku 56cm dwusuw. Tłumik przykręciłem na śruby pod które podłożyłem podkładki sprężynowe. Śruby dodatkowo posmarowałem klejem aerobowym (specjalnym do śrub). Wszystko to nie pomaga. Ma może ktoś jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek,

Temat ten byl juz poruszany ale nie moge go szybko znalesc.

 

Podkladki sprezynowe to jest mit, nie dzialaja, sa za waskie a ich sila sprezynujaca jest znikoma w porownaniu z sila wewnetrzna w srubie.

Duzo lepsze sa podkladki Nord Lock:

 

https://www.nord-lock.com/nord-lock/products/washers/

 

Najwazniejsze w polaczeniach srubowych to odpowiedni naciag wstepny, sztywne elementy laczone i dluga, elastyczna sruba.  

 

Najlepiej wstaw zdjecie bo problem moze byc bardziej skomplikowany np wiszacy tlumik tzn obciazenia zewnetrzne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Podkladki sprezynowe to jest mit, nie dzialaja, sa za waskie a ich sila sprezynujaca jest znikoma w porownaniu z sila wewnetrzna w srubie.

Duzo lepsze sa podkladki Nord Lock:

 

https://www.nord-lock.com/nord-lock/products/washers/

 

Najwazniejsze w polaczeniach srubowych to odpowiedni naciag wstepny, sztywne elementy laczone i dluga, elastyczna sruba.  

 

Najlepiej wstaw zdjecie bo problem moze byc bardziej skomplikowany np wiszacy tlumik tzn obciazenia zewnetrzne..

 

Masz rację ale tylko częściowo. Bowiem skuteczność blokady śruby czy wkręta zależy od narażeń występujących w miejscu połączenia śrubowego. I tak np. w agregatach i blokach wyposażenia pokładowego samolotów rosyjsko-sowieckich występują wyłącznie podkładki sprężyste i doskonale spełniają swoja rolę chociaż prawie wszystkie bloki są zamontowane na specjalnych amortyzatorach no i wykorzystywany jest sposób kontrowania (zabezpieczenia przed wykręceniem) wkrętów poprzez skręcenie łbów wkrętów oplotem ze specjalnego drutu PbIINa. Nie dotyczy to silnika i jego agregatów, gdzie - rzeczywiście - podkładki sprężyste się nie nadają. Załączam testy porównawcze podkładek https://www.wykop.pl/link/4129517/test-wibracyjny-roznych-podkladek-pod-nakretke/strona/2/. Ważne przy zastosowaniu podkładek sprężystych jest zasada "jedno odkręcenie-jedna podkładka sprężysta" co oznacza, że podkładki te są jednorazowe. Proponuję zastosować tzw. kontrowanie drutem a potrzebne do tego będą wkręty z otworami w łbach.

NASA wydała kiedyś Fastener Design Manual, gdzie m.in. było napisane:

 

"The lockwasher serves as a spring while the bolt is being tightened. However, the washer is normally flat by the time the bolt is fully torqued. At this time it is equivalent to a solid flat washer, and its locking ability is nonexistent. In summary, a Iockwasher of this type is useless for locking

The lockwasher serves as a spring while the bolt is being tightened. However, the washer is normally flat by the time the bolt is fully torqued. At this time it is equivalent to a solid flat washer, and its locking ability is nonexistent. In summary, a Iockwasher of this type is useless for locking"

Manual NASA.pdf

post-6507-0-85585000-1553504495.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek,

Na Twoim zdjeciu jest kilka zabezpieczen naraz czemu nie mozna sie dziwic, w koncu urzadzenia pokladowe.  Zlacza wydaja sie byc dobrze zaprojektowane to i pewnie "byle jaka" podkladka zrobi robote tzn mam na mysli, ze super podkladka nie jest potrzebna.

 

Moje doswiadczenia pochodza od wielu lat projektowania urzadzen wibracyjnych, ktore sa poddawane obciazeniom +/-5g tzn 10g razem (10g range sorry nie wiem jak to jest po Polsku) przy czestotliwosci ~15Hz i pracujace 24/7/365.  Jest niewiele urzadzen w inzynierii pracujacych w bardziej krytycznych warunkach. 

 

Tak jak kiedys pisalem w podobnym temacie, 10 lat temu wyrzucilem wszystkie podkladki sprezyste, zarzadzilem przykrecanie srub dynamometrem i skonczyly sie luzne sruby i przecieki oleju. ktore przedtem byly zmora od lat 60-tych.  

 

Jak samo NASA pisze: "Podsumowujac pokladka tego typu jest bezuzyteczna jak zabezpieczenie przed odkrecaniem".

 

Tu jest to przedstawione podobnie:

 

http://www.boltscience.com/pages/junkertestvideo.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można spróbować nakrętek "samokontrujących"

Choć przy tłumiku nakrętki z wkładką poliamidową, to może być słaby pomysł

Ale są nakrętki z kołnierzem typu Nord Lock.

EDIT: wszystkie nakrętki typu "samokontrującego" są jednorazowego użytku.

 

post-21299-0-30291100-1553508003_thumb.png

 

Jeśli nie to wywierć otworek w nakrętce (gdzieś na rogu) i zastosuj drut (tzw kontrówkę, z angielska Satety Wire)

 


Staszek,

Na Twoim zdjeciu jest kilka zabezpieczen naraz czemu nie mozna sie dziwic, w koncu urzadzenia pokladowe.  Zlacza wydaja sie byc dobrze zaprojektowane to i pewnie "byle jaka" podkladka zrobi robote tzn mam na mysli, ze super podkladka nie jest potrzebna.

 

Moje doswiadczenia pochodza od wielu lat projektowania urzadzen wibracyjnych, ktore sa poddawane obciazeniom +/-5g tzn 10g razem (10g range sorry nie wiem jak to jest po Polsku) przy czestotliwosci ~15Hz i pracujace 24/7/365.  Jest niewiele urzadzen w inzynierii pracujacych w bardziej krytycznych warunkach. 

 

Tak jak kiedys pisalem w podobnym temacie, 10 lat temu wyrzucilem wszystkie podkladki sprezyste, zarzadzilem przykrecanie srub dynamometrem i skonczyly sie luzne sruby i przecieki oleju. ktore przedtem byly zmora od lat 60-tych.  

 

Jak samo NASA pisze: "Podsumowujac pokladka tego typu jest bezuzyteczna jak zabezpieczenie przed odkrecaniem".

 

Tu jest to przedstawione podobnie:

 

http://www.boltscience.com/pages/junkertestvideo.htm

W zupełności się zgadzam.

 

Pracuję w lotnictwie od ukończenia szkoły podstawowej.

Uczono mnie kilku rzeczy.

Klucz momentowy do dokręcania używany jest w celu:

- uzyskania odpowiedniego naciągu śruby;

- uniknięcia zerwania gwintu,

a nie dlatego aby się nie odkręciło.

 

A zabezpieczenie przed odkręceniem w lotnictwie:

- drut;

- zawleczka i nakrętka koronkowa;

- połączenia gwintowe tzw. samohamowne;

- nakrętki samokontrujące 

- podkładek Nord Lock nie stosuje się gdyż uszkadzają powierzchnię.

 

podkładki sprężynowe widuję bardzo rzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek,

Na Twoim zdjeciu jest kilka zabezpieczen naraz czemu nie mozna sie dziwic, w koncu urzadzenia pokladowe.  Zlacza wydaja sie byc dobrze zaprojektowane to i pewnie "byle jaka" podkladka zrobi robote tzn mam na mysli, ze super podkladka nie jest potrzebna.

 

Moje doswiadczenia pochodza od wielu lat projektowania urzadzen wibracyjnych, ktore sa poddawane obciazeniom +/-5g tzn 10g razem (10g range sorry nie wiem jak to jest po Polsku) przy czestotliwosci ~15Hz i pracujace 24/7/365.  Jest niewiele urzadzen w inzynierii pracujacych w bardziej krytycznych warunkach. 

 

Tak jak kiedys pisalem w podobnym temacie, 10 lat temu wyrzucilem wszystkie podkladki sprezyste, zarzadzilem przykrecanie srub dynamometrem i skonczyly sie luzne sruby i przecieki oleju. ktore przedtem byly zmora od lat 60-tych.  

 

Jak samo NASA pisze: "Podsumowujac pokladka tego typu jest bezuzyteczna jak zabezpieczenie przed odkrecaniem".

 

Tu jest to przedstawione podobnie:

 

http://www.boltscience.com/pages/junkertestvideo.htm

 

Zgadzam się!

Chyba niewyraźnie napisałem, że moja opinia o podkładkach spreżystych dotyczyła wnętrza urządzeń lotniczych takich jak skrzynki przekaźników, wzmacniacze, bloki wykonawcze, serwomechanizmy, urządzenia żyroskopowe, przyrządy pokładowe itd. i elementów mocujących tam występujących. W lotnictwie wykręcenie się śruby czy wkręta w czasie lotu jest przesłanką do wypadku lotniczego i podlega specjalnemu badaniu więc temat podkładek jest dokładnie zbadany i opisany eksploatacyjnie po badaniach i eksperymentach z wykorzystaniem wytrząsarek i urządzeń wibracyjnych o szerokim zakresie drgań własnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj już jest za późno, ale jutro wstawię zdjęcia. Poniżej podaję link ze zdjęciami takiego samego silnika. W moim modelu silnik jest odwrócony świecą w dół.

 

 

Napisz z czego jest zrobiona uszczelka i w jaki sposob jest przykrecony tlumik.  Czy sruby, przechodza przez tlumik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dobrze widze na zdjeciu z HobbyKing, uszczelka wykonana jest z papieru lub czegos papieropodobnego. Specjalnie duzej elastycznosci bym sie po tym nie spodziewal.

 

Te tlumiki generalnie wolaja o pomste do nieba, przynajmniej z dwoch wzgledow: tlumienie odbywa sie jedynie w zakresie poboznych zyczen producenta, natomiast "sztywne" (jest ono tylko teoretycznie sztywne) zamocowanie tej puszki bezposrednio do silnika stanowi pierwszy krok do potegowania wibracji. Tutaj sruby mocujace tlumik ulozone sa w kierunku poprzecznym do przypuszczalnego kierunku amplitudy najwiekszych drgan i tworza w ten sposob cos w rodzaju jednokierunkowego przegubu. Trzeba tylko troche czasu, by w wyniku wibracji krawedzie uszczelki sie zgniotly i amplituda drgan powiekszyla prowadzac do poluzowania srub.

 

Grzegorz, zainwestuj w porzadny, montowany osobno tlumik i odseparuj go od mocowanego do wydechu krocca za pomoca kawalka silikonowego przewodu, wzglednie tzw. "flexleitung" (przepraszam, nie wiem jak to po polsku - patrz zdjecie ponizej) lub w inny, rownorzedny sposob.

post-5988-0-43887800-1553586966_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chińskie tłumiki wymyśliłem poniższy patent, który sprawdził się już w kilku modelach. W fabrycznym rozwiązaniu ciągle dochodzi do rozszczelnień, odkręcania tłumika i w końcu tłumik pęka. Szczególnie ma to miejsce w tłumikach typu pitts. 

Wystarczy dotoczyć z duralu odpowiednie tulejki z kołnierzem i zastosować długie śruby. Długość tulejki ma być taka aby cisnęła kołnierzem w rurkę w tłumiku. W łbach śrub należy wywiercić otworki i zabezpieczyć drutem łącząc śruby. Na rysunku z lewej strony widać na czym "wisi" cały fabryczny tłumik. Uważam, że stosowanie uszczelek w tym przypadku to błąd. Każda taka uszczelka ulega zgniataniu  w pracy- drgania temperatura itd. . Przy krótkich śrubach nic nie kasuje tego luzu. Trzeba używać dobrego silikonu i odtłuścić powierzchnie styku przed montażem np. acetonem. Powierzchnie styku muszą idealnie przylegać. W nowym cylindrze i tłumiku zazwyczaj tak jest. W takich, które już kilka razy się odkręciły koniecznie trzeba powierzchnie styku splanować najlepiej frezując lub szlifując. 

post-19581-0-28406400-1553599816_thumb.jpg

post-19581-0-42058400-1553599833_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o patencie kolegi Maca i chyba go zastosuję. Po paru lotach dam znać czy połączenie jest prawidłowe. Proszę jeszcze odpisać jakiej twardości użyć śruby. Obawiam się że 8.8 będą za twarde aby je przewiercić. Dziękuję za propozycje rozwiązania problemu

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o patencie kolegi Maca i chyba go zastosuję. Po paru lotach dam znać czy połączenie jest prawidłowe. Proszę jeszcze odpisać jakiej twardości użyć śruby. Obawiam się że 8.8 będą za twarde aby je przewiercić. Dziękuję za propozycje rozwiązania problemu

Grzegorz

wkręć szpilki, daj wkładki- tulejki i nakrętki z kołnierzem Nordlock...

Dasz śruby 8,8 - będzie wkręc-wykręc  i po paru takich operacjach  nie będzie w co wkręcać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wkręć szpilki, daj wkładki- tulejki i nakrętki z kołnierzem Nordlock...

Dasz śruby 8,8 - będzie wkręc-wykręc  i po paru takich operacjach  nie będzie w co wkręcać

 

Szpilki też mogą być. Nakrętek takich nie używałem więc nie mam zdania.

Jeżeli wszystko jest wytoczone  dokładnie- powierzchnie splanowane to nie ma potrzeby tego rozkręcać.

Bardziej zniszczą gwinty cylindra wszelkiego rodzaju kleje w tym rozwiązaniu.

 

Z uwag to pod łby śrub dałem zwykłe podkładki stalowe( nie narysowałem ich).

 

Stosowaliśmy śruby ampulowe 8.8. Wiertło 1,5 mm HSS.  Wierciłem tu gdzie jest gniazdo pod klucz- mniej wiercenia. Powoli ale idzie  ;)

Ale lepiej mieć więcej niż jedno wiertło  ;)

Powodzenia i daj znać czy się powiodło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na chińskie tłumiki wymyśliłem poniższy patent, który sprawdził się już w kilku modelach. W fabrycznym rozwiązaniu ciągle dochodzi do rozszczelnień, odkręcania tłumika i w końcu tłumik pęka. Szczególnie ma to miejsce w tłumikach typu pitts. 
Wystarczy dotoczyć z duralu odpowiednie tulejki z kołnierzem i zastosować długie śruby. Długość tulejki ma być taka aby cisnęła kołnierzem w rurkę w tłumiku. W łbach śrub należy wywiercić otworki i zabezpieczyć drutem łącząc śruby. Na rysunku z lewej strony widać na czym "wisi" cały fabryczny tłumik. Uważam, że stosowanie uszczelek w tym przypadku to błąd. Każda taka uszczelka ulega zgniataniu  w pracy- drgania temperatura itd. . Przy krótkich śrubach nic nie kasuje tego luzu. Trzeba używać dobrego silikonu i odtłuścić powierzchnie styku przed montażem np. acetonem. Powierzchnie styku muszą idealnie przylegać. W nowym cylindrze i tłumiku zazwyczaj tak jest. W takich, które już kilka razy się odkręciły koniecznie trzeba powierzchnie styku splanować najlepiej frezując lub szlifując. 
 

 

 

Swietny pomysl!  Po zobaczeniu silnika wlasnie cos takiego mialem na mysli. Z tym, ze zamiast duralu, stal moze byc lepsza bo jest ~3 razy sztywniejsza a to chodzi w czesciach laczonych.  No ale skoro dziala to OK.  Papierowa/gumowa i inne miekkie uszczelki to oczywiscie nie jest pozadane w zlaczu srubowym, ktore pracuje na obciazenia zmienne.

Ze srubami nie schodzilbym ponizej 8.8.  Dobrze sprawdzic czy nie sa z Chin bo wtedy moga 5.6 alb i mniej, pomimo stempelka  :(    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.