Witajcie,
farba na małym Se 5a jeszcze dobrze nie wyschła, a już moje progi nawiedził kurier z paczuszką od Marka. Dużą paczuszką
Zachęcony lotami chłopaków w Płocku, namówiłem Marka na powiększenie SE 5a do 1000mm - i oto jest
Na początek kilka słów: model jak większość ostatnich produkcji ze stajni napolskimniebie.pl nie wymaga nawet jednego ruchu nożykiem. Kadłub w formie pudełka, trochę sklejki, węgli i tego do czego Marek nas już przyzwyczaił.
Wstępne ważenie zawodnika:
waga samych płatów zbliżona do większości całych modeli WW2:
nie martwię się jednak tym , bo zapas wagi jest ogromny.
Tyle pierwszego odcinka, zaraz zasiadam do skrzydełek.
Przy okazji ogłaszam konkurs na wybór malowania ( atrakcyjnego ) najchętniej nie sztampowego - co nie jest łatwe bo brytole nie pochwalali indywidualnych malowań. Jeśli macie w swoich zbiorach wzory malowań SE 5a, które nie wyróżniają się jedynie literką kodową - wrzucajcie je w tym temacie...
C.D.N...